Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Idealny przykład jak traktuje się szefa. U mnie, gdybym się dowiedział, już byś wyleciała. Szanuj prace i szefa swego bo możesz mieć gorszego. Jak tylko spełnione są warunki BHP, to nie ma obowiązku nic Ci zmieniać, tylko jego dobra wola o tym decyduje, a jak widać, na chwile obecną nie ma takiej woli.


Tak Skibus - idealny przykład jak traktuje się pracownika i jego oczy.
Szefunio ma to w głębokim poważaniu.

Jak długo pracujesz przy moniotorze ekranowym ?? Płaci Ci szkodliwe ?? Szefunio zakupił Ci okulary do pracy w monitorze ??

" />Chciałabym przestrzec wszystkich tych, którzy zainteresowani są podjęciem pracy w Euro-Work Warszawa !!! Mój mąż był właśnie z tej Agencji na Korsyce. Przybliżając warunki tam panujące skomentować pokrótce można to tak. Warunki mieszkaniowe są ok. Takie jak była mowa na rozmowie. Jeżeli natomiast chodzi o warunki pracy i płacy- to tu niestety bieda z nędzą. Otóż pracować trzeba w trudnych warunkach, jest mobbing- ciągle krzyczą i wyzywają. Wyrzucają z pracy z byle powodu. Ludzie przyjeżdżają i zaraz wracają. Nie płacą na czas !!! Na wypłatę trzeba czekać tygodniami !!! Oszukują na nadgodzinach, a niekiedy wcale nie płacą za nadrobione godziny !!! Dojazd do pracy z pracy nie jest wliczany do godzin pracy, pracuje się do późna. Zero bhp. Na pewno nie będzie to przesadą jeżeli napiszę, że to istny obóz pracy !!! Ostrzegam w imieniu męża nie wyjeżdżajcie !!!

" />
">karta CIS uprawnia budowlanca do pracy na budowie i przy legalnej prasy jest niezbedna,mozna na nia otworzyc wlasna dzialalnosc i placic sobie skladki emerytalne,podatek itp Wcale nie jest niezbedna !!! Kazdy budowlaniec ktory prowadzi dzialalnosc gospodarcza. dostaje CIS -ke . co ty za bzdury tu wypisujesz!! Przeciez jezeli ktos pracuje na budowie jako zwyczajny pracownik nawet takiej karty nie dostanie

Jeżeli posiadamy National Insurance Number otrzymamy
CIS(P) – permanent- stałą kartę CIS ( bez daty ważności)

natomiast jeśli nie posiadamy National Insurance Number otrzymamy
CIS(T) – temporary – tymczasową kartę CIS, zwykle ważną rok


Właściciel karty CIS traktowany jest jako samozatrudniony , sam rozlicza się ze swoich dochodów, pracodawca nie płaci mu chorobowego ani pensji w czasie wakacji, potrąca natomiast z naszej pensji zaliczke 18%podatek


Karta CSCS (Construction Skills Certification Scheme), jest dokumentem potwierdzającym Twoją znajomość przepisów BHP (Health and Safety) oraz Twoje kwalifikacje w zawodach budowlanych. Wydawana jest przez CITB Construction Skills – krajową organizację zajmującą się kursami przygotowującymi do pracy w zawodach budowlanych.



">natomiast jezeli maz chce na cos angielskie papiery to musi zdac tzw NVQ levels ktore okreslaja twoje umiejetnosci w danym fachu.prowadza to niektore college.

Anglicy wymagaja tylko angielskich certyfikatow na hydraulike / elektryke na nic wiecej nie trzeba dodatkowych papierow jezeli chodzi o budowlanke

" />Dobry pomysł, mozna by było to potraktować jako prace interwencyjne i urząd pracy by to finansował, ale u nas w Polsce się to nie uda, ponieważ:
przepisy BHP, przepisy prawne,pozwolenia, pisma urzędowe, i oczywiście nie ma człowieka który by to zorganizował.
A i tak kierownikowi czy innemu odpowiedzialnemu płaci się za godziny, a nie za pomysły, dlatego po co on sobie ma tym głowe zawracac i tak swoje dostanie bez tego.

Witaj,
Ja bym najpierw poszukał klientów.
Możesz zacząć działać, a do wystawienia faktury zdążysz założysz sobie działalność.
Na przykład zrobisz rozliczenie raz w tygodniu lub nawet miesiącu.
Jak pracujesz to ZUS-u zapłacisz niecałe 200 zł.
Zależy jak chcesz działać - czy chcesz mieć tylko łopatę do śniegu w firmie, czy też bardziej zaawansowany sprzęt i pracownika.
Dzisiaj słyszałem reklamę odśnieżarki spalinowej za 2 tys w którymś hipermarkecie budowlanym. Na początek mogłaby być. Albo pług śnieżny do malucha 126p, bo i taką opcję widziałem kiedyś :-)
Jak chcesz odśnieżać dachy to musisz mieć jakiś kurs BHP do pracy na wysokości ponad 12 m bodajże.
Do parkingu czy placu możesz wziąść jakiegoś "łazika sklepowego" za 5 zł/h.
Do dachu nie polecam takich eksperymentów, bo jak spadnie to masz problem - musi być zarejestrowany pracownik, albo Ty.
Jak znajdziesz klienta, to już jesteś do przodu, bo koszty będą niskie.
Dochody też nie będą za wysokie jak sam chcesz odśnieżać.

Ale... duże firmy do odśnieżania biorą inne duże firmy ze sprzętem, solarką, pługiem itp.
Małe firmy biorą edka za wino i efekt jest ten sam.
Jak jest z dachami, to nie wiem, bo to nowy temat.
Ale każda firma kiedyś była mała - od czegoś trzeba zacząć :-))

Wyzyskiwali Polaków, stracili licencje
AGENCJE POŚREDNICTWA CZEKA PROCES

Trzy agencje pośrednictwa pracy zatrudniające Polaków i Litwinów w Wielkiej Brytanii straciły licencje z powodu niewłaściwego traktowania pracowników - ogłosiła GLA (Gangmasters Licencing Authority), komórka zajmująca się przyznawaniem licencji.

http://m.onet.pl/_m/014126aa471cb8ba21369bb99f5a54a3,14,1.jpg

Inspektorzy GLA znaleźli wiele nieprawidłowości dotyczących traktowania obcokrajowców. I tak pracownicy mieszkali na kempingach w prymitywnych warunkach, zarabiali 50 funtów tygodniowo (ok. 240 zł). Wypłatę części należnego im wynagrodzenia zatrzymywano i wypłacano dopiero z chwilą zakończenia pracy. W przypadku odejścia z pracy zaległych pieniędzy w ogóle nie wypłacano.

Zdaniem GLA, która nadzoruje praktyki zatrudnienia w rolnictwie i przetwórstwie żywności, inspektorzy wykryli "rozbudowany i skomplikowany mechanizm wyzysku". Pracownicy nie otrzymywali też tygodniowych rozliczeń zarobku i potrąceń, nie mieli w związku z tym pojęcia, ile pieniędzy im się należy.

Wszystkie trzy agencje - AAW Contract Services, JDSS oraz EU Labour - werbowały młodych pracowników z nowych państw członkowskich UE do prac przy zbiorze żonkili w Kornwalii. GLA wytoczyła pośrednikom wytoczyła trzem pośrednikom sprawę sądową.

Nie pierwsza odebrana licencja

W maju tego roku GLA odebrała licencję innemu pośrednikowi zatrudniającemu głównie Polaków - Saphire Trading z Southampton w południowej Anglii, który werbował pracowników dla jednego z hurtowych dostawców Tesco.

GLA nadzoruje pośredników pracy w rolnictwie, ogrodnictwie i przetwórstwie rolnym. Polskie organizacje społeczne zabiegają, by uprawnienia tej komórki rozciągnąć na hotelarstwo i budownictwo, gdzie imigranci także skarżą się na niskie płace, długie godziny pracy i nieprzestrzeganie przepisów bhp.

jak//kwj//mat
źródło: tvn24.pl

Witam
Nie wiem czy dobrze zrobiłam zakładając nowy temat, jeśli nabałaganiłam to przepraszam.
Jeśli chodzi o jakiekolwiek wypadki, kontakty z ZUSem itp to ogarnia mnie przerażenie, jestem zupełnie zielona, proszę więc o wyrozumiałość.
Zdarzył się wypadek, a ja potrzebuję porady (takiej dla laika) co zrobić krok po kroku! Od dwóch dni siedzę w internecie i czytam i zamiast rozjaśniać mi się w głowie, to mam coraz większy mętlik, no i jeszcze ci wszyscy "mądralińscy" znajomi, każdy coś wie, każdemu coś się wydaje, co powinnam zrobić, ale ile w tym wszystkim prawdy???
Mój mąż, 22.XI (czwartek wieczorem) uległ niewielkiemu wypadkowi. Jest pracownikiem pomocy drogowej i pośliznął się/potknął na płycie holownika. Upadł na rękę, ale to zbagatelizował. W piątek ręka go bardzo bolała, ale stawił się w pracy, szefowi i pozostałym pracownikom mówił, że potknął się na holowniku. W sobotę już nie wytrzymał i pojechał do szpitala, okazało się, że ręka jest silnie skręcona i chyba coś się przemieściło. Na razie ręka ma być w gipsie na 2 tygodnie, później się okaże co dalej. Zwolnienie również jest na dwa tygodnie. I teraz moje pytania ;)
1) na co mąż może liczyć?
2) nie było świadków czy będą problemy z zakwalifikowaniem tego jako wypadek przy pracy?
3) czy to prawda, że jeśli jest to wypadek przy pracy to zwolnienie lekarskie ma inny numer? Jaki?
4) czytałam, że mąż powinien napisać oświadczenie, wydrukowałam sobie z internetu jakiś wzór druku "Zgłoszenie wypadku przy pracy pracownika" i tam jest punkt: "Potwierdzeniem zaistniałych uszkodzeń ciała są następujące dokumenty medyczne" My mamy tylko zwolnienie lekarskie i świstek z ostrego dyżuru, że mąż się zgłosił, że skręcenie nadgarstka i założenie gipsu czy to wystarczy?
5) czy za takie zwolnienie płaci ZUS 100%? Co trzeba zrobić? Jeśli mąż przekaże zwolnienie pracodawcy to już pracodawca powinien się tym zająć dalej? Jak i kiedy ZUS wypłaca te pieniądze? Wypłaca pracodawca, a ZUS mu zwraca?
6) Znajomi mówią, że mężowi należy się jednorazowe odszkodowanie, ale ja czytałam, że musi być stały uszczerbek na zdrowiu. Pomimo tego znajomi uważają, że takie skręcenie ręki zostanie zaliczone jako 1% uszkodzenia ciała. czy to prawda?
7) Firma jest kilkuosobowa, nie ma tam bhp-owca komu mąż ma złożyć oświadczenie pracodawcy? Co w takich małych firmach z protokołem powypadkowym?
Będę niezmiernie wdzięczna za jakiekolwiek odpowiedzi czy dodatkowe sugestie.
Pozdrawiam

Witam spróbuje B)
Ad 1. Zwolnienie płatne - 100 % , odszkodowanie z ZUS, odszkodowanie od ubezpieczyciela (o ile był ubezpieczony dodatkowo).
Ad 2. Są tak zwani świadkowie pośredni tzn. Osoby, którym Pani małżonek powiedział o zdarzeniu po fakcie.
Ad 3. Zwolnienie ze względu na tajemnicę danych osobowych nie zawiera nr choroby (przynajmniej te które dostaje chory co idzie do ZUS nie mam pojęcia).
Ad 4. Powinien zgłosić wypadek (może na druku) o ile dokumentacja medyczna jest niewystarczająca może zgłosić się do punktu gdzie mu udzielono pierwszej pomocy o wydanie kopi karty medycznej (w niej powinno być również stwierdzenie z wywiadu, że zdarzenie miało miejsce podczas pracy).
Ad 5. ZUS płaci powyżej 33 dni zwolnienia do tego czasu pracodawca (ZUS prawdopodobnie wypłaci 80 %, a po otrzymaniu dokumentacji i potwierdzeniu, że jest to wypadek wypłaci wyrównanie).
Ad 6. O wysokości odszkodowania decyduje komisja lekarska ZUS, aby otrzymać jednorazowe odszkodowanie należy wysłać komplet dokumentacji do ZUS (na pisemny wniosek poszkodowanego).
Ad 7. Oświadczenie (zgłoszenie wypadku) zgłasza się pracodawcy co do reszty to już jego zmartwienie.

W razie kolejnych pytań zapraszamy :D