Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Niech wrócą pracujące soboty!
Nie zgadzam się, że kryzysowi pomoże skrócenie czasu pracy z 5 do 4
dni jak sugerują to naukowcy...
Może to działa zagranicą, ale u nas wydajność jest znacznie mniejsza
i nie wierzę w to, że polski programista czy piekarz zrobi coś
szybciej od niemieckiego czy amerykańskiego kolegi (przy założeniu,
że robi to w rodzimym kraju, bo na emigracji wiadomo, że zrobi to
szybciej). Po prostu może polskie wynagrodzenia już się zbliżają do
zachodnich, ale nie wydajność... Dlatego apeluję aby komukolwiek nie
wpadł do głowy taki pomysł. Szczególnie przed zbliżającymi się
wyborami. Powinno być wręcz przeciwnie - odpocząć można w niedzielę,
a w soboty powinniśmy gonić Zachód, czyli wnioskuję za przywróceniem
pracujących sobót.
Polacy do pracy!
Arek Jadczak
www.sposobnakryzys.pl
ocztywiscie, ze zadna praca nie hanbi, ale nie po to czlowiek studiuje i uczy
sie czegos, zeby siedziec na kasie. I nie ma to nic wsplnego z pogarda dla
innych zawodow. A dobrzy piekarze z polski na zachodzie to dopiero sa cenieni.
Dziwne, ze nie ma wiecej polskich piekarni zagranica.
PZdr,
Kociamama.
no i taka jest rzeczywistość!!ja pracowałam w sklepie spożywczym
takim osiedlowym po 9-11 godzin dziennie i wszystkie wekendy
dostawałam najniższą krajową tak na rekę wychodziło mi jakieś 700-
800zł!!!!!i tak zarabiały i zarabiają wszystkie sklepowe w małych
miasteczkach..wszyscy krzyczą o podwyżki(lekarze,nauczyciele...itd)a
kiedy zwiększą pensje zwykłym pracownikom fizycznym!!moja szwagierka
obecnie pracuje w pensjonacie jako sprzątaczka dziewczyna haruje po
11-12godzin codziennie i jej pensja to niecałe 1000zł!!no ludzie
kiedy to się zmieni??!!!
Mój mąż jako piekarz zarabiał w Polsce 1000zł pracował po 240godzin
w miesiącu!!piątek świątek i niedziela do tego na nockach!!teraz
pracuje zagranicą też jako piekarz i jego miesięczna pensja przy
7,5godzinach pracy to 15tyś zł.!!!Mamy zapewnione do tego
mieszkanie.Tutaj pracodawca szanuje pracownika!!I niemamy zamiaru
wracać do Polski po co??harować za 1000zł??żeby to jeszcze było
docenione przez pracodawców!!!
Na lamach Wyborczej pojawiaja sie rozne artykuly i informacje na temat Unii
Europejskiej i wejscia Polski oraz 9-ciu innych panstw do UE -lub jak to
L.Miller powiedzial do Europy(prawdopodobnie jest Azjata lub nalezy do grupy
tzw Wolgadeutsche na, ja mit seinem Name ).Artykuly te pisza zazwyczaj uznani
redaktorzy i dziennikarze.Zauwazam jednak,ze Polacy w Polsce sa coraz czesciej
faszerowani nieprawdziwymi informacjami dotyczacymi Unii, pracy w Unii
etc.Przykladem takim jest ow artykul Konrada Niklewicza, Dominiki
Pszczółkowskiej na temat mozliwosci podejmowania pracy w aktualnej i przyszlej
Unii. Wiadomo juz od dluzszego czasu, ze Polakow nie chce sie Unijnym rynku
pracy. Moze kilku fachowcow z informatyki - poza ta grupa nikogo.Przyklad z
informacji wienweb.at
EU: Arbeitsmarkt wird abgeschottet
Die EU macht ernst. Ab dem ersten Mai heiĂźt es fĂźr die EU-BĂźrgerInnen aus den
zehn neuen EU-Beitrittsländern zunächst einmal daheim bleiben. Um den
Arbeitsmarkt der "alten" Mitglieder abzusichern, dĂźrfen bis zum 1. Mai 2011
keine Arbeitskräfte aus den neuen Beitrittsländern abwandern. Dieser Maßnahme
haben 13 der 15 "alten" EU-Staaten zugestimmt. Einzig Irland und
GroĂźbritannien ??? lassen ihre Grenzen offen. Sie glauben nicht an eine
Einwanderungswelle nach der Ăffnung.EU-Experten sehen das anders. Sie sehen
nach der Ăffnung eine Welle von bis zu 350.000 neuen EU-BĂźrgern abwandern.
Bereits jetzt herrscht in Ländern wie Polen eine Rekordarbeitslosigkeit bis zu
20 Prozent. In Ăsterreich arbeiten derzeit offiziell 40.000
ArbeitsmigrantInnen. (dr)
W Polsce postkomunstyczny prezydent i postkomunistyczny rzad opowiadaja bzdury
na temat zatrudniania Polakow zagranica i mozliwosci jakie kreuja sie dla
Polski i Polakow po wejsciu do UE. Polska jest Albania Unii Eu., rynkiem
wyzysku i zbytu,a jezeli dla red J.Bieleckiego jest przywilejem jezdzic
do "Rajchu, na zaksy, na czarno "z plastikiem a nie z paszportem, to naturalnie
gratuluje Polsce i Polakom wejcia do Unii.Bedzie mozna sobie nalepic na tablice
rejestracyjna flage UE - tez wspanialy sukces. Ale co dalej.Moze ci
redaktorzy ,ktorzy tak pochlebnie pisza o UE i robia nadzieje "glupim
Polakom" ,napisaliby wreszcie prawde o zmianach i przykrych stronach zwiazanych
z wejsciem do UE.Np o ile wzrosna cen w Polsce ( wg Euronews ceny w nowych
panstwach UE powinny osiagnac 70-80% cen Unii czyli chleb musi kosztowac co
najmniej € 1,20,- czyli ok 6 PLN - a tu widac uzasadniony protest piekarzy.
Przeciez to nie normalne, zeby chleb kosztowal w PL € 0,15 = 0,69 PLN,a w D,
A ,FR, GB ,NL do € 3,- ), ile bedzie musial zaplacic przecietny Polak za
wejscie PL do UE. Obywatel starej Unii zaplaci miesiecznie € 2,40.- .Co zmieni
sie dla 37 mil przecietnych Polakow,a co dla 1 mil Polskich magnatow,bogaczy
czy poslow wszystkich partii w PL.Polska nie ma innej mozliwosci, musi
przynalezec do Niemiecko-Francuskiej Europy, ale jezeli juz tak musi byc to
Polacy zasluguja na prawde nawet goszka prawde,ale to niestety nie jest wygodne
ani dla aktualnego ...rzadu , ani dla prorzadowej prasy,a szkoda.Lepiej byloby
rzetelnie i realnie przygotowac narod,a nie czekac na to co sie ewentualnie
stanie.Moze cos zdzialaja Polscy politycy tacy jak Miller, Hausner, HĂźbner (
nazwiska bardzo polsko brzmiace )w polskiej rzeczywistosci von
KinderĂźberaschung , Bosch, Siemens und VW.