Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Sytuacja wygląda następująco:
Używam 2 tabel paradoxa, jednej tymczasowej do której klient wpisuje
określone dane (pozycje dokumentu) a następnie z niej dane są przepisywane
do głównej tabeli.
Teoretycznie wszystko jest ok ale po zaniku napięcia w sieci (klient nie ma
UPSa) i ponownym odpaleniu Windowsa i programu "znika" efekt całodziennej
pracy.

Czy można coś na to zaradzić ? (może coś na wzór COMMITa z Clippera).

Poniżej sposób przepisywania danych z tabeli TMP do głownej:

 with DM.TbTmp do begin
    DisableControls;
    First;
    while not Eof do begin
      if FieldByName('Ilosc').AsCurrency 0 then begin
        DM.TbStany.Append;
        DM.TbStany.FieldByName('NrTow').AsInteger    :=
DM.TbAsort.FieldByName('NrTow').AsInteger;
        DM.TbStany.FieldByName('Ilosc').AsCurrency   :=
FieldByName('Ilosc').AsCurrency;
        DM.TbStany.FieldByName('Cena').AsCurrency  :=
FieldByName('Cena').AsCurrency;
        DM.TbStany.Post;
      end;
      Next;
    end;
    EmptyTable;
    EnableControls;
 end;

Z góry dziękuje
LynxLynx
r@lester.szczecin.pl




"Piotr L." <piot@sci.pam.szczecin.plwrote in message



Witam

Szukam narzedzia do uspienia zbyt glosnego twardyska w czasie pracy
WinXP.
To jest drugi dysk twardy w pc, sluzy jako tymczasowa skladnica danych.

Pod linuxem jest hdparm, a pod winxp?


Wystarczy odinstalowac urzadzenie (ponowna instalacja dysku
to pare klikniec). Jezeli nie jest to bardzo rozklekotany
dysk to moze wystarczy go "podwiesic" na jakichs gumkach?



>Czy ktoś z was radnych prawicy powiedział im że miejsce przy hiper czy
> supermarkecie nie jest takie złe! Przecież to proste - więcej ludzi w pobliżu
> potencjalnie większe obroty!

Tylko potencjalnie.Potencjalnie to jestem milionerem bo wyslalem kupon na
kumulacje LOTTO ale czy nim bede to dopiero sie okaze.Ale przejdzmy do
konkretow.W Szczecinie na Turzynie jest podobna sytuacja.Przed targowiskiem
miasto chcialo postawic Carefura ale kupcy zaczeli walczyc o swoje i stanelo na
tym ze targowisko jest przed hipermarketem patrzac od ulicy a mimo to kupcom
obroty spadly o 50%.Trzeba pamietac o tym ze pojedynczy market w sieci moze
dlugi czas stosowac ceny dumpingowe i wykanczac konkurencje.A przy ogolnej
biedzie ludziom nie zalezy na jakosci ale na cenie.

Czy warto bronić KLEPISKA na Jerzego i
> nie brać pod uwagę rozsądnego, moim zdaniem przeniesienia targowiska trochę
> dalej

To troche dalej w zatwierdzonym niedawno przez radnych planie zagospodarowania
jest zapisane jako funkcja tymczasowa.Wiec za jakis czas ktos w miescie wymysli
ze trzeba tam cos wybudowac i znowu bedzie problem gdzie przeniesc
kupcow.Miasto nigdy nie mialo i na dzien dzisiejszy nie ma dla kupcow zadnej
konkretnej propozycji.Wszystkie lokalizacje sa mniejsze niz dzisiejsze
targowisko a to wymusi selekcje kto bedzie handlowal a kto nie.
Nie zycze ci abys w pracy w zwiazku z redukcja etatow byl ofiera takich
selekcji.



Praca na wakacje!!!
Leader Service Sp. z o.o jako Agencja Pracy Tymczasowej posiadająca certyfikat
o numerze rejestru 669/3, poszukuje osób chętnych do pracy dorywczej na
podstawie umów cywilno-prawnych przy:
Osłudze kas fislanych/Wykładaniu Towaru
Wymagania:
ukończone 18 lat
książeczka sanepidowska
Telefon 091 433 99 26
kom: 509322734
e-mail: szczecin@leaderservice.com.pl



Szczecin tonie w korkach
Cale nasze miasto tonie w korkach, to Wały zamkniete, to znowu jakies ulice,
nie wspomne o Gdańskiej, ze jak cos sie na niej wydarzy (zderzenie chociażby
dwoch tramwajow - zamkneli dwa pasy wyjazdowe z Centrum i juz zakorkowali cale
miasto, a przeciez wypadek byl na torach!!), to wczoraj słupki wymieniali,
ehhh. Wspomne jeszcze, ze zamknieta jest ulica Batalionow Chlopskich w ZDroja i
w godzinach sczytowych aby zjechac na Zdroje stoi sie w korku juz na prawym
pasie zjezdzajac w Mostu Pionierow. Ludzie zacznijcie myslec wreszcie, na co
zgode wydajecie, i w jakich godzinach ma byc wykonywane dane prace. Tak samo
Policja powinna bardziej sie zastanowic nad wydawaniem zgody na tymczasowa
organizacje ruchu i powinna sprawdzic co sie dzieje na drodze podczas
wykonywnia juz robot. Do Zdroi zapraszam drogówke aby na rondzie jak i przy
krzyzowce kolo wiaduktu kolejowego (w Zdrojach) kierowala ruchem, bo jak
wiadomo polscy kierowcy sobie zycia nie ulatwia i zadko, ktory ustapi miejsca
drugiemu. Tylko czekac jak rozpocznie sie remont Krzywoustego.... Wszyscy
przesiadziemy sie na rowery, bo miasto stanie dla 4 kolek i wiecej...

Pozdrawiam.



Zmiany na budowie dróg na Struga
Ciesze sie, ze prace posowaja sie dalej. Przebudowa tej drogi wogle mi nie
przeszkadza, mieszkam na Słonecznym i codziennie pokunje pare razy okolice
budowy i widze, jak w oczach prace sie poswaja. Mam tylko jedno male
zastrzezenie, aby panowie robotnicy nie MALOWALI żółtych linii a je naklejali
(tak jak sie to robi na zachodzie i jak juz mozna zaobserwowac nawet w
Szczecinie - ul Europejska), poniewaz co chwila zmieniaja organizajce a linie
zostaja na jezdni, a jak wiadomo linia żółta ma pierwszenstwo przed linia biala
i powstaje kociol na drodze. Wystarczy zaobserwowac takie zjawisko "kociolu"
przez zolte linie na nitce wyjazdowej ul Struga tuz przy wiadukcie kolejowym,
szczegolnie teraz jak panowie wbijaja pale kafarem. AA i znaki panowie, znaki
powinny byc ustawione troche wczesniej mowiace o tymczasowej organizacji ruchu.

Pozdrawiam.



Tak ale teraz pewnie jestes w Niemczech a zapewne tez dalej jestes zameldowany w Szczecinie...

I zeby nie bylo. Ja nie twierdze, ze ludzie ze Szczecina uciekaja. Tak jak w kazdym miescie na swiecie jedni
przyjezdzaja a inni wyjezdzaja. Ja tylko chcialem troche obsmiac tezy naszego ulubionego naukowca : Lizaka ;). On
twierdzi, ze w ciagu ostatnich kilku lat ze Szczecina wyjechalo kilkadziesiat tysiecy (!!!) ludzi a nie przyjechal prawie
nikt :). Jak widac mamy przklad, ze co najmniej jedna osoba przyjezdza i to do pracy ;)

Pozdro z tymczasowej ucieczki ;).



Gość portalu: Gradus napisał(a):

> Tak ale teraz pewnie jestes w Niemczech a zapewne tez dalej jestes
zameldowany
> w Szczecinie...

zgadza sie. statystyki nie psuje :-)))

> I zeby nie bylo. Ja nie twierdze, ze ludzie ze Szczecina uciekaja. Tak jak w
ka
> zdym miescie na swiecie jedni
> przyjezdzaja a inni wyjezdzaja. Ja tylko chcialem troche obsmiac tezy naszego
u
> lubionego naukowca : Lizaka ;). On
> twierdzi, ze w ciagu ostatnich kilku lat ze Szczecina wyjechalo kilkadziesiat
t ysiecy (!!!) ludzi a nie przyjechal prawie
> nikt :). Jak widac mamy przklad, ze co najmniej jedna osoba przyjezdza i to
do pracy ;)
>
> Pozdro z tymczasowej ucieczki ;).

Nie jest to jedyna osoba ktora na forum pytala o szczecin bo wlasnie do niego
przyjezdza i to nie z mniejszego miasta.
A co do tych "uciekajacych" bardzo zaluje ze naszego "ulubienca" wsrod nich nie
bylo. Pewnie udal sie na emigracje wewnetrzna...
:-)))



organizacja pracy i ruchu to szczyt wszystkiego!
Ta popylina organizacyjna na Gumieńcach powinna skutkować dwoma konkluzjami: 1. Nigdy więcej ludzie, którzy dali takie terminy realizacji tej przebudowy nie powinni być zatrudniani przez miasto. 2. Nigdy więcej ta firemka, która tysiącom ludzi swoją opieszałością i tumiwisizme zgotowała taki los nie powinna w Szczecinie mieć prawa startować do jakiegokolwiek przetargu.

Kiedy w końcu Inspekcja Ruchu Drogowego zacznie codziennie nakładać na kierownika robót po 5000 kary za ten burdel jakim są dziury w drogach tymczasowych i wirtualne oznakowanie?



aquarius4368 napisał:

Komentarze inteligentnych ludzi, zawsze mnie interesowały.
Nawet gdyby tak było, zalozylbym się, ze Niemcy za zadne pieniądze
nie chciały by Szczecina.

Dyskutowałem swego czasu na ten temat, z Niemcem przy ognisku w
Kołobrzegu. Niemcy maja dosc problemów z NRDowcami, którzy zra
ogromne sumy pieniędzy. Obowiązkowe inwestycje w NRD,
pozarly juz do dzis, ponad tysiąc Miliardów Euro.
A naród NRDowcow, jest na zachodzie ogólnie nie lubiany,
ze nie powiem nienawidzony.
Sa to dziwni komuniści, o podlozu faszystowskim, którzy się na cale
Niemcy rozlazły. Ten co z zachodu, cos kupil na wschodzie,
to stracił, i najczesciej juz ze wschodu uciekł,
bo z tym zdziczałym narodem nie wytrzymał.

Byly interesujące i wesołe wypowiedzi, o handlarzach z Bawarii z
Saksonczykamy, gdzie Bawarczyk powiedział, ze lepiej wszystko spali,
niżeli jakiemuś z NDR mnialby sprzedać.

Choc ci Niemcy z zachodu, to lubią Polaków, nie tylko w pracy,
ale i w handlu. Dlatego zaden Polak w zyciu, nie pojedzie do pracy
na NDR, tylko na Niemcy zachodnie. Moze się myle, wypowiedz paru
piwoszy, nie musi byc całkowita prawda.


> Mnie nie przeszkadza fakt,że powstaje muzeum ku czci wypędzonych,a
> co na to nasz rząd,że akcja"Wisła"też polegała na wypędzaniu z
ziem
> południowej Polski i zasiedlaniu Ziem"Odzyskanych" będących na
> podstawie Układu Poczdamskiego pod tymczasową administracją Polski?
A
> czy Szczecin nie powinien należeć do Niemiec?Przecież ziemie na
> prawym brzegu Odry zostały przekazane Polsce i jakim cudem/dzięki
> Stalinowi/nie zwrócono na ten fakt uwagi?!Czekam na sensowną
> odpowiedż od "mądrych politykierów.




Gość portalu: SDPL napisał(a):

> Używając twojej logiki to może zrobimy tam wysypisko śmieci. Wysypisko jest
pot
> rzebne. Gdyby nie było potrzebne to by nie powstało, bo nikt by tam śmieci
nie
> wyrzucał.

* bez jaj, JZ wspomnial o pozwoleniu na budowe ktore wydaje przeciez UM, wiec
jakas kontrole moze wciaz nad tym terenem sprawowac.
>
> Z hipermarketami jest jeszcze jeden problem - nie płacą podatków, a więc nie
pr
> zynoszą dochodów do budżetu miasta.

* jakich podatkow? moglbys byc bardziej precyzyjny? z tego co wiem, no ale moge
sie mylic placa podatek od nieruchomosci czy tez pracownicy tam zatrudnieni
placa PIT.
>
> Rozumiem gdyby to było centrum biurowe gdzie zatrudnienie znaleźli by
absolwenc
> i szczecińskich szkół, ale my tu mówimy o zatrudnianiu za 600 zl miesiecznie
pr
> acownikow tymczasowych.

* polecam ten art:

mojefinanse.interia.pl/news?inf=607458
wydaje sie ze dzis kazda praca w Szczecinie sie przyda.

>
> Tak więc sprzedaje miasto ziemie i ma z tego guzik. I o to chodzi. Pieniądze
uc
> iekają z miasta, które przy dobrym zarzadzaniu powinno byc bogate jak Poznań
cz
> y Wrocław.

* albo jak Londyn czy nie przymirzajac Berlin.
>
> A tym czasem oczkiem w głowie magistratu jest to jak zlikwidować przedszkola
al
> bo szkoły. No poprostu nóż się w kieszeni otwiera.

* po prostu oczko misia ale to inny temat...



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)