Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Tomek Zdebelak wrote:
Natomiast w Polsce (juz) doktorzy staja przed problemem wyboru swojej
pierwszej pracy - przedstawiciel handlowy czy bezrobotny. Oczywiscie
nie wszyscy. Czesci uda sie zlapac super platna prace na uczelni.
A bo to trzeba sie bardzo starannie zdecydowac co sie studiuje
i zajmowac rzeczami za ktore ktos bedzie pozniej sklonny zaplacic.
Jesli ktos sie specjalizuje w rozmnazaniu motylkow albo literaturze
norweskiej, to niech sie nie dziwi, ze pozniej bedzie sprzedawal
pietruszke...
Pozdrawiam
Piotr Wyderski
dominiqus napisał:
> tak tylko adaptacja emigrantow z krajow trzecich moze dac nam szanse w europie
> utrzymania zabezpieczen socjalnych na obecnym poziomie i jako takiego wzrostu,
> ktory da szanse przetrzymac konkurencje z USA i przede wszystkim Chinami oraz
> Indiami. Bez naplywu emigrantow - Europa skazana jest na wymarcie i
> niekonkurencyjnosc...
> Im szybciej sobie z tego zdamy sprawe tym lepiej!
NONSENS. Aleś się kolego naczytał różnych mądrych gazet. Ludzie w Europie żyjąÂ coraz dłużej, i coraz
dłużej będą pracować / a imigranci kolorowi to akurat do pracy się nie palą, z palenia to lubiąÂ inne
klimaty/, protesty i demonstracje z żądaniami szybszych emerytur tego nie zmienią, w dłuższej
perspektywie - w pewnym momencie dylemat będzie prosty - kto nie pracuje ten nie je. Dodajmy do
tego fakt, że powoli zaczyna się zmieniać podejście do zagadnień demograficznych, zaczynamy
dostrzegać że źle się dzieje - i niektóre rozsądniejsze państwa już cośÂ z tym robią (Szwecja, Francja,
Norwegia nawet z pewnymi wynikami, no i my ? ale akurat z nienajlepszej strony). Oceanianie
przyszłości tylko z perspektywy dzisiejszych uwarunkowań to błąd. 30 lat temu wieszczono że w ciągu
20-kilku lat skończą się zasoby miedzi na świecie (energetyka, telekomunikacja) - tyle że mało kto
przypuszczał że rozwinie się telefonia komórkowa albo światłowody. Więc brać się do dzieła, a nie
tylko to picie wody zamiast...
Sukces gospodarczy należy do PiS-u
wlodzimierz.ilicz napisał:
> podpisał korzystną wersję traktatu przystąpienia do UE.
==========================================================
te korzystne warunki to okresy przejściowe w dopłatach rolnych , dostępie do rynku pracy i ograniczone limity w produkcji rolnej:))
============================================================
> Kaczyński zrobiłby to tak jak załatwił "protokół z Joanniny".
> Czyli totalna kompromitacja i ustalenia na gębę, których UE nie ma
> zamiaru respektować.
=====================================================
Don Leszek Miller za likwidacje kontraktu na gaz z Norwegii powinien być w celi razem z Łyżwińskim :)))))))
Pieniądze w oczach
Wadomo, że mądrzy ludzie z Norwegii i Szwajcarii nie pchają się do Uniii, że
można integrować się bez członkostwa w Unii ( choćby z tego powodu, że nas na
nie zwyczajnie nie stać przy dziurze budżetowej ).
Ale nasze "elyty" mają tylko pieniądze w oczach, czyli widzą pracę dla siebie
i dla rodzin w Brukseli.
"Elyty" widza swój biznes i cynicznie obecują raj w Unii, a za plecami śmieją
się z własnej propagandy. Przeczytałem ( chyba w "Newsweeku" ), że jeden
z "elyt" NIEOFICJALNIE powiedział dziennikarzowi, że chłopi będą zdychać.
> Nie ważne jest ilu mieszkańców na Norwegia . Ważne że 99% ludzi zyje na
> przestrzeni wielkości wyspy Wolin
Ja i moi sasiedzi mieszkaja na powierzchni nawet wiekszej niz powierzchnia tej wyspy. Jezdza spokojnie i dostojnie do pracy i nie widuje tu nawet kolizji. Co innego na sasiedniej krajowce, biegnacej przez Legionowo. Odleglosc ta sama, ale charakret ruchu inny. A moze "moja" szosa jezdza ludzie madrzy, a krajowka same glupki. To zupelnie jak z tymi czarnymi punktami. No sa takie miejsca, gdzie calkiem, zupelnie i bez zadnych przyczyn kierowcy postanawiaja sie masakrowac. W innych nie. Tylko w tych "czarnych punktach" nastepuje koncentracja wypadkow tak duza, ze zasluguje na tablice.
znalezienie pracownia fizycznego wcale nie jest trudne. wystarczuy ze zamiast
1200zl zaoferujesz 2500. bedziesz z pewnoscia mail wielu chetnych.
pracodawcom narzekajacym na wyskokie koszty pracy w polsce proponuje przyyjrzec
sie kosztom pracy w danii czy norwegii. pracodawcy tam narzekaja podobnie, tyle
ze dlatego, ze poniewaz jest pelne zatrudnienie musza podwyzszac pensje zeby
utrzymac pracownikow
Całkowicie potwierdzam opinię,że to oszuści.Zostałem dłużej niż Frytek.RentAs
dalej ściemnia.Zwleka z przelewami i pozwoleniami na pracę.Ostatnio
przedstawicielka firmy wyjawiła: że jeżeli ktoś w Norwegii pracuje bez nr
skarbowego, to wynagrodzenie wcale mu nie przysługuje. Kilkadziesiąt osób jest
oszukiwanych na grubą kasę.
raport gospodarczy UE - Norwegia gora!
Wg raportu o rozwoju gospodarczym krajow UE Norwegia wygrywa! Kobiety, ktore tam mieszkacie, czy
to widac, slychac i czuc?
Hiszpania cieniutko, pod wzgledem bezrobocia za nia tylko Polska, Slowacja i jeszcze cos tam.
Ciesze sie ze w Polsce sie poprawia, ale... nic w przyrodzie nie ginie, tam nowe miejsca pracy, tutaj
dramaty ludzi, ktorzy zostaja bez pracy, a jakis sprytny pan kapitalista nabija sobie kieszenie...
W watku "Dynkmal' Arnold 7 napisal:
"Re: Dynkmal
arnold7 30.12.2003 18:19 odpowiedz na list
piksel3 napisał:
> A co z szarymi czlonkami NSDP, ktorzy na codzien mozolna, acz czesto
> niedoceniana praca sluzyli swojej slaskiej Ojczyznie? A co tymi Slazakami,
> ktorzy wszystkie swoje sily oddawali trudnej pracy w Gestapo? Oni nie
zasluzyl na pomnik?!!!
Przeczytaj jeszcze raz poczatek."
________
A wiec czytam:
"W Kattowitz mieszkaja tysiace Slazakow - krewnych zolnierzy poleglych w
niemieckim mundurze. Z tego co wiem, nie ma zadnego pomnika upamietniajacego
te tysiace ofiar I i II Wojny Swiatowej. Czy nie wypadalo by upamietnic tych
ofiar wojny pomnikiem, takim jakich pelno w zachodniej czesci Gornego Slaska?
Czy ktos wie, ilu Slazakow - mieszkancow Kattowitz, zginelo na frontach od
Atlantyku po Kaukaz, od Norwegii po pustynie libijska, na morzach i oceanach?
To byla straszliwa danina krwi zlozona w wiekszosci przez mlodych, niewiele
ze swego krotkiego zycia majacych ludzi.
Pyrsk - Arnold"
__________________________
I jaki mam z tego wyciagnac wniosek? Ze gestapowcy i esesmani tez byli ludzmi w
niemiekich mundurach i nalezy sie im pomnik, czyz nie to miales na mysli Drogi
Arnoldziku?
Teraz juz za pozno na odwracanie kota ogonem. Jak mowi moj mlodszy brat podczas
gry "w statki": "TARFIONY - ZATOPIONY"
Oj chyba nie wytrzymam.
zdrajca1 napisała:
> Lekarzy specjalistów co roku nowe pokolenia rosną same.
Oj rosną, rosną. Na chwałę Wielkiej Brytanii, Irlandii, Danii, Norwegii i
Szwecji. Ty z tego nic nie będziesz miał. I wcale nie takie duże te pokolenia -
w wielu dziedzinach więcej jest miejsc rezydenckich niż chętnych.
> Może na zachodzie Europy zrozumiesz co to jest praca męczenniku za 2700 bez
domu w 36 roku życia.
Oszołomie, pracowałeś kiedyś 72 godziny bez przerwy? Bo mnie się zdarzało mieć
dyżury 3 dni pod rząd. A 32-godzinne zmiany (dyżur 24h + 8 godzin po dyżurze)
były do końca zeszłego roku normą. Ty zapewne masz etat 8 godzin dziennie, 5 dni
w tygodniu, wolne wszystkie weekendy i święta oraz płatne nadgodziny. Nie masz
moralnego prawa mnie pouczać, czym jest praca, Trollu.
> Nieudacznik jesteś
Spytaj ludzi, którym uratowałem życie - za tego nieudacznika dostałbyś od nich
po ryju.
> jak ta Twoja komunistyczna Izba Lekarska
komunizm to akurat ty masz w głowie zamiast mózgu.
Co się stanie z naszą klasą
Artykuł niczym rozprawka maturalna, z tezą do udowodnienia. Technicznie
poprawny, ale z treści aż bije naiwnością i niedojrzałością. A matura to niby
egzamin dojrzałości. Niestety, ten zdaje się znacznie później, kiedy nagle na
studiach (oby tych wymarzonych) zawala się egzaminy, bo nie jest jednak tak
łatwo, kiedy nie ma kasy na mieszkanie, kiedy tatuś przestaje sponsorować korki
z norweskiego i drogie ciuchy.
A po studiach? Życzę Wam dużo szczęścia, radomscy maturzyści. I trochę więcej
pokory wobec życia, bo to lubi płatać różne figle...
Dodam tylko, że przeprowadzki w różne miejsca kraju za pracą znam bardzo dobrze
i nie jest to łatwy kawałek chleba. Ciekawe, ilu z Was wróci do tego waszego
Radomia z podkulonym ogonem, prosząc rodzinę i znajomych o załatwienie
jakiejkolwiek posadki w jakiejkolwiek firmie... Powodzenia!
Idz na kazanie, moze ci stanie...
Pisz na temat i wiecej zroaumienia dla nierozbudzonych Latarnikow.
takie komentaze to kick!
Lepsze niz moje skoki ze spadochronem na Hardange.
Norwegia sluzy az do tego stopnie za zaczalem pisac w jezyku polskim chos moje
prace badwcze leca od 3 lat w czterech innych narzeczach. 8 12 godz dziennie.