Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Ja na chwilkę bo zaraz jedziemy z Oliwcią do Zusu papierki zaniesc i zobaczyć KLUB Krasnala
My od wtorku zaczelismy handel na zywo, pierwszy dzień masakra ale z dnia na dzień więcej zarabiamy. Jutro jedziemy na taki duzy targ i musimy sprzedać duzo towaru bo chcemy jevchać po nowy i kasa potrzebna. Wiemy już co jest kompletna klapą a co hitem.
Oliwcia znowu wczoraj była z wujkiem z tym, że u nas w domu. No i wujek znowu nas zaskoczył bo wszystko OK, nawet dwa razy rozminowywał pieluszkę

Co do kryzysu to wszedzie jest chyba podobnie. Mąż dzisiaj poszedł pierwszy raz do pracy po 178 dniach choroby i dostanie pewnie wypowiedzenie. Firma jego ledwo ledwo no ale to branża meblowa. Ciągle się słyszy, ze ktoś zwalnia, ktos dostał wypowiedzenie.

Na posty postaram się odpisac potem.

A chodzi o literaturę w języku polskim czy rosyjskim?

Z polskich można polecić publikacje Sławomira Błażewicza:
- 3 Armia rosyjska generała Radko Dimitriewa w bitwie gorlickiej, [w:] Militarne i polityczne znaczenie operacji gorlickiej w działaniach wojennych I wojny światowej, Gorlice [b.d.w.], s. 53-67
- Działania obronne 3. Armii rosyjskiej w bitwie pod Gorlicami w dniach 2 - 6 maja 1915 roku, [w:] Małopolska i Podhale w latach Wielkiej Wojny 1914-1918, Nowy Targ 2005, s. 187-214
- Rosyjska obrona Gorlic w dniu 2 maja 1915 r., [w:] Materiały z międzynarodowej konferencji ZNAKI PAMIĘCI II - śladami I wojny światowej, Gorlice 2009, s. 64-73.

W/w publikacje dotyczą tylko bitwy pod Gorlicami, ale w przypisach znajdziesz dane bibliograficzne wielu innych pozycji (głównie rosyjskich). Także praca Michała Klimeckiego Gorlice 1915 zawiera odnośniki do wielu interesujących książek.

No, a jak jesteś ambitny, to w Moskwie w rosyjskim Państwowym Archiwum Historyczno-Wojskowym jest dokumentacja 3 Armii

Aha - nie czytaj pod żadnym pozorem "Wojny galicyjskiej" Juliusza Batora, bo nie warto!

jeśli chodzi o nas (Kasia, Maciek) planujemy Słowację rowerowo - krótki 5-dniowy wypad.

czas: 1-5 maj (raczej sztywne ramy czasowe - praca)

orientacyjna trasa: Zwardoń - Nowy Targ ok. 150 km (przebieg elastyczny w trakcie wycieczki):


http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s_d&saddr=34-373+Zwardo%C5%84&daddr=E75+to:Nieznana+droga+to:chocho%C5%82%C3%B3w+to:49.41276,19.89109+to:nowy+targ&hl=pl&geocode=FWBh8wIdsqchASlT3MPhQTkURzFFWyBrZ6u31w%3BFRpG8gIdhvIeAQ%3BFb6Y8QId7t0jAQ%3BFSdK8QIdW2QuASkXUx_L2esVRzGKlEkww9EwSA%3B%3BFVn38gIdYKoxASnT1kUIluQVRzHFQ5Sokfoq7w&mra=dpe&mrcr=1&mrsp=4&sz=12&via=1,2,4&sll=49.437101,19.91787&sspn=0.16387,0.445976&ie=UTF8&ll=49.483294,19.471893&spn=0.654866,2.307129&z=10

tyle wstępu, jakby ktoś się chciał dołączyć to dejta znać

Maciek

Noc upłynęła spokojnie i nic nie zakłóciło snu Arin.
Nowy dzień nie zapowiadał się zbyt miło. Niebo było pochmurne i zanosiło się na deszcz.
Z ulicy słychać było zwyczajne odgłosy, tak jak każdego dnia. Mieszkańcy rozmawiali, szli do pracy, świątyni, na targ. Strażnicy zwyczajnie wypełniali swój obowiązek, pilnując ładu i porządku.
Dla wielu mieszkańców miasta zapowiadał się zwyczajny dzień.

Na wszystkich przystankach na odcinku Będzin Zajezdnia - Pogoń Mariacka zdemontowano rozkłady z tabliczek lub też całe tabliczki rozkładowe. Zrobiono to pewnie w celu powieszenia nowych rozkładów 24 i 15, ale co ciekawe rozkładu nawet nie powieszono przy zajezdni, a chociaż tam mogli już powiesić...
Na przystankach na odcinku Będzin Rondo - Dąbrowa Górn. Urząd Pracy powieszono informacje o skierowaniu linii 24 od 1. stycznia do zajezdni.
Natomiast w Sosnowcu nowe rozkłady linii 24 powieszono tylko na części przystanków. M.in. na Rondzie Ludwik, jeśli dobrze widziałem na przyst. w jedną stronę jest nowy rozkład, a w drugą stary...
M.in. na przyst. Sielec Narutowicza w str. Będzina nie powieszono nowych rozkładów i ludzie sobie czekali na te kursy, których nie ma.

Nie wiem jak inni motorowi, ale motorniczy z poc. 242 na przyst. Będzin Rondo informował, że obecnie 24 jeździ do zajezdni w Będzinie. Gdy ja jechałem to po tej informacji większość osób wysiadła i, poza mną, została tylko jakaś pani, która zamierzała się pewnie przesiąść przy Zamku na 28, bo akurat chciała jechać w str. zajezdni.

Dzisiaj koło południa tramwaje były średnio zapełnione, ale jutro będzie pewnie o wiele więcej z powodu targu w Będzinie i pewnie wracający z niego będą korzystać głównie z 21, który jako jedyny odjeżdża spod Zamku do Sosnowca oraz z 27, któremu trochę (niewiele) osób zabierze 24.

Oto wklejka artykułu z Trybuny

Gdzie leży hokejowe zło?
Trybuna 11:45

Gdyby prześledzić historię styczniowego konfliktu na linii Krzysztof Oliwa – Wojas-Podhale Nowy Targ – PZHL i porównać ją z obecnymi roszczeniami żądnych krwi kibiców, wyjdzie, że za cale zło w polskim hokeju odpowiada, oprócz oczywiście prezesa Zenona Hajdugi, duet oświęcimski: Andriej Sidorenko – Kazimierz Woźnicki. „A nie mówiłem?!” – cieszy się pewnie w duchu Oliwa, którego zdaniem absolutnie niepotrzebny był miesięczny obóz przed ryskim turniejem.

Do tego dochodzi jeszcze zapewne nowotarska teoria spisku. Sidorenko specjalnie zgrupował kadrę w Oświęcimiu, by mieć do klubu rzut beretem i móc na bieżąco nadzorować przygotowania obrońców tytułu do fazy play off.
A jednocześnie utrudnił batalię o mistrzostwo swojemu asystentowi i ligowemu rywalowi – Andrzejowi Słowakiewiczowi, który ćwicząc z kadrą w oświęcimskiej siłowni byłby na miesiąc wyłączony z pracy z Podhalem. Ostatnim sprawiedliwym jest zatem Wiesław Wojas – właściciel nowotarżan, który odwołał Słowakiewicza (pracownika PZHL!) ze zgrupowania. Mówią, że wyszło na jego… [/b][/b][/b][/b]

Podobno (ale uwaga - na prawde PODOBNO) ZG baaardzo niechetnie zgadza sie na organizacje klubowek, niezaleznie od tego, jaki to jest klub. Trudno logicznie wytlumaczyc dlaczego, mozemy jedynie snuc nasze przypuszczenia.

Wystawa krajowa dla organizatorow (w naszym przyopadku Oddzialu Nowy Targ) oznacza mnostwo pracy, a zysk niewielki, bo kto przyjedzie po "male" CWC? Zagranicznych gosci bedzie niewiele. Krajowych wystawcow rowniez...
Ponadto dobry, zagraniczny sedzia odpowiednio kosztuje - zauwazcie, ze na wystawy krajowe organizatorzy raczej nie zapraszaja sedziow zza granicy. Ze wzgledow czysto finansowych .

Hej
Jestem tutaj nowy nazywam sie Tomek i fotografia interesuje sie od dawna, chociaz mialem dosyc dluga przerwe tak pomiedzy zabawa ZENITEM od ruskich z targu czy PRACTICA do fotografii cyfrowej. Od tygodnia jestem niezmiernie szczesliwym posiadaczem PENTAX K-7. to moje pierwsze cyfrowe SLR wiec praktycznie jestem laikiem i wiele musze sie nauczyc. Wybor padl na Pentaxa po dlugich godzinach czytania w necie opini o Canon-ach Nikon-ach itp - bezkonkurencyjnie padlo na Pentaxa. Mialem kupic k20d ale za nim uzbieralem pieniadze wyszedl K-7 wiec padlo na niego. Aparat niesamowity oczywiscie z punktu widzenia laika wczesniej posiadajacego kompaktowego samsunga, niezmiernie prosty w opanowaniu - intuicyjna obsluga. Znam sie troche na fotografii a wlasciwie znalem uzywajac jeszcze filmy. Kamere testuje od tygodnia godzac robienie zdjec z praca i paskudna pogoda wiec za wiele o sprawach technicznych nie moge jeszcze powiedziec. Ale jedno napewno - KAMERKA CUDO przynajmniej dla mnie.

Ps.
Mozecie polecic jakies Macro Extension Tubes do niego ?
HOYA
Jessops
I pytanko czy jest ktos z UK na forum?
gg - 2731409