Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

przygotowywałem już kilka swoich aut do malowania elementów, ale samego pistoletu nie trzymałem :rolleyes: - za bardzo przejmujące i łatwo skopać, malował finalnie mój kolega (lakiernik)
niewątpliwie dobre przygotowanie to połowa sukcesu - bo jak źle zrobisz to zemści się szybko
NIe mialem jeszcze z tym stycznosci ale moge sie domyslac ze folia nie odbiega wiele wlasciwosciami od tej ktora nakleja sie na slupki czy tez progi w niektorych autach.Z trwałoscia w tym przypadku nie ma problemu, folia nie traci koloru a jak sie ja przyklei na odpowiednio przygotowana powierzchnie to trzyma jak diabli :D Zastanowic sie tylko trzeba ile metrow kwadratowych takiej folii bedzie potrzebnych na oklejenie calego auta i jak to ugryzc zeby bylo mozliwie malo strat i nie bylo widac ewentualnych laczen.Przelicz czy nie taniej wyjdzie malowanie auta w mat.
Wiecęj na ten temat można przeczytać i zobaczyć na http://www.zmianakoloruauta.pl
Pozdrawiam,
Marcin.
" />
">Zderzaki się maluje tą samą farbą co resztę auta , a jeżeli myślisz o plastikach w środku auta to ludzie malują je sprayem i trzyma > widziałem jednak ja potrafi pięknie farbka zchodzić płatami z takiego plastiku > wszystko zależy pewnie od odpowiedniego przygotowania malowanego elemetu.
Moze i sie maluje tym samym lakierem ale trzeba dodac do niego uplasyczniacza, bo jak nie dasz to ci wszystko zacznie sie luszczyc
POZDRAWIAM
Do kazdej sprawy trzeba podejść umiejetnie. Osobiście w listopadzie 2008 roku za lekko zarysowany zderzak dostałem 2500zł-
Trzeba dobrze pogadać z rzeczoznawcą i nie mówię tu o jakiś prezentach, a druga rzecz trzeba auto odpowiednio przygotować przed oględzinami.
Pan rzeczoznawca zaoferował mi 260zł- za nowy zderzak, śmiech na sali, ja mu na to że w serwisie Matsuoka taki zderzak kosztuje z malowaniem 1200zł,- , wiem bo wcześniej to sprawdziłem, po tej informacji za zderzak oferował już 600zł- czyli 50%, bo też naprawiłem na własną rękę, kazałem także doliczyć mu do wyceny uszkodzoną przednią lampę i migacz, a lampy przednie jak wiadomo wymienia się parami, a nie jedną sztukę, więc lampy poszły obie do kosztorysu.
Grunt to dobra gadka.
" />za takie pieniadze mozna smialo brac,
dobry blacharz to nawet ladnie wyklepie te blachy ,ktore sa ,bo nowe pewnie ciezko ($) kupic ,
troche szpachli wtedy dojdzie ,ale z tego co widac nie za wiele ,
oczywiscie trzeba sie przygotowac na malowanie calego auta,
ogolnie to bardzo dobry stan jak na auto do odratowania
co do silnika ,to u mnie tez nie trybi jeden cylinder ,jak zdejme glowice i okaze sie ,ze to uszczelka pod glowica to dam znac w temacie
" />Słupki 3way do polo 6N + ew za doplata glosniki wysokotonowe AMA (DLS RC1)- bez maskownic
sredniak powinien zmiescic sie kazdy o srednicy 10cm
słupki malowane w kolor podsufitki mozna odswiezyc
lub poflkowoac ew obic materiałem lub skora = 200zl / doplata do tweeterow + 200zl
http://img806.imageshack.us/i/slupki.jpg/
Kable Cinch / RCA Hifonics HFP 5 RCA wysoki model 2 sztuki kable byly sprawne - nie testowane po demontazu kable maja rok (24.09.2009) kupione nie daje gwarancji ale chyba wyciagajac (przeciagajac) z auta nie powinno im sie nic stac cena za 2szt = 100zl
http://img808.imageshack.us/i/hifo.jpg/
Do tego mam jeszcze kable glosnikowe caliber ale nie przygotowane jeszcze do sprzedania nie zwymiarowane ale ok 4m napewno
pradowy calibra tez ok 4m lub wiecej jakies el zwrotnic skrzynki itd oraz nadal wzmacniacz xtant 603x
Mam jeszcze 2 doladowania TAK TAK o wartosci 50zl kazde - nagrody z ERY. W kpl oddam za 90zl + wysylka list czy cos ... osobno po 50zl
Kontakt
kom 785 140 180
gg 2500107
@ / pw
Byłem oglądać tą Hondę z Włocławka (2002 rok, injen, HR, Megan racing). Straciłem 500 zł na paliwo oraz badanie w ASO Hondy. Oto co zaobserwowałem:
- Profesjonalne malowanie w ASO Hondy w Belgii - tak twierdził sprzedający. Masakra, lakier nałożony na stary chyba bez przygotowania starego. Na przednim zderzaku odpryski po prostu zamalowane. Na przednim, lewym błotniku i progu pęka szpachla! Czy w ASO w Belgii tak naprawialiby samochód?
- Tylny zderzak źle spasowany, pęka lakier. Okazało się że auto miało dzwona również z tyłu o czym właściciel nie raczył poinformować.
- Jedyny plus taki, że podłużnice są całe, nie robione.
- Zawieszenie w jako takim stanie, za jakieś 20-30 tyś km wszystkie gumki wypadałoby wymienić.
- Silnik całkiem O.K. jeden malutki wyciek z pod pokrywy zaworów. No i oczywiście TCT hałasowało.
- Kontrolka silnika była zapalona. Okazało się że to błąd drugiej sondy lambda. Najprawdopodobniej brak katalizatora.
- Mechanik ocenił że przebieg tego samochodu to raczej ok. 150 tyś. km, a nie jak na liczniku 82 tyś. km.
- Jakieś małe przetarcia na podwoziu (wiadomo -niskie auto) oraz osłona termiczna nad wydechem przyczepiona na zipa
- Plastikowa osłona pod silnikiem nieudolnie sklejana, podrutowana.
Ogólnie rzecz biorąc auto do dużych poprawek. Może jakiś rzeźbiarz-blacharz się skusi. Ja podziękowałem.
Jako model auta - super sprawa. Zazdroszczę posiadaczom zadbanych egzemplarzy. Mam nadzieję że kiedyś dołączę do Waszego grona.
" />
">O posiadaniu Bentleya Continentala marzy niejedna osoba. Tylko czy w grę wchodzi także model pomalowany w serduszka i kwiatki? Okazuje się, że tak. Co więcej - wielu jest w stanie zapłacić za niego grube miliony. Egzemplarz prezentowany na zdjęciu nie jest zwyczajnym coupe w pstrokatym malowaniu. To dzieło sztuki, którego twórcą jest Brazylijczyk Romero Britto zaliczany do światowej czołówki współczesnych grafików, uznawany za kontynuatora twórczości Andy'ego Worhola. Auto zostało przygotowane na licytację, z której środki będą przekazane na pomoc osobom ze stwardnieniem rozsianym. Śmiałków z wypchanym portfelem zdecydowanych na zakup na pewno nie zabraknie. Może nabytkiem zainteresuje się Paris Hilton, która w garażu obok różowego Continentala chciałaby postawić drugi, ciekawszy egzemplarz?
autokrata.pl
" />Zgodze sie z tym ze corrado wymaga naprawde sporo wlozonej pracy, cierpliwosci i $$$. Co do wlotu coz, byc moze z czasem przejde do seryjnej maski, ale o tym zdecyduje dopiero za jakis czas, jak calosc zniesie modyfikacje, bywalo ze miewalem spore problemy z temperaturami, ale poradze sobie Klamki, wybor padla na nie glownie dlatego iz zostalo wczesniej uszkodzone gniazdo pod stara klamke jak i ona sama, stad moj wybor na kasetowe, a mysle ze ladnie sie wkomponowuja No i chyba scyzoryka nie bedziesz musiala otwierac hehe. Co prawda przyznam ze wlasnie Twoje Corrado bylo dla mnie pierwowzorem, dopiero widzac je ulozylem sobie caly projekt w glowie w najdrobniejszych szczegolach i choc na zdjeciu byc moze widac podobienstwo w kolorze to zapewniam ze nie ma takowego, mialem rowniez przed oczyma kolor z palety saaba, i roznia sie znaczaco, zreszta nie byloby normalnym z mojej strony malowac auto na kolor ktory juz ktos wczesniej w pl malowal corrado, moj jest bardzo ciemny i przy nim obstane. Ogolnie calosc przygotowana pod lakier, w miare mozliwosci czasowych od poniedzialku planuje wstawic na lakiernie i zaczac powoli malowanie
" />Lukassso
ostro robię fotki i staram się coś wymodzić.... jednak lustrzanka to nie taki prosty sprzęt
co do kanapy.... OBIECUJE jutro zrobię fotki!!
Brewka NIE NIE NIE (Auto z brewką jakieś takie smutne.... a brewka +BRA to dla mnie już total nieporozumienie) ale taki mój gust ktoś może powiedzieć ze się mylę.
teraz myślę czy
1 malować środek felgi rant poler
1a biały
1b czarny
1c kolor LD7V
1d inny
2 poler całej
3 inny pomysl?
ktoś może coś doradzić?? bo powoli trzeba zabrać się za przygotowania do sezonu
" />wczoraj, kontrola policyjna, z racji tych cyrkow ostatnimi czasy, przetrzepali calego busa od gory do dolu, jako ze auto przygotowane do rejestracji to dokumentow jest cala pelna koszulka, policjant poprosil o wszystkie, i sie gdzies doszukal ze niby tablice sa nie wazne od 2 lat (no nie bardzo ale ok, nie znam niederlandzkiego) i ze po numerach i literach widac na tablicy jej termin (nie ma tam okraglych naklejek, zadnych dat, nic, tylko same cale znaki sa naklejane nie malowane) chcial dac mandat 500 zeta, i auto odholowac na parking, przyjechac jak go zarejestruje z polskimi tablicami i dowodem rej. niby nawet na lawecie nie moglem go odebrac (?),
skonczylo sie na tym ze drugi duzo starszy policjant(pod 50 gosc) sie zlitowal i przekonal tamtego, dali 100 zeta, kazali odjechac w glab takiej polnej drogi zeby nie blokowac przy radiowozie (bo byli tez inni kierowcy kontrolowani) i czekac na lawete, potem tamten starszy podszedl ze niby jakis dokument oddac, powiedzial, poczekajcie 5 minut i dalej my juz nic nie widzimy (czyli ze mam zmykac, byle ostroznie)
co sie nawku..... to moje, prawie godzina stracona, potem cala noc spac nie moglem, ale dzisiaj ojciec byl go rejestrowac, tylko ze niby ten przeglad co go mialem musze ponowic, bo on jest owszem wazny rok, ale skoro do rejestracji to tylko tydzien, ehh a ze juz urzad zamykali to tylko jedna babka obslugiwala, jutro podjedzie jeszcze raz z rana, jak trzeba bedzie to sie zrobi przeglad, ehh co za kraj
" />Da się. jednak to najbardziej problematyczny element w aucie jeśli chodzi o renowację.
Problemem jest tłuszcz. Kiedy pojawiają się wytarcia skóra zaczyna chłonąć tłuszcze i pot z naszych rąk.
Na takiej powierzchni nie chce się trzymać farba. A tłuszcz potrafi wyjść nawet kilka dni po malowaniu i rozpuścić farbę. Dlatego najważniejsze dobrze odtłuścić kierownicę. Z dobrze przygotowana powierzchnią nie ma problemów.
" />witam mam problem chcielem przygotowac swoja e30 318 do malowania ale niesty napodkalem trudnosci jak na ten czas rozebralem caly tyl czyli bagaznik swiatla zderzak musze takze zdemontowas wnetrze auta poniewaz niechcem zeby cos sie pobrudzilo oraz musze wzmocnic podloge na samym pocztku napodkalem trudnosc w demontarzu oparcia kanapy potem chcialem odkrecic drzwi ale w jaki sposob sciagnolem tapicerka ale niemam pojecia jak je odkrecic chcial bym tez wyjac szybe z drzwi z tylu alby ja przyciemnic i teraz zaczynaja sie wieksze schodzy jak zdemontowac siedzenia przednie deske rozdzielca poniewaz musze wymienic gdzie jest nawiew bo chalasuje tak ze nieda sie go wlaczyc no i w dalsze rzeczy ktore trzeba zdemontowac mam z przodu pod atrapa(nerkami) klakson je tez chcial bym sciagnac nerki zeby go wymienic pomozcie mi porsze.
chodzi mi jak i co pokoleji zrobic wiem ze duzo tego ale chem wlozyc w swoja bunie troche czasu i nadac jej charakteru.
a jeszcze jedno jak wymienic wiatrak chlodnicy trzeba sciagnac wisko ??
pomozcie mi prosze moze ktos zajmuje sie tym na codzien i mi doradzi jak to zrobic byl bym wdzieczny.
pozdrawiam