Projekt badawczy Polska-Namibia 2010


Jak mieszkałem na Chełmie, to do pracy w Letniewie/Letnicy dojeżdżałem 20 minut. Teraz dojeżdżam 25, więc nie odczuwam różnicy. Życzę Ci, żeby Twoje dzieci chodziły do tak nowoczesnej szkoły, jaka jest np. w Żukowie lub Przyjaźni, że wspomnę tylko te dwie.

Sytuacja z dojazdami nieco się komplikuje, kiedy nie dysponuje się dwoma samochodami i funduszami na ich codzienną eksploatację.

Nie wątpię, że istnieja dobre szkoły poza aglomeracjami, jednak to nadal kwesia szczęścia, czy się akurat trafi na taką w okolicy.



Ja jestem za, ale nie wiem jak wyrobię się z remontami skody.
Co do daty, to bardziej jakaś sobota, bo na tygodniu po pracy z Chełma do Lublina to po prostu późno bym dotarła, nie mówiąc o wcześniejszym powrocie
Jeżeli chodzi o miejsce to jak mnie ktoś pokieruje, to dotrę wszędzie



Ginny, nieustannie nie mogę wyjść z podziwu nad Twoją osobą, nad tym, że tak wytrwale podążasz za Universe, gdziekolwiek by się nie pojawił i jesteś na prawie każdym koncercie Wyrazy największego uznania
Myślę, że mogłabyś zaprowadzić kronikę koncertową Universe ubogaconą autografami z każdego koncertu A może już coś takiego prowadzisz Jesteś wyjątkową fanką
Dzięki za wspaniałą relację
Mnie też zawsze drażni ta ochrona i do soboty myślałam, dlaczego oni nas tak ograniczają, skoro jesteśmy takimi spokojnymi fankami, ale po koncercie w Chełmie Śląskim stwierdziłam, że jednak są potrzebni, gdyż widziałam pijanych mężczyzn, którzy przepychali się do przodu i zaczęli się dziwnie zachowywać. Ta ochrona chroni również nas właśnie przed takimi ekscesami ludzi, którzy czasem pod wpływem alkoholu tracą panowanie nad sobą. Gdyby nie było ochrony, to i my bylibyśmy narażeni na takie różne zagrożenia. Tak więc od soboty twierdzę, że dobrze, że oni są i dziękuję im za czuwanie nad bezpieczeństwem zespołu i naszym. Taka jest ich praca, a do nas są raczej nastawieni pozytywnie, nie spotkałam się z ich strony z negatywną reakcją wobec prawdziwych fanów Trochę nam czasem może przeszkadzają, ale niestety dla bezpieczeństwa zespołu i nas musimy ich obecność zaakceptować i przyzwyczaić się do ich obecności



We wtorek około godziny 19.30 doszło jednocześnie do trzech awarii sieci energetycznej. Prądu zostały pozbawione budynki przy ulicach między innymi :Mickiewicza, Sienkiewicza, Lwowskiej i Pocztowej.
Dzięki istniejącej w Chełmie tzw. sieci pierścieniowej, skutki awarii odczuwalne były tylko przez dwie godziny. Za pomocą tego systemu istnieje możliwość zasilania poszczególnych dzielnic miasta z różnych punktów.
Dyrektor rejonowego Zakładu Energetycznego w Chełmie podejrzewa, że powodem awarii mogą być stare linie kablowe, które z upływem lat tracą swoją wytrzymałość. Nasze miasto leży na podłożu marglowym, a ono pracuje w wyniku zmiany temperatur. Ma to duży wpływ na ułożoną w ziemi sieć elektryczną.
Dwa punkty awarii zlokalizowane zostały w okolicach Placu Łuczkowskiego. Podczas prac przy zabezpieczaniu staromiejskiego ratusza, robotnicy uszkodzili jedną z linii średniego napięcia. Trzeci punkt usterki został zlokalizowany w okolicy skrzyżowania ulic Trubakowskiej i Lubelskiej.
Skutki całego zajścia najbardziej odczuli właściciele pobliskich barów i prywatnych gabinetów lekarskich , którzy z powodu panujących ciemności musieli wypraszać klientów i pacjentów.



Cześć.

Mam na imię Sławek, 38 lat, mieszkam w Gdańsku na nowym Chełmie.
Jeżdżę FZ6 drugi sezon, chociaż za młodu trochę jeździłem ETZ 251.
Jest więc to taki powrót po latach chociaż moto kupiłem, żeby dojeżdżać do pracy.


Jestem raczej spokojnym jeźdźcem, chociaż czasami... z resztą sami wiecie jak to z nami jest.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich motocyklistów i życzę rozsądnej jazdy oraz dużo krętych wypraw motocyklowych.




Nie w tym tygodniu to moze w nastepnym pozyjemy zobaczymy .Bardzo chcę do ciebie przyjechać.Wiesz że jestem teraz uzalezniona od tego czy mąż będzie w domu.Poztaram sie wpać i pomiziać maluszki :) Czekam na Ciebie; wiesz, że masz stałe zaproszenie:)


Asia- jak dasz radę i bedziesz miała chęci zajrzeć w poniedziałek na Centralny,to zapraszam obejrzec "wnuczątko" :)
Mamy przesiadkę 16:25 przyjeżdżamy z Poznania i 17:15 mamy pociag do Chełma (działa juz info na stronce pkp - uff, mogłam sprawdzic)- pół godzinki to nie duzo, ale zawsze coś ... ;)
Ooooo, super wieści!
Co prawda, nie wiem jeszcze, jak to będzie z moja praca, ale postaram się być. Dam znać.

Pzdr.



Pozrywane dachy, zniszczone samochody, powalone drzewa - to efekty burz, jakie nawiedziły w piątek Polskę. Strażacy interweniowali 380 razy, na szczęście nie ucierpiał żaden człowiek.

Strażacy na terenie kilku województw wyjeżdżali ponad 380 razy. Najwięcej pracy mieli na Mazowszu, gdzie interweniowali ponad 180 razy - poinformował rzecznik straży pożarnej Paweł Frątczak.
<SCRIPT language=javascript type=text/javascript> NPB("005"); </SCRIPT>

W województwie śląskim strażacy interweniowali 35-krotnie, na Kujawach i Pomorzu 25-razy, a na Lubelszczyźnie 20-krotnie.

Najwięcej akcji związanych było z usuwaniem powalonych przez silny wiatr drzew. Sporo interwencji związanych było także z wypompowywaniem wody z zalanych obiektów.

Paweł Frątczak powiedział, że zniszczonych zostało kilkanaście samochodów oraz uszkodzonych kilka dachów. Przez kilka godzin nieprzejezdna była trasa z Warszawy do Radomia, gdzie drzewo spowodowało zerwanie trakcji elektrycznej. A przez ponad godzinę na terenie województwa mazowieckiego stał pociąg Chełmianin, jadący z Warszawy do Chełma. Strażacy musieli usunąć drzewo, które przewróciło się na tory.

Według synoptyków, w sobotę nie powinno być już intensywnych opadów deszczu. Burze mogą się jednak pojawić na północy kraju. Najbardziej zagrożone jest Pomorze. W pierwszej części dnia opadów można spodziewać się też na Suwalszczyźnie i Mazurach. Lepsza pogoda powinna być w centrum i na południu kraju.
(ak)



Liczba miejsc uzależniona jest tylko od pieniędzy, a nie rynku pracy - przykład masa kierunków po których absolwenci nie znajdują zatrudnienia lub szansa znalezienia pracy wynosi 0 %.
Kolejny przykład otwarcie nowej możliwości studiowania np w Dęblinie lub studia podyplomowe w Chełmie.



Dot.: Przyszłe młode mamusie do 23 roku życia częśc III :)
  Witajcie i wybaczcie że tak długo do Was nie zaglądałam:prosi::prosi:

Mam teraz małe problemy z kompem:mur: bo się zawiesza nawet dziś próbując włączyć go musiałam uzbierać się w diabelską cierpliwość :pala:
Tż starał się go naprawić ale mu to już by się tylko wymiana całej jednostki centralnej przydała że na razie mamy inny wydatek w planach to muszę sie jakoś z tym kompem męczyć:mad:
A kupić planujemy sofę bo ta na której śpimy jest po prostu nie wygodna:mur: a łoże małżeńskie w naszym pokoiku się po prostu nie zmieści:brzydal:

Poza tym w piątek dostałam telefon 2 godziny przed rozmową o pracę żeby sie stawić do firmy na stanowisko pracownika administracji i musiałam odmówić:mur::confused: tzn. powiedziałam że nie dam rady się stawić to powiedziała żebym w sobotę jeszcze raz się z nią skontaktowała i co nie odbierała telefonu:confused:
A nie mogłam sie stawić dlatego ponieważ nie miała bym z kim dziecka zostawić (teściowa na wieś pojechała, tż do 22.00 w pracy , znajomi z bloku pojechali do Chełma) a iść z Amandą na rozmowę to by było mało profesjonale według mnie :prosi::brzydal:




Najpierw do pumeksa a potem do ogołu.
Nigdzie nie powiedziałem, że architektura generuje ten ruch. Zresztą zastanów się jak nawet najlesza architektura może generować ruch. W centrach miast to zawsze handel od zarania dziejów generował ruch. A co myślałeś, że jak zrekonstruują tam kamienice z początków XXwieku to ludzie tam dla zabawy zaczną sami z siebie chodzić? Dworzec autobusowy ma niewiele wspólnego. Główny ruch i tak jest z tramwajów. Magnesem jest Empik, Krewetka i Madison i inne sklepy w okolicy. To bardzo przyjemne miejsce i większość moich znajomych i rodziny jej bardzo lubi.


Primo: nigdy nie byłem za rekonstrukcją kamienic z początku XX wieku, a nawet na tym forum wiele razy wypowiadałem się przeciwko odbudowie Danziger Hofu i i podobnym planom.

Secundo: masz błędne informacje, największy ruch przez tunel koło dworca i City Forum jest w tzw. godzinach szczytu - ci ludzie nie przyjeżdżają tam po to by robic zakupy, tylko po prostu jadą do pracy i wracają z pracy. Jak nie wierzysz to wstań kiedyś o siódmej rano i poobserwuj, co się tam wtedy dzieje (większość sklepów jest wtedy zamknięta, z wyjątkiem paru z pieczywem, wędlinami itp.)

Tertio: nie jest prawdą że główny ruch jest z tramwajów, w Gdańsku bardzo wielu ludzi mieszka w dzielnicach gdzie jeżdżą tylko autobusy (Piecki-Migowo, Chełm, Ujeścisko, Orunia Górna i cały Gdańsk-Południe), a poza tym autobusami jeżdżą do pracy w śródmiesciu Gdańska ludzie z Pruszcza, Straszyna i nawet dalszych miejscowości. Wielu przybywa też kolejką SKM. Ale o żadnym dworcu autobusowym nie pisałem, chyba musiałeś nieuważnie czytać.

Quarto: jak widzę, mój argument o tandentnych materiałach tym razem cię nie zainteresował. czyli że jest to dla ciebie wygodny argument tam, gdzie chcesz skrytykować architekturę idącą w kierunku łagodzenia kontrastów (były Centromor), a ignorujesz go wtedy, gdy jest on niewygodny dla twoich tez.




Nie jestem aż takim fanatykiem, ani aż takim ignorantem. Dla mnie przyległości XVIII budynków cmentarnych, razem z równie sędziwym cmentarzem, są wartością samą w sobie. I raczej rzadką. Chodzi właśnie o miejsce i wpisane tego budynku w kontekst. Skoro chroni się - słusznie!, ale czy chroni czy to wyłącznie inicjatywa gminy wyznaniowej? - pobliski rozpirzony ohel cmentarza żydowskiego, to powinno się pomyśleć o budynku pogrzebowym i domku grabarzy. Choć, ok - może ktoś mnie wprowadził w błąd. Podaje źródła

1)
http://spacery.gdansk.pl/...gdansk&id=chelm

2)
http://wikimapia.org/#lat...a-Nowy-Salwator

No, to jesteśmy w domu. Tam nie ma żadnych XVIII wiecznych budnków - Mazurek na stronie "Spacery po Gdańsku" puścił wodze fantazji (pisaliśmy o tym parę lat temu tu na forum), tego drugiego linku nie udało mi się otworzyć ale pewnie bazuje on na na konfabulacjach Piotra Mazurka.


Może bezwartościowe, może nie. Może obecny właściciel będzie uradowany, może nie będzie. Osobiście wątpię.
Nie pisałem o właścicielu, tylko o użytkowniku (czytaj: mieszkańcu). Właścicielem jest gmina miasta Gdańska dla której z pewnością rozbiórka jest rozwiązaniem optymalnym. Co do użytkownika - moje doświadczenie z pracy w urzędzie konserwatorskim, a także całkiem świeża wypowiedź mieszkanki ulicy Wroniej wskazują na to, że mieszkańcy takich budynków tęsknią do ich rozbiórki, bo wiążą to z przydzieleniem nowych mieszkań w nowoczesnych budynkach wyposażonych według bardziej współczesnych standardów.



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)