Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Michu wrote:
Jezeli numeruje rozdzialy i podrozdzialy w nastepujacy sposob:
III.2.a. (wiem, ze sie krzywicie jako i ja sie krzywie),
Mógłbyś mi wyjaśnić, jak uzyskałeś rzymskie cyfry przy numerze
rozdziału? Właśnie przepisuję pracę magisterską i chyba będę musiał też
tak to zapisywać.
TIA,
yogin
Wawrzyniec Niewodniczański wrote:
Witam ponownie,
Tym razem mam taki problem. W chemii często stosuje się zamiast nazw,
numery przypisane poszczególnym związkom. Numer te są związane z
kolejnością występowania wzorów w pracy. Oczywiście na jednym rysunku
może być więcej niż jeden wzór. Zastanawiałem się jak zautomatyzować
taką numeracje. Co oczywista musi być niezależna od numeracji rysunków.
Miałem już kilka pomysłów
Ja tak nieśmiało pragnę zareklamować mój mały programik, który w przypływie
rozpaczy napisałem gdy przyszło mi przenumerowywać kilkadziesiąt związków w
pracy magisterskiej. Na chwilę obecną w doktorskiej sprawdza się doskonale.
Cały pikuś polega na wstawianiu rysunków w postaci plików eps. Zamiast
numerków dajemy etykietki. Podobnie odnosimy się do związków w tekście, za
pomocą etykietek. Jak jest już gotowe, kompilujemy sobie programikiem, a on
zarówno w epsach jak i w tekście zmienia etykietki na mumerki.
Programik obsługuje 5 typów numerowania: liczby rzymskie małe wielkie,
litery małe wielkie oraz liczby arabskie. Dodatkowo można dawać indeksy
literowe 1a, 3a itd. Oczywiście wszystkie 5 typów można mieszać.
Niedogodnością jest to, że programik działa pod linuksem, nie mam czasu go
na windowsa przeportować, no i że nie działa ze wszystkimi epsami. Jak ktoś
zainteresowany to polecam, u mnie działa doskonale
http://piti.vsv.pl/konwerter/
Może się komuś przydać :)
Pozdrawiam
Piotr.
zastanawiam się nad ciekawym tematam do pracy magisterskiej z prawa
rzymskie
go. może już pisaliściealbo macie jakiś pomysł?
Tak - doskonale trafiles!!! Ten temat jest omawiany na kazdym spotkaniu
grupowym, wpadnij na najblizsze to pokonsultujemy!
zbisa - zakurzony na takich przyszlych magistrow
P.S. nawet nie chcialo Ci sie zajrzec np. do watku:Pomysl na prace
licencjacka - POMOCY z 10.12.2003r.
Hej!
"Komputer 9" <u@osz.um.bielawa.plnapisał w wiadomości
zastanawiam się nad ciekawym tematam do pracy magisterskiej z prawa rzymskie
go. może już pisaliściealbo macie jakiś pomysł?
"Odpowiedzialność rzemieślnika za spowodowaną wadliwym doborem
materiałów na sandały porażkę Legionów Rzymskich. Ze szczególnym uwzględnieniem
zastosowania z rozmysłem rzemienia w drugim gatunku"
Zgadzam sie z kolega , ale warto dodac ze na liscie i tak dzieje sie wiecej
niz 0,5 roku temu.Natomiast przesmiewcze posty pojawiaja sie na wielu
listach(np. Wladek na gsm-l) i jest to bardzo fajna sprawa.Proponuje wiec
Hani troche wiecej dystansu.
Rafii wrote in message <36261dd@news.vogel.pl...
Witam. Jak w temacie. Najbardziej interesuje mnie okres napoleonski, Rzym
starozytny, troche Grecja, w zasadzie Egipt i Mezopotamia.
Poniewaz pisze prace magisterska, prosze tez o kontakt z osobami znajacymi
sie na sredniowieczu, szczegolnie z Malopolski (choc Wielkopolska i
Mazowsze
tez wchodza w rachube).
Obecnie na roku "walkujemy" okres powersalski i pani dr. zapowiedziala
kolokwium wiec szukam osoby ktora NAPISZE JE ZA MNIE. Jednoczesnie
informuje ze czeka mnie referat z Wiosny Ludow [taki na 5-10 stron - moze
byc po francusku i angielsku, najlepiej na komputerze], dobra dusze prosze
o
podeslanie mi gotowego tekstu.
Za wszelka okazana pomoc dziekuje, postaram sie [hehehe] odwzajemnic.
ps
poniewaz nie czytam wiadomosci z tej listy prosze o kontakt na priv ;))))
--
----------------------------------
Rafal Zarod
Mail: raf@box43.gnet.pl
ICQ# 21065232
----------------------------------
ps2
nie krzyczcie na mnie za bardzo, do biblioteki mi sie chodzic nie chce ;).
A pozatym powiedzcie dlaczego na tej liscie dominuja wlasnie takie posty.
Kierownik kolonii będzie reformował stocznie
Mariusz Olchowik, najbliższy współpracownik prałata Jankowskiego, zajmuje się
restrukturyzacją polskich stoczni. Dostał tę pracę, choć nie skończył
studiów, a jego najpoważniejsze doświadczenie zawodowe to stanowisko
kierownika kolonii. Od trzech miesięcy pracuję w biurze restrukturyzacji
Korporacji Polskie Stocznie w Warszawie - przyznaje 25-letni Mariusz
Olchowik, założyciel i prezes fundacji Instytut im. ks. Henryka Jankowskiego.
(..)Co znalazło się w CV Olchowika?Kilka zdań o współpracy z ojcami pijarami
i prowadzoną przez nich fundacją Krąg Przyjaciół Dziecka. - Byłem tam
sekretarzem, organizowałem różne kursy, a przez jedne wakacje byłem nawet
kierownikiem ośrodka kolonijnego - wylicza.
Informacje o wykształceniu - sześć lat temu zaczął studiować prawo na KUL,
potem przeniósł się na Uniwersytet Warszawski. Studiów nie skończył. - Miałem
urlop dziekański, napisanie pracy magisterskiej i obrona zajmie mi jeszcze
jakiś rok - mówi. Jednak w CV pochwalił się, że zaczął już studia
podyplomowe - w utworzonej przez o. Tadeusza Rydzyka Wyższej Szkole
Komunikacji Społecznej i Medialnej w Toruniu
www.gazetawyborcza.pl/1,75248,3707981.html
Polaku - twoja zguba w Rzymie,pisal Mickiewicz.
Coś z "tego" spada na Uniwersytet
Pisać każdy może, ale to "dzieło" zostało przyjęte na Uniwersytecie
Jagiellońskim jako praca magisterska.
Uniwersytet powinien chyba się przyjrzeć za co daje swoje tytuły. Może bowiem
dojść do tego, że się zdewaluują, jak w XIX wieku tytuły arystokratyczne
sprzedawane przez papiestwo. Opowiadano wtedy dowcip o tym, jak to pewien pan
posłał lokaja do Rzymu po zakup takiego tytułu. A tytuł okazał się na tyle
niedrogi, że lokaj kupił tytuł i dla pana i dla siebie...
pytanie o prace magisterska..
czy w pracy magisterskiej ,gdy sie cytuje zaczyna sie zdanie od duzej czy
malej litery
np:"...czy ...
",,,Czy.
dzieki wielkie za pomoc promotor powiedzial ze nie ma czasu sprawdzac
mojej pracy ,zreszta czesto go nie ma w kraju tak wiec tylko na siebie moge
liczyc(
kiedy sie stosuje rzymskie litery (czy przy tytułach rozdzialow tylko?)
kiedy uzywa sie takich oznacznikow jak 1.1 1.2 czy przy podpunktach?
kiedy np.a) b) ..
moze ktos chociaz jedną zależnosć zna ,dzieki za pomoc pozdrawiam będe
wdzięczna
Tu chodzilo oczywiście o sciaganie, nie przygotowanie ściagawek.
Cóż, ja jestem przeciw sciaganiu, ale nie az tak bezwzglednie.
Jestem absolutnym wrogiem sciagania w sytuacjach, gdy oceny sa na
zasadzie konkursowej - na egzaminach, gdy oceny koncowe liczą sie do
przyjecia do kolejnej szkoły. Inaczej - jestem przeciw, ale raczej
lagodnie. Bo jest to naprawde cos, co nikogo nie krzywdzi, a jest
takie stare prawo rzymskie, ktore nalezaloby zastosowac do
szkolnictwa polskiego "od nikogo nie można wymagac rzeczy
niemozliwych". Dla wiekszośći uczniow odrobienie wszystkich lekcji i
nauczenie się wszystkiego JEST niemozliwe.
Co innego studia. Studia nie sa obowiązkowe. I tam lepsza ocena
jednego, to brak stupendium dla innego.
A co do plagiatow - zareczam, ze niemożliwe jest wykrycie przez
promotora wszystkich plagiatów, choć spedzam godziny nad pracami.
Owszem, czasem WIEM, ze praca jest skądś przepisana, jednak nie mogę
tego udowodnić. Wystarczy przepisanie cudzej pracy magisterskiej.
Kupienie pracy trzeba udowodnić, nie moge po prostu powiedzieć "nie
przyjmę, bo wydaje mi się, że pan ja kupił".
A do plagiatow swietnie przygotowuje szkoła (od razu zaznaczam - nie
kazda...), wymagajac od dzieci długich referatow na nieznane im
tematy.
Witam,
bardzo przyjemna atmosfera podczas rozmowy, tylko oczekiwanie się bardzo dłuży.
My byliśmy wpuszczani według listy kandydatów opublikowanej w internecie i
według tej kolejności. Rozmowa trwa około 3-5 minut, pada pytanie o pracę
magisterską (temat i u kogo) oraz pytanie o motywację do napisania doktoratu.
Każdy wychodzi z poczuciem, że się dostał :D wyniki mają zostać opublikowane w
ciągu następnych dwóch tygodni :)
Miło było spotkać znów prof. Zabłocką, dzięki której tak porządnie kiedyś
nauczyłam się rzymu :)
powodzenia!
Doktorat za granicą - który kraj
Witam, jestem nowym uczestnikiem, a w zasadzie do teraz czytelnikiem
forum.
Studentką prawa, na jednej ze średnich uczelni w Polsce, obecnie
przebywam z programu Erasmus w Berlinie, za miesiac jadę na
stypendium do Rzymu.
Za dwa lata kończę studia i wiem, że chcialabym pisać doktorat i
kształcic sie dalej w wybranej specjalizacji. Pisząc pracę
magisterską specjalnie będę porównywała rózne systemy prawne w
poszczególnych krajach.
Jak uważacie, w jakich krajach najlepiej jest robić doktorat z
prawa, który kraj daje największe możlwości rozwoju i normalnego
życia.
Dzięki za podpowiedzi
Margot
Czytałem ostatnio powieść historyczną Hanny Malewskiej "Przemija
postać świata" (o zdobyciu Rzymu przez barbarzyńców, Gotów) i tło
historyczne jest tam tak szczegółowe, że chyba w polskich
bibliotekach w tamtym czasie (wczesne lata 50-te) zebranie danych
tego typu nie było możliwe.
Przy innej swojej powieści historycznej Malewska wyjechała do
Francji na stypendium Funduszu Kultury Narodowej, by zbierać
materiały.
Zbieranie materiału przypomina zapewne gromadzenie cytatów do pracy
magisterskiej, a więc albo dokładnie opisane fiszki, albo kserówki.
Coraz bardziej zdaje mi się, że research jest najważniejszy, że
nawet powieści fabularne to tylko dialogi powtykane między zebrany
obfity materiał dotyczący określonego wycinka rzeczywistości obecnej
albo minionej.
"Turbot" Grassa - jest to w połowie wykład o historii Gdańska,
oparty na szperaniu w archiwach.
Powieść jako rozmiękczona wersja suchej naukowej książki
historycznej?