Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Przecież wszyscy się domyśllili, więc po co miałem pisać???
Dzięki za pomoc!!!

;)

Użytkownik kard. Glemp <kulow@usa.netw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:916cbr$am@nnrp1.deja.com...

In article <916ah8$o2@news.tpi.pl,
  "Kamila Perczak" <cami@masters.plwrote:

| Użytkownik Marteen <marty@poczta.onet.plw wiadomości do grup
| dyskusyjnych napisał:915tte$gq@news.tpi.pl...

| (no, właśnie nic nie napisał ;-)).

| Mam wrażenie, że agency personnel to pracownicy zatrudniani na
określony
| czas za pośrednictwem agencji, która zajmuje się wyszukiwaniem takich
| właśnie tymczasowych pracowników,

Wyglada ze tak

| a contract personnel to ludzie
zatrudnieni
| zwyczajnie, na umowę o pracę.

Nie, to ludzie na umowie/zleceniu, na kontrakcie zewnetrznym.
Takim byl byly szef nowojorskiej policji pan Raymond Kelly, kiedy
British American Tobacco (Augustow. wynajelo go do szpiclowania pana
Jeffreya Wiganda. Sprawa skonczyla sie filmem The INsider-Informator.
Ale, psst..

Miro

Sent via Deja.com
http://www.deja.com/

Pięknie to Pan napisał panie Danielu.
Ustawa rzeczywiście dokładnie tak to reguluje.

Ale w ostatnim akapicie zapomniał Pan dodać że często (zawsze?) umowa pomiędzy
Pracodawcą Użytkownikiem (PU) a Agencją Pracy Tymczasowej (APT) przewiduje
wypłacenie sporych kwot dla APT (zwane np. prowizją za rekrutację) w przypadku
przejęcia "czasownika" przez PU przed upływem jakiegoś ustalonego okresu (np. roku).
Co w praktyce oznacza ze PU raczej nie zdecyduje się na zatrudnienie
bezpośrednie...

Brutto a netto. Czy zostałam oszukana?
Witam serdecznie. Pracowałam na umowę zlecenie podpisaną z agencją pracy tymczasowej. Jestem osobą nieuczącą się. W ciągu miesiąca przepracowałam 137 godzin, stawka brutto wynosiła 8 zł za godzinę. Moje wynagrodzenie wyniosło 628,33 zł, czyli wychodzi na to, że mój zarobek netto to tylko 57 % kwoty brutto! Czy to zgodne z prawem?

I całe szczęście, że mamy ograniczenie 12 misięcy
pracy u jednego pracodawacy przez agencję. W Polsce w
przeciwieństwie do innych krajów Europy (także USA) wiążą się z tym
problemy. Trudniej (a czasami jest to wręcz niemożliwe) dostać
kredyt kiedy ma się umowę na 3 miesiące. Operatorzy nie chcą dawać
telefonów na abonament takim osobom... itp itd. Jeżeli jesteś
studentem takie przeszkody nie są tak bardzo dokuczliwe. Ale przez
agencje często pracują osobniki mające rodzine na utrzymaniu. I co 3
miesiące a nawet czasami tygodnie podpisują kolejną umowę o pracę
tymczasową.

No i jeszcze prowizja, którą bierze sobie agencja... to jest
koszmar. Zapewniam was że jesto to więcej niż 20% zarobków
wynajmowanej osoby. Nie wiem jak to sie pracodawcy opłaca...

Gość portalu: Anty napisał(a):

>
> W mojej firmie kiedyś nagle rozchorowała się nasza sekretarka i
szefostwo
> zadecydowało, że trzeba wziąć na kilka tygodni sekretarkę z
agencji pracy
> tymczasowej. Przyszła miła ponad 60-letnia pani. Słuchajcie,
dopiero ona
> pokazała co to jest profesjonalizm w tym zawodzie! Bardzo
kulturalne i po
> prostu eleganckie rozmowy z klientami, załatwianie wszystkich
spraw w
> ekspresowym tempie, po prostu mistrzostwo świata, ....

ekwiwalent za urlop
Pracuję na umowę o pracę tymczasową podpisywaną co miesiąc. Za każdy miesiąc
pozostawania w dyspozycji pracodawcy użytkownika (bo pracuję przez agencję)
przysłygują mi 2 dni urlopu. Dotychczas nie korzystałam z tych dni wolnych,
nie zbierałam ich, a agencja wypłacała mi każdorazowo do pensji te 2 dni
ekwiwalentu. Teraz odgórnie agencja się zmieniła - był pomysł aby wszyscy
pracownicy tymczasowi korzystali z jednej agencji -, a ta ma już w kwestii
wypłaty ekwiwalentu obiekcje; choć sami jej pracownicy przyznają, że prawnych
przeszkód ku temu nie ma. Czy znacie jakiś zapisik w PP lub KC, na który
mogłabym się powołać, żeby mi moja pensyjka nie poleciała w dół?

pytanie dla orientujących się na rynku pracy...
witam, mam pytanie, orientuje się ktoś czy istnieją firmy - nie chodzi o
agencje pracy tymczasowej czy doradztwa personalnego, które poszukują prac dla
konkretnych osób. Nie chodzi mi też o usługi outplacementu dla firm, które
zwalniają pracowników, tylko...
...jest sobie osoba, która zostawia nam swoje cv, a my dzwonimy po firmach i
mówimy, że mamy takiego i takiego kandydata i pytamy czy dana firma nie szuka
osoby o takim właśnie profilu zawodowym.

Rekrutacja w polskim internecie w 2007 roku
Wreszcie ktos raczył zauważyć szarą strefę. Zapytam tak z ciekawosci - jak
ktos ma podjąć legalną pracę za np. 1800zł brutto skoro na czarno zarabia
2000zł netto? Emeryturę zbiera w prywatnym filarze itd.

I druga sytuacja. Pojawia się ogłoszenie o pracę. Wszystko ładnie opisane kto
kogo szuka a nawet czasem napisane za ile. Na miejscu okazuje się, że
pracodawca oferuje dwie wersje zatrudnienia. Legalną np. 2000zł brutto czyli
ok. 1450zł netto. Lub minimum brutto na umowie, a 2000zł na łapkę. Żeby było
smiesznie, w całej operacji posredniczy agencja pracy tymczasowej. I wszystko
jest legalne, ładne i przypudrowane do momentu sytuacji opisanej powyżej.

Można oczywiscie isc do pracy gdzies indziej. A tam niespodzianka - ta sama
sytuacja. Albo nawet gorzej - miesiąc na czarno "na próbę". Może wreszcie
zacznie się eliminować takich "pracodawców" albo przestanie się okradać
pracujących żeby legalne zatrudnienie wreszcie się opłacało?

Dynamiczny rozwój agencji pracy tymczasowej
800 tys baranów, pracujących w większości na strefach ekonomicznych
za tysiaka na miesiąc na 3 zmiany na umowę agencyjną, czyli zero
urlopu ( 1 dzień w miesiącu, ale bez możliwości kumulacji, czyli
albo wybierasz, albo płacimy ci jakieś gó..ane pieniądze), a do
tego zero zusu, tzn. żadnych składek emerytalnych. A kapitaliści was
doją jak krowy w oborze. Lepiej za granicą porobić parę miechów i tę
samą kasę zarobicie co w Pl za rok. A w większości uczciwych agencji
za granicą płacą emerytalne, a nawet jeśli nie płacą, to sobie w pl
jakieś amplico prywatnie wykupcie, a kasa po 65 będzie dwa razy
lepsza niż z zusu.

brutto > netto
Ile wyniesie wynagrodzenie netto jeśli brutto jest to 6zł (za godzinę)?
Wiem że istnieją kalkulatory lecz nie znam się na tym na tyle żeby dobrać
odpowiednie opcje mające wpływ na wynik.Jest to praca w agencji pracy
tymczasowej (leasing pracowniczy) na umowę zlecenie, jestem uczniem.
Dziękuję z góry za pomoc.

pracowałam przez 1,5 roku w orange (w centrali, oczywiście przez agencje pracy
tymaczowej - najpierw active+ (najgorsze bagno) potem imar (lub bim jak kto
chce)) i co? praca tymczasowa = praca po nawet 4 lata..
a jaki na to sposób? po roku w jednej agencji zmieniają na 2 i tak można do
konca życia.. Takie realia..

Agencje Pracy Tymczasowej
Jeżeli mieszkasz w Warszawie i jesteś studentem stosunkowo łatwo znajdziesz
pracę za pośrednictwem Agencji Pracy Tymczasowej. Są jednak agencje uczciwe
oraz takie, których lepiej unikać. Podzielcie się tutaj swoimi
spostrzeżeniami w tej materii. Napiszcie o swoich spostrzeżeniach na temat
współpracy z takimi firmami.

Po pierwsze - do sądu pracy możesz zgłosić w Gdańsku a nie Wrocławiu. Właściwy
miejscowo jest sąd, w którego okręgu praca była wykonywana. Co do zwolnienia -
cóż, sama się prosiłaś, masz nauczkę na przyszłość. Pamiętaj, że w tego typu
gównianych pracach jest rotacja (bardziej opłaca się pracodawcy zatrudniać
tymczasowych przez agencję) że prawdopodobnie tylko dostarczyłaś pretekstu, a
wywaliliby Cię i tak.

Co do tego czy jest paraca czy jej nie ma napisze tak: Może tak może
nie nie wiem. Wiem jedno pracownik z agencji pracy tymczasowej ma
sporo zalet dla firmy zatrudniajacej - po prostu jest tańszy i w
sytuacjach kiedy jest zbedny po prostu informuje sie go z dnia na
dzień iż niema dla niego pracy i tyle. Normalnego pracownika
obowiazuje wypowiedzenei odprawa itd. itp. a czesto gesto nawet za
bardzo go zwolnic sie nie da. W sytuacji kiedy sa problemy z
zamówieniami nestety pracownicy tymczasowi sa z punktu widzenia
pracodawcy po prstu lepsi nawet jesli ich zaangażowanie bedzie
mniejsze niż normalnych pracowników.

Worker zatrudnia...zdziera nie zdziera...z pretensjami trzeba isc do TRW ze
pozwala na to....pisze jak jest 7,09 brutto, a po 3 miesiacach pracy 7,80
brutto.

Czy to jest zdzierstwo czy nie to juz kazdy sam sobie odpowie-nie ma co sie
przekrzykiwac.Wiem ze ludzie zarabiaja lepiej, ale z tego co sie czyta wlasnie
o Tesco, Realu czy MaCDonaldzie lub o agencjach tymczasowych to jest to chyba
przyzwoita norma.

Pozdrawiam

Ja juz dokladnie miesiac temu-takie male swieto- uwolnilem sie od systemu 4
brygadowego.Nie jestem moze taki krytyczny jak inni moi koledzy i z forum i z
bylej pracy, bo przez Workera(ups przepraszam IG Worker :) ) wyplata byla na
czas i czasem mozna bylo 1000 wyciagnac, blisko do pracy mialem...no tyle ze, z
nauka bardzo ciezko pogodzic, ciagle odsypiasz, ciezko zaplanowac cokolwiek po
pracy(jakies zajecia, kursy, treningi) bo zawsze kilka zajec opuscisz.Mam
nadzieje teraz to nadrobic.

Bardzo zle by sie stalo, gdyby TRW wyprowadzilo sie z Czestochowy-co nie
zmienia faktu ze stawki przez agencje pracy tymczasowej powinny byc wyzsze:)

Praca dla uczniów i studentów ******** PRACA******
Praca dla uczniów i studentów w Hipermarketach i Marketach ( wykładanie
towaru, serwisy, obsługa kas fiskalnych + bezpłatne szkolenie ).
Na terenie miast: Wałbrzych ,Świdnica ,Świebodzice, Dzierżoniów, Bielawa,
Strzegom, Kłodzko , Nowa Ruda, Polanica, Ząbkowice Śląskie, Stronie Śląskie,
Kudowa Zdrój, Ziębice.
Najwyższe stawki w regionie.
Wymagania: wiek 18-25 lat, książeczka sanepidowska.
Agencja Pracy Tymczasowej : telefon kontaktowy : 0-508-040-043

We Wrocławiu jest bardzo dużo agencji pracy tymczasowej,przecież to wielkie
miasto!Jedną z nich jest wspomniana własnie Temp Service,przez która ja
znalazłam pracę,jest tez bardziej popularniejsza Work Service na Ruskiej,ale
tej bym nie polecała.
Acha,jak będziesz szła do tej agencji to weź swoje CV.

CZesc! Staram się o prace w Idei i jesli ktos by mógł mi dokładnie wyjasnic o
co chodzi z zatrudnienim w Agencjach tymczasowych. Jakie umówy podpisuje sie na
początku? powiem szczerze ze mam zamiar traktowac tę prace tylko tymczasowo.
Wasze powyższe opinie mnie przeraziły. Jestem matką, rocznego chłopczyka więc
nie wyobrażam sobie abym mogła byc w pracy przez 12 godz. Zapoznając się z
materiałami w Aktiv poinformowano mnie ze praca jest na pół etatu, około
120godz/miesięcznie oraz dodatkowo nadgodziny ( w moim rozumieniu
dobrowolnie!). Miałam nadzieje pracowac troche wiecej niz 120godz ze względów
finansowych. Jestem w trakcie przygotowywania się do testu i odeszła mi chęć do
nauki po waszych postach! Najbardziej dziwi mnie skrajność wypowiedzi. Jesli
mozecie napiszcie jak to jest z nowymi pracownikami w opierwszych miesiącach.
czekam na odpowiedzi

Nowoczesne niewolnictwo
Zatrudniają przez agencję pracy tymczasowej aby zwolnić człowieka
bez konsekwencji. Tacy pracodawcy "eksploatują" siłę roboczą a jak
coś się dzieje zwalniają pracowników agencyjnych od razu i bez
konsekwencji - oto nowoczesne niewolnictwo, ludzie bez praw bez
lojalności, eksploatowani przez gigantów z branży tech-com o które
tak zabiega rząd.

Można mówić: business is business, ale ja uważam inaczej, pracownik
to człowiek, to ojciec, matka, dziadek albo babcia, ma swoją godnośc
swoje probelmy, hobby i zainteresowania, to wolna i świadoma istota
to nie jest tylko robot do pracy.

Gość portalu: barnaba napisał(a):

> A tak w ogóle, drogi Ćwirku, póki nikt nie przeprowadził choćby ankiety wśród
> pracowników na Dąbrowie, nie mamy bladego pojęcia, skąd i jak dojeżdżają do pra
> cy.

Nie potrzeba ankiety, wystarczy zapytać u źródła (zakłady pracy i agencje pracy tymczasowej mają dane o tym, ile osób skąd dojeżdża).
Przykładowo 3 lata temu dla Sonoco odsetek dojeżdżających spoza Łodzi wśród pracowników tymczasowych oscylował między 30 a 40%, ludzie dojeżdżali aż z Uniejowa i Łęczycy. Myślę, że obecnie jest podobnie.

Jesli zamierzasz studiowac bardzo dobrym rozwiazaniem byloby dla ciebie
przeslanie swojej aplikacji do Agencji Pracy Tymczasowej, nie twierdze ze
dostaniesz prace odrazu ale jako osoba studiujaca ( przyszly pracowdawca ponosi
nizsze koszty zatrudnienia)masz napewno wieksze szanse niz ja ( po studiach, 27
lat z 7 letnim doswiadczeniem-szukam juz 6 miesiecy).Zycze powodzenia