Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

kelnerka w Fantasy Parku (Rybnik Plaza) - zapraszam, może tansze piwko się znajdzie i jakiś wolny stolik i to szybko zapraszam, bo szukam innej pracy (co łatwe nie jest, jak się dziennie studiuje )

Jedzenie, mieszkanie bardzo dobre. Rezydent - p. Lucyna to wielki imprezowicz i ciągle nieobecna na miejscu. Jedynie na drzwiach pokoju wywieszona kartka z numerem telefonu. Licealista zna lepiej angielski od rezydenta. Wiadomości o Grecji ograniczone, chyba tylko do przewodnika. Na wycieczkach nie ma mowy o zwiedzaniu czegokolwiek innego niż ma zaplanowane rezydent (powód to brak wiedzy). Jeżeli ktoś nastawia się tylko na dyskoteki i nocne imprezy na plaży, to polecam p. Lucynę.

Kotku a ile Ty zapłaciłeś za pobyt w Stavros,że oczekujesz opieki 24 godziny na dobę i to na dodatek w języku angielskim? Wejdź na www.google .pl i poszukaj sobie za co zapłaciłeś? Tam pisze,że:
Rezydent-to osoba kwarerująca wczasowiczów,informująca o wszystkim ,co istotne jest dla dobrego wypoczynku-miejscowych wymogach ,atrakcjach,wycieczkach fakultatywnych itp. obsługująca wczasowiczów w ich rodzimym języku! Animator imprez nie przewidzianych programem ani nie zawartych w cenie a niewątpliwie uatrakcyjniających pobyt i integrujacych wczasowiczow.
Pilot-to z kolei osoba której zadaniem jest realizacja wszystkich świadczeń określonych w programie wycieczki i otaczanie wszechstronną opieką jej uczestników, przekazuje infmacje tylko w określonym zakresie;
Przewodnik turystyczny ma przekazywać multum wiedzy historycznej i wspłółczesnej, ale każe sobie za to bardzo słono płacić ! I też może to robić zgodnie z przepisami danego kraju tylko w określonym zakresie!
Każda wycieczka ma swój plan a Ty w czasie wolnym mogłeś sobie pozwiedzać co chciałeś i nawet do tego celu wynająć mogłeś sobie i opłacić osobistego przewodnika! A p. Lucynka zna dobrze język rosyjski i perfekcyjnie zna język migowy i to co robi przewyższa to za co co jej płacą- jak nie wierzysz to sobie poczytaj dokładnie forum i popytaj ludzi. Jesienią ubiegłego roku duża grupa osób spotkała się z p. Lucyną w Rybniku. To nie było spotkanie z biurem Liatsas, nie z p. Izą chcieli się spotkać a właśnie z p. Lucyną ! I co Ty na to? Byłeś chyba jedynym upierdliwym jej turystą, co to sam nie wie co chce i nie potrafi się znaleźdź we właściwy sposób we właściwym miejscu.
Jak potrzebowałeś p. Lucynki to trzeba było sobie to załatwić- nawet przez telefon . Jako osobista niania byłaby napewno też super!
Pracowała po 20 godzin na dobę-bo nawet na plaży i w dyskotece była też w pracy!

Użytkownik Marcin Kuczera napisał:[color=blue]
> Wiem, ze to strefa, nowe miejsca pracy itd, ale nie usprawiedliwia to w
> żaden sposób takich numerów.[/color]

I tu masz rację.
[color=blue]
> troche racji z tym zielonym mają, ale... jak to poleci w tunelu to
> przecież można okolice na nowo zazielenić. Niestety troche to potrwa.[/color]

Trawa szybko rośnie, a w tej chwili tej zieleni nie ma tam znowu tak
wiele, bo park i tak jest z boku, a sporą część miejsca zajmuje balcerek.
[color=blue]
> Rybnik Plaza, Rybnik Focus - to nie są hipermarkety, przynajmniej w
> definicji jaką ja rozumiem.[/color]

No to wielkopowierzchniowe centra handlowe ;-)
[color=blue]
> A to co jest w Rybniku, to właśnie owa "galeria" handlowa z dodatkiem
> sklepu (stokrotka/delima i tego typu delikatesy).[/color]

Tym niemniej generują ruch samochodowy.
[color=blue]
> Nie wiem jak w tym przypadku zdefiniować gliwickie Forum, bo tam zdaje
> się nie ma delikatesów a dość sporej wielkości sklep
> (carrefour/tesco/real, nie pamiętam).[/color]

Carrefour.
[color=blue]
> Ale chyba nadal nie nazwał bym tego obiektu w całości hipermarketem.[/color]

Rzeczywiście jest to jakby coś więcej. Ale to tak na "czuja" ;-)

--
-----------------------------------------------------------------------
* Bartłomiej Zieliński [url]http://zmitac.aei.polsl.pl/BZ/[/url] *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 *
-----------------------------------------------------------------------