Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Nie usmiecha mi sie chodzic od domu do domu w odleglosci 100m i pytania czy ma Pan/Pani internet z netii i jak to dziala
nie to miałem na myśli, ale może masz po porstu znajomych korzystających z oferty do akwizycji nie namawiam bo to ciężka praca jest
Rybka, aby ten Wasz dzień był taki jak sobie wymarzyliście i aby słoneczko Wam świeciło i deszczysko nie padało. Niestety mnie u Ciebie nie będzie ze względów o których już pisałam ale myślami będę z Tobą Mamą się nie przejmuj, jutro wyluzuje i będzie super
Cieszcie się tym dniem bo się nie powtórzy!
usunelam hide - ziel_lena
Martos, ja też chcę wiedzieć co robisz i najważniejsze dla mnie jak znalazłaś pracę bo jak przeglądam oferty to prawie same akwizycje i call center
Raz to nawet byłam i okazało się, że chodzi o pracę jako hostessa a stanowisko nazywało się jakoś ładnie więc teraz mam już uraz do takich i od razu analizuję co może kryć się pod piękną nazwą
Przychodzi mężczyzna do Microsoftu i pyta o pracę.
Po rozmowie kwalifikacyjnej zaproponowano mu pracę przy sprzątaniu biura Microsoftu. Mężczyzna zgadza się bez wahania. Pracownik Microsoftu prosi o podanie maila, na który zostanie wysłana informacja o terminie rozpoczęcia pracy. Mężczyzna jednak nie miał adresu poczty elektronicznej i zgodnie z procedurami opracowanymi przez samego Billego Gatesa nie mógł zostać zatrudniony.
Mężczyzna podłamał się, ale jak przystało na prawdziwego Amerykanina nie poddał się. W pierwszym sklepie kupił skrzynkę pomidorów którą sprzedaje w okolicznych domach. Za zarobione dzięki akwizycji pieniądze kupił kolejne dwie, a potem kolejne, kolejne, itd.
Dziś ten mężczyzna zaliczany jest do grupy największych dystrybutorów pomidorów w USA.
Kiedyś odwiedził go agent ubezpieczeniowy przedstawiając swoją ofertę. Po zakończeniu spotkania agent prosi:
- Czy mógłby Pan podać mi adres Pana mail. Wyślę na niego moją propozycję kompleksowej oferty?
- Nie mam maila - odpowiada potentat pomidorowy.
- Ależ - mówi zaskoczony agent - dzięki mailowi można dziś zrobić wszystko. - po czym dodaje - Czy Pan zdaje sobie sprawę kim, w dzisiejszych czasach, mógłby Pan być mając maila?
- Tak - odpowiada potentat - sprzątałbym w Microsofcie.
dzieki za temat,bylam tam na rozmowie,obylo sie na "zadzwonimy do pani" i dzieki Bogu nie zadzwonili:) ale w sumie nie zalowalam bo jakos niemile wrazenie odnioslam po rozmowie, facet, z ktorym rozmawialam przerazliwie mily i kiedy zaczelam gadac z nim o akwizycji (bo zapytalam jaki to charakter pracy i dodalam na wstepie ze jesli ma to cos wspolnego z akwizycja to sie nie pisze na to) jakos zmienil troche ton taki rodzaj pracy jak opisujecie juz kiedys przerobilam- byla podobna firma na ogrodowej i tez pojechalam na "test" ale w momencie, w ktorym sie zorientowalam o co biega,powiedzialam "trenerowi" ze nie pisze sie na to i pomimo tego ze nalegal zebym sprobowala, kategorycznie odmowilam. byl wsciekly, twierdzil, ze "marnuje swoja szanse" na koniec zaproponowal kolacje ze sniadaniem, bo stwierdzil, ze lubi takie zadziorne osoby, kiedy i tego odmowilam, stal sie okropny, niemily, nie obylo sie bez tekstow, ze jestem pusta blondyna, ktora przepuszcza najlepsze szanse przez palce ale wracajac do kamexu- mysle ze niedlugo zdolaja sie utrzymac, skoro juz to forum istnieje, szczerze sobie tego zycze i potencjalnym "klientom". aha, jesli na ulicy zaczepi was ktos haslem "przepraszam, czy jest pan/pani moze z czestochowy albo okolic?" uciekac szybciutko, bo zaraz sie zacznie "mamy dzisiaj wyjątkowa oferte..." jak zaczna gadac trudno sie odczepic, wiec szkoda czasu, lepiej od razu splawic, zanim zrobia wode z mozgu i wcisna jakies "badziewie".
Cześć.Jest następna oferta pracy też akwizycja w bardzo podłym wydaniu.Proponuje się ludzią sprzedaż lekopochodnych środków.Byłam na jednym szkoleniu normalnie pranie mózgu im robią.To jest sprawa dla policji i prokuratora.Uwaga adres firmy Izabelka_T.tel.607208458.
Jeśli sprzedaż bezpośrednią w systemie MLM nazywasz akwizycją w podłym wydaniu to nie znasz tak naprawdę tego biznesu.
Najpierw zapoznaj się szczegółowo z ofertą a potem zabieraj głos.
Też byłam na takim spotkaniu i myślę poważnie o zajęciu sie tym biznesem.
I jeszcze jedno to nie są środki lekopochodne tylko suplementy (dodatki do żywności).
Pozdrawiam
pisalem monit do moderatora ze to ogloszenie ma wade, na ktora skarzyli mi sie kumple z pl,
wada jest nastepujaca:
pierwszy miesiac free;
czyli jest to ogloszenie free i prosilem o weryfikacje (ktos te posty zdaje si emoderuje) i przeniesienie tego do dzialu free oraz sprostowanie;
bez rezultatu, bez odpowiedzi;
mam tu napisac ze oferta "pracy" zawiera niezapisany kruczek, o ktorym dowiadujemy sie po rozmowie z oferentem? i ten kruczek zmeinia warunek z ogloszenia o prace na ogloszenie free?
na poczatek przepuscicie to i mniej osob bedzie odwiedzac te strony (znam wielu takich ktorzy zagladaja tu tylko poto);
a pozniej znadziecie tu ogloszenia:
"szukam grafika-do sprzedazy odkurzaczy, akwizycja"
pilnujecie porzadku na forum, pilnujcie i w ogloszeniach,
nie musi tego robic moderator zaraz, wystarczy ze kilka osob napisze tu posta na ten temat, to nie tak wiele,
akwizycja
Cytat:
Proszę Państwa, jeśli nie są Państwo zainteresowani naszą oferta - rozumiem.
Natomiast insynuacje na temat "sklerotyków" są bardzo nie na miejscu. Nikt nie zmusza Państwa do aplikowania na to stanowisko. To przeciez tylko jedna z ofert pracy.
W firmie naszego Klienta pracuje bardzo wiele osób w wieku dojrzałym, a ponieważ polityka personalna naszego Klienta jest bardzo opiekuńcza i kompleksowa są oni bardzo zadowoleni ze swojej pracy.
Oferta nie ma nic wspólnego z akwizycją. Jest to poważna i atrakcyjna praca.
Pozdrawiam
Dominika Deka
To w tlumaczeniu --sprzedawanie produktow..
Dobre pewnie dla mlodych i swiezych pelnych entuzjamu zdobywania swiata... ale nie dla starszych zmeczonych juz troche ludzi..
Wiec jezeli to nie jest sprzedawanie ....TO NA CZYM POLEGA TA PRACA??
Oczywiscie twoja odopwiedz bedzie: prosze wyslac CV wtedy pani wytlumaczymy na czym polega nasza oferta.. No i na tym konczy sie wszystko ..bo nikt nie bedzie wysylam CV firmie ktora nie umie wytlumaczyc jasno i dokladnie o co chodzi..
Bo przeciez nie chodzi chyba o otworzenie straganu pod Jasna Gora???
Dot.: Możliwa taka płaca??
Cytat:
Napisane przez Aninek
(Wiadomość 6720475)
Szukam pracy,na razie na pól etatu(studiuję dziennie),wysłałam odpowiedź na pewną ofertę i otrzymałam więcej informacji,między innymi,że praca polega na wypełnianiu druków analiz i za jedną taką analizę(za wypełnienie tegoz druczku)można zarobić 100zł...Czy to jest możliwe?
identyczne ogloszenie znalazl moj tz, zadzwonil i uslyszal wlasnie 100 za 1 analize, poszedl na rozmowe i okazalo sie, ze tak ale do wypelnienia tej analizy potrzebne sa dane jakiejs osoby, w tym wypadku klienta tej firmy i okazalo sie, ze tego klienta on sam musi pozyskac, czyli akwizycja. to byla firma ubezpieczeniowa. na koniec uslyszal jeszcze o weekendowym szkoleniu za ktore sam ma zaplacic. szkoda gadac
Mało to śmiesznem ale jak ktoś preferuje czarny humor to może spróbować się pośmiać. mnie do śmiechu wcale nie jest, raczej jest nad czym zapłakać.
http://img209.echo.cx/img...adlaleni0bk.jpg
przed przeczytaniem looknąć na obrazka
pozwoliłem sobie skomentować ofertę pracy którąnalazłem... Nic nie cenzuruje, może ktoś będzie zainteresowany
Odnośnie obowiązków pracownika
pierwsza "-" sugeruje iż sprzedaż - sprzedaż>akwizycja
druga "-" wciskanie kitu ludziom którzy już się naciągneli i pozyskiwanie nowych łosi
trzecia "-" nie sprzedałeś odpowiedniej ilości no to goodbay
czwarta "-" odbiór towaru
piąta "-" (moja ulubiona) wyścig szczórów
szósta "-" to se można wszędzie dopisać, tutaj zachwalanie chłamu
Co do wymagań:
pierwsza "-" oczywiście że preferowane kierunki ekonomiczne, człekowi po ekonomikowi łatwiej będzie sprzedać chłam
czwarta "-" bez komentarza
piąta "-" pewnie że prawo jazdy.. będzie można podwozić innych sprzedawczyków
Odnośnie pozycji "Oferujemy"
pierwsza "-" mówiłem już o wyścigu szczurów?
druga "-" ile sprzedasz tyle ci prowizji wypłacimy
trzecia "-" możesz zamiast długopisów sprzedawać krzyżówki
czwarta "-" kurs typu "jak wciskać ludziom kit"
piąta "-" bo nie musisz kopać rowów, no coment
I jescze możecie dać do przetwarzania wasze dane osobowe;) Czego ja mieszkam na podkarpaciu (i to na peryferiach), a nie w Warszawce? No czemu? już roboty nie szukam, wracam do szkoły.