Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Witam Wszystkich:)
Ja sobie w pracy siedzę, niedługo koniec na szczęście, choć i tak dzisiaj lajtowy dzień miałam, troszkę sprzedałasm i widzę że wszystko się zaczyna ruszać tak jak to zawsze na wiosnę. Jutro jadę do Wrocławia do promotora i zdać indeks. Trochę po czasie, ale cóż wybaczą mi chyba
Wczoraj mimo, że nie byłam w pracy to miałam bardzo robotny dzień, robiliśmy malowanie a później sprzątanie...jeszcze się ze wszystkiem nie wyrobiłam, i na dziś sobie klatkę schodowa zostawiłam.
Ja również się witam!
Wczoraj mnie nie było bo u promotora na uniwerku byłam. Ahh piękny dzień był. Wrocław jest przepiękny wiosną. Natomiast w zimie w poniedziałek ok. godz 16:00 można się powieścic. Taka mała dygresja. W weekend zapowiada się na prawdę piękna pogoda. Ma być nawet 20 stopni. Będziemy więc piffkować i grillować. Hihihih. Dziś w pracy też jak narazie dzień fajny. Sprzedałam okna i rolety. I cały czas się coś dziej. Już teraz w biurze siedzi nas 3. Dołączył się nowy kolega. Na początku się troszkę bałąm tego jak to bedzie wiadomo im więcej tym może być gorzej bo ciaśniej i co za tym idzie agresywaniej. Ale jak narazie jest bardzo sympatyczne. Dzis mam w domu trochę roboty...Firanke musze poprasowac i pogłoge wypastowac sidoluksem. I prasowanie...Ale obiecuje sobie tekie rzeczy robić w tyg bo później w sobote chcę się zarobić!!
Miałem na myśli możliwość konsultowania (bo jest teraz np. prof. Hejducki, ale dojeżdża on z Wrocławia raz na 2 tygodnie, więc sobie za bardzo nie wyobrażam pisania u niego pracy). Interesuje mnie też podejście promotora do studenta, tzn. czy dostajesz temat i "se radź", czy można liczyć na pomoc? Ja nie mówię, że chcę od razu 6 czy coś w tym stylu Chodzi mi głównie o "klimat" pisania pracy u danego promotora. A może tak: kogo polecasz
każdy kto ma promotora, który nie jest dr (czyli ma opiekuna pracy dodatkowo) musi mieć recenzję promotora i drugą recenzję od opiekuna pracy...
Opiekun pracy musi także złożyć podpis i wystawić ocenę na samej pracy.
Oprócz tego pamiętajcie, że na stronie tytułowej musi być "Wrocław 2009" a nie 2008 :) to tak co by się później na czymś głupim nie przejechać :)
Cytat: Przed wrocławskim sądem ruszył proces siedmiu pseudokibiców Ruchu Chorzów, oskarżonych o napad na kibiców Śląska Wrocław na autostradzie A4.
Działo się to w listopadzie ubiegłego roku, po meczu Ruchu ze Śląskiem. Wrocławscy kibice wracali autostradą do domu. Za nimi trzema samochodami ruszyli pseudokibice chorzowian. Gonili wrocławian przez kilkadziesiąt kilometrów, wreszcie rozbili im auto. Później wywlekli ich z samochodu i pobili.
Zarzuty w tej sprawie usłyszało siedmiu mężczyzn. Pięciu pochodzi z Dzierżoniowa, pozostali - z Górnego Śląska. Żaden z nich nie przyznaje się do winy.
Prokuratura postawiła pseudokibicom zarzut pobicia i narażenia innych kierowców na niebezpieczeństwo. Oskarżeni twierdzą jednak, że byli tylko świadkami zdarzenia. Wyparli się też złożonych podczas śledztwa zeznań, które częściowo świadczyły o ich winie. Zamiast tego, skarżyli się na policję, która groźbami wymuszać miała zeznania.
Jeden z podejrzanych, 24-letni Tomasz J., przekonywał dziś, że był na miejscu bitwy, bo pisał pracę licencjacką na temat pseudokibiców.
- Chciałem zbadać, jak się rodzi agresja wśród stadionowych chuliganów - tłumaczył. I podkreślał, że podróż na mecz do Chorzowa polecił mu promotor pracy. Przekonywał też, że nie mógł brać udział w bijatyce, bo jest chory na białaczkę.
Kolejne posiedzenie sądu w tej sprawie zaplanowano na wrzesień.
Źródło: PolskaTimes.pl
Witam się czwartkowo:)
Dawno już tutaj nie pisałam, wczoraj byłam we Wrocławiu u promotora, i muszę troszkę poprzerabiać swoją pracę mgr ale to już tylko na prawdę malutkie poprawki:)i 22 czerwca obrona<jupi>