Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Z kormoranami jest też tak, że ostatnie badania genetyczne sugerują dość spore mieszanie się obu tych podgatunków. Zresztą nie tylko badania genetyczne, obrączkowane ptaki potrafią być stwierdzane najpierw jako lęgowe na skałach a potem na drzewach - w sensie ten sam osobnik (Wlk. Brytania). Nie mam przed soba prac, ale najbardziej różną genetycznie od sinensis np. z Polski są nie carbo z Norwegii tylko sinensis z Sardynii. O ile analizujemy wybrane markery
W skrócie to jest tak, że im bliżej areału carbo tm mocniej "zanieczyszczone" są populacje sinensis jakimis genami występującymi u 100% carbo i 0% populacji sinensis z Sardynii. A to może (choć nie musi) przekładać się na cechy fenotypowe.
pozdrawiam
Szymon



Mam trochę źródeł, oraz to co pokazało się po polsku no i kilka zachodnich prac dotyczących Kartaginy. Wiekszośc mojej biblioteczki koncentruje się jednak na Grecji z okresu od Wojny Peloponeskiej po smierć Aleksandra, II wojny punickiej i później ekspansji Rzymu. Nie mam w zasadzie nic co traktowałoby o historii Sycylii.

Co do obecności Kartagińczyków na Sycylii to przede wszystkim zwierzchnośc polityczna nie wyklucza obecności militarnej na wyspie, posiadania jakis miast z załogami. A to zdecydowanie powinna być porządana. Tym bardziej, że podstawą potęgi gospdoarczej Kartaginy było rolnictwo a nie handel jak się powszechnie utarło (za propagandą rzymską). Wreszcie jak pogodzić zwierzchność polityczną np. z jednoznacznymi przekazami Tukidydesa o zawładnięciu przez Punijczyków Sardynią pod koniec VI z początkiem V wieku pne (podajże po bitwie z Fokejczykami w okoicach Alali na Korsyce).



Przez Świat. Tom XI red. Andrzej Urbanik
Rodzaj: książka podróżnicza
Seria: Przez świat
Format: 14 cm x 20 cm
Objętość: 390 stron
Okładka: miękka
41.00 zł

Rok wydania: 2007
Miejsce wydania: Kraków
Wydawca: Agencja Travelland

Opis tytułu: PRZEZ ŚWIAT jest unikalną serią wydawniczą, którą tworzą książki składające się z opisów najbardziej atrakcyjnych regionów świata, od całkiem nam bliskich po bardzo dalekie. Opisy zawierają przede wszystkim praktyczne informacje, pozwalające, po ich przeczytaniu, wyruszyć w podróż nawet globtroterskiemu żółtodziobowi. Autorami są znani polscy podróżnicy, a pomysłodawcą przedsięwzięcia i redaktorem – twórca globtroterskiego lobby w Polsce – Andrzej Urbanik, zwany Tourbanikiem. Seria ta jest znakomitym uzupełnieniem przewodników turystycznych. Przeznaczona jest zarówno dla doświadczonych podróżników, jak i dla tych, którzy marzą o dalekich eskapadach.

Spis treści:

1.Bałtycka Pętla - Lucyna Cywka
2.Życie i praca na wyspie Afrodyty - Anna Piątkowska
3.Spływ katamaranem po Dniestrze - Marek Dominko
4.Gdzie się podział Drakula? - Katarzyna i Paweł Maczel
5.Sardynia - w poszukiwaniu tajemniczych Nuragów - Anna i Cezary Lewucha
6.Mołdawia - kraj bez kontrastów - Rafał W. Zarębski



To poeksperymentuję dzisiaj. A ja mam już IN, :smile:. Ale zastanawiam się czy nie robić dwóch wersji naraz [chyba oszalałem, seriously]. Szczerze mówiąc nie chce mi się robić w IN tych samych zmian co na golasie, ale jak trzeba to trzeba. Prawdopodobnie trochę Iberia będzie inna niż na podstawce, ale to chyba mało ważne, co? Na pewno Sardynia zostanie taka jaka jest. Ewentualnie jednego prowa dam jej jeszcze, ale to by chyba była przesada. Biorę się do roboty.

PS. In Nomine nie przypadło mi do gustu zbytnio, tak szczerze mówiąc. Muszę się oswoić. W związku z tym mapy nie tykam lecz planuję sobie pracę. Oto rozkład jak mniej więcej ułożą się prowincje i ich liczba w niektórych regionach lub państwach [tych współczesnych]. Ta lista będzie uzupełniana.

Europa
Islandia 5-6
Estonia 7
Łotwa 7
Litwa 6
Dania 9
Finlandia 13
Szwecja 20
Norwegia 12
Holandia 9-10
Belgia 7-8
Luksemburg 1
Portugalia 10-12
Sardynia 4-5
Sycylia 3-6
Malta 1
Liechtenstein 1
Słowacja 4-5
Czechy 7-9


Ameryka Północna
USA ?
Hawaje 8
Alaska 25 [no co, trochę kolonizacji nie zaszkodzi? :smile:]
Reszta ?
Kanada ?
Jukon 20-22 [to samo co z Alaską]
Reszta ?

Nad resztą pracuję. Do pracy praktycznej nad mapą wrócę jak skończę planować co najmniej Europę i oswoję się z IN. Mam nadzieję, że potrwa to tylko kilka dni. Jestem tego wręcz pewien.

Pozdrawiam,
Panteo.



Cytat:
Napisał agnes24
Jane, a co u Ciebie?

U mnie zmęczenie na całej linii... Podczytuje Was troche, ale nie miałam czasu pisać, bo siedze w Gliwicach i komputer od brata nie zawsze dostępny. Wcześniej byłam u Kotusia przez tydzień (pozdrawiam serdecznie!).

I tak piszę, bo moja Martinka ma dzisiaj urodziny :)

To tak na wypadek gdybyście zapomniały jak w zeszłym roku :-P

Ps. Oczywiście żartuję - nikt nie ma obowiązku pamiętać o urodzinach moich dzieci, hehe...

A poza tym mam depresję i nie wiem, kiedy z niej wyjdę.


Kamila - cieszę się, ze bez problemu wylądowaliście w Danii. Pisz częściej jak się tam żyje. Ja Danię znam z książek Chmielewskiej i mam bardzo fajne wyobrażenie o tym kraju.
A - i na wakacje też jedziemy do Włoch, na Sardynię tym razem :)

Agnes - trzymam kciuki za prace, żeby wszystko dobrze poszło :) Hasło Lilianki pierwszorzędne! :))))

Aruga - bardzo fajnie, ze jedziesz w góry. Ja też uwielbiam chodzenie po górach i juz nie pamiętam, kiedy to robiłam... Ostatnio tylko nad morze jezdżę, a od września będę miała morze na codzień więc za górami juz mi tęskno.. :) Bawcie się dobrze, Wojtusiowi na pewno się spodoba :) Och, te górskie potoki.... Moja mama jest góralka z Jeleśni...



Dot.: Włochy- wizażanki z Włoch zbierzmy się w jednym miejscu:)
  ja wlasnie do consultorio chodze i 18euro placilam za wizyte.130 bym nie dala,nawet jakbym miala.w zeszlym roku duzo razy chodzilam, ale na koniec doszlam do wniosku ze ten lekarz to tlumok i na niczym sie nie zna :cool: mam nadzieje ze nie bede miala potrzeby czesto tam zagladac....

Trillinka,a Ty w sardynii gdzie mieszkasz?masz tam ladne morze?

contratto apprendistato zaproponowali mi w restauracji i to bylaby praca sezonowa na lato.a praca to byloby tuttofare lub lavapiatti.ogolnie to nie podoba mi sie.mialabym wracac do domu o 3 nad ranem za najwyzej 700euro,a przy normalnym kontrakcie mialabym jeszcze disocupazione a tak to nawet tego nie.nastepnym razem jak ktos do mnie z praca zadzwoni to trzeba bedzie jakis podstep wyweszyc....:rolleyes:



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)