Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Pytanko do "brechtacz'a": można utworzyć teraz partycję recovery?

-Gdy lapek jest wyłączony i się ładuje, to da jakiś znak że bateryjka już pełna? Może dioda baterii przestanie świecić czy cóś?

też wam się dosyć mocno zasilacz grzeje podczas ładowania?

Jakieś dowody gwarancji powinienem otrzymać z lapkiem, czy sam lapek jest dowodem?
Sam partycji recovery nie utworzysz.

Jak skonczy ladowac to dioda przestanie sie swiecic.

130W zasilacz jest chlodny, czy to podczas ladowania, czy tez pracy.

Nie powinienes. Gwarancja DELLa jest do sprawdzania na sieci. Jesli skonczy sie Ci gwarancja wg DELLa przed uplywem 2 lat od zakupu zglaszasz sie do sklepu i niech oni sie martwia. Z tego co mi serwisant powiedzial to DELL raczej nie bedzie robil problemow i uzna gwarancje rowniez na podstawie daty z dokumentu potwierdzajacego zakup.

tak, to prawda - pewnie za 3-4 lata będzie trzeba wymienić sprzęt.
Jednak dobry serwis to podstawa - kiedyś wymieniałem płytę główną w IBMie T30 i zajęło im to 3 dni robocze (w tym 2 dni paczka szła kurierem w obie strony). W pracy nie mogę sobie pozwolić na 2 tygodnie bez komputera + możliwość odrzucenia ew. reklamacji.

Recenzja byłaby mile widziana - mam jeszcze trochę czasu.
Co do procka, to myślę, że nie ma on takiego znaczenia - tzn różnice są niewielkie. Aktualnie mam Tecrę A9 i procek T7500. Przypuszczam, że T9600 nie będzie jakoś specjalnie szybszy - natomiast ważny jest szybszy dysk oraz pamięć - tak mnie się wydaje.


Lepiej wziąć Precisiona M6400 z matrycą 1920x1200 - będzie znacznie lepsza do programowania, zwłaszcza, że to 17". Zmieścisz 2 dyski twarde w RAID, a do tego masz 4 gniazda na RAM, więc bardzo tanio można sobie wrzucić 8GB. Co do gwarancji - nie pamiętam dokładnie, ale bardzo możliwe, że można wziąć model mający 3 latka gwary, a po np. po 2 latach rozszerzyć sobie o rok etc. - wystarczy zadzwonić i się dowiedzieć. Ostatnio przerzuciłem się z 15,4" na 17" - szklana, ale konkretna rozdziałka - niebo a ziemia.

Ty wiesz ile taki M6400 kosztuje?!? A w ogóle to chyba sprzęt dla grafika?
Ja mam maksymalnie 7k brutto
Gdyby była jakaś ciekawa 17-tka w tej cenie i jakości E6500 to bym się zastanowił...

Widzę że Ty nie wyczaiłes mojej ironii Odpowiedziałem mike'owi podobnie jak i on mi odpowiedział. Nie. Nie zrozumiałeś tego co napisałem.
Powiedziałem, że to koszt ok. pół samochodu nie mówiąc jaki to samochód ponieważ to obrazuje Twoją "specyfikację", na podstawie której chcesz wyceny.
Powiem Ci jaki samochód, jak Ty podasz nam niezbędne minimum do wyceny.

Czemu mi współczujesz? Ponieważ za taką kasę to dostaniesz śmiecia. Ta praca będzie dużo więcej warta. Za 700 PLN dostaniesz tylko okazję wywalenia czegoś do kosza.

Przy okazji temamtu, zapytam czy któraś z was pracowała bądź pracuje na programie PŁACE DGCF ???
Ja do tej pory pracowałam na Płacach klasycznych a podobno dgcf jest bardziej rozwinietym i lepszym programem. Jednak w obecnej pracy nie potrafią korzystać z wielu funkcji tego programu i większosc wyliczają ręcznie . Widzę, że jest opcja np. wyliczanie podstawy chorobowego lecz żadna (włącznie z szefową) nie potrafi mi powiedzieć jak ona działa. Chciałabym sobie usprawnić pracę i zaoszczędzić czas, którego i tak mam mało. Szukałam w necie jakiegoś podręcznika, instrukcji obsługi tego programu lecz nic nie znalazłam. Zapoznałabym sie z lekturą w domu i poćwiczyła w pracy. Skoro ten program dgcf jest bardziej rozwiniety to czemu ja nie korzystam z połowy funkcji???? Nie może tak być!!! Jesli któraś zna stronę gdzie uzyskam taką instrukcję, albo odstąpi/pozyczy swoją to byłabym po stokroć wdzieczna .
Z góry dzieki .

Za free znajdziesz tylko młodych polaków, poniżej 18 roku życia, którzy chcą "rozwinąć skrzydła". Ma to swoje plusy i minusy. Młodziak nie ma doświadczenia i trzeba go szlifować od początku, a to pewna strata czasu i nakład pracy. Niemniej formujesz kogoś od podstaw i może z tego wyrosnąć bardzo wartościowy dziennikarz.
Młodzi mają jednak to do siebie, że po pierwsze mogą się znudzić tematem, po drugie mają szkoły, po trzecie często nie mają umiejętności związanych z poprawną pisownią itp.
Kolejna kwestia to to ( o czym pewnie nie wiesz), że polskie prawo skarbowe nie przewiduje czegoś takiego jak praca za free. Na początku wolontariat, strona się rozwija... ok. Pojawia się reklama, zarabiasz pieniądze, zakładasz działalność (chyba że już masz). Ludzie dla Ciebie piszą za free, US robi CI kontrolę... leżysz. Ludzie nie mają umów, a ty trzepiesz kasę na ich tekstach (ich teksty nabijają odwiedziny, które nabijają kasę za reklamy - US o tym dobrze wie!) - US Cię dopadnie.
Jeżeli mają pisać za free, to nie dasz im umowy - tak jak pisałem w polskim prawie skarbowym nie ma takiej możliwości. No i kółko się zamyka. Powodzenia! ;)