Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Gość portalu: Ania napisał(a):

> A ile jest takich firm w Polsce co nie placa.no i podobno jest 18%
> bezrobocie.Czyli te firmy nalezaloby zamknac a ludzi wyslac na zasilki ile
> wyniesie bezrobocie?

Czyli innymi slowy: lepiej pracowac za darmo anizeli w ogole nie pracowac? To sie nazywa praca charytatywna ale nie sadze ze o to chodzi jezeli masz na utrzymaniu rodzine.
A po drugie: co ma piernik do wiatraka -> w tym watku jest mowa o pobiciu calkowicie niewinnego czlowieka przez jakas bande stoczniowcow. I jedyne co moga zrobic teraz zwiazki zawodowe w Stoczni Szczecinskiej to potepic ten wybryk i calkowicie wykluczyc biorace w nim osoby ze swoich struktor (o ile oczywiscie osoby te sa czlonkami ZZ)

koty kotami
co do stoczniowców..
po zamknięciu stoczni jest ok. 3 tys ludzi zdrowych mężczyzn zdolnych do pracy -
wszyscy aktualnie bezrobotni..
niestety .. żeby znaleźć kogoś , kto położy kafelki czy panele , to w szczecinie
jest masakra - albo ceny z kosmosu ( kafelki 80 zł/m2, panele 20 zł / m2) albo
terminy za 2 miesiące
ludzie weźcie się do roboty - pracy jest mnóstwo - tylko trzeba chcieć ruszyć
głową - położenie kafelków to nie jakaś kosmiczna technologia czy wiedza tajemna
- wystarczy raz ze szwagrem położyć i już się umie samemu!
No ale najlepiej narzekać na tusków, komuchów , żydów itepe.. aby usprawiedliwić
własne nieróbstwo.

Jeśli z takiej masy stoczniowców tak niewielu się garnie do podobnej w sumie,
fizycznej, ale nie jakiejś strasznie wyczerpującej pracy , to czy nie świadczy
to o postawie roszczeniowo-darmozjadzkiej ?

Chwalenie się głupotą, podszywanie się pod kogoś, ze złym
zamiarem /oczernianie szczeciniaka/ świadczy o twojej, zachwianej
świadomości. Proponuję wyjazd na wypoczynek, do Gorzowa-tylko 110 km-
do takiego"fajnego"szpitala. Tam leczą z frustracji, głupoty i
zaburzonej swiadomości. Co do p. Adama Michnika, on coś dokonał,
nawet to, co ty uważasz za beeee, on ma autorytet, on jest lubiany i
nielubiany, ale jest kimś. A ty, cóż nie wszyscy są normalni. Dziś
dalej nie było drzwi wejściowych na Dworcu w Stargardzie, dworzec
Szczecin też syf. Może tym byś się zajął a nie odgrzewaniem tematu
Żydzi....Oni maja swoje państwo, przyjmują swoich z diaspory i nie
zaprzedali się. Israel, jako kraj stowarzyszony z UE, jakoś stoczni
nie zamyka, jakoś zakładów chemicznych nie zamyka, jakoś o
strajkach, kłopotach wojska, służby zdrowia nie słychać. Tutaj w tym
miejscu są dla ciebie tematy do załatwienia, ale te drzwi na dworcu
w Stargardzie - załatw aby naprawiono. Zima idzie..... A o Żydach,
obiektywnych prac jest wiele, ale trzeba szukać.

Bezrobocie. Szczecin piąty w Polsce, od końca.
Dzisiejszy Głos analizuje na podstawie danych oficjalnych rynek pracy i
bezrobocie m.in. w Szczecinie.
Za nami są już tylko Toruń, Kielce, Gorzów i Łódż.

A tymczasem na tej samej stronie odpowiedzialny za to województwo i miasto, a
obecnie za gospodarkę Jacek Piechota oficjalnie rekomenduje Edmunda Runowicza
od 8 lat współodpowiedzialnego za sytuację Szczecina urzędnika magistratu, na
stanowisko Prezydenta.
Panie Piechota. Przecież jak Pan rekomenduje to wiadomo , że Mundek stracił
znowu kolejne głosy. Przecież jest Pan współodpowiedzialny za sytuację w
Stoczni i bezrobocie w tym mieście. SLD od wielu lat uczestniczy we władzy
miejskiej. Mimo, że starał się Pan bardzo powierzając obowiązek walki z
bezrobociem tak wybitnym fachowcom jak Krzysztof Derbiszewski.
Jeszcze niech media dalej przykładają Marianowi i wynik 70 % dla Jurczyka
murowany.

Dlaczego nie mamy metra?
Dlaczego nie ma stoczni skoro Gdansk ma?
Dlaczego nie mamy zjazdu z S3?
Dlaczego nie ma drugiej nitki wjazdu do Szczecina?
Dlaczego nie mamy...

Wielu rzeczy my nie mamy a inni maja -
wybacz ale w czasie kryzysu, gdy przewiduje się,
ze dwa razy wiecej niż w poprzednich zadłużonych firm
(1500 w Polsce) będzie bankrutowac, to nie najlepszy czas
na podwyzszanie opłat i podatków by konsumowac...

Gospodarka, glupcy!

Budujmy miejsca pracy, pomagajmy inwestorom,
stwarzajmy lepsze warunki, a drogi i komunikacja,
tego potrzebują....

Bardzo mlody syneczku z PO to dlaczego wszystkie wieksze zaklady
pracy w Szczecinie zostaly zlkwidowane.Pan Tusk.Nitras obiecywali ze
statki w stoczni szczecinskiej beda budowane - no i co z tego
wyszlo.Teraz proponujesz ze bstoczniowcy w liczbie okolo 4000 sami
znajda prace w Szczecinie.Moze im to logicznie wytlumaczysz wielki
geniuszu.

Wiesz 10 lat to bardzo malo i dlatego wlasnie mozesz nie wiedziec
ze bylu czasy w powojennej historii kiedy Szczecin byl najwiekszym
portem na Baltyku, Stocnja Szczecinska najwieksza w Europie
armator taki jak PŻM jednum z najwiekszych na swiecie a byl jeszcze
Transocean i rybacki Gryf.O tym ze najlepsza stocznia jachtowa z
wlasnym biurem projektowym ktora w swoim czasie bydowala jachty
ktore zdobywaly czolowe miejsca w swiatowych regatach nawet nie
wspominam. Szczecin zawsze byl przez "Centrale" traktowany po
macoszemu i zadne zmiany ustrojowe tego nie zmienily.W pierwszych
powojennych latach z powodu niepewnego statusu tych ziem potem
z bardzo prozaichnych - najwiekszej odleglosci od Warszawy(
oczywiscie w sporym uproszczeniu).
Jeden przyklad- autostrade Berlin -Krolewiec zaprojektowano i
rozpoczeto budowac jeszce w latach 30-tych.Mozna by bulo te budowe
kontynuaowc najmniejszym kosztem bo prace ziemne sa juz wykonane
ponad 200 kn na wszchod od Szczecina a mimo to drogi tej nie ma w
zadnych planach.Estonczycy i Lotysze swoje na tym kierunku buduja.

Lektura obowiązkowa z historii Szczecina
czy ktoś normalny uwierzy ,ze komuchy z PRL-u, poszli na kompromis
transformacji ustrojowej państwa, dlatego ,ze nie mogli sobie
poradzić z tymi co ulotki roznoszą ?
Kaczor powiedział, ze trzeba pisać nową historie, to piszą.
To dzięki ludziom pracy, stoczni, portu, huty i innych zakładów pracy
władza musiała iść na ugodę, bo kraj w wyniku strajków był bankrutem
ekonomicznym. Wtedy hasłem przewodnim był socjalizm z ludzką twarzą,
nikomu nawet przez myśl nie przeszło, ze PRL może upaść.
Teraz będą produkować masowo kombatantów, ZBOWiD wiecznie żywy.

żadne "nitrasy" itp., w ogóle wszyscy politycy mnie obrzydzają
i "polityka" w tym kraju to jest jedna wielka ściema i
zalegalizowana prywata. Czep się redaktorów co takie bzdety piszą.
Ale się zastanawiam, że jak kogoś stać na wycieczki do Grecji w
dobie kryzysu i upadku przedsiębiorstw to znaczy że bardzo dobrze im
się żyje, a do Szczecina to chyba przyjadą dla zadymy. Najedzony
głodnego nie zrozumie, a takie numery to tylko działają na ludzi, co
pracę stracili, jak płachta na byka! Podważa całą zasadność udziału
w proteście, gdzie jedni pójdą "za chlebem" a drudzy dla kolejnych
wycieczek.
Ktoś to powiedział i napisał, ja tylko skomentowałem, bo mnie
zakłuło w oczy, jak prewnie niejednego. Ot to.
A manifestować to się powinno w Warszawie, tam gdzie są decydenci, a
nie serwować miszakańcom tego już upadłego i tak miasta następnych
kłopotów. A władze protest w Szczecinie będą miały w .. poważaniu
głębokim i tyle. Aha, a w obronie stoczni to trzeba było robić
zadymy w Brukseli i pod odpowiednim ministerstwem w Warszawie i
jeszcze pewnym nadmorskim mieście, ale jeszcze jak się losy stoczni
decydowały. Dziś jest już po stoczniach i nic tego nie zmieni, nawet
manifestacje. Niestety.

Nowa strategia rozwoju. Bo nie ma stoczni
Witam!!!

Ja to sie tylko trochę znam itd...ale Swoje powiem.Bardzo jestem
ciekaw co wykoncypują "eksperci".W/g mnie są "Eksperci"
i Eksperci.Idealnym rozwiązaniem byłby zespół w połowie
składający się z Ekspertów zagranicznych i polskich
.Opracowanie strategii rozwoju Szczecina jest b.ważne.Moim
zdaniem mógłby to być na początek pomysł budowy turbin wiatrowych
.Zresztę ja nie jestem ekspertem.Do tego czasu trzeba się
zastanowić co z ludźmi,bo część z nich może nie doczekać realizacji
lepszej lub gorszej świetlanych wizji Ekspertów.W szybko
zmieniającym się Świecie to normalne,że nawet genialny Ekspert
nie jest w stanie przewidzieć wszystkiego.Zadbać też trzeba o
szczecińskie stoczniowe koty i zapewnić im godziwe warunki
bycia.Następnym pomysłem mogłby być budowa np. barek i
konkurencja za stocznią płocką.To powinno poprawić jakość
barek,obniżyć końcową cenę zapewnić zbyt na wyroby stalowe i nie
tylko itp...Z niecierpliwościa czekam na końcowy raport zespołu i
mam nadzieję,że jakoś będę mógł się z nim chociaż pobieżnie
zapoznać.Życzę zespołowi owocnej pracy,a mieszkańcom Szczecina i
okolic dużo cierpliwości,wytwałości i....wiary w mądrość
rajców,których nota bene jest w III RP zdecydowanie za dużo.To
kosztuje.

SzIWY

e150 napisał:

> obiecanki cacanki a głupiemu radość... obiecać to można wszystko.
Partia p.
> Nitrasa jest w tym specjalistą, zresztą nie tylko ona, ale
wszystkie inne
> również.
RE:nie trzeba bylo obiecywac ze w likwidowanej stoczni beda nadal
produkowane statki ,bo kazdy wie jezeli sprzedaje sie majatek
(urzadzenia do produkcji)kilku inwestorom to jest to rownoznaczne z
zaprzestaniem produkcji statkow.Premier tez z ministrem Gradem nie
zaprotestowal w Brukseli jak zazadala ona sprzedaz stoczni po
kawalku roznym inwestorom.Teraz niech PO wypije piwoi da prace w
Szczecinie okolo4000 stoczniowcom.Ciekaw jestem kto obecnie bedzie
glosowal na Pana Nitrasa do Europarlamentu?

muzyka.onet.pl/10172,1427044,wywiady.html
Gdzie leży fenomen Roda Stewarta? W długowieczności? A może - jako że muzyk
równie dobrze czuje się w rocku, swingu, soulu, jazzie i popie – we
wszechstronności? Po części na pewno, ale nikt, kto choć raz go usłyszał, nie
zaprzeczy, że największym atutem wokalisty jest jego głos. Niezwykły i nie do
podrobienia. Ciepły i łagodny, ale charakterystycznie zachrypnięty.
...
Pierwszą gitarę otrzymał od ojca, gdy miał trzynaście lat. – Kupił ją w komisie
i dał mi w prezencie, mówiąc, że to dobra inwestycja – wspomina. - Ja co prawda
wolałem dworzec kolejowy do mojej kolejki, ale szybko ją polubiłem. Moi rodzice
byli wspaniali. Nigdy nie namawiali mnie do szukania normalnej pracy. Mówili,
że jeśli chcę robić coś własnego, w co wierzę, na przykład śpiewać, nie
powinienem się zastanawiać.I śpiewa po dzisiejszy dzień
.....
Dwa lata temu, w 25. rocznicę Sierpnia '80, na terenie gdańskiej stoczni
wystąpił francuski muzyk Jean Michel Jarre. Rok temu gwiazdą
koncertu "Przestrzeń Wolności" był b. lider zespołu Pink Floyd, David Gilmour.
..
No właśnie, a dlaczego Szczecin tak nie obchodzi swojego święta sierpień 80 -
tylko taka sobie martylologia pod Aniołem,