Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

nadal sie zastanawiamy nad nasza przyszloscia
maz ma jednak dobra prace w Niemczech ...jedno co nas gnebi ze on tam, ja tu
pojechalabym tam probowac, niestety maz nie ma stalej pracy a okresowa wiec ...moze by nam sie w innym kierunku udalo
poki co chcemy przeczekac letni nalot Polakow na irlandie
i jesli wyruszymy to kolo 7 wrzesnia

na dwa miesiace..turystycznie i jako praca sezonowa i zeby dowiedziec sie czy faktycznie tego chcemy ..a po powrocie maz wroci do swojej pracy w Niemczech a ja pojde na kurs turystyka hotelasrtwo..bardzo mi to odpowiadalo zawsze...wiec moze uda mi sie w tym pracowac
no i w przyszlym roku sprobujemy znowu na dluzej..wtedy i Maxim bedzie starszy to z nim...
moze nie wytrzymam i jak maz bedzie w Niemczech sprobuje sama..kto wie
angielski znam wiec torche mnie to podbudowywuje
ech tyle tych wahan , najgorsze to zostawic Maxa tutaj



mam zapytanie
czy ktoras wie, zna sie, lub moze zna kogos kto ma taka firme
ze firma jest w Polsce...znajduje ludzi do prac sezonowych w Niemczech
czyli chyba posrednictow pracy?
no nie wiem
chodzi jak sie zaklada takie cos w tej chwili w Polsce, aby moc zatrudnic np bezrobotnych do prac sezonowych na terenie Niemiec
jak sie za to zabrac?
w urzedzie pracy nie uzyskalismy jednoznacznej odpowiedzi...kazali nam..poszukac takich firm i najlepiej od nich sie dowiedziec co i jak w praktyce
moze ktoras wie gdzie czegos takiego szukac, nawet w necie?
dlatego zaczynam od was mamusie
moze ktoras zna kogos kto cos takiego prowadzi lub sama prowadzi?

buziaczki



Mi zdarza się pracować od paru lat sezonowo w Niemczech. Stawki z roku na rok są coraz wyższe, ale to też zależy od regionu. We wschodnich landach płaca trochę mniej, w zachodnich trochę więcej. Średnio po 4€ za godzinę. Załapać się jest najłatwiej przez znajomych którzy już gdzieś byli i mogą jakieś miejsce polecić. Są też agencje pracy za granicą, możesz się do jakiejś zgłosić i zostawić swoje CV, jak coś będą mieć to się odezwą. Jeżeli nie masz żadnych szczególnych kwalifikacji zawodowych to możesz pracować jedynie jako pomoc w rolnictwie albo na budowie - taka pracę znajdziesz najszybciej. Warunki mieszkalne są różne, czasem pracodawca załatwia spanie i jedzenie, czasem o jedzenie trzeba zadbać samemu. Śpi się najczęściej w przystosowanych do tego barakach, piwnicach, pomieszczeniach gospodarczych. Luksusów nie ma się co spodziewać, ale da się wyżyć. Jedzenie kosztuje tyle co w Polsce, piwo jest o wiele tańsze, wódka droga i niedobra. Z tych profesji którymi ja się zajmowałem to śmiało mogę Ci polecić prace przy tytoniu albo jabłkach. Wszelakie warzywa są bardziej pracochłonne, a płaca prawie tak samo, i niema wolnych niedziel.
Niemieccy gospodarze zazwyczaj dobrze traktują pracowników z polski, pod warunkiem że wywiązują się ze swoich obowiązków. Jeżeli ktoś ma problemy z alkoholem to musi się pilnować, bo mogą pogonić.

Gdybyś chciał wiedzieć coś więcej to pisz na PW.

Pozdrawiam



Cathy, sproboj otworzyc wlasny biznes to zobaczysz o cyzm mowie, gdy mam na mysli jak panstwo "ulatwia" zycie obywatelom chcacym cos zrobic...
a co od wyjazdow, to gdyby nie obne to w niemczech nie mowilo by sie o Polakach jako o zlodziejach, we FRancji jako o pijakach itp. Tak samo bardzo dobrym przedstawieniem polskosci jest postawa Polakow za granica, ktorzy w najwiekszym stopniu wyzyskuja chcacych do nich przyjechac rodakow np na sezonowe prace...



interesuje mnie ten temat
poniewaz oprocz mozliwosci wyajzdu do Uk rozwazamy byc moze Niemcy gdzie moj maz juz pracuje
szef jego chcialby jednak meza zatrzymac u siebie w pracy
ale decyzja nalezy do nas
maz pracuje sezonowo 4 razy w roku tam-odnawiana umowa
no i teraz jak bysmy my tam z malym byli
na pcozatku ja bym nie pracowala-musze byc z malym
no wiec czy przyslugiwalyby nam jakiekolwiek doplaty z panstwa gdybysmy sie chcieli tam osiedlic????
prosze o pomoc
bo sie waham
wiem ze w Niemczech byloby lepiej ze wzgledu na jezyk i ze szefa juz znamy itd
ale w Uk moglibysmy zaczac od zera, nowa praca, mieszkanie i troche juz wiecej wiem na temat prawa, zasilkow itd, czuje sie troche pewniej

poza tym mam troche obawy przed zyciem na stale w Niemczech



dzieki dziewczyny
no wlasnie ciezko nam i to jest glowny powod dla ktorego chcemy sprobowac
nowe miejsce, nowa praca...od poczatku!

chcemy jechac do Anglii Stoke-on-Trent
ja bede szukala pracy w recepcji
a amz jako budowlaniec czy uslugi remontowe cos takiego
najgorsze tym ejst to
ze chyba ebdziemy musieli zostawic synka, przynajmniej dopoki nie znajdziemy mieszkania
i jedno z nas pracy!!!

bierzemy nawet opcje ze ja bede pracowala a maz w domu z dzieckiem
bo tam podobno bardzo drogo przedszkola...znam jezyk wiec moze szybciej prace dostane? chociaz tow szystko zalozenia
zobaczymy co bog da...
ale musimy sprobowac
obecnie maz od 5 lat ma prace...o jest pewna praca
ale niestety tylko sezonowa od listopada z przerwa w grudnia do lipca z przerwa w maju!
no meczy nas ta rozlaka...to jzu troche za dlugo
najpierw byla szansa ze maz tam dostanie cos na stale
teraz weszly ograniczenia i ebdzie gorzej dlatego Niemcy nam odpadaja
a w Polsce bylo nam zle
najpierw dlugo bez pracy
potem ciezka fizyczna za 600-700zl
a potem probowalismy z wlasnym interesem, ale nas Zusy od poczatku pozarly!!!
wtedy spadla ta rpaca z Niemeic jak lekarstwo!
daje nam to o tyle stabilizacje ze z tego zyjemy, skromnie, ale zyjemy caly rok potem!

ale dosc juz
chcemy widywac sie codziennie, co weiczor
chcemy byc normalna rodzina wreszcie
nie wiem czy to sie uda
do lipca tyle czasu
a ja nie mam pojecia od czegoa zaczac brbr




faszyści projektują
chńczycy budują
a my dajemy surowce


uważaj bo.

Chińczycy i tak do nas nie przyjadą.NA pewno nie w takiej ilości jakiej byśmy chcieli.zarobki jakie są oferowane w polsce to jakieś śmiechu warte-otworzyliśmy rynek dla Bułgarów[pozdrowienia dla DOminika z 2d] i RUmunów i gówno nam z tego przyszło.tyo amo tyczy się robotników sezonowych zza wschodniej granicy

tu nie chce się innym przyjechać, bo zaldwie 300 km stąd w dojczland mogą zarobić kilka razy więcej za taką samą pracę.-jasne że koszty utrzymania są wyższe ale porównując je do zarobków to niemiec ma tańsze życie niż Polak.to jest tak proste i oczywiste że każdy debil zrozumie że lepiej wybrać niemcy.

bolesne acz prawdziwe.

Kowalll twój plan jest tak prosty że aż nierealny.

[ Dodano: 2007-11-17, 11:17 ]



Witam
Jezeli jest ktoś na tym forum ,kto pomoze mi w rozwiązaniu mojego problemu to bardzo bym prosiła o radę. Mam zamiar wyjechać na stałe do Holandii całą rodziną .Mam 3 dzieci w wieku szkolnym Ja mam Niemiecki paszport a mąż Polski W POLSCE MAM PRZEPRACOWANE 23 LATA i zadnych perspektyw dla moich dzieci Pracowałam juz w HOLANDII ale sezonowo Jezeli jest ktoś lub firma która by mi pomogła w załatwianiu formalności związanych z wyjazdem SZUKANIE MIESZKANIA I PRACY I SZKOŁY DLA DZIECI to bardzo prosze o odpowiedz. CZekam i z góry dziękuje



Witam!

chcę się postarać o pozwolenie na prace w Niemczech.
W urzędzie powiedziano mi ze musze byc najpierw zamedowalna 3 miesiace. no i jestem juz tyle zameldowana.

czy wie moze ktos, czy musze teraz szukac pracodawcy (tak jak w przypadku pracy sezonowej) i jesli go znajde to skladac wniosek o pozwolenie, czy pozwolenie zostanie mi wydane i bede mogla potem szukac pracy?

gdzie najlepiej szukac ogloszen o prace?

Z góry dziękuję za pomoc!



Witam. Muszę powiedzieć że jestem świeży na tym forum, jednak nie logowałem się tutaj bez powodu. Chodzi oczywiście o pracę za granicą...a konkretnie w Niemczech.

Takie pytanie do użytkowników forum. Znacie może jakieś prywatne konkretne oferty legalnej pracy, które nie są reklamowane na innych portalach ? Dodam tyko że praca sezonowa na zbiorach nie wchodzi w rachubę bo kosztuje ona zbyt dużo zdrowia. Czas pracy nie ma znaczenia i jeśli uda mi się zdobyć obywatelstwo niemieckie to może być nawet na stałe.
Mam doświadczenie i świadectwa w pracy na bocznicach kolejowych gdzie aktualnie pracuję, oraz wykształcenie średnie z maturą.
Jeśli ktoś ma dojścia do jakiś ciekawych ofert to proszę o info.

Pozdrawiam AdiX



Ja na przykład od 3 lat jeżdżę do Niemiec na zbór truskawek. Jest to duża firma w okolicach Rostoku. Na początku bardzo się obawiałam. W końcu zbiór truskawek to jedna z najgorszych prac sezonowych. Na moje szczęście okazało się, że owszem, praca jest ciężka, ale dobre i pewne zarobki oraz warunki socjalne sprawiły, że w przyszłym sezonie będę tam po już czwarty raz. Znalazłam się tam przez moją koleżankę, która była tam już chyba 3 razy. Dała mi ona nr telefonu do pana z Połczyna Zdroju, zadzwoniłam pod 094-3662712, resztę załatwili już oni. Pomogli mi nawet załatwić transport. Bałam się bardzo, pytałam o wszystko moją koleżankę. Sprawdzałam ich stronę www.karls.pl, w końcu pojechałam. Było warto, polecam.




Ja na przykład od 3 lat jeżdżę do Niemiec na zbór truskawek. Jest to duża firma w okolicach Rostoku. Na początku bardzo się obawiałam. W końcu zbiór truskawek to jedna z najgorszych prac sezonowych. Na moje szczęście okazało się, że owszem, praca jest ciężka, ale dobre i pewne zarobki oraz warunki socjalne sprawiły, że w przyszłym sezonie będę tam po już czwarty raz. Znalazłam się tam przez moją koleżankę, która była tam już chyba 3 razy. Dała mi ona nr telefonu do pana z Połczyna Zdroju, zadzwoniłam pod 094-3662712, resztę załatwili już oni. Pomogli mi nawet załatwić transport. Bałam się bardzo, pytałam o wszystko moją koleżankę. Sprawdzałam ich stronę www.karls.pl, w końcu pojechałam. Było warto, polecam. Hej możesz napisać coś więcej o tej pracy ?? np.ile można wyciągnąc na miesiąc i na ile się tam jedzie pozdr.



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)