Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Stanowczo sie nie zgadzam. Skonczylem Akademie
Techniczno-Rolnicza w Bydgoszczy i ze zdobyciem pracy w UE nie
mialem problemu. Spedzilem dwa lata w Holandii a teraz przebywam
w Irlandii i dyplom wydany przez "Akademie" jest wszedzie
respektowany. To poziom nauczania i to co absolwent ma w glowie
liczy sie w normalnym swiecie. Mam nadzieje, ze i my do tego
swiata dolaczymy. Papier to nie wszystko, so kraje gdzie liczy
sie przede wszystkim wiedza i jak ja potrafisz sprzedac.

Gość portalu: zina napisał(a):

> A to,ze dyplomem Akademii Bydgoskiej bedziesz mogla sobie w UE
> podetrzec ... przepraszam za to sformulowanie.
> Uniwersytet to uczelnia szanowana przez srodowisko naukowe.
> Naukowa elita. Zeby sie do niej dostac trzeba spelnic okreslone
> warunki. Byle jaka uczelnia nie moze byc uniwersytetem. Musi
> zatrudniac uznanych profesorow, ksztalcic na dobrym poziomie,
> kadra naukowa musi miec kontakty z uczelniami zagranicznymi.
> A co daje ukonczenie uniwersytetu studentowi? Dyplom
> uniwersytecki to nobilitacja. Troche tak jak kiedys tytul
> szlachecki, ktory otwieral drzwi na salony swiata.
> Najwazniejsze jest jednak to, zeby uczelnia liczyla sie w
> Europie do ktorej wlasnie wchodzimy. Teraz nazwa Akademia
> zagranica naprawde nikomu nic nie mowi. W Niemczech sa akademie
> szycia i kroju, czyli kursy krawieckie dla gospodyn domowych.



Sprawcy wybuchu zatrzymani ???
Sprawcy zamachu zatrzymani

W piątek policjanci, w wyniku intensywnej pracy operacyjnej, ustalili i
zatrzymali dwóch sprawców podejrzanych o spowodowanie wybuchu na bydgoskich
Bartodziejach.

Do zdarzenia doszło 20 lutego w Bydgoszczy przy ul. Łęczyckiej. W wyniku
eksplozji podłożonego ładunku wybuchowego zawaliła się część ściany zakładu
krawieckiego i został uszkodzony, przejeżdżający nieopodal, samochód. Podczas
czynności policjanci ustalili, iż sprawcy przypadkowo wybrali ten właśnie
budynek i w sobotę wieczorem podłożyli tam, samodzielnie skonstruowany,
ładunek wybuchowy. Dwa dni później telefonicznie zażądali od właścicielki
zakładu pieniędzy, w przypadku odmowy sprawcy zagrozili zniszczeniem innego
mienia. Zamierzonego czynu nie osiągnęli z uwagi na zatrzymanie przez
policję.
Zatrzymani to młodzi bydgoszczanie, uczniowie bydgoskich szkół, którzy
wcześniej nie byli notowani ani karani. Jeden z nich to Marcin C. l.19,
drugi - Damian A. l.15. Dorosłemu sprawcy przedstawiono zarzuty min.
usiłowania wymuszenia rzbójniczego sprowadzenia zdarzenia, które zagraża
życiu i zdrowiu wielu osób. Za te przestępstwa sprawcy grozi kara pozbawienia
wolności do lat 10. Zatrzymanego osadzono w PIZ do dyspozycji prokuratora. Co
do nieletniego sprawcy czynu karalnego decyzję podejmie sędzia sądu
rodzinnego.




czarna rozpacz
" URZĄD. Tłok w "pośredniaku"

Adres rozpaczy


W Powiatowym Urzędzie Pracy ustawiają się długie kolejki do rejestracji
bezrobotnych. - Będziemy tu zimować - mówią ci z kolejki.


Ul. Toruńska 147. Adres czarnej rozpaczy, jak mówią niektórzy. Szary
budynek z kilkudziesięcioletnimi oknami. Przed nim świeżo ścięta trawa. W
pobliżu pomalowanej na zielono wiaty przystankowej słup, na którym wisi smętnie
afisz z sierpniową datą: "Zapraszamy na techno-party".
Wchodzę do budynku. Naprzeciw drzwi tablica z piętnastoma ofertami pracy.
Po prawej stronie trzy okienka kasowe. Pusto przy nich, podobnie jak przy
tablicy ogłoszeń ze skserowanymi z lokalnych gazet ofertami dla szukających
pracy. W kolejce do rejestracji bezrobotnych czekają 43 osoby. Siedzą na
krzesełkach, na schodach, stoją przy ścianach. Osoby, które za moment podejdą
do biurka jednego z trzech pracowników rejestrujących bezrobotnych.
W kolejce czeka od dwóch godzin elegancko ubrana Danuta , z wykształcenia
krawcowa. - Mam 43 lata i nie mam pracy - mówi. - Właściciel zakładu
krawieckiego, w którym pracowałam 26 lat, zamknął interes, który i tak od lat
nie przynosił zysku. Teraz przyszło mi tu stać. Jakoś przezimuję.
Obok niej stoi mężczyzna w kozakach "Relaksach", przetartej fioletowej
kurtce z kreszu i wełnianej czapce z napisem "The Kelly Family". - Nie pracuję
od jedenastu lat, żona też nie - mówi Mirosław . - Czekam tu z synem, który
poszedł tylko do bufetu zobaczyć, czy tu piwo mają. Chłopak dobrze
wykształcony - skończył zawodówkę budowlaną. Niby robota dla murarza jest, ale
byle gdzie za pięćset złotych nie chce pracować. Dobrze robi. Zarejestruje się
w "pośredniaku", to szybciej znajdzie pracę. Do wiosny na pewno czegoś poszuka.
Zarejestrować chcą się też bezrobotna nauczycielka historii, technik ogrodnik i
pielęgniarka.
Wchodzę na pierwsze piętro. Tam ani jednego człowieka. Zawieszona przy
suficie tabliczka z napisem "Obsługa pracodawców" wszystko wyjaśnia. Tu nie ma
tych, którzy chcą zatrudnić.
Zarejestrowani bezrobotni w PUP w Bydgoszczy
- koniec lutego br. - 29666 osób,
- koniec sierpnia br. - 25732.


Katarzyna Piojda

4 Listopada 2004 GAZETA POMORSKA "


- i tylko wpis i pieczatka .....

radca



"Prezydent da, bo ma"
“Tak krawiec kraje jak mu materiał staje”. Tym karmiono Polaków za Gomułki, za
Gierka i następnych.

Zamiast mięsa haki, zamiast rękawiczek puste lady, zamiast mosiądzu
reglamentacja, zamiast lekarstw PKO, zamiast mieszkań 9 m kwadr. na osobę,
zamiast łazienek obiecanki Żyda Spychalskiego, zamiast budownictwa
mieszkaniowego kajuty na lądzie trochę większe od pryczy w Oświęcimiu, zamiast
ludzi króliki doświadczalne systemu.

Toteż dach się zawalił i elita żydowładztwa światowego zlikwidowała splajtowany
gigant- geszeft.

Prusacy zostawili Polakom w 1918 roku przepiekne miasto, a w 1945 Niemcy.

Zydokomuna to poniszczyla.

Teraz Żydy nie chcą odbudować tego, co zniszczyli.


Na spotkanie z prezydentem miasta ludzie nie przyszli, tylko staruszkowie
blisko 70-tki, żeby wypatrzyć co im skapnie bez pracy i zapłaty.

Beznadziejność poparł prezydent: spelnienia wszystkich zyczen „nie mogę
obiecać, zajmiemy się osiedlowymi uliczkami.”

Dlatego co trzeci Polak żyje zagranicą.


A Bydgoszcz potrzebuje autostrady do Berlinam, szybkiej koleji do Berlina.

Dwumiasto potrzebuje 40-kilometrowej autostrady Bydgoszcz-Toruń.

Młodzież studencka potrzebuje domu akademickiego bydgoskiego studenta w
Berlinie i stypendia dla bydgoszczan na Uniwersytecie Humboldta i Technische
Universität.

Potrzeba natychmiast austostrady i tramwaju do Fordonu.


Wolne Miasto Bydgoszcz może ogłosić secesję i ukonstytuować się w kilka
miesięcy. Spróbujcie tego, a zobaczycie jak rząd warszawski otrzyma rozkaz
z "centrali" zeby zająl się inwestycjami z polskich podatków i UE dla
Bydgoszczy.

To wasze życie, jeżeli tylko siedzicie i c z e k a c i e na manne z nieba od
prezydenta, który nie dostał pieniędzy na miasto i nie dostanie, jeżeli nie
chcecie więcej walczyć, bo historia was zmęczyła, to naplewać na was!







Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)