Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

W dniu 10.04.10 odbędzie się Regionalny Konkurs Pracy Dzikarzy w Goraju k. Czarnkowa organizowany przez ZO PZŁ w PILE.
Kto się wybiera na ów konkurs?
EDIT:
wklejam wyniki, źródło łowiecki.pl autor: starydziad
1. KEJA ze Słonecznej Dąbrowy – gp 140pkt dyplom I stopnia
2. BORA Piękna Wieś - gp 140 I st
3. ATOS z Kojca Mysliwego - gs 140 I st
4. TAJGA-ELBA z Kojca myśliwego - gs 138 I st
5. BRYLANT Kłusująca Sfora - gp 138 Ist
6. BORYS z Łyczańskiego Brodu - j.sz.stand 138 Ist
7. DIZEL z Grodziskich Borów - pł.niem. 138 I st
8. ALF Smogorzewska Zagroda - gp 138 Ist
9. BAGNET z Kojca myśliwego - gs 138 Ist
10. GENIUSZ z Kojca myśliwego -gs 136 I st
11. AXEL z Kepy Kruka - j.sz.stand. 136 I st
12. OPÓJ ze Studenckiej Biedy - gp 132 I st
13. REZON Śpiewna Zgraja - gp 132 I st
14. KANIA z Doliny Łagiewniczanki – gp 132 I st
15. BONI Obornicka Sfora - ntm 130 I st
16. REBUS Śpiewna Zgraja - gp 129 I st
17. SZEJK Lisia Przygoda - ntm 127 I st
18. DARAJA Czarcie Błoto - gp 125 I st
19. FIESTA z Kojca myśliwego - gs 132 II st
20. ARO z Bukowej Zagrody -j.sz.Stand 120 II st
21. LEŚNY z Jaśminowej Ulicy - op 118 II st
22. BOK z Kuźnickiej Zagrody - gs 68 bez dyplomu
23.EVI spod Słonecznej hory - gs – nie znalazła dzika
24. HERA w Pogoni za Marzeniem – fox. Szorst. - nie znalazła dzika
25. Gall von Kleinen Flass - ntm - nie znalazł dzika
26. AS z Łyczańskiego Brodu -j.sz.stand. - nie znalazł dzika
Student wchodzi do studenckiej stołówki, podchodzi do okienka, i:
- dwie parówki poproszę.
Gdzieś tam z pomiędzy stolików odzywa się głos:
- burżuj, burżuj!!
- i 4 widelce - dodaje studencik
----------------------------------------------------------
Wrócił syn z pracy w Anglii na swoja wieś.
Zwraca się do niego ojciec:
- Idź rozrzuć gnój!
- What ? - pyta syn.
- Łot krowy i łot kunia -odpowiada ojciec.
ah Tomsa ;s
barbarzyństwo masz rację, ja wpadłam w cug codziennie po dwa wieczorkiem gdzieś, wczoraj sie wybrałam na chińskie jedzenie ze znajomymi a skończyło sie na grze w piłkarzyki gdzieś w nowobogackim klubie o czerwonych skórzanych obiciach suto polewanej piwem, i sie rozkoszuję ostatnimi oddechami studenckiego życia czując na plecach oddech pracy magisterskiej ... i dorosłego życia, do którego w ogóle nie dorosłam
mam nadzieje dorosnąć
a i wiecie co jak łykam ten chrom w ogóle nie chce słodyczy..mam całą szufladę tych dóbr a nic nie korci;d
Panie Panie!!!
Jezeli moge cie prosic-to nie rob sobie wiecej jaj!
samorządy WSB PWSZ I PP wspólpracuja i to w miare dobrze. Swiadczy o tym nasza obecność tutaj, wspólna zabawa na imprezach studenckich(pewnie nie pamietasz taka byla impa) i organizowanie Juwenaliow 2004.
Praca nad Juwenaliami przebiega dobrze,sa juz pierwsi sponsorzy i wkrotce bedzie znany, mam nadzieje dobry program. Swoja droga juz dzisiaj (jezeli chcesz oczywiscie pomoc)prosimy Cie Tomaszu o prowadzenie imprezy na pl.Staszica.
Przyznaje panuje dziwna opinia ze nie mozemy sie dogadac, ale jest to spowodowane rowniez dzialaniami w MRMP i popelnionymi bledami przez niektorych. Sa nimi najczesciej: przypisanie swojej osobie jakis tam sukcesow i przede wszystkim brak czasu na spotkania. Cos chyba o tym wiesz bo przeciez dzisiaj kiedy organizuje spotkanie w WSb ty z powodu braku czasu byc nie mozesz...
Ale martw sie ,dzieki mnie otzrymasz wszystkie wazne informacje, ktore dotycza imprezy w maju i bedziesz mogl jako Tomasz ADM oglosic je publicznie......
pozdro!
Pozostaje jeszcze odpowiedziec na pytanie - jakie jest kryterium wyboru przyszłego zawodu - czy dostac sensowna prace w zawodzie, czy sobie pobrykac na studiach. Bo jesli to drugie - to historia zwykle słynie jako najbardziej rozrywkowy kierunek. Potem siedzac na zasiłku i bedac na utrzymaniu emerytowanych rodzicow - mozna sobie powspominac stare, dobre, studenckie czasy.
Pozostaje odpowiedz na pytanie - co sie chce w zyciu robic, brykac, czy zyc.
Wiosna nadchodzi! Europa czeka na Ciebie!
-chcesz znaleźć nowych przyjaciół?
-chcesz podróżować po Europie?
-chcesz cieszyć się życiem i bawić?
-chcesz zdobywać doświadczenie i uczyć się nowych rzeczy?
Kursy Wiosenne z BEST (Board of European Studets of Technology)
dają Ci taką możliwość!
Wejdź www.BEST.krakow.pl i sprawdź szczegóły.
Skontaktuj się z koordynatorem ds. Kursów:
sergey.galimskiy@gmail.com, GG: 1069127
________________________________________
Rekrutacja do BEST Kraków
BEST Kraków - europejska organizacja studencka (Board of European Students of Technology) poszukuje nowych członków!
Jeśli jesteś pomysłowy, energiczny, masz w sobie dużo zapału do pracy i chcesz poznać wiele właśnie takich osób, to BEST jest dla Ciebie idealnym miejscem!
Chcemy razem z Tobą pracować nad naszymi kolejnymi projektami, przekazać Ci wiedzę, którą zdobyliśmy dotychczas wspólnymi siłami i korzystać z Twoich doświadczeń! Chcemy pokazać Ci życie studenckie na nowo i udowodnić, że trzymanie się naszej zasady „Work hard, play harder” jest świetnym sposobem gromadzenia niezapomnianych wspomnień!
Więcej szczegółów na: www.BEST.krakow.pl
Jeżeli chodzi o posługę w ciągu roku to moim zdaniem studia, nauka i praca to tak naprawdę nie jest problem. To jest dobra wymówka. Znam ludzi którzy studiują, pracują i działają w oazie lub w jakiejś innej wspólnocie. Bo rozumując w ten sposób osoby dorosłe, które pracują, mają rodzinę, muszą utrzymać dom, zrobić obiad, wyprać, posprzątać, przypilnować żeby dzieci odrobiły lekcje, itp. itd powinny nie mieć czasu na to żeby być w jakiejś wspólnocie. A przecież jest Domowy Kościół i wiele innych wspólnot dla dorosłych.
Znam kilkuset studentów i mogę powiedzieć że żaden z nich nie zajmuje sie tylko nauką i pracą. Każdy chodzi na różne spotkania, imprezy, koncerty. Moim zdaniem chodzi tylko o wybór. Czy chcę poświęcic trochę czasu dla wspólnoty czy wolę spędzić ten czas na tzw. "życiu studenckim".
A jeżeli chodzi o wakacje to rzeczywiście coraz więcej studentów wyjeżdża do pracy i raczej trudno wymagać żeby tego nie robili. Chyba trzeba bardziej motywować tych, którzy nie wyjeżdżają, żeby jechali na oazy. Bo przecież nie wszyscy, którzy nie pracują jeżdża na oazę.
Cytat:
Napisał mamaaleksa
:Śmiech:I znowu mnie rozchichrałaś!!!!:Śmiech:
7.15 to rzeczywiście nieludzka pora :) - zaczynam przeważnie o 8.00.:p
W czasach studenckich załapałam się w wakacje do pracy w cukierni, przy wyrobie (a nie sprzedaży) drożdżówek, pączków i innych ciast. Ranna zmiana zaczynała o 5.00 (musiałam więć wstawać o 4.00), natomiast nocna trwała od 19.00 do 5.00 rano. To dopiero był koszmar. Nic nie pamiętam z tych trzech miesięcy, chodziłam notorycznie niewyspana, ziewająca i zmęczona.
A, i przestałam lubić drożdżówki z masą czekoladową. :Fiu fiu:
Ja muszę jechać przez całe miasto. Dobrze, że zabiera mnie kolega (ostatnio przesunęli nam czas rozpoczęcia i zaczynamy o 7.00) to o 6.20 czekam na przystanku... Gdybym jechała komunikacją miejska to wyjazd następowałby najpóźniej o 6 a pewnie o 5.50. Dlaczego nie spieszy mi się z powrotem... :Hmmm...:
Też mi się zdaje że z Krakowem może być problem... :/
Ogólnie jest problem z dobrą pracą ciężko, bo studenci są i pracują za grosze...
W mieście studenckim nie ma wielkich zysków, bo nie szanuje się pracowników...
Proponował bym np. taki Poznań, Wrocław... ;)
Powodzenia!
Studenckie przywileje...
Wiadomo, ze studenci maja rozne znizki, chociazby na przejazdy...A jak sytuacja wyglada w przypadku, gdy w tym roku koncze studia licencjackie ale chcialabym dalej kontynuowac na mgr?Porzed obrona pracy musze oddac swoje dokumenty, w tym legitymacje stud.do dziekanatu...
Rekrutacja na studia mgr.jest dopiero w sierpniu, ale nowe indeksy i legitymacje wydadza nam pewnie dopiero w pazdzierniku...
Co wiec przez te kilka miesiecy?Musze korzystac z biletow normalnych? Nie ma mozliwosci zdobycia jakiegos zaswiadczenia ze bede kontynuowac studia?
A np.jesli sa obozy studenckie-we wrzesniu mialabym mozliwosc wyjechac...Ale zapisy kolo czerwca-lipca, czyli jeszcze przed rekrutacja na mgr...Nie mam mozliwosci takiego wyjazdu?
A co z pracami na zlecenie?Jest zastrzezenie, ze dla osob w wieku 18-26 uczacych sie...Czyli w tej przerwie miedzy studiami nie mam mozliwosci pracowac?Jak to jest??
[Ksiaz] Agatha Christie - Entliczek Pentliczek [Audiobook PL] [mp3@48] Dodane przez:
Autor: Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)
Tytuł oryginalny: Hickory Dickory Dock
Język: oryginalny angielski
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Czas trwania: 07h 14m 15s
Forma: powieść
Rozmiar: 149 MB
Dodałem Format: [Doc][PL]
CZYTA: Henryk Drygalski
OPIS:
W studenckim akademiku nagminnie giną drobne rzeczy, będące własnością jego mieszkańców. Właścicielka akademika opowiada o tym siostrze, ta zaś swojemu pracodawcy, którym jest słynny detektyw Herkules Poirot. Sprawa zrazu wydaje mu się błaha, jednak po przyjrzeniu jej się bliżej odnajduje godny siebie problem i bez zwłoki przystępuje do pracy. Zwłaszcza że zagrożone zdaje się życie jednej z zamieszanych osób. [...]
Kod: http://torrenty.org/torrent/477285
uzyskuje się kolejny tytuł magistra i co najważniejsze uprawnienia budowlane, które bardzo często przydają się w późniejszej pracy- i ponoć są z tego naprawdę niezłe pieniądze.
Fakt, jest sporo ludzi, którzy szczególnie koncentrują się na budowlance. Ja tam bym szczególnie nie przesadzał. Z biegiem czasu zobaczysz czy Cię to kręci czy nie. Ja np. miałem okazję być na praktyce na budowie, można by cały serial komediowy nakręcić, a potem dokument na discovery "jak doprowadzić do katastrofy" . Niestety jak dla mnie za dużo nerwów by tracić. Druga sprawa wcale nie musisz iść na budowę tylko do projektowania i na tym raczej sie większość skupia.
Tyle, że jak przeczytałam powyższą wypowiedz co nieco się przeraziłam- nikt nie idzie na studia, żeby później mieć problemy ze znalezieniem pracy.. ;/ Wiec teraz to już myśleć na ten temat...
Spokojnie, bezrobotnym po elektrycznym nikt nie jest. Jest tylko kwestia co robisz i za ile. Ogólnie szału ni ma, ale z drugiej strony gdzie jest??? Znam też ludzi bardzo zadowolonych po wydziale tak więc wiele zależy od Ciebie. Może to tak zabrzmiało, ale chodziło mi o podkreślenie pewnych spraw o których nikt Ci na wydziale głośno raczej nie powie (brak uprawnien itd)
Fakt, że dziewczyna chce iść na takie studia
Ano witamy w naszych skromnych progach wydziału elektrycznego , szczególnie panie
Fizyka i matma jakoś od dawna mnie kręciły i wydaje mi się że nie jest ze mną tak źle- tylko że te przedmioty w LO a na studiach to niebo a ziemia
Matma i fizyka to bzdura, oczywiście łatwo nie jest ale są dużo gorsze rzeczy. Powiedzmy, ze matmę mozna potraktować jako ostry trening
Tak wiec odradzacie AiR na elektrycznym, czy jednak może się opłaca?
Tego Ci nikt nie powie. Najlepiej gdyby ktoś ze znajomych z wydziału (jeśli takich masz), szepnął co nieco. Dużo osób nabiera się na fajną nazwę (w końcu automatyk to nie "jakiśtam" elektryk ), dobrze się zastanów.
Niby jeszcze trochę czasu zostało, ale po woli do mnie dociera co mnie czeka...
Luzik, trochę sprowadzą Cię na ziemię, potem się uodpornisz, jeśli masz trochę oleju w głowie to znajdziesz czas na naukę jak i studenckie czwartki