Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Dobre tato, ale się uśmiałem:)
A tak na poważnie to jednak powinienem się puknąć w czoło zanim napiszę ile
zarabiam bo wiedziałem że nikt mi nie uwierzy ale w warszawie takie zarobki to
naprawdę nic nadzwyczajnego. Mam kolegą który jako barman wyciąga 3500 netto,
koleżanka pracuje korporacji w kadrach i ma "prawie 4 brutto" ale są też tacy
którzy studiują razem ze mną i pracują za 1300 w sklepie obuwniczym a niektórzy
pracy poza bezpłatnym stażem znaleźć nie mogą i wcale nie zależy to od tego
jakimi są studentami skąd pochodzą tylko od ich własnych chęci i
zdeterminowania. Kolega z pokoju z akademika dostaje 500 zł netto na miesiąc na
praktyce, ja sam poprzednio dostawałem 800netto podstawy za sprzedawanie
kredytów i kart w BZWBK.
Wiem że nie jest łatwo, ale jak ktoś jest wytrwały zdeterminowany, pewny siebie
i ma odrobinę talentu i pasji to sobie poradzi. Pozdrawiam



Tlumacz polsko arabski i lektro jenzyka arabskego
Witam
szukam pracy tłumacz polsko arabski lub lektor języka arabskiego w warszawie
o to fragment mojego CV :

Imiona: Hubert, Mohamed
Data i miejsce urodzenia: 06.11.1985r. Płońsk, Polska
Obywatelstwo: Polskie.
Miejsce zamieszkania : Warszawa, 04-059,Ul.Świętosławska 1.

Edukacja:
- 2000/2003 – Liceum Awqaf al-Tughar al-Kheiriyya (Trypolis, Libia)
- 2003/005 – Wydział Medyczny Uniwersytetu al-Fatah A (Trypolis, Libia)
- 2005 – Wydział Filologiczny Uniwersytetu al-Fatah B (Trypolis, Libia) –
anglistyka

Praca i doświadczenie:
- 2006 – Sklep odzieżowy Celio Libya Branch . – Kasjer.
- 2006 – Sklep odzieżowy obuwniczy Nike Libya Branch . – Sprzedawca.
- 2006 / 2007 – Geofizyka Kraków Ltd.– Asystent Specjalisty d/s Komunikacji.
- 2008- Geokart Libya Branch . – Asystent Dyrektora d/s Administracji.
- 2009 – Sklep obuwniczy Via Roma Arkadia - Sprzedawca .

Języki obce i dodatkowe umiejętności:
- Arabski – język ojczysty
- Polski - język ojczysty
- Angielski – dobry

IT: Win XP, MS Office, HTML
Prawo jazdy kat. B
Zainteresowania: Sport, Komputery, Muzyka.
Email: hubert_mckred@onet.pl

Telefon kom : +48 661 480 316 / +48 506 300 143



Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zawartych w ofercie
pracy dla potrzeb rekrutacji, zgodnie z ustawą z dnia 29.08.1997 r. O ochronie
danych osobowych (Dz. U. nr 133, poz. 883)



Gdzie znaleźć Wielką Czwórkę
Cześć. Jestem z Ostrołęki, po skończonym liceum pracowałam trochę w sklepie
obuwniczym. Znajoma, która pracuje w Warszawie mówi, że najlepiej pracować w
Wielkiej Czwórce, dobre zarobki, dobry klimat w pracy i podobno duży prestiż
jak się mówi wśród znajomych, gdzie się pracuje. Tylko, że ja patrzyłam w
książce telefonicznej i tam nie ma Wielkiej Czwórki.



Warszawiacy atakują Ostrołękę
Pracuuję sobie w sklepie obuwniczym w Ostrołęce. Dotychczas było fajnie, ale
od pewnego czasu daje się zauważyc wysyp przyjezdnych warszawiaków, którzy
chcą nam odebrac pracę. Do mojego szefa w ciągu 2 tygodni przyszło chyba z
tuzin wychudzonych studencin chcących pracować za grosze, ba, nawet jako
wolnotariusze. Czy nie możecie zostać w tej swojej Warszawie i tam pracować i
nie odbierać pracy miejscowym, którzy tu żyją z dziada pradziada. Tutaj
mieszkania są tanie, mieszkacie po 10 osób w M3, żarcie zwozicie z tych
swoich hipermarketów i wydaje się wam, że tak ma być. A miejscowi muszą się
zmagac ze swoimi problemami, tu mają swoje rodziny, nie spłacone kredyty, tu
chcą mieszkać i pracować. A wy bezczelnie wchodzicie buciorami w ich spokojne
życie. Tak nie można!



o firmie DSA
czesc dzieki za opinie o tej firmie.Bylam na rozmowie.tragedia.To co mowicie
jest prawda.Szukanie klientow z ksiazki telelfonicznej.Zgroza.Omijajcie ta
firme.Nadal szukam pracy w Warszawie.Najchetniej biurowej lub w sklepie
obuwniczym lub odziezowym.Jesli ktoa moze cos polecic bede wdzieczna.Moj
email:marget22@wp.pl



Firma PRIMA MODA to ogólopolska sieć salonów obuwniczych.

Oferujemy najwyższej jakości, eleganckie, włoskie obuwie.

Naszą siłą są: styl, jakość i elegancja.

Nasze salony znajdują się min w Warszawie: Galeria Mokotów, C.H. Arkadia,

C.H. Targówek, Factory; Gdańsku: galeria Centrum Hanldowe Manhattan;

Wrocławiu: Galeria Dominikańska, Bielany Park Handlowy, Solpol II, Outlet

ul.Wita Stwosza; Poznaniu: Centrum Handlowe Stary Browar; Krakowie: Kraków

Plaza, Katowicach: Park 3 Stawy, Bielsku Białej: Centrum Haldowe Sfera;

Łodzi: Galeria Łódzka.

Planujemy ekspancję na rynki europejskie.

Obecnie poszukujemy KIEROWNIKA SKLEPU, do naszego salonu zlokalizowanego w

GDAŃSKU w Galeri Cantrum Hanldowe Manhattan.

Idealny kandydat powinien spełaniać następujące wymogi:

- doskonała znajomość technik sprzedaży, poparta doświadczeniem. Efekty,

nagrody, wyróznienia będą decydujące.

- umiejętność radzenia sobie w sytuajcach kryzysowych, podejmowania

szybkich, trafnych decyzji,

- rzetelność, uczciwość, wiarygodność,

- wykształcenie min. średnie,

- duże doświadczenie na stanowsiku kierowniczym w handlu detalicznym,

- umiejśetność zarządzania personelem i administrowania jednostką handlową,

- obsługa komputera (środowisko MS Office, system sprzedażowy),

- umiejśetność wytyczania planów i dążenie do ich realizacji,

Ze swojej strony oferujemy:

- korzystne, konkurencyjne warunki zatrudnienia,

- pracę w znanej, stabilnej firmie,

- możlwiość rozwoju zawodowego, szkolenia,

Prosimy o przesyłanie CV i listów motywacyjnych, wraz ze zgoda na

przetwarzanie danych, na adres:

rekruta@primamoda.com.pl

W tytule prosimy zaznaczyć Lokalizajce oraz nazwę stanowiska.



Koniec wyzysku !
zbigniews1934 napisał:

> Nie reprezentujecie środowiska lekarskiego.

A Pan skąd to niby wie ? Jest Pan lekarzem ? Pracuje Pan w służbie zdrowia ?

>Wasze postulaty płacowe są absurdalne

Gdy robotnicy strajkowali w Toyocie, bo zarabiają tylko 1200 PLN na rękę, to
nie były to "absurdalne postulaty" ? Ale gdy strajkują lekarze, którzy tyle
zarabiają, to jest to skandal, tak ?

>w nędzy jaka panuje w kraju.

JAKIEJ NĘDZY ????? Przepraszam, ale nie zauważyłem w Polsce nędzy. Powstające
jak grzyby po deszczu centra handlowe, wypakowane klientami, ruch w salonach
samochodowych i biurach podróży, mieszkania sprzedawane przez developerów na
pniu itd. itp. Można by wymieniać godzinami. Weźmy chociażby głupie sznurówki,
za którymi trzeba zjechać pół miasta, bo Polacy zmieniają buty częściej, niż
się sznurówki przetrą i sklepy obuwnicze ich już nie prowadzą. To jest ta
rzekoma nędza ???? Proszę wybaczyć, ale pieprzy Pan bzdurne i nieprawdziwe
frazesy jak Lepper.

>Narazenie zycia i zdrowia pacjentów w Warszawie szpitalu na ulicy Barskiej
dowodzi arogancji i głupoty kolegów lekarzy.

Sorry, ale ten argument przestaje działać po kilkunastu latach wciskania go nam
zamiast godziwych zarobków. Ile można pracować w imię idei, za pół darmo ?
Jeśli ludzie zostaną bez pomocy lekarzy, to trudno. Jeśli będą umierać - też
trudno. W Polsce niewolnictwo zniesiono w połowie XIX wieku i dotyczy to też
zawodów lekarza i pielęgniarki. Ja pracuję za darmo, ale w takim tylko
wymiarze, jak MI to odpowiada, parę godzin w miesiącu. Za pozostały czas
spędzony w pracy oczekuję godziwej zapłaty. Jeśli obywatele głosują na partie,
które obiecują gruszki na wierzbie i opiekę medyczną za friko, to sami są sobie
winni.

> Wasz Zwiazek Zawodowy nie ma poparcia środowiska lekarskiego - bo nie tędy
jest droga w tym strajku.

Abstrah'ując od kuriozalnej polszczyzny Pańskiego postu, powtarza się Pan - a
ja też się powtórzę i zapytam: skąd Pańska wiedza na temat poparcia OZZL-u
wśród lekarzy ? I kolejne pytanie: jeśli nie strajk, to co ? Zadymy i burdy a
la górnicy ? Histeryczne akcje a la pięlęgniarki ?



"Ewakuacja" w czerwcu 1941
Mordowanie polskich więźniów w czerwcu 1941 r.
Jedną z najczarniejszych plam w historii antypolskich działań zbolszewizowanych
Żydów w czasie wojny był ich bardzo aktywny udział w mordowaniu polskich
więźniów w czasie sowieckiego odwrotu po napaści na ZSRR w czerwcu 1941 r.
Chodziło o mordy na masową skalę. Autorzy dokumentalnej pracy na ten temat
Krzysztof Popiński, Aleksander Kokurin i Aleksander Gurjanow oceniali, że w
toku pospiesznej "ewakuacji" więźniów zginęło od 20 000 do 30 000 polskich
obywateli, głównie Polaków i Ukraińców. Zginęli zamordowani w więzieniach i w
toku samej ewakuacji (według tekstu K. Popińskiego, A. Kukurina i A. Gurjanowa
Drogi śmierci, Warszawa 1995, s. 68, cytowanego w książce T. Piotrowskiego
Poland's Holocaust, op.cit., s. 18). Z kolei według ocen Stanisława
Kalbarczyka, w czasie czerwcowej "ewakuacji" ze wszystkich więzień sowieckich
zginęło razem około 50 000 do 100 000 ofiar (według tekstu S. Kalbarczyka Wykaz
łagrów sowieckich miejsc przymusowej pracy obywateli polskich w latach 1939-
1943, Warszawa 1993, cz. 1, s. 11-12). I tak np. w więzieniach w Łucku przeżyło
masakrę tylko 90 z około 2000 więźniów (według T. Piotrowskiego, op.cit., s.
18).
Ze względu na zmasowany charakter mordowania polskich więźniów (a także
ukraińskich) w więzieniach i w czasie "ewakuacji" w czerwcu 1941 r., tym
istotniejsze jest pełne zbadanie konkretnej odpowiedzialności zbolszewizowanych
Żydów, uczestniczących w roli katów w owych masakrach. A była to rola,
niestety, dość znacząca. Jak pisał Mark Paul w odniesieniu do zbrodni na
więźniach w czerwcu 1941 r.: Istnieje wiele autentycznych raportów o
miejscowych Żydach w służbie sowieckiej uczestniczących w egzekucjach więźniów
przeprowadzanych na szeroką skalę przez sowiecką służbę bezpieczeństwa w owym
czasie (por. tekst M. Paula Jewish-Polish Relations in Soviet-Occupied Eastern
Poland, 1939-1941, publikowany w The Story of Two Shtetls. Brańsk and
Ejszyszki, Toronto-Chicago 1998, cz. 2, s. 216). W książce Zbrodnicza ewakuacja
więzień i aresztów NKWD na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej w czerwcu-
lipcu 1941 r. pisze się m.in. o udziale zbolszewizowanych Żydów w mordowaniu
więźniów w Łucku, Oszmianie i Wołożynie (por. Zbrodnicza ewakuacja więzień i
aresztów NKWD na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej w czerwcu-lipcu 1941 r.
Materiały z sesji naukowej w 55. rocznicę ewakuacji więźniów NKWD w głąb ZSRR,
Łódź, 10 czerwca 1996 r., Warszawa 1997, s. 82, 102-103, 118). We wspomnianej
książce wymieniono po nazwisku - w oparciu o wyniki śledztw - niektóre osoby
narodowości żydowskiej, które pełniły służbę w więzieniach, gdzie popełniono
masakry. Byli wśród nich m.in. Szloma Szlut, Karp - kobieta narodowości
żydowskiej, Mohylow Żyd-kierowca, Krelensztejn, również narodowości żydowskiej
(por. tamże, s. 102-103). Szczególną brutalnością "wyróżniły się" strzelające
do więźniów, ustawionych na dziedzińcu więziennym, dwie Żydówki z Łucka:
Blumenkranz, lat 20, córka właściciela sklepu obuwniczego z ulicy
Jagiellońskiej i Spiglówna (brak bliższych danych) (por. tamże, s. 118).
Poza udziałem w masakrach w Łucku, Oszmianie i Wołożynie, udział
zbolszewizowanych Żydów odnotowano m.in. w mordowaniu Polaków w Czortkowie (co
już wcześniej opisałem), w Tarnopolu, w okolicach Brańska.



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)