Projekt badawczy Polska-Namibia 2010


Ja bym chętnie skorzystał z tego miernika, ale do 15:30 w piątek nie mam szans wyrwać się z pracy. Może Witek po zebraniu zadzwoniłbys do kogoś z Nas czy jeszcze trwa spocik o którym pisał Gbos . Wstępnie się umawiamy własnie na piątek, tylko jeszcze nie ustaliliśmy na pewno gdzie i o której godzinie. Jak znam życie, to pewnie spotkamy sie gdzieś ok 17:00 - 18:00 i pewnie ze dwie godziny bedziemy gadać :D w jakimś McDonalds'ie, albo KFC. Twoje zebranie pewnie skończy sie w ciągu 3 godzin :wink: .

Mogę zadzwonć.



za pracę 2 tyg... po 6-8 godzin na przetwórni zarobiłem... uwaga... 400 PLN (5 PLN/h) ale to było u rodziny... ale praca po mimo tego była fest ciężka.... teraz pracuje w Mc donald's... 4 h dziennie bez weekendów... za 8,5 pln per h... do tego doliczam to co zarobiłem na allegro... :mrgreen: w Mc'u zarobie gdzieś około 6stów



" />Co do emerytów o oszczędność jest.

Ulgi powinny być dla osób, które rozpoczynają pracę w jakimś zawodzie niezależnie od wieku, potem mieliby już staż a to dużo znaczy w wielu zawodach. Co najmniej trzy lata całkiem bez składek, ale za godziwą pensję nie jakąś żebraczą dla stażystów.

Pomyślcie jak jest teraz - koniec szkoły średniej 19 lat, po studiach 24, 25 lat, potem rok, dwa szukasz pracy (dużo osób dorabia w McDonald dla przykładu) kilka lat stażu za gównianą pensję i jesteś po trzydziestce bez dzieci bo mieszkasz z rodzicami i twój chłopak/dziewczyna tak samo.
To dlatego w Polsce jest mało dzieci - 70% polaków mieszka z rodzicami do ponad trzydziestki. A Polacy nie włosi i nie lubią tego. Pojawiają się depresje, wszytko idzie jeszcze gorzej.

A teraz tak. Masz 25 lat i dostajesz od ręki godziwą pracę. Po roku razem z drugą połówką wynajmujesz mieszkanie. Dorabiacie się. Komuś, kto ma staż po studiach prawie nie grozi bezrobocie. Jesteście niezależni, możecie myśleć o dzieciach.

Po zawodówce tak samo - mniejsza pensja, bo gorsza praca (nie zawsze), ale więcej lat na dorobienie się.

PS. Emeryci idą do pracy raczej z głodu niż z nudów.



" />
">A mi tam trochę szkoda ludzi którzy zostaną bez pracy, bo w kryzysowej Islandii o pracę może być naprawdę ciężko...


">Dotychczasowy właściciel islandzkich McDonald'sów planuje otworzyć swoje restauracje pod nową marką i wykorzystując lokalne produkty.

może nie będzie tak źle
Zwłaszcza że:

">W przyszły weekend zamknięte zostaną wszystkie trzy McDonald'sy na wyspie



wchodzi mcgyver do sklepu:
prosze komplet kluczy nasadowych, litr oleju, tasmie izolacyjna i zestaw srubek
;ale to jest sklep spozywczy- mowi babka- a co jest ?? pyta mcgyver
keczup- mowi babka - moze byc

Rozmawiają dwa łosie, jeden jest smutny:
-Stary co z Tobą?
-Mam osteoporoże...



Lekarz,spiesząc się do pracy, zostawił swój stetoskop na stole kuchennym.
Zorientowawszy się wraca i widzi swoją 4letnią córeczkę, która ogląda tenże stetoskop z zainteresowaniem.
- Moja krew!! Będzie lekarzem! Och wzruszonym wielce, nie pożałuję grosza na naukę dla mojego słoneczka. Wchodzi do kuchni,szczęśliwy jak nigdy a córeczka mówi do stetoskopu patrząc na niego
- Witamy w McDonalds, czy mogę przyjąć od pana zamówienie ?

Podczas nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu IV RP z udziałem prezydenta zdarzył się tragiczny wypadek: zawalił się budynek Sejmu, grzebiąc wszystkich parlamentarzystów. Przestał istnieć Rząd, zginęli najwybitniejsi mężowie stanu - Lech i Jarosław Kaczyński, Andrzej Lepper, Roman Giertych. W uznaniu zasług wszyscy trafili do nieba.
Na wieść o tym smutnym, a zarazem wesołym wydarzeniu, Pan Bóg pospieszył wyjść na spotkanie nowo przybyłym. Skacząc z jednej chmurki na drugą spotkał Adama i Ewę z walizkami w rękach.
- Cześć Adam, cześć Ewa, a wy gdzie się wybieracie? - zapytał Pan Bóg.
- Do Irlandii!



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)