Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Zastanawiam się nad pisaniem pracy licencjackiej w ZEP-ie na UWr. Wcześniej planowałam napisać coś z wilka, jednakże wiele osób mi to odradzało, jednym z koronnych argumentów był fakt, że ekologia wilka jest już w Polsce w dużej mierze poznana.
Chciałam pisać o raniuszku, jednakże jego biologia lęgowa została już dość dobrze poznana. Dobrze byłoby kontynować temat pracy lic. w pracy magisterskiej...
Czy macie jakieś pomysły? Może to być coś z biologii lęgowej ptaków drapieżnych (mój potencjalny promotor pisał o biologii lęgowej myszołowa). A może synurbizacja ptaków?



UWAGA!
Na http://www.promotor.edu.pl/rankingi pojawiły sie 4 aktualne rankingi liceów:
1) ranking najbardziej obleganych klas I w Poznaniu podczas oststniej rekrutacji,
2) zestawienie liceów z zaznaczeniem od jakiej liczby punktów przyjmowały z zeszłym roku do I klas (z zaznaczeniem miejsc wolnych po I etapie rekrutacji),
3) rankingi (19!) według wyników matury zdawanej w zeszłym roku,
4) ranking liceów według efektywności ich pracy, mierzonej "dostawalnością" absolwentów na studia.
Zapraszam do odwiedzenia i licznych komentarzy...
Jeśli uznasz, że jeszcze za mało umiesz, by się dostać do "tego wymarzonego" liceum - weź udział w kursach "Promotora" (więcej informacji na http://www.promotor.edu.pl).

Administrator



po roku wydania ksiazki nalezałoby jeszcze dopisac strone/-y, na których przypowieść się znajduje.

Ja bym nie pisała "Przypowieść o synu marnotrawnym", tylko podała skrót (nazwa Księgi, rozdział, wersety).

Wydawnictwa zwykle się nie podaje, ale zapytaj o to swoja polonistkę- wiem, ze moi maturzysci uczyli sie wersji z wydawnictwem.

Czyli wyglądałoby to tak:

Łk 15, 11- 32 [w:] Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, Poznań 2007, s. x- y.

W swojej pracy mgr równiez wykorzystuje cytaty biblijne, stosuje powyzszy zapis- nie został on zakwestionowany przez moja Pania Promotor, wiec musi byc poprawny.

Chociaż jest takze poprawna inna forma zapisu- z kropkami pomiedzy kolejnymi czesciami zapisu.

a co do dwóch wczesniejszych pozycji:

1. W. Szałamow, Wiszera, miejsce wydania i rok wydania, strony.

2. J. W. Goethe, Cierpienia młodego Wertera, miejsce wydania i rok wydania, strony.


W ogole radze koniecznie skonsultowac sie z polonistka i dopytac o to, co ma sie w zapisie znaleźć- to żaden wstyd.



Witam wszystkich bardzo serdecznie!!;)
Jestem na 3 roku kosmetologii w Poznaniu.
Bede pisac prace z zakresu dermatologii,a moj promotor chce abym sama wymyslila temat...Co jest dla mnie bardzo duzym kłopotem!!!

Brdzo bym prosila o jakies przykłądy,pomysły czy chociażby sugestie...byłanbym bardzo wdzieczna!;)



Justi ja mialam tak samo z Marysia. Juz chwilami nie moglam i chcialam tylko by poszla spac...taka bylam tym wszystkim znudzona i zmeczona.
Ja daje jej NAN tzn teraz junior i jest ok:)
Deva bebny sa najcudowniejsza zabawka. Teraz je przestawilam w inne miejscei Mania sobie robi taki niby schowek dla siebie z nich:D
No to chyba musze zorganizowac spotkanie ale niestety nie moge zostawic tesciow i wyjsc na miasto wiec grzecznie poczekam az pojaa i sie odezwe smsem:D Przeciez moj maz tez moze zostac z corka wieczorem raz na jakis czas prawda????:)
Powiem wam szczerze ze bardzo sie meczylam z ta praca mgr bo studiowalam w czestochowie a mieszkalam w poznaniu juz od jakiegos czasu i moj promotor dluuugo robil mi wielkie trudnosci, dlatego tez zawsze sobie mowilam ze jak sie obronie to bede tak mocno swietowac ze szok, a tu... splynelo to po mnie jak po kaczce i zyje dalej szarym zyciem. Oprocz tego ze poczelam intensywne poszukiwania pracy.
Dlatego tez koniecznie musze to oblac, bo mam koszmary ze albo mi chca odebrac ten tytul, albo ze to jeszcze nie koniec....




  Kochane!!!!

Nie zniknęłam jestem i nie zamierzam sie z Wami rozstac, bo bez forum nie dałabym rady:( Jestescie wspaniałe i mnie mobilizujecie:) Dziekuje za komplementy, zaraz sie czerwona zrobie, ale uwierzcie mi, że pod tym płaszczem kryje sie duzo tłuszczyku do zrzucenia. Nie wrocilam jeszcze do domu, dalej siedze w Poznaniu, bo moj promotor miał byc dzisiaj a bedzie dopiero jutro i stad to opoznienie. Wiec jutro jade oddac mu ta nieszczesna prace. Na imprezce zgrzeszyłam kilkoma piwkami:( Ale ogolnie nic nie jadałm, zjadłam swoje dietetyczne jedzenie przed wyjsciem wiec to mi wystarczyło. Dieta jest dalej i nie zamierzam przestac, choc dzis zgrzeszyłam 5 chipsami, ale mysle ze to kropla w morzu i moge sobie wybaczyc. Generalnie kolezanka u ktorej teraz jestem tez jest na diecie, wiec jest łatwiej. Tylko jej chlopak chodzi i sie z nas nabija w stylu " O moj Boze, zjadłyscie cały jogurt naturalny???Wiecie ile to ma kalorii???"
Co mnie niepokoi to dalej nie mam @, a brzuch od tygodnia spuchniety i boli, jakby Pan @ miał zaraz nadejsc:(Dzieki, ze jestescie kazdej z osobna. Jutro przegladane wasze watki bo mam sporo zaległosci. Kolorowych snow.



Dot.: Praca magisterska - dyskusja
  witam Was!

wróciłam od promotora, 2 godziny siedziałam u niego (istna burza mózgu)
mam trochę poprawek - głównie zjedzone literki, przecinki, no to by było na tyle z takich rzeczy- mam dwa dni na poprawę, bo do poniedziałku muszę oddać pracę. ja mam zamiar oddać w piątek do dziekanatu, bo akurat będę w Poznaniu...

no i obrona za tydzień w piątek.

ale oczywiście nie obyło się bez problemów... wiozłam z sobą mapy, na których miałam naniesiony własny szlak turystyczny( mapy zobaczył promotor, stwierdził, że ok) zapomniałam głupia wziąć tuby do nich.
wracając rozpętała się nawałnica...wyskakując z pociągu, mapy wysunęły mi się z ręki (brawo!) i wylądowały prosto w kałuży. :mur:
i muszę drukować 4 mapy od nowa :mur:



http://www.niezalezna.pl/article/show/id/35480

MAKABRYCZNA ŚMIERĆ NIEPOPRAWNEGO HISTORYKA
wg, bibula.com, "Nowa Trybuna Opolska", 17-06-2010 08:21

Zidentyfikowano ciało mężczyzny znalezione w samochodzie na parkingu przy Karolince w Opolu. To dr Dariusz Ratajczak, były pracownik Uniwersytetu Opolskiego, osądzony jako “kłamca oświęcimski”.

Znajdujące się w stanie znacznego rozkładu zwłoki znaleziono w ubiegłym tygodnie w samochodzie renault kangoo, który prawdopodobnie od 28 maja stał na parkingu pod “Karolinką”. O tym, że w samochodzie znaleziono zwłoki dra Ratajczaka, nieoficjalnie mówiono już w sobotę, prawdopodobnie na podstawie leżącego we wnętrzu pojazdu umowy jego kupna sprzed trzech tygodni - pisze "Nowa Trybuna Opolska".

Według relacji kolegi - Ratajczak miał kupić wóz po to, by jechać nim do Holandii do pracy w charakterze tłumacza w firmie handlującej kwiatami. Wcześniej - jak podaje dziennik - historyk pracował w Norwegii i Anglii na zmywakach.

Dr Dariusz Ratajczak w 1997 r. obronił pracę doktorską p.t. Zagadnienie postaw ludności Śląska Opolskiego w świetle wyroków WSR-ów w Katowicach i w Opolu w latach 1945-1955 (promotor prof. Stanisław Nicieja). W latach 1988–2000 był pracownikiem naukowym Uniwersytetu Opolskiego (wcześniej – Wyższej Szkoły Pedagogicznej) na Wydziale Historyczno-Pedagogicznym. W 1999 r., po wydaniu Tematów niebezpiecznych, zbioru esejów historyczno-politycznych, zawierających m.in. omówienie poglądów rewizjonistów Holokaustu, został zawieszony, a następnie wydalony z Uniwersytetu Opolskiego z zakazem pracy w zawodzie nauczycielskim na 3 lata. Podjął pracę stróża nocnego w jednej z opolskich firm.

Równocześnie wytoczono mu proces sądowy o złamanie artykułu 55. Ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Sprawa została umorzona wyrokiem Sądu Okręgowego w Opolu (2002). W 2003 r. w rozmowie z Radiem Rodzina dr Ratajczyk mówił:

Ja wprawdzie w sądzie cały czas tłumaczyłem, że przecież nie wyrażałem własnego zdania co do tez głoszonych przez rewizjonistów holokaustu, podkreślałem, że jedynie referowałem problem (a to wolno mi było robić), chciałem także powołać stosownych ekspertów w osobach pp. profesorów Rainy i Bendera, ale sąd pozostawał niewzruszony. Uznał, że sam jest władny określić, czy referowałem poglądy, czy też się z nimi zgadzałem. [...] Raz jeszcze powtórzę: sprawa była od samego początku "kręcona z góry", szły dyrektywy z ministerstwa sprawiedliwości, że trzeba szybko "tego Ratajczaka załatwić". Jeżeli bowiem nie zrobimy tego teraz, za chwilę pojawią się następni, którzy zaczną drążyć "bardzo niebezpieczny temat". Mój Boże, czegóż to "nasze elity" nie wypisywały w tamtych czasach o mnie. Wysyłano mnie do zakładów psychiatrycznych, twierdzono, że moja sprawa może wpłynąć na stosunki polsko-żydowskie. Istna paranoja, "dom wariatów". Taki to był cyrk i takie występujące w nim małpy.

Dr Dariusz Ratajczak publikował m.in. w miesięczniku "Opcja na prawo" i tygodniku "Najwyższy Czas!".

Sekcja zwłok dr Ratajczaka odbędzie się dzisiaj.

Bibliografia:
Polacy na Wileńszczyźnie 1939-1944 (Opole 1990)
Świadectwo księdza Wojaczka (Opole 1994)
Krajowa Armia Podziemna w powiecie prudnickim 1949-1952 (współautor, Opole-Gliwice 1996)
Tematy niebezpieczne (Opole 1999)
Tematy jeszcze bardziej niebezpieczne (Kociaty, New York, 2001)
Inkwizycja po polsku, czyli sprawa dr Dariusza Ratajczaka (Poznań 2003)
Prawda ponad wszystko (Opole 2004)
Spowiedź "antysemity" (Opole 2005)

(wg, "Nowa Trybuna Opolska", Wikipedia, patriota.pl)

APEL W SPRAWIE ŚMIERCI DR. DARIUSZA RATAJCZAKA



Syndykat zaprasza:


plakacik by Tec

Nareszcie!!! W naszej betonowej dżungli odbędzie się wielki i długo oczekiwany festyn. Uświetnią go wyrzucające z obuwia i mocno połamane sety czołowych jungle-wojowników.Tej nocy lwi pomruk wydobędzie się z czarnych płyt i gramofonów, za którymi staną: [size=18]Respecta Cru pod postacią Playaman`a- dj-a, promotora, jednego z dwóch fundatorów Respecta Records Store- sklepu płytowego, specjalizującego się w brzmieniach szeroko rozumianego jungle, oraz reprezentant THC Underground- Mc Mikee.Lokalnego wsparcia udzielą, wcale nie ustępujący pola przybyszom z południa, łódzcy dj-e i producenci z Łodzi- Charly(Triada) oraz Derby z formacji Jungle Rebels, która otrzymała Transmitera 2005 w kategorii producent roku. Poza tym Vargas(Syndykat), reprezentanci Radomia- Japko & Cann-A-bisS(True Apples), oraz dj Kleeb(Jam Vibez).W czasie Festynu będziecie mogli usłyszeć całe spectrum muzyki jungle- od ragga jungle i oldschool jungle, przez breakcore, mash up, aż po ragga drum`and`bass. Aj!!!

Playaman-Zaczynał na przełomie 97/98 roku od grania uk acid tekkno. Całe szczęście szybko się mu znudziło. Zaczęły dominować klimaty rasta i pojawiła się fascynacja brzmieniami Ninja Tune. Mieszanka szybko uzupełniona została o drum and bass, a dokładniej jungle. Pierwsze inspiracje to DJ SS, czy album Ganja Kru „Still Smokin” [1996].
1999-2000 – podczas studiów w Poznaniu związał się z Bass Medium Sound System [Frenchman, Abselektor]. Wspólnie zorganizowali kilka imprez – jedną z najciekawszych było party ze znanym selektorem muzyki jamajskiej -LuJah(Berlin).
. Współpraca z haskim „o7o KRU” zaowocowała kilkoma ciekawymi junglowo/drum`n`bass`owymi imprezami m.in. w klubie „Inner Warriors” – głównie z DJami z holenderskiej sceny d`n`b.
W 2001r, po powrocie do kraju, założył z przyjacielem DJem Tukomą kolektyw [JRC – Junglizm Ragga Crew]. Na przełomie 2002/03 nagrali mixtape Junglizm is Massive vol. 1. Rok później vol. 2 – nie został wydany do tej pory. Obecnie w przygotowaniu jest mixtape - „Nuskool Murdera”.
W 2003 roku do JRC dołączył przedstawiciel Krakowa dj Mellow Yakuza. Dwa lata później po rozłamie JRC – Playaman i Mellow Yakuza tworzą nowy projekt Respecta Kru, którego działalność rozpoczyna otwarcie sklepu winylowego (on-line) - Respecta Records Store. Występował z chyba juz z całą polską sceną jungle oraz z wieloma artystami z z zagranicy.

MC Mikee- zacząłrymować w 1997 roku w łódzkiej formacji Sonic Trip. Rozpoczął też współpracę z krakowskim THC Undaground oraz łódzkimi Weekenders. W 2001 roku Dj Mono, Dj Dee, Dj/MC Maniac, Dj/MC Akira i Mc Mikee założyli Burning Lion Rec. W tym samym roku zagrał pierwszy raz jako DJ. Obecnie jest rezydentem klubu Ampstrong w Zakopcu. Gram cały przekrój d'n'b, rymuję natomiast do różnych gatunków (d'n'b, jungle, breakbeat, 2 step, UK Garage,). Ostatnią jego zajawką jest praca z instrumentalistami i ma nadzieję, że ten kierunek rozwinie się w niedalekiej przyszłości.


True Apples- Formacjapowstała z połączenia dwóch osobowości Japka i Cann-A-bisS-a. Jeden z nich, promotor organizacji imprez drum&bass poraz pierwszy z tym stylem spotkał się pod koniec lat 90 zaś drugi ściśle związany ze sceną hip-hop-u promując ten styl zaczerpnoł dużej wiedzy skreczowania. Dziś łączą old school, jungle, drum&bass w swoich setach przeplatając je soczystymi skreczami poznają nowe zakamarki muzyki technicznej.

Respecta Records Store to sklep internetowy powstały w 2005 roku. specjalizujemy się w połamanych undergroudowych brzmieniach takich jak: Ragga Jungle, Breakcore, Jungle, Mash Up, Experimental, Ragga D`n`B. W planach jest również pojawienie się takich rodzaji muzycznych jak ragga, dancehall, raggacore, digital dub. - www.respecta.pl

Resztę muzków zapewne w miare znacie gdyz pochodza z naszego miasta.



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)