Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

wiatm mam dwa małe pytanka - czy za pracę sprzątaczki ze względu na kontakt ze środkami czystości (chemia), kurzem, urządzeniami pod napięciem należy się dodatek za pracę w warunkach szkodliwych . firma wypłaca dodatek tylko w okresie zimy - niby za brak światła a w pokoju przeznaczonym do ich przebywania i tak nie ma okna. dzięki z góry za jakikolwiek trop.
Było już o tym na forum pisane wiele razy To jedna z dyskusji
S.O.S S.O.S.
Temat wałkowałem już wcześniej , ale : niedoświetlenie stanowiska pracy światłem naturalnym i warunki mikroklimatu, bez określenia substancji szkodliwych wg. mnie nie można zaliczyć do pracy w warunkach szkodliwych / brak przekroczonych nds i ndn. /
Za dwa dni mam P.I.P proszę bardziej doświadczonych kolegów o opinię. :rolleyes:
Ale fakt, na miejscu mechaników Ferrari zażądałabym dodatkowego ubezpieczenia za prace w szkodliwych warunkach ;)
To nie WARUNKI SZKODLIWE tylko ZAGROŻENIE WYPADKOWE!
A co do wyprzedzania... Nigdy chyba nie zapomnę, jak M. Schumacher na Suzuce chcąc ZDUBLOWAĆ konkurenta wjechał mu w tył i urwał koło swego bolidu. Miejsca tam nie brakowało, przewagi szybkości też nie...
Ten post był edytowany przez cygnus dnia: 07 October 2008 - 13:06
" />Przy ustalaniu wysokości renty wyrównawczej (art. 444 ç 2 KC) uwzględnia się także utraconą możliwość zwiększenia zarobków z tytułu pracy w porze nocnej, w święta i w warunkach szkodliwych.
" />a ja się zgadzam po części z Ebaq oczywiście pomostówki muszą być, ale tam gdzie jest to naprawde uzasadnione, pani kasjerka na kolei nie pracuje w szkodliwych warunkach, a to próbują, uogólniając oczywiście wmówić nam panowie związkowcy
słyszałem w radiowej trójce faceta, jednego z organizatorów protestów, dziennikarz pytał go na jakim stanowisku pracuje, a on że w zasadzie to on jest od ilus tam lat oddelegowany do centrali związkowej, a wczesniej pracował jako informatyk w biurze... ale zaznaczył, że naście lat temu pracował przy wagonach i dlatego mu się należy wcześniejsza emerytura... no ludzie! jak można być takim obłudnikiem!
">Osobiście, wściekły jestem na durniów z PO, że zmuszają mnie do tego, bym pracował do 65 roku życia bez względu na lata pracy.
w wieku moich 65 lat życia jeden z moich rówieśników będzie miał lat pracy;14 inny 30 a jeszcze inny 50.
czy to znaczy że ten który ma dopiero 14 lat stażu pracy musi pracować do 75 roku życia?
Zdjęcie SLR Szyndzielnia. W tej chwili pracuje tam tylko radio Bielsko na 106,7 (antena na 957+30m npm) , która ma pojedynczy dipol półfalowy, który w idealnych warunkach ma charakterystykę dookólną. W rzeczywistych warunkach Szyndzielni sam maszt powoduje lekkie wytłumienie kierunku południowego - co sumarycznie daje lekki zysk w kierunku północnym. Antena jest wycelowana w kierunku na Goczałkowice. Ponieważ ERP zapisane w koncesji to 1 kW, więc siłą rzeczy w kierunku który wyznacza linia prosta przechodzącą przez Szyndzielnię i Goczałkowice na północ jest 1 kW, natomiast na boki od linii jest po 800 W. A odbiór na śĂÂląsku byłby calkiem dobry, gdyby nie 106,8 z Pradziada i 106,6 z GśĂÂA. Np w Gliwicach da się słuchać 106,7 ale właściwie tylko wtedy, gdy nie pracuje 106,6. Jeśli z dotychczasowej lokalizacji ze 106,6 pójdą 4 kW, to sytuacja będzie jeszcze gorsza. Niestety, nie da się zwiekszyć mocy na 106,7 - z uwagi na zbyt małą wysokość masztu na Szyndzielni (szkodliwe pole wokół masztu - a tam jest górna stacja kolejki) oraz brak zgody strony czeskiej.
Obiekt jest bezobsługowy - choć kiedyś załoga przebywała tam całą dobę. Dlatego obiekt jest wyposażony jak każde mieszkanie:). W tej chwili zamontowany jest tam system zdalnej kontroli, który pozwala cały czas monitorować pracę nadajnika i jego podstawowe parametry. W przypadku zmiany któregoś z tych parametrów poza dozwolony zakres w ciągu jak najkrótszego czasu ma się tam pojawić pracownik Emitela w celu podjęcia dzialań.
" />Do autora postu \"wm\":
pytanie brzmniało:"Czy w mysl kodeksu pracy nalezy sie dodatek za prace w warunkach szkodliwych ?"
Moja odpowiedź:" W myśl kodeksu na pewno nie". Kodeks nie reguluje dodatków szkodliwych.A Ty o czym piszesz? I dlaczego tak zawile? Ryssiek też zapewne nie chwyta.
" />Praca przy komputerze nie jest uważana za pracę w szkodliwych warunkach.
Rozp. min. pracy i polityki socj. z dnia 1.12.1998 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe (Dz.U. nr 148, poz. 973) określa tylko, jakie są wymagania bhp dla stanowisk pracy wyposażonych w monitory oraz wymagania dotyczące organizacji pracy na takich stanowiskach pracy.
Żadne jednak dodatki z powodu pracy przy monitorze komputera nie są przewidziane przepisami.
" />Urodzony w 1947r.Lata pracy w ZURiT, WPHW, CTHE Unitra-Serwis od 1967r do 1988r zawsze w pełnym wymiarze pracy i przy serwisie sprzetu:radia,telewizory,monitory,anteny,nadajniki CB.Praca ta miała znamiona szkodliwości i zagrożeń dla zdrowia z wystąpieniami zjawisk takich jak:lotne substancje topników (cyna,ołów),prominiowanie elektromagnetyczne(PEMR, częstotliwość od 0,1 do 300000Mhz)
promieniowanie jonizujące i rengenowskie (stare typy kineskopów, monitorów i lamp).W tamtych czasach
do akt prawnych nie miałem dostępu a regulują to ustawy.(Dz.U.nr148 poz973 1.12.1988r,Dz.U.nr8 ze
zmianami z 1983r wykaz A punkt 4i 5. W chwili obecnej jestem na świadczeniu przedemerytalnym.Jak
teraz uzyskać prawo do zaświadczeń pracy w szczególnych warunkach i możliwość przejścia na wcześniejszą emeryturę.Emeryturę mam też juz przyznaną,ale dopiewro po 65r życia.
" />dziękuję za szybkie dpowiedzi i porady . Sytuacja jest skomplikowana . Tato otrzymał już z zakładu karnego w którym praował na stanowisku tapicera w w/w warunkach odpowiedz ze dokumentacji z tamtych lat niema ,ale własnie to zaświadczenie dałam dla zusu i jak tato otrzyma decyję dotyczącą emerytury -zapewneo odmowną to będzie miał prawo składać papiery do sądu ,który ma prawo wydać decyzję o uznaniu ttej pracy do lat emerytalnych i jak by można było to do pracy w szczególnych warunkach. tylko teraz nie wiem na jakiej zasadzie mogłaby to być praca uznana jako praca w szczególnych warunkach . Pani W ZUSIE zrobiła wielkie oczy i powiedziałaże nie słysała żeby więzniowie mieli uznaną pracę w szczególnych warunkach -a ja podejrzewam że jest takie prawo i je odnajddę ,bo w końcu jeżeli pracował w tym więzieniu to dlaczego ,a praca była w warunkach szkodliwych i szczególnych moimzdaniem to dlaczego NIE MOŻE MIEĆ PRAW DO UZNANIA JEJ ZA PRACĘ SZCZEGÓLNĄ . NIEWIEM DLACZEGO JEST TAK W WIĘZIENIACH ŻE DOKUMENTACJA ZAGINĘŁA . PRZECIEŻ TO SĄ WAŻNE SPRAWY POWINNO BYĆ ARCHIWUM GDZIEŚ W POLSCE A MOŻE GDZIEŚ JEST . POMÓZCIE MI JE ZNALEŚĆ !!! MÓJ TATO SKOŃCZYŁ JUŻ 60 LAT JEST CHORY I POWINIEN PRZEJŚĆ JUŻ NA EMERYTURĘ. POMÓŻCIE JAK COŚ WIECIE TO PISZCIE DO MNIE LUB NA FORUM . NIE ROZUMIEM TYCH KOBIET W ZUSIE SĄ TAKIE BEZCZELNE I NIE WIEM DLACZEGO NIE MOŻNA IM TEGO UKRUCIĆ .
Na Twoim miejscu sprobowalabym jednak unikac komputera.
Najistotniejsza jest faza organogenezy (pierwsze 3 m-ce), ale i teraz radzilabym uwazac. Ja sama tak wlasnie robilam: jestem grafikiem komputerowym i w pierwszej ciazy bylam na zwolnieniu przez pierwszy trymestr, a potem pracowalam po 4 godziny dziennie z przerwami na zwolnienia lekarskie. Druga ciaze bylam caly czas na zwolnieniu. To, ze oficjalnie nie udowodniono szkodliwego wplywu promieniowania jonizujacego ,nie znaczy, ze go nie ma. Oficjalnie nie mowi sie o wielu innych rzeczach np.: szkodliwosci mikrofalowek, telefonow komorkowych, ciekow wodnych, niektorych szczepionek, mleka, miesa czy coca coli. Altarnatywne zrodla donosza jednak o takowych. Tak wiec moim zdaniem, lepiej pewnych podejrzanych rzeczy unikac - dla dobra swojgo i dzieciatka.
A propos monitorow - najwieksze promieniowanie jest z tylu monitora i po jego bokach w promieniu ok. 50 cm. Zwroc wiec uwage, czy sasiad nie ma wlasnie tak ustawionego w stosunku do Ciebie monitora. Poza tym promieniuja tez urzadzenia biurowe, dodatkowo niesprzyjajacy mikroklimat stwarzaja wykladziny biurowe, lampy jarzeniowe i siedzenie bez ruchu przez wiele godzin.
Pisze o tym tak wiele, bo sama pracowalam w takich warunkach.
4 godziny dziennie to jest to, co zapewnia kodeks pracy - jesli jest mozliwosc, pracodawca moze wyznaczyc dla Ciebie inne miejsce pracy (czyt. bezpieczniejsze) o ile nie koliduje to z wykonywanym zawodem wpisanym do umowy o prace. Nie moze to tez laczyc sie z obnizeniem placy. Jesli chodzi o zwolnienia lekarskie na "odpoczynek" - to tez nie mialabym wzgledem zakladu pracy specjalnych wyrzutow sumienia... Bo przeciez w ciazy priorytety sa inne!
Pozdrawiam i zawalcz o swoje.
" />
">Jest to szkodliwe w końcu,czy też nie??????
Narażenie na promieniowanie występuje gdyż podchodząc do urządzenia RTG z sygnalizatorem prominiowania on zawsze się wzbudza. To że dawki są niewielkie nie ma żadnego znaczenia. Rozporządzenie wspomina właśnie o tzw. narażeniu na promieniowanie nie definiując jednoznacznie tego pojęcia.
Brak szkodliwych urlopów za pracę w warunkach szkodliwych w chwili obecnej zawdzięczamy Komendzie Głównej. A wszystko to z racji tego, że na lotniskach są dość poważne braki kadrowe przynajmniej wśród tzw. "prostych kuwetowych" i dodatkowe 15 dni urlopu jeszcze by te braki spotęgowało.
Sprawa jest do wygrania tylko nie ma komu o nią walczyć. Związkowcy jak ognia unikają wszelkich problemów udając, że ich nie ma. Skoro nie związkowcy to już nie pozostaje nikt kto by mógł o tą sprawę skutecznie walczyć. I tak całe rzesze "prostych kuwetowych" nabijane są w butelkę przez jakże przewspaniałych naszych stołecznych urzędników ..przez wgląd na dobry smak f-szami ich nie nazwę żeby nie obrażać pozostałych naszych kolegów, którzy tymi f-szami są na co dzień.
Ludzie chorują ..a wszyscy w stolycy udają, że to od marchewki z Ukrainy ..żenada
Witam ponownie
Mało coś tu postów problemowych więc musze zawyżyc statystyki forum;-)
A na poważnie potrzebuję pomocy w uporządkowaniu wiedzy i wypełnieniu luk w jej braku ;-)
Jak część już zapewne zauważyła, chwalę się pracą w SPZOZie, zadzwoniła do mne kadrowa że mam przejżeć sobie dokumentację, bo przyjdzie na szkolenie wstępne ratownik medyczny, ustaliłysmy szczegóły, a na zakończenie mi ta pani mówi, że komputer zakwalifikował go jako pracownika do pracy w szczególnych warunkach, jakoś po kodzie zawodu, więc podniosłam tyłek i poszłam zobaczyć na jakiej podstawie, hmm takie ma ustawienia w programie komputerowym, że wpisując kod zawodu pojawiają sie jej takie dane , wiec mówie "no to druknij mi to "i zaczełam to przegladac ,są tam sanitariusze,ratownicy medyczni, pracownicy pracujący przy RTG i w promieniowaniu jonizujacym , biurowi pracujący przy komputerach.... ale nie ma stanowiska przy sterylizacji gazowej (tlenkiem etylenu)choc takie posiadamy, nie ma stanowisk prac narażonych na formaldehyd
Nie wiem jak to rozumieć, nie wiedzą na jakiej to podstawie prawnej jest robione ? czy są to prace w warunkach szczególnie szkodliwych,szczególnie niebezpiecznych? to by mogł pracodawca ustalac?- prawda? czy jest też taka kwalifikacja zawodu zwana "warunki szczególne"??? (a może to jest wykaz osób uprawnionych do wcześniejszyej emerytury z racji pracy sektorze służby medycznej- to co mi przychodzi do głowy i by pasowało) ale czemu nie ma tamtyuch dwóch stanowisk (tlenek etylenu i formaldehyd)
Jak juz wezme sie za te wykazy, wiec wiem że musi być rejestr pracowników w warunkach rakotwórczych, biologicznych, wykaz prac wykonywanych przez conajmniej 2 osoby, wykaz zawodów do których potrzeba dodatkowych kwalifikacji.. to tak na gorąco co pamiętam, ktoś może mi podpowie jakie jeszcze..
Co dalej z tymi wykazami, część musi być podpięta na pewno pod regulamin, a czy reszte można przechowywać w jednym segregatorze jakoś nazwanym.
Przepraszam od razu za skróty myślowe i ignorancje w nazewnictwie wynikającą z braku wiedzy, mam nadzieje że mnie zrozumiecie..poroszę bez uszczypliwości ;-)))
strasznie mi sie mieszają warunki szkodliwe szczególnie niebezpieczne , uciązliwe nie wiem kiedy to opanuje, te róznice;-(wiem że to sąistotne. Moze rozjaśni mi się w trakcie opracowywania, mam nadzieję...
Pozdrawiam
blo..