Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Nie marudźcie potem że jesteście polską B
Fajnie by było zjeść ciastko i mieć ciastko. Mieć pracę i inwestorów a nie mieć
ruchu kołowego. Nie mieć ruchu kołowego w Augustowie i nie mieć obwodnicy.
Płakać że Region żyje z zasiłków a jak przychodzi "wędka" to ją odrzucać bo
przebiegni droga. Drogi przecinają cały cywilizowany świat, wszędzie kiedyś były
lasy i jeziora. Trudno. Coś za coś.

Poczytajcie sobie te argumenty :

Analizowano dwa warianty przebiegu przez Raczki ze wschodnią i zachodnią
obwodnicą Suwałk oraz dwa warianty przez obszar Natura 2000, różniące się tylko
sposobem ominięcia Suwałk. W konkluzji tego opracowania stwierdzono, że:

* przejście przez tereny leśne na stosunkowo krótkim odcinku w najmniejszym
stopniu koliduje z obecnym układem osiedleńczym i komunikacyjnym;
* przecina najmniejszą liczbę działek: do 250, podczas gdy w kierunku na
Raczki ponad 850;
* wariant przez Puszczę jest krótszy, a po osiągnięciu istniejącej drogi nr
8 Augustów-Suwałki pokrywa się z jej biegiem, dzięki czemu jest tańszy.
(źródło tinyurl.com/2gg4gz)

Nie wiem czemu ja z moich podatków miałbym płacić drożej za gorszy wariant tylko
dlatego że kilkudziesięciu fanatyków uparło się że może istnieć cywilizacja bez
dróg, aut i ludzi.




Dla pokazania całego problemu górnictwa należy zrobić jedną ale
to bardzo ważną rzecz a mianowicie "Bilans energetyczny kraju" i
z niego wynikną konieczne posunięcia. Niestety tego żaden rząd
nie chce zrobić. Można mnożyc restrukturyzacje jedna po drugiej
bo ciągle wegla będzie za dużo. Na bilansie powinien oprzeć się
program restrukturyzacji a nie na gdybaniach. Dlaczego się
dziwicie że górnicy protestują gdyby wam odbierali coś też
byście krzyczeli. W górnictwie należy pozbawić przywilejów ale
tych, którzy górnictwo widzą przez okno z dyrekcji itp. Trzeba
zróżnicować płace w górnictwie i to znacznie tak aby osoba
obsługująca jeden albo kilka przenośników w dobrych warunkach
nie była traktowana jak górnik bezpopśrednio w przodku lub na
ścianie. Za sam zjazd w stosunkowo bezpieczne miejsca nie można
płacić dużych pieniędzy. Niejednokrotnie praca na powierzchni
kopani przy wzbogocaniu węgla jest cięższa. Niektórzy z
dyskutantów nie pamiętają czasów gdy górnictwo było podporą
naszej gospodarki (wiem że to się skończyło) może pamiętacie
węgiel kosztował 500 zł za tonę i to pod kopalnią i w Suwałkach,
gdy to był jeden z nielicznych artykułów eksportowych. Zresztą
nikt inny jak rządy z przed przełomu doprowadziły do takiego
stanu rzeczy, że górnicy dziś niechcą pogodzić się z odbieraniem
przywilejów. Wszyscy naokoło mówili im jacy są ważni
pzdrw



witam jestem tu pierwszy raz i mam okropny metlik w głowie jestem 8
dni po zabiegu(zaśniad groniasty) i tylko czytam becze i czytam za 4
dni mam pierwszą wizytę u lekarza w warszawie o mieszkam w suwałkach
w moim mieście takim jak ja wycina sie macice i po problemie a ja
mam dopiero 26l a nie do cholery 50!!!! i cholernir chcemy z mężem
dziecko dostalam tylko wynik po zabiegu i jeden lekarz wyslał mnie
dyskretnie do warszawy bo u nas........ jak twierdzi nie ma na kogo
liczyc bo nikt tego sie nie podejmnie to mnie do końca zwalilo z nog
ok pojade bo to jedyna szansa ale o co mam pytac??? wiem ze trzeba
czasu i stałej kontroli i przede wszystkim cierpliwości napiszcie mi
jak długo mogę być na zwolnieniu bo w tej chwili jestem jak to moja
siostra mowi wariat nie człowiek i chyba nie jestem w stanie
psychicznie wrocic do pracy a tez nie chcę z niej całkowicie
zrezygnowac tylko potrzebuję trochę czasu jak dlugo może utrzymywac
sie to cholernie obfite krwawienie??? i kiedy mozna ponownie wspolzyc
(o antykoncepcji wiem) pozdrawiam cieplutko



Ja bylam "po znajomosci" tzn bylam pewnego rodzaju lapowka hihi ale to inna
bajka.
Opiekowalam sie dziecmi przez 2 miesiace w wakacje, przez 2 lata z rzedu.
Ta praca gdzie bylam "lapowka" to cud-miod: opiekowalam sie dziecmi 4 godziny
dziennie ) prasowalam i podlewalam ogrod, a potem lezaczek, Potop i
slonce....tak opalona to nigdy nie bylam !!!

To byl Masyw Centralny....hihi zaczelam od powiedzmy poludnia Francji, a
wyladowalam na polnocy, we "francuskich Suwalkach"



darek445 napisał:

> Ale Torun ma Sharpa, 500 lmn UDS i 10. tys miejsc pracy w ciagu 3-4 lat.

no to jeszcze nie ma, a te 500 lmn UDS brzmi jakby wlewalo sie to do kasy miasta

> A i jak dotad (przed zaczeciem SSE) nie bylo wcale tak źle.

bylo i nadal jeszcze jest kiepsko. szkoda bardzo ze dopiero teraz postarano sie
o SSE- wczesniej strefy takie powstaly w Suwalkach, Slupsku, Walbrzychu ale
rowniez w takich miastach jak Krakow, Lodz czy Wroclaw. A w KujPomie cisza.
Przed Sharpem nie dzialo sie zupelnie nic. Dobrze ze udalo sie uratowac jako
taki honor tworzac podstrefe Pomorskiej jednak na efekty bedzie trzeba jeszcze
troche poczekac. jeszcze nie jest rozowo. ja za 2000 brutto do Lysomic dojezdac
bym nie chcial.



Pozatym nie wiem czy wiesz, że na całym świecie (nawet w Indiach- gdzie LOT
planuje już w tym roku utworzyć połączenia) lotnictwo ciągle się dynamicznie
rozwija, w Polsce również. Niedługo miasto bez lotniska (nawet na 50 miejscowe
samoloty) nie będzie znaczyło nic, nawet jeżeli ma milion mieszkańców. Próbuj
szczęścia i ściagnij inwestora do "metropolii" gdzie nie ma nawet jak dojechać,
bo nikt nie będzie miał zamiaru tłuc się z Okęcia po nie najlepszej drodze. A
bez inwestorów pracy też nie zobaczysz...Pozatym skoro tak boisz się o te
pieniądze to wiedz, że jeżeli ta kasa nie pójdzie na Krywlany to poleci do
Suwałk, więc tak czy siak ją "stracimy". Następna sprawa, Tur razem ze swoją
mafią pogardził znacznie większymi milionami z Unii, a jakoś nikt o to się nie
czepia, a o pieniądze na lotnisko, nota bene wcale nie takie duże boi się jakby
to były jego. Dobrze najlepiej to się wszystkiego bać i nie robić żadnych
inwestycji i potem narzekać, że w Białymstoku nic się nie zmienia. Trzeba
działać, a nie bawić się 10 lat w dyskusje typu: gdzie p.lotniczy ma powstać,
ile to będzie kosztować itp. Czas leci, a my ciągle jak staliśmy w miejscu tak
i stoimy, nie chcecie żeby Białystok zaczął przypominać miasto...proszę bardzo.
Tylko się nie zdziwcie jak za 10 lat Suwałki będą więcej znaczyć w Polsce od
naszej "metropolii", a wtedy to już będzie za późno. I dopiero wtedy każdy
będzie chrzanił i narzekał, że czemu lotniska nie zbudowali... Ale mądry
białostoczanin po szkodzie... Ach ta mentalność.



Policja dorabia !
kiosk.onet.pl/art.asp?DB=162&ITEM=1127121&KAT=239. Ciekawe jak jest w
Suwałkach, czy też nasi policjanci dorabiają. O jednym takim który dorabia
szkoląc ochronę w ZDZ słychać od dawna. Jak się to ma do służby i godzenia
nienormowanego czasu pracy z dodatkowymi zajęciami za pieniądze nie
wspominając o etyce zawodowej.



[ KNS ] Wy śpicie a amerykanie inwestują
Ludzie!!!! Co z Wami! Ja rozumiem, że wakacje, gwieździste niebo, alkohol
leje się strumieniami, ale może szrajbniecie od czasu do czasu jakiegoś
głupiego posta?!

Dziś wyczytałem, że amerykanie (a dokładniej pisząc spółka G. Lucasa) chcą
zainwestować w Kostrzynie nad odrą ok 600mln dolarów. Chodzi o budowę cenrtum
rozrywki... <- dzięki temu pracę znajdzie tam ponad tysiąc osób!!! Jak dla
mnie bomba, szkoda tylko, że w nie ma takich inwestycji w Suwałkach...
przecież baza turystyczna czy park rozrywki w regionie pn-wsch. byłaby jak
najbardziej trafną inwestycją.

PS: Polska to taki zacofany kraj głównie dlatego, że ludzie zamiast sami coś
robić narzekają, że im źle i nie dobrze i na tym się kończy!
PS1: ja nie narzekam! :> sugeruję tylko problem! :> :> :> :>



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)