Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Lech napisał(a) w wiadomo ci: <38707CF9.55814@use.pl...

Takie sa moje pierwsze wrazenia z eksploatacji, norweskiego wkladu
kominkowego o mocy 16 kw, wykonanego z najlepszego zeliwa,
przeznaczonego do pracy ciaglej, z rozprowadzeniem - w domu 140 mkw.
rewelacyjnie zaizolowanym: drewnianym (bal 12 cm, welna 15/20 cm, folia,
karton gips).
Szczegoly zamierzam tu ujawnic - lub wszystko odszczekac - za jakis
miesiac, kiedy zdobede jeszcze wiecej doswiadczen.
Jesli wiec nie pali wam sie do zakupu tak bardzo - poczekajcie na moja
relacje.
Lech


Wlasnie sam sie przymierzam do popelnienia dogrzewania kominkiem. Czy znane
sa Ci (lub komus z grupy) namiary na fachowców od projektowania takich
instalacji  (chetnie z okolic Warszawy i fachowców, a nie fuchowców :-)) ) ?
A moze trzeba metoda "zrób to sam" ? Dom jest w fazie modyfikowania projektu
gotowego przez architekta (projekt D33-Nieduzy z Muratora) - wiec latwiej by
mi bylo uwzglednic wszelkie konieczne przejscia przez sciany i sufity juz
teraz, a nie dopiero po wybudowaniu.

Jakies doswiadczenia praktyczne co nalezy, a czego nie nalezy stosowac w
takiej instalacji (i dlaczego !!!)?  Mam na mysli wszystkie aspekty:
technologia, materialy, konstrukcja, know-how etc. Jesli ktos ma jakies
opory przed odpowiadaniem na liste - zapraszam na 'priva'

Z góry dziekuje.

Pozdrawiam i czekam w napieciu na dalsze relacje "z pola walki" ;-))

Arek.
ar@mensa.org.pl

Użytkownik "Miroslaw Kwasniewski" <hel@STOPSPAMsilesianet.plnapisał
w wiadomości

| Czy jest przewidziana ilosc stron projektu badawczego?

to juz w ogole powala..

eehh..


A cósh chcesz. Przyszedł do mnie ostatnio student filozofii i chce pracę
na temat filozofii prawa. Pytam, jaki temat, o so chosiii... a
usłyszałem tak: "a pisz pan co pan chcesz, ma mieć 75 stron, cena nie
gra roli, bronię...." tu padł dzień magisterki i nazwa uczelni oraz
nazwiska kompletu profesorków, którzy wykładali, żebym się nie podłożył.

Pzdr
Paweł

PS  Dzięki temu pojadę w końcu do Norwegii, jak chciałem już dawno.

Pomnik ofiar Katynia stanie w Budapeszcie

Burmistrz Budapesztu Gabor Demszky powiedział, że pomnik ku czci
ofiar Katynia stanie w węgierskiej stolicy w przyszłym roku.

Burmistrz przewodniczył węgiersko-polskiemu jury, które
rozstrzygnęło konkurs na projekt pomnika. Autorami zwycięskiego
projektu są Węgrzy Geza Szeri-Varga i Zoltan Szeri-Varga. Prace na
konkurs nadesłało 64 artystów z Polski, Węgier, Niemiec i Norwegii.

W 2008 władze Budapesztu zadecydowały o nadaniu jednemu z parków w
III dzielnicy miasta nazwy im. Męczenników Katynia. Pomysł ten
zgłosił radny konserwatywnego Fideszu Istvan Tarlos.

Wówczas podjęto też starania o budowę pomnika. Powinien on powstać
do wiosny przyszłego roku, kiedy to przypadnie 70. rocznica zbrodni
katyńskiej.

Za zaangażowanie w upamiętnienie zbrodni katyńskiej i starania o
budowę pomnika burmistrz Demszky i Istvan Tarlos, a także Balazs Bus
i Miklos Csomos zostali w zeszłym roku uhonorowani polskimi
odznaczeniami państwowymi.

- Przywoływanie pamięci masakry katyńskiej, jednej z największych
zbrodni popełnionych przez jeden z reżimów totalitarnych, jest ważne
także dla Węgrów - powiedział w imieniu jury konkursowego burmistrz
Budapesztu.

Bracia Węgrzy pamiętają...

No i nie należy zapominać o spuściźnie
Prawdziwych Europejczyków od tow. Adolfa. Np. takiego Józka Goebbelsa, który w
jednej ze swoich wiekopomnych prac (tj. "Przyszlosc Europy") twierdził, ze w pół
wieku po wojnie nikt w Europie nie będzie myślał w kategorii państwa narodowego
czy narodu, nie będzie Niemców, Francuzów czy Anglików, jeno sami Europejczycy
właśnie. Tamże stawiał przykład zjednoczenia Niemiec jako model dla przyszłej
Wspólnoty Europejskiej. Tezy postulujące daleko idącą unifikację
polityczno-gospodarczą kontynentu stawiał też w dziele pt. "Wspolnota
Europejska" tow. Funk, główny ekonom Trzeciego Rajchu.
Co więcej, naziole poczynili już w czasie wojny pewne działania zmierzające do
realizacji tego fantastycznego projektu m.in. organizując w 1942 międzynarodową
minikonferencję, na której wypracowano wspólny plan utworzenia wielkiej
konfederacji europejskiej będącej preludium do przyszłego superpaństwa. Plan
ten miał wejść w życie zaraz po wojnie. Wspomnieć tez należy o fakcie, że wizja
owa znalazła pełne poparcie kolaboracyjnych rządów we Francji czy Norwegii,
które namawiały swych rodaków, aby w imię paneuropejskiej jedności wyrzekły sie
tych staroświeckich nacjonalizmów ;)

dogmatyzm
O rurociągu “Amber” dużo od wielu lat “rozmawiano”. Jego początki
pochodzą z zupełnie innego projektu: za AWS-u “myślało się” o nim
jako o możliwości transportu gazu, ale… z Morza Północnego do
Polski, a dalej - do krajów bałtyckich. Rozpoczęto prace badawcze i…
nic. Wyglądał on mało realnie, gdyż transport duńskiego gazu na
wschód przypomina “wożenie drewna do lasu”.

Igor, przede wszystkim dlaczego poziom twoich manier sie obnizyl.
Przywitaj sie chociaz:). Czesc!!!! Po drugie, wiem co kryje sie pod
nazwa rurociagu Amber. Projekt zakladal transport norweskiego gazu z
Norwegii do krajow nadbaltyckich. W rosyjskiej prasie podniosl sie
szum o jego NIEOPLACALNOSCI. To prawda Igorek!!!!

Problem Nabucco jeszcze z toboa nie przerobilem Igor!!!!! Nie
skonczylismy dyskusji na temat korupcji politycznej Frattiniego oraz
pozytywow tego rurociagu. Jak wiadomo ,reprezentujesz rosyjskie
poglady, zatem nadal cie nie przekonalem. Jezeli poprzesz Nabucco,
temat bedzie zakonczony. Dogmatyzm, nie:)

Gość portalu: Lublinianka SSA napisał(a):

> Prezydencie a co zrobisz z terenami wokół Lublinianki dlaczego to tak sie
wlecze
> dlaczego miastu nie zależy by zrobić tam nowoczesny stadion za norweskie
pieniadze a do tego nowa inwestycja i miejsca pracy. kto to ma załatwic jak nie
prezny prezydent.

Jaki stadion człowieku! Tam miał powstać kolejny supermarket w świetnej
lokalizacjiprzy trasie W-Z a nie żaden stadion! Myślisz że ktoś przyjedzie do
takiego zadupia aż z Norwegii żeby wybudować nam stadion??? Najlepsze że na
dachu tego marketu miało być boisko treningowe,słowo!!!, sam czytałem opis tego
projektu w prasie kiedy wsyscy się nim zachłystywali. Stadionów się zachciewa!
Tu się robi kasę a nie rozrywki dla pospólstwa!

Zagranica już tak nie ciągnie do pracy
a o co chodzi z kierunkiem, ja obecnie koncze - na politechnice
gdanskiej - budownictwo - i co powiesz ze to zly kierunek? - a w
biurze projektowym dostaje 800pln na czarno za projekty za ktore
szef bierze kupe kasy, na nic mi nie wystarcza, dobrze ze mam
stypendium naukowe - skladam je sobie na bilet do norwegii po
studiach - jeszcze rok - wytrzymam

jkk74 napisała:

> np tzw Funduszy Norweskich (ale to raczej w kierunku rozwoju
> edukacji

Nie tylko edukacja.
W temacie samych funduszy - niestety tylko osoba, która nie ma
doświadczenia w tym temacie może uznac, ze wystarczy przeczytac
wytyczne i pilnować terminów.
Trochę to bardziej złożone i jesli masz tylko doradzac, skad
fundusze brac - to ok, tutaj wystarczy poczytanie kilku tysiecy
stron . Jesli mialabys przygotowywac i prowadzic projekty, to
polecam jednak prace przy takowych. Tylko wtedy bedziesz w stanie
DOBRZE przygotowac wniosek.

Gość portalu: Rysia napisał(a):

> Dla Mochonia stworzono instytucję Geopark. Nic nie zdążył zrobić oprócz
> koszmarnych mojżeszowych betonowych tablic na terenie tak pięknego rezerwatu i
> już dostał lepsze wolne stanowisko.

Nic nie zdążył zrobić? Ilez trzeba mieć w sobie złej woli i złośliwości, żeby
coś takiego powtarzać... Ile czerwonej wrednej zajadłości jest niestety na tym
forum... :(
W ciągu 2 lat powstał znakomity projekt nowego amfiteatru, został przygotowany
i złożony odważny dopracowany wniosek o dofinansowanie jego budowy z funduszy
norweskich (jeśli to uda, będzie to 85% dofinansowania). Natychmiast, zaraz na
początku działania Geoparku posprzątano rezerwaty, ponaprawiano alejki i
oświetlenie, "naprawiono" skały na Kadzielni, żeby nie groziły zawaleniem.
Teraz kończy się remont tarasów widokowych, zaawansowane są prace, których
efektem będzie udostępnienie podziemnej trasy turystycznej! (wcześniej 30 lat
się o tym mówiło i nikt nic nie zrobił, a teraz wystarczyło 2 lata). Zrobiono
na nowo "pancernie" piękną iluminację Skałki Geologów (poprzednia sprzed kilku
lat wytrzymała dosłownie parę dni). Przygotowano doskonały projekt Ogrodu
Botanicznego pod Karczówką - w tym roku początek prac! Na Kadzielni i Wietrzni
przygotowano oferty dla inwestorów. Udoskonalane jest systematycznie
rekreacyjne zaplecze rezerwatu na Ślichowicach. Co można było zrobić jeszcze?

Andrzeju! Mało jest takich ludzi w Kielcach, którzy mają pasję i którym
zależy... Jestes jednym z nielicznych.

nowe źródło = kolejna szansa dla Zamościa
za roztocze.net:
"Samorządy dostaną kolejną możliwość dofinansowania swoich inwestycji. O
pieniądze wystąpią władze Zamościa. Ponad 500 milionów euro na dofinansowanie
swoich inwestycji dostaną polskie samorządy od Norwegii, Islandii i
Lichtensteinu.

Ile z tych środków trafi na Zamojszczyznę, zależy od lokalnych włodarzy.
– Pieniądze są do pozyskania na podobnych zasadach jak fundusze strukturalne,
jednak z tą różnicą, że pula nie będzie dzielona na poszczególne województwa.
Decyzje o przyznaniu środków będą zapadały poza Polską, a polskie ministerstwa
będą dokonywały jedynie formalnej oceny wniosków – wyjaśnia Julita Sekular z
Departamentu
Koordynacji Polityki Strukturalnej Ministerstwa Gospodarki i Pracy w Warszawie.

O podziale funduszy strukturalnych Unii Europejskiej decydują Regionalne
Komitety Sterujące powoływane przez zarządy województw. Samorządy, których
projekty nie spotkały się z akceptacją RKS są szczególnie
zainteresowane „norweskimi pieniędzmi”. – RKS jest ciałem stricte politycznym i
o podziale środków decyduje nie merytoryczna wartość projektu, ale miejscowe
układy i lokalny interes polityczny. Pieniądze z Norwegii to dla nas
alternatywa – powiedział nam Tomasz Kossowski, sekretarz Urzędu Miasta Zamość,
po tym jak RKS odrzucił warty 57 mln zł projekt rewitalizacji zamojskiej
Starówki.

Teraz Zamość przymierza się do realizacji projektu za pomocą „pieniędzy
norweskich”. Pierwszy nabór na wnioski do realizacji projektów z
dofinansowaniem z nowych funduszy rozpocznie się w pierwszym kwartale
przyszłego roku. Do roku 2009 do podziału w Polsce będzie po ponad 100 mln euro
rocznie"


uzupełnienie moje:
- obiektywna ocena projektów dokonywana przez brukselki Komitet EOG lub MSZ
Norwegii daje większą szansę dla Zamościa na sfinansowanie projektów związanych
z renowacją Rynku. naszczęście zastosowane tu zostaną kryteria merytoryczne a
nie przynależność do PSLu lub LPRu
- 553 mln euro dla Polski stanowi 48% środków przeznaczonych przez Norge,
Islandię i Liechtenstain dla nowej UE-10.
- najwyszy czas planować kolejne inwestycje :-)
pozdrawiam
hubert

WYBORY tuż-tuż! Przedwyborcze gruszki na wierzbie
JM&Co. (firma z baaardzo ograniczoną - nie tylko - odpowiedzialnością)
wzorem "Miszczów" z PiS
rozpoczynają FESTIWAL PRZEDWYBORCZYCH OBIECANEK:
Przetarg na Dom Kultury w Podjuchach
Do końca lutego będzie wiadomo jak będzie wyglądał Dom Kultury w Podjuchach.
Miasto ogłosiło przetarg na projekt budowlany. Magistrat chce, żeby obok domu
kultury znalazły się boiska do siatkówki, koszykówki i kort tenisowy. Ma być
także miejsce na ustawienie sceny. W środku natomiast zaplanowano między
innymi salę widowiskową na 200 osób, kawiarnię, bufet, oraz pracownie
artystyczne, sale prób i pomieszczenia dla zespołów muzycznych. W TYM ROKU
MIASTO W BUDŻECIE ZAREZERWOWAŁO NA DOKUMENTACJĘ 150 tysięcy złotych.
W przyszłym roku zostanie złożony projekt o dofinansowanie z funduszy
norweskich. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem pierwsze prace przy
budowie powinny się rozpocząć w 2008 roku. Otwarcie ofert 24 lutego.

szczegóły "ŁOFERTY":
bip.um.szczecin.pl/showpage?chapter=11084&soid=059FC84CDA0341EA943D1F3E4BE633E8



i o ile "Miszcze" mamili i kusili tylko gołosłownymi obiecankami,
to JM&Co. już wydają naszą kasę na projekty z góry skazane na niepowodzenie!

polecam Państwa uwadze MAŁY FAKT:
dla tego rejonu NIE MA UCHWALONEGO PLANU ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO!
nawet "w niepełnym zakresie".
bip.um.szczecin.pl/files/51AE32BE3D914B728D0F5800E358B067/00.pdf
tak więc ten "przetarg" to najpewniej przedwyborcze obiecanki-cacanki,
no, albo ktoś już na tym "zamówieniu" sobie zarobi te 150 "kawałków"

ciekawe... 150.000 zł za PLANY....
(nie ma w tym mieście innych potrzeb?)

za plany, które - być może - realizować będzie następca JM&Co.
jeśli spełnią się "norweskie fundusze" (??? CÓŻ TO TAKIEGO ???)