Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Poszukuje osob z terenu Krakowa i Malopolski
na stanowisko Przedstawiciel Handlowego.
Osoby na tym stanowisku beda odpowiedzialne
za tworzenie osiedlowych sieci internetowych, tj.:
- lokalizacja sieci
- rozmowy z klientami i podpisywanie z nimi umow
- zalatwienie formalnosci w administracji.
Wymagania od Kandydatow:
- znajomosc Internetu
- samodzielnosc i kreatywnosc.
Zgloszenia wraz z CV prosze przysylac na adres lpawl@post.pl
Temat wiadomosci powinien brzmiec: PH Internet - imie i nazwisko
Prosze nie przysylac listow motywacyjnych.
Na aplikacji prosze o dopisanie klauzuli: "Wyrażam zgodę
na przetwarzanie moich danych osobowych zawartych
w mojej ofercie pracy dla potrzeb niezbędnych do realizacji
procesu rekrutacji (zgodnie z Ustawą z dnia 29.08.97
o ochronie danych osobowych, Dziennik Ustaw Nr 133 Poz. 883)"
Odpowiem na wszystkie zgloszenia.
Jedna z czołowych firm na rynku internetowych systemów rezerwacyjnych
typu fault tolerance, producent i operator tego typu systemów o zasięgu
europejskim, w związku z ciągłym rozwojem poszukuje pracowników w Krakowie
na pełny etat na stanowisko:
ADMINISTRATOR
Podstawowe zadania i obowiązki:
- administrowanie uslugami internetowymi, intranetowymi oraz uslugami
systemu euroTICKET,
- zarzadzanie monitoringiem łącz, serwerów i oprogramowania,
- administracja routerami i systemami firewall,
- rozbudowa i testowanie planów awaryjnych,
- administracja serwerem baz danych (DB2),
- nadzorowanie infrastruktury sprzętowej i softwarowej w firmie,
- udzielanie wsparcia pracownikom firmy.
Wymagania:
- wyższe wykształcenie informatyczne,
- dobra znajomość systemu operacyjnego Linux,
- znajomość systemów MS Windows,
- bardzo dobra znajomość zagadnien sieciowych,
- umiejętność programowania skryptów w bash i perl,
- znajomość języka angielskiego w zakresie rozumienia dokumentacji technicznej.
Zainteresowanych prosimy o składanie ofert (CV + list motywacyjny) na adres
eurotic@op.pl
umieszczając w temacie "ADMINISTRATOR".
Dla naszego Klienta poszukujemy pracownika na stanowisko:
Administratora systemu linux
Miejsce wykonywania pracy: Kraków
Podstawowe wymagania to znajomość:
- zagadnień autoryzacji i autentykacji, system PAM
- sieciowych systemów plików (min. NFS, znajomość OpenAFS będzie dużym
atutem)
- infrastruktury klucza publicznego (certyfikaty)
- technologii SCSI
- LDAP, języków skryptowych (shell, PERL) oraz SQL'a, znajomość
administracji Windows ver. Pro będzie dodatkowym atutem
CV prosimy podesłać: itb@o2.pl
bądź odpowiedzieć poprzez:
http://itbank.com.pl/praca/krakow_polska__malopolskie_administrator_s...
On Tue, 30 Aug 2005 21:44:26 +0200, "Łukasz Stefańczyk"
<ste@toya.net.plwrote:
| Lutomiersk liczy ok. 1700 mieszkańców, a więc jest osadą.
Wiem, że to trochę OT, ale zaciekawił mnie ten podział wieś/osada/miasto.
Byłbym wdzięczny za info jakie są granice liczby ludności. Oczywiście zdaję
sobie sprawę, że na otrzymanie praw miejskich odpowiednia liczba ludności
jest tylko jednym z warunków.
Tak naprawdę przy nadawaniu praw miejskich liczą się dwie podstawowe
rzeczy: liczba ludności i charakter funkcjonalny (czyli zatrudnienie
poza rolnictwem).
A co do podziału administracyjnego, to istnieją: gminy miejskie,
wiejskie i miejsko-wiejskie. Gmina miejska może (ale nie musi) zostać
podzielona na dzielnice, natomiast gmina wiejska - jest podzielona na
sołectwa. Dopiero sołectwa tworzą wsie. Nie każda wieś jest
samodzielnym sołectwem.
I jeszcze sama definicja osady: niewielkie skupisko ludności osiadłej,
związanej z określonym miejscem pracy (za: Rajman J., Geografia
loudności i osadnictwa, słownik terminologiczny. Wyd. Naukowe Akad.
Pedagogicznej, Kraków 2003, s. 83).
Czyli zgodnie z tą definicją Rzgowa nie można nazwać osadą, bo posiada
zbyt wielu mieszkańców.
http://www1.gazeta.pl/krakow/1,35798,1495510.html
- Ruch jest rano, gdy do pracy jedzie pierwsza zmiana, po południu, gdy
wymienia się pierwsza z drugą, no i wieczorem, w czasie powrotów. Przez
resztę dnia przerwy między kursami sięgają trzech godzin - mówi rzecznik
MPK
Filomena Serwin.
Sorry?
Być może tramwaje będą jeździć tylko do Centrum Administracyjnego HTS, a
pasażerów przejmą autobusy. Inny wariant: czynna pozostanie jedna nitka
torów, a dobuduje się tzw. mijanki. Na razie trwa analiza wyników badań
przewozów pasażerskich.
O, ktos tam czyta pmtm :)))
cac
Mafia o nazwie Bratniak
Nie wiem, czy uwierzycie, dokladnie ci sami ludzie:
Wicherek, Grzesio Watroba - ktory potem zmienil
nazwisko na Murzanski (naprawde!) trzesli samorzadem,
kiedy ja studiowalem ok. 10 lat temu.
Wtedy to przejmowali pelna kontrole nad Fundacja
Bratniak - to ogromny majatek. Miejsca w akademikach
UJ byly wtedy najdrozsze w Krakowie, na remonty wydawano
astronomiczne sumy (policzylismy, ze za remont
Bydgoskiej, mozna by ZBUDOWAC tyle samo nowych
miejsc!), Fundacja wynajmowala na lewo miejsca
hotelowe w Zaczku...
Wybory do Samorzadu tez starali sie ustawic.
Uklad byl taki: ludzie Fundacji, ktorzy weszli
do Samorzadu dostawali poza kolejnoscia
miejsca w akademikach, a po kadencji -
prace (i dzialke od miejsc hotelowych)
w Fundacji.
Mieli tez zwiazki z afera weglowa.
Straszne towarzystwo.
Najdziwniejsze, ze administracja
UJ ich konsekwentnie kryje.
Nie odgadlem jeszcze, czy to wspolne interesy,
czy proba zachowania dobrego imienia uczelni
i swietego spokoju w kwestii akademikow.
Konkluzja jest jasna: Samorzad Studentow
UJ jest, byl i bedzie przybudowka
"Bratniaka", dopoki Rektor na to pozwala.
Pozdrawiam
Absolwent (i pracownik, cha, cha).
Royal Unibrew Polska - Kraków
Warto? Zadzwonili do mnie po półtora miesiąca od złożenia aplikacji, chodzi o
pracę w administracji a jedyne co się dowiedziałam z ogłoszenia to, że oferują
umowę o pracę. W wymaganiach proszą m.in. o "dyskrecję i elastyczność" co już
może sugerować pewne sprawy albo jestem przewrażliwiona. :-)) Pytam bo dla
mnie taki wyjazd do Krakowa to kolejny wydatek. Proszę o opinie, informacje,
cokolwiek. Z góry dziękuję za wszelkie wypowiedzi.
I.
A ja dostałem pracę w służbie cywilneji to dwa razy. Nie mam żadnych znajomości
ani pleców, tylko trochę doświadczenia i solidne wykształcenie.
Pierwszą pracę (w Krakowie)przyjąłem, drugiej (w Warszawie)nie wziąłem z powodu
zbyt małych pieniędzy, które oferowali.
Ale doświadczenie zdobyte podczas pracy w administracji państwowej uczą mnie,
że z procesem rekrutacji bywa różnie, wszystko zależy od uczciwości i
kompetencji urzędnków.
Moim zdaniem zawsze warto próbować.
Gość portalu: I... napisał(a):
>tym, mimo optymistycznych doniesień, dalej kiepsko zwłaszcza na
>prowincji, z której pochodzi większość emigrantów.
A kto im każe wracać na prowincję. Jeśli raz zdobyli się na odwagę i podjęli
pracę 2000 km od domu i to w obcym państwie to równie dobrze mogą teraz "wrócić"
do Wrocławia, Poznania, Krakowa, Warszawy
> Gdy słyszę w telewizji jak mówią, że wrócą i w COŚ zainwestują,
> obi mi się ich żal bo spora część po prostu straci dorobek kilku
> lat rozbijając się o polską rzeczywistość i urzędy i system.
Tu już totalne bzdury piszesz. Co oznacza "polską rzeczywistość"? Czy to że
Polska ma jeden z największych w Europie wzrostów gospodarczych to nie jest
polska rzeczywistość? Polskie prawo i administracja urzędnicza może i do
najbardziej przyjaznych dla przedsiębiorcy nie należą, jednak z roku na rok
następuje widoczna poprawa (zwłaszcza w mentalności urzędników) a bariery te nie
są jakąś stałą o którą rozbijają się wszystkie próby prowadzenia firmy.
Jeśli ludzie wracający z UK będą mieli dobry pomysł na życie i dobrze go
zrealizują, będą mieli ogromną szansę na sukces.
shadok napisał(a):
> Otóż moje negatywne opinie o naszym województwie powstały głównie na podstawie
> kontaktów służbowych z urzędnikami rzeszowskimi.
Eeee to nie jest "miarodajna proba" do budowania opinii na taki temat. To tak
jakby np. wyniki wyborow parlamentarnych prognozowac na podstawie ankiety
przeprowadzonej wsrod czlonkow komitetu Radia Maryja :-))
> Nie jest moim zamiarem
> obrażanie zwykłych mieszkańców Rzeszowa, ani opluwanie Was tak dla zasady.
Cieszy mnie to bardzo , chociaz odnosze wrazenie , ze przytakujesz postom Kolora
ktory dokladnie to robi :-(
> W kontaktach z urzędnikami Urzędu Wojewówdzkiego na kilometr czuło się ich
> wyższość i niechęć do petenta z prowincji. U nas nie umie się odpowiednio
> załatwić petenta. W Krakowie natomiast zostałem obsłużony profesjonalnie.
Nie zrozum mnie zle - ale czyzby jakis "kompleks prowincji"? Myslisz, ze oni
inaczej traktuja mieszkancow Rzeszowa , a inaczej z reszty wojewodztwa? Tak samo.
Taki maja styl pracy i minie jeszcze pewnie wiele lat zanim sie to zmieni.
> Kolejna sprawa to dostęp do służby zdrowia. Dlaczego zostałem niejako skazany
> na rzeszowskie szpitale. Nie twierdzę, ze są tam źli lekarze, ale chyba nie
> zaprzeczysz, że w Krakowie są jeszcze lepsi.
Na dobra sprawe ja o to samo moglbym miec pretensje. Ale popatrz na to glebiej.
Czy to wina podzialu administracyjnego Polski? To wina chorej sytuacji sluzby
zdrowia w naszym kraju.
> Pragnę Ci przypomnieć, że
> historycznie i kulturowo jesteśmy związani z małopolską. Nasza przygoda z
> Rzeszowem zaczęła się dopiero w 1945 roku i niestety trwa do dziś :(
Z drobna przerwa na Krosno. I tu juz nie mam zadnych argumentow :-( W powojennej
historii Polski reforma administracyjna nastepuje co mniej wiecej 30 lat - wiec
jesli ta tendencja utrzyma sie dalej to za jakies 25 lat moze wrocicie do
Malopolski :-)
> Na zakończenie pozdrawiam i mam nadzieję, że mimo wszystko zawitasz czasem na
> nasze forum.
Pozdrawiam rowniez. Zagladne tu jeszcze z pewnoscia.
coz, watek poswiecony nieudolnosci wlodarzy Gdanska zamienia sie w licytacje
gdansko-gdynska - ulubiony sposob leczenia kompleksow mieszkancow 1000-letniego
Gdanska... W konkurencji z podobnymi sobie miastami w Polsce Gdansk spadl do
3-ligi. Wroclaw, Krakow, Poznan, Łodź jest poza waszym zasiegiem - mozecie
konkurowac z Bialymstokiem ew. Ostroleka. Nawet Swinoujscie jest bardziej
konkurencyjne.
Na koniec porownanie:
1. kina - 1 Gdynski SilverScreen = 5 * Gdanski Kinoplex
2. hotele - ratuje was spuscizna po Gierku - Hevelius + Marina. Poza nimi
pojawilo sie troche drobnicy - porzadnej infromacji turystycznej jak i toalet w
1000-letnim gdansku brak. brak toalet wynika zapewne z tego iz archeolodzy
prowadza w nich prace archeologiczne - zapewne zabytki wydobyte z zabytkoych
klozetow beda podstawa budowania tozsamosci mieszkancow tego miasta.
3. totalny zastoj inwestycyjny - Gdynia buduje Trase kwiatkowskiego - Gdansk na
trase Sucharskiego nie ma kasy. Mial byc gazoport w Gdansku - a bedzie w
Swionujsciu.
4. budowa gdynskiej hali trwa i zapewne niebawem znajdzie swoj szczesliwy final.
W Gdansku rozgrzebali dawne wysypisko smieci, na ktorym to postawia swoja nowa
hale, przy okazji zanieczyscili Sopot. Proponuje abyscie juz teraz zastanowili
sie, skad wezmiecie kase na utrzymanie tego obiektu....
5. W tym roku nastapi otwarcie Muzeum Miasta Gdyni i Marynarki Wojennej.
6. Polanka Redlowska to rzeczywiscie dramat. Podobnie jak aquapark na Brzeznie....
7. Wyreczanie developerow srodkami z budzetu miasta - ? I bardzo dobrze -
przynajmniej mamy porzadne drogi - standard nieosiagalny w Gdansku.
8. co do decyzji administracyjnych - to co piszesz to zwyczajny belkot.
Gdansk jest zalosnie zarzadzany - kruszenie kopii w sprawie Trasy Sucharskiego
to kolejny na to dowod - w miescie, w ktorym nie ma ANI JEDNEGO porzadnego
polaczenia centrum z obwodnica - wladze chca budowac tunel pod martwa wisla by
puscic ruch TIR'ow z portu przez dzielnice mieszkalne via Trasa Zielona. Tunel +
Trasa Zielona to zupelna paranoja: raz z powodu kosztow, dwa z powodu
uciazliwosci dla mieszkancow.