Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Witam
Ja natomiast pracuje na platformie wiertniczej w okolicach rio de janeiro.Przedtem pracowałem w Kongo( również na wierzy i tam zaczęła się moja przygoda z cukrzycą ).Cukry szaleją -fakt.Głównie wynika to z systemu pracy,troszkę stres no i (muszę się przyznać)brak samokontroli.Jednak pomimo zakazów gróźb i próśb nie zamierzam zmieniać zawodu.Nie jestem stworzony raczej do pracy na lądzie.Planuje jednak przejść na statki specjalistyczne(offshore PSV lub AHTS).łatwiejsza praca i może cukry się unormują.
Pozdrawiam
Kompilator: Gamma 766.
Data: 440.830.M41.
Czas wydruku: 5.38.
Źródła: serwer 64-315 Magistratum (dostęp jawny), serwer 48D-12XT Administratum (dostęp tajny), baza danych Imperialnej Marynarki Scintillus Primus WE3/15 (dostęp tajny).
Temat: Eedim Dalid – kompilacja danych personalnych
Urodzony w roku 761.M41 w Sibellusie. Jedyny syn z legalnego związku Rutarda Dalida i Elsy Ortell, patriarchy pomniejszego odłamu Domu Dalidów. Wykształcony na Uniwersytecie Scintillijskim – Academia Nobilis – po ukończeniu szkoły objął w roku 782 stanowisko głównego dyrektora w rodzinnej kopalni na Sepheris Secundus (i pozostał na nim do drugiej połowy 784), potem zaś zaangażował się w kilka innych inwestycji finansowych, z których wszystkie okazały się porażkami biznesowymi (lata 784-785 prywatna firma wiertnicza Copernicus w Gorgonidzie, rok 786 doradztwo finansowe na dworze barona węglowego van Dietena na Luggdum, lata 789-792 współpraca z Wysokim Domem Havem przy eksporcie mięsa do podsektora Hazeroth oraz próba przejęcia lokalnego rynku handlarzy żywnością na Luggum, zakończona procesem sądowym z Konglomeratem Malfiańskim i upadkiem firmy).
Zadłużony i pozbawiony źródeł utrzymania, w wieku trzydziestu jeden lat zaciągnął się do marynarki kosmicznej i spędził dziesięć lat w randzie klerka średniego stopnia w Departamencie Księgowym w bazie Floty na Malfi (lata 792-802). Następnie pełnił funkcję skarbnika na pokładach dwóch statków Wolnych Kupców, dopóki w roku 810 nie powrócił do rodzinnej posiadłości w Sibellusie. Przydziały to kolejno: tramp Wolnej Floty Sheetan (lata 802-804) oraz tramp Wolnej Floty Nefrit (lata 807-810). Po powrocie do Sibellusa nie podjął dalszej pracy (brak danych w rejestrach), żyjąc prawdopodobnie z oszczędności życia.
Zmarł w roku 824.M41 w wieku 69 lat, podczas snu. Ekspertyza medyczna ujawniła, że przyczyną śmierci był atak serca. W opinii patologów Magistratum zgon sklasyfikowano jako naturalny, jako że nie istniały żadne przesłanki mogące wskazywać na działanie osób trzecich.
Eedim nigdy się nie ożenił, nie posiadał również potomstwa. Pochowany w roku 824, w nekropolii Secundus w Wieży Kodannon. Zwłoki uległy samoistnej kremacji dnia 439.830.M41, z nieznanych przyczyn.
Wciąż żyją dwie jego siostry, Lucretzia i Kassia Dalid, zamieszkałe w Wieży Kodannon, dystrykt Wilbert, poziom 147.
Nie wiem jak z innymi stoczniami, ale stocznia Szczecińska im Warskiego pierwsze kłopoty miała już za rządów premiera Olszewskiego, wtedy z uwagi na słaba kondycje finansową chciano upadłości naszej stoczni, a najwięcej za tym była stocznia Gdańska zwracając się do Premiera by nas dobito bym się nie męczyli. Oczywiście kłopoty te były następstwem tzw. POPIWKU. Olszewski nie wyraził zgody, stocznie sprywatyzowano i nastał czas prosperity, zakład się rozbudowywał, wybudowano pochylnie ODRA razem z bramownica o udźwigu 300 ton,. następnie druga pochylnie Wulkan z bramownicą 450 ton , oczywiście wymagało to olbrzymich nakładów, ale budowaliśmy po 22 statki rocznie, wiec oprócz spłaty długów starczało na co miesięczne podwyżki. Na nieszczęście, wybudowano Portę PETROL w Świnoujściu. Na nią miał chrapkę SLD, który w tym czasie rządził. Doprowadzili do upadku stoczni poprzez zablokowanie płynności finansowej w bankach. Podczas ogłaszania upadku Stoczni przez Jacka Piechotę w biurze powołany na jeden dzień prezes podpisywał u przybyłego notariusza akt sprzedaży – kupna Porty PETROL przez kolegę partyjnego Piechoty. Powołano Stocznię Nową, która by przejąć kontrakty po starej stoczni musiała pójść na ustępstwa armatorom. Między innymi renegocjowano umowę na budowę chemikaliowców. Dokładając do każdego statku po 6 olbrzymich zbiorników każdy zbiornik wart kilka milionów , było 36 zbiorników. Później było tylko gorzej, spadek wartości dolara, wysokie ceny stali, niestety umów nie szło zmienić. Doszło do tego , że im więcej pracowaliśmy tym przynosiliśmy większe straty. Sytuacja nie uległa zmianie po przejęciu rządów przez PiS. Już wtedy Unia wskazuje na olbrzymie nieprawidłowości w naszej stoczni, lecz nic się nie dzieje. Brak jakiegokolwiek zainteresowania. To samo dzieje się za PO, później gdy już PO ma nóż na gardle robi różne pozorne ruchy, lecz w samej stoczni nic nowego się nie dzieje. Kryzys pogłębił tylko ciężką sytuację. Teraz to nawet cud nie uratuje naszych miejsc pracy. Uważam, że wszyscy co mieli władze, rządzący, posłowie, senatorowie, europosłowie, rządzący przyczynili się do upadki naszych zakładów. Dlatego zamiast szukać winnych, różnych haków, przecieków, nieprawidłowości powinni wziąć się do roboty i jak najszybciej doprowadzić do tego by w stoczniach trwała produkcja nie koniecznie statków. Mogą to być np. mosty, wieże wiertnicze i wiele innych ciężkich przedmiotów wymagających obróbki cieplnej i spawalniczej. Przemawia za tym park maszynowy,
Czy Pan wie o czym Pan pisze?
Po pierwsze nie ma czegoś takiego, że ING to bank!
ING to jak podałem, chyba łopatologicznie, to MIĘDZYNARODOWA GRUPA FINANSOWA, w skład której wchodzą różne firmy związane z finansami. I te firmy posiadają w swoich nazwach człon ING.
Tak samo działa CU w grupie AVIVA, tylko tyle, że nie ma w swojej nazwie AVIVA.
Ale już np. posiada w nazwie WBK (WBK i CU należą do tej samej grupy).
Wspólna grupa, to wspólny właściciel większościowy.
Nie polecam Banku Śląskiego, tak samo jak nie polecam WBK.
W przypadku BŚ stawki i czas realizacji zleceń są straszne.
W przypadku WBK mamy do czynienia z brakiem kompetencji pracowników i zwykłe oszukiwanie.
Bo o cenie za przelew w Banku Śląskim każdy jest informowany, a w WBK mnie wielokrotnie oszukiwano (np. pani za biurkiem mówiła, że sprawdzenie stanu konta w bankomacie jest za darmo - a nie było, bo kosztowało 1 zł za jednorazowe sprawdzenie stanu, w comiesięcznych wyciągach dało się zauważyć jakieś dziwne operacje-wyjścia kilkuzłotowe - nikt nie wiedział dlaczego i skąd się wzięły).
Zawsze znajdzie się wiele do powiedzenia.
Ale jak już mówimy coś o ofercie, o firmie, to nie mieszajmy pojęć (firm!!), i mówmy rzeczowo.
Bo oczernianiem innych firm i wybielaniem własnej niczego dobrego się nie zyska.
Co do spółek - bardziej bym się martwił gdyby ING Nationale Nederlanden OFE zajmowało się zamiast OFE również leasingiem, kredytami, budową statków.
Choć swoją drogą jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek Samsung zajmuje się produkcją telefonów, telewizorów, mają platformy wiertnicze, stocznie i budują wieżowce. Kwestia zatrudnienia odpowiedniej kadry. Skoro to robią, to znaczy, że na tym zarabiają, skoro na tym zarabiają to widocznie mają klientów, a mają ich bo dla nich zarabiają również.
Tak działają wszystkie firmy, włącznie z CU, czy AVIVA. Problem pojawia się wtedy, gdy w firmie pojawiają się problemy (gorzej idzie zarabianie dla klientów, pracownicy firmy wciskają swoją usługę czy towar na siłę - niedoinformowanie klientów byle sprzedaż była większa). Wtedy klientów się traci - i tak wygląda sytuacja CU.
Dla niedowiarków polecam serwis Analizy Online, jak i wiele innych.
Wracając do obsługi w CU/WBK. Lata temu, gdy miałem zacząć pracę w TPSA jako telemarketer, miałem podpisać pierwszą w życiu umowę o pracę.
Razem ze mną na szkoleniu i późniejszym spotkaniu były same młode osoby, dla których byłaby to pierwsza praca na etat.
Przed podpisaniem umowy mieliśmy krótkie spotkanie z przedstawicielem CU/WBK, dosłownie 10 minut. Na tym spotkaniu agent powiedział coś w stylu:
"Podpisujecie umowę o pracę więc musicie mieć OFE. CU ma najlepsze OFE. Tak czy siak musicie je wybrać więc przedstawiam wam formularze do wypełnienia.
Od razu założymy wam konta w WBK - będziecie dostawać szybciej wypłaty bo TPSA ma konto w tym samym banku."
I KONIEC ROZMOWY!
Jak zacząłem drążyć (będąc już wtedy w temacie) co to jest OFE, że mógłby przedstawić tym młodym ludziom, co to jest OFE, kto płaci składki, po co to jest i jakie są zasasy działania, to ten Pan zaczął się wymigiwać...
Tak więc sam zacząłem opowiadać o OFE i gdy kilka osób dowiedziało się, że jest alternatywa (a nie wiedziały bo miły Pan słowem nie wspomniał) nie przystąpiły do CU (przynajmniej od razu), tylko najpierw się zorientowały na rynku!
Jak widać, pozyskanie nowych (często nieświadomych) klientów za wszelką cenę.