Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Student PWr udzieli korepetycji gimnazjaliście lub licealiście z matematyki lub/i fizyki.
Możliwa pomoc w odrabianiu zadań domowych z innych przedmiotów (szczególnie biologii, chemii), pisaniu wypracowań itp.
Dojazd do domu ucznia !
Przygotowanie do egzaminu gimnazjalnego, sprawdzianów, powtórki materiałów.
tel. 696 02 99 12
Kurde, żeby ściągać na egzaminie gimnazjalnym ? Ja rozumiem na maturze, na sesjach i innych już uczelnianych egzaminach. Ale na egzaminie gimnazjalnym ? Toż to najprostszy egzamin w życiu, do którego nie trzeba się nawet uczyć (mówię tu do tych lepszych, żeby nie było, że nakłaniam was do nie przygotowania się na egzamin). Zamiast myśleć o sposobach na ściąganie lepiej się pouczcie czegoś. Ja się nic nie uczyłem i miałem 78 pkt. Zresztą kiedy to było...
PS. Pisałem to z pełną świadomością, że zostanę zaraz zbesztany przez pseudo-gimnazjalistów.
Edit. Nie mam całkowitej pewności, ale czy mój rocznik, nie był przypadkiem pierwszym, który pisał to gó*no ? :E
Tomciu, teraz to i ja tak mysle ze niepotrzebne nerwy, chęć sciągnięcia, ale dla młodych ludzi jest to ważny egzamin nawet dla nich samych, a jesli mają ambicje - pozostaje sie uczyc.
No to był rok dużych przemian. Zaczęło się od ślubu brata, przygotowywania do egzaminu gimnazjalnego (że co? Jakie przygotowania? :E ), test gimnazjalny, obgryzanie paznokci przed sprawdzeniem listy zakwalifikowanych do LO (jest udało się!!! :thumbup: ), nowa klasa, nowi znajomi, nowe otoczenie, ogólnie jakieś poczucie bycia starszym (ale to LO postarza :/). No i jakoś mi tam zleciał 2007. Ogólnie był to ciekawy rok. A no i jeszcze nowego kompjutra dostałem :thumbup:
Jak stres ogarnia Cie prawie 2 tygodnie przed egzaminem gimnazjalnym to nie wyobrażam sobie co będzie na studiach lub chociaż na maturze :E
Ja też sobie tego nie wyobrażam :E
ludzie wy te swoje wyniki z kosmosu bierzecie chyba :E
no chociaz jest to mozliwe jak sa tu same kujony...ale watpie
a przeciez rzadko kto pisze na 50 a tu patrze 90pkt normalnie mnie zatyka :D
heh... ciekawe na ile ja napisze :hmm: mam nadzieje ze cos kolo 70 bedzie...
Żeby napisać na 80 pkt to nie trzeba kuć bo ten test jest tak prosty, że średnio inteligentny człowiek to napisze bez problemu na tyle. ~20pkt to są czyste braki w wiedzy. Reszta to logika..
2 lata temu miałem 81 pkt.
Na moje przygotowania do egzaminu składał się jedynie zakup garniaka :E
Heh u mnie wszystko identycznie oprócz tego, że pisałem test 4 lata temu.. :P
Nie wiem jak do tego mozna się uczyć :E
z powodu samobójstwa jakiegoś więźnia rumuński ambasador pojechał składać rządowi wyjaśnienia.
moim zdaniem raczej kondolencje
to jest podobno diariusz
to tak na uboczu
ale zdania są podzielone
skończyłem czytać "Dzienniki gwiazdowe". Rewelacyjna książka. Polecam, ale pytać się mądrych ludzi.
Do egzaminu gimnazjalnego już tylko chwila.
A więc przygotowania idą całą parą: w kółko imprezki i imprezki.
Ale koniec żałosny.
$ Dolar w końcu upadnie ( moja prognoza ), i ciekawe co wtedy będzie. Może Bush jeszcze będzie miał szczęście odejść jako zasłużony bojownik, ale jak w następnej kadencji gospodarka siądzie, to już cinżko będzie z tym prezydentem.
nie wiem co M$ ma wspólnego z Microsoft, ale uważam, że chciałbym w przyszłości coś odwrotnie do danego skrótu utworzyć.
Dostałem OT za przymulasty kolega nie umie zrobić formata.
I dobrze.
Trzeba było czytać regulamin.
Gimnazjaliści w tym roku mogą spać spokojnie. Dopiero w roku szkolnym 2011/2012 szykują się zmiany w zasadach przeprowadzania egzaminów gimnazjalnych. Egzamin nadal będzie składał się z części humanistycznej i matematyczno-przyrodniczej oraz testu z języka nowożytnego. Jeszcze w tym roku jego wynik nie będzie brany pod uwagę. Za rok ma się to zmienić. Język obcy uczniowie będą zdawać na poziomie podstawowym lub rozszerzonym. Ci, którzy rozpoczęli w szkole podstawowej naukę języka nowożytnego i kontynuowali ją w gimnazjum, obowiązkowo będą musieli zdawać ten egzamin na poziomie rozszerzonym. Co więcej, za rok egzamin humanistyczny zostanie podzielony na zadania z zakresu języka polskiego i z zakresu historii i wiedzy o społeczeństwie, a egzamin matematyczno-przyrodniczy na część matematyczną i z zakresu przedmiotów przyrodniczych.
Poza tym od roku 2011/2012 uczeń kończący gimnazjum będzie miał obowiązek przygotowania, a następnie zaprezentowania projektu edukacyjnego. Według MEN projekt ma przypominać prezentacje maturalną z języka polskiego. Część pomysłów ministerstwa spotkało się ze sprzeciwem Związku Nauczycielstwa Polskiego. Zdaniem wielu nauczycieli niektórzy uczniowie skorzystają z możliwości zakupu pracy, tak jak w przypadku prezentacji maturalnych.
(gazeta.pl)
a oprócz tego słyszałam w szkole, że tegoroczni uczniowie drugiej klasy podstawówki będa pisali sprawdzian szóstoklasisty rozbity na część humanistyczną i przedmioty ścisłe + egzamin z języka.
i co wy na to? ja myślę, że to gruba przesada. nic, tylko czekać, aż w przedszkolu wprowadzą egzaminy końcowe z polskiego i matematyki. nie za dużo tego?
var _r = document.referrer ? encodeURIComponent(document.referrer) : '';
var _w = encodeURIComponent(document.location.href);
var _e = document.inputEncoding ? document.inputEncoding : document.charset;
document.write('');
KOREPETYCJE - MATEMATYKA
Magister inżynier udziela korepetycji z matematyki z zakresu szkoły podstawowej, gimnazjum oraz liceum/technikum. Przygotowania do egzaminu gimnazjalnego i matury (na poziomie podstawowym).
Pomoc przy odrabianiu lekcji i rozwiązywaniu zadań na zaliczenia.
Dojeżdżam do ucznia (Bełchatów i okolice). Lekcje w soboty lub niedziele.
cena: 40zł / 60min – do negocjacji
kontakt tel: 697161021
chętnych proszę wyłącznie o kontakt telefoniczny
Wiem, że nie, i to pewnie po części mój pesymizm się odzywa, ale obawiam się też tego, że nie będę miała wystarczającej ilości punktów z testu. Z chemią radzę sobie całkiem dobrze, choć ostatnio bierzemy jakieś obliczenia i na początku nic z tego nie rozumiałam, na szczęście potem mnie olśniło. Zresztą z półtora roku na myślenie o wyborze profilu mam, więc...
Skoro masz piątki i szóstki, to poradzisz sobie z egzaminem, nie jest to nic aż tak trudnego, żeby taka uczennica jak Ty zawaliła wszystko egzaminem gimnazjalnym. Nawet przygotowanie nie jest koniecznie, ja np. w ogóle nie powtarzałam do egzaminu, a nie miałam z niczym problemu i z wyniku byłam bardzo dumna. Test zawalają raczej kujony, które wszystkiego się uczą na pamięć, żeby dostać piątkę, a później, na egzaminie, który wymaga całego materiału gimnazjalnego, wymiękają, bo przecież to nie to samo, co wykuć kilka tematów do sprawdzianu.