Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

MercuryHouseOne



Sprzęt zasilany jest czystą energią ? dach tego przenośnego pawilonu pokrywają panele słoneczne. Cały obiekt zbudowany jest z prefabrykowanych części ? łatwych do złożenia i demontażu.
MercuryHouseOne to dzieło designerów z włoskiej pracowni Architecture and Vision.

A to było na baterie na jakieś sztuki z różnicą ciśnień czy jeszcze jakoś inaczej?
Male fontanny, jak i inne ogrodowe i wodne ozdoby, oswietlenie, itp. sa "zasilane" specjalnym slonecznym ekranem/panelem na baterie na energie sloneczna lub bezglosnym silniczkiem na "sloneczne" baterie i dzialaja na zasadzie zamknietego obiegu wodnego o okreslonej pojemnosci. Niektore male przenosne fontanny o fikusnych ksztaltach mozemy miec w domu w czasie zimy i sa w tym celu wyposazone w specjalny przelacznik na "normalny" prad. Sa takze swiatla ktore maja ksztalt i wyglad podluznych neonowek sasilane slonecznym panelem i swiatla takie mozemy zainstalowac w naszym domku ogrodowym jesli doprowadzenie "normalnego" pradu do domku ogrodowego jest utrudnione. Swiatlo takie, energia swietlna z panela slonecznego starczy na okolo 4 godziny. Podam strone internetowa jednego z wielu katalogow ktore maja przerozne urzadzenia ozdobne i praktyczne wyposazenie i narzedzia do ogrodow www.GardenersEdge.com lub www.collectionsetc.com Pozdrawiam, Ela.

Dziś prezentujemy kolejny pakiet interesujących nowości ze świata IT - m.in. skrzyżowanie budzika i komputera oraz przenośny panel słoneczny.

Przeczytaj więcej na ten temat

Żywotność baterii urządzeń przenośnych od dawna była tematem frustracji producentów. Apple przedstawiło swoją propozycję rozwiązania tego problemu – firma wpadła na pomysł, aby umieścić za ekranem LCD telefonu multimedialnego panel z baterii słonecznych.


cały artykuł

Brytyjska firma Disruptive Technology Channels opracowała nowy gadget dla posiadaczy odtwarzaczy muzycznych iPod. To przenośna bateria słoneczna, która swą pomocą służyć może w momencie, kiedy do najbliższego gniazdka jest za daleko.



By w pełni naładować akumulatory odtwarzacza, Solio musi być oświetlanie promieniami słońca przez 8 do 10 godzin.



Na potrzeby transportu, bateria może być składana, co z jednej strony zmniejsza jej wymiary, a z drugiej, chroni panele słoneczne przed zniszczeniem. W tej formie wymiary ładowarki wynoszą 120 mm na 65 mm na 34 mm, a waga – 165 gramów. Temperatura, w jakiej może pracować ładowarka to od 20o do 55o C.



Oczywiście sprzęt ten nie jest przeznaczony wyłącznie dla iPodów. Można nim ładować telefony komórkowe i asystentów PDA. Poniżej fotografia.Pełna treść publikacji

A-Data i MSI podczas CeBITu chcą prezentować swoje nowości działające z wykorzystaniem baterii słonecznych. Nowości elektroniczne to odpowiedź obu firm na rosnące zainteresowanie alternatywnymi źródłami energii. A-Data chce pokazać na wystawie w Hanowerze pamięć USB, która prócz niewielkiego panelu słonecznego zaoferuje użytkownikom ekran ciekłokrystaliczny, informujący o pozostałym w urządzeniu wolnym miejscu w pamięci. Tzw. Solar Disk nie posiada żadnej wbudowanej baterii, a do zasilania wyświetlacza LCD wykorzystywany ma być właśnie panel słoneczny. Pamięć USB współpracować ma z interfejsem USB 2.0 i 1.1. Na rynek ciekawostka trafi w kwietniu. Oferowane modele będą mieścić 128 MB, 256 MB, 512 MB, 1 GB i 2 GB danych.



Micro-Star International z kolei także ma pokazać w halach CeBITu sprzęt z pamięcią flash i baterią słoneczną, jednak w tym wypadku nie będzie to tylko przenośny dysk, ale odtwarzacz MP3. Prototypowy jak na razie gadżet wykorzystywać ma baterię słoneczną do ładowania akumulatora. Ci z użytkowników, którzy zdecydowaliby się na naładowanie baterii urządzenia tylko dzięki modułowi baterii słonecznej musieliby charakteryzować się dużą cierpliwością. Przy typowym świetle dziennym, wspomina serwis DigiTimes, ładowanie mogłoby trwać dwa dni. Naładowane baterie odtwarzacza pozwolą na pracę urządzenia przez około 10 godzin. MSI planuje wprowadzenie tego rozwiązania do masowej produkcji w połowie roku. Poniżej niewielkie fotografie obu ciekawostek.Pełna treść publikacji

Yanko Design przedstawia ciekawy parasol. Sun~brella to model plażowy. Chroniący przed promieniami słonecznymi przedmiot może pełnić więcej pożytecznych ról. Tarcza wyekwipowana w panele słoneczne zamiast materiałowej powierzchni ma zapewniać zasilanie dla gadżetów elektronicznych, choćby odtwarzaczy MP3, przenośnych konsol do gier czy też innych pożytecznych na rozgrzanym piasku sprzętów jak mini lodówki.



Parasol słoneczny Sun~brella, projekt Grega Freera, wyposażony jest standardowo w mini wiatraczek, który może chłodzić rozgrzaną głowę znajdującego się w cieniu plażowicza.



Sprzęt kierowany jest do odbiorców indywidualnych, spędzających czas na plaży, ale projektant widzi też zastosowanie swego wynalazku przez nadmorskie kurorty, uliczne punkty sprzedaży i patia w restauracjach.Pełna treść publikacji

Puki co panele sloneczne sa zupelnie nieekonomiczne i nieprzyjazne srodowisku! Nieekonomiczne bo maja mala sprawnosc, zuzywaja sie! (po kilku latach dzialania beda praktycznie bezuzyteczne - beda produkowac gubo ponizej 50% mocy poczatkowej). Do ich wyprodukowania potrzeba duzej ilosci energii, proces produkcji jest ,,brudny'' i szkodliwy dla srodowiska.

Obecna technologia produkcji paneli slonecznych pozwala na ich uzycie tylko tam gdzie doprowadzenie elektrycznosci ,,drutowej'' jest bardzo drogie (np. stacja meteo w gorach albo na jakims odludziu, satelita na orbicie, etc...). O gromadzeniu energii elektrycznej nie wspomne...

Albo powstana lepsze panele - trwalsze, tansze, wydajniejsze albo dajmy sobie spokoj i slonce uzywajmy do opalania i produkcji ciepla (to sie bardzo oplaca - kolektor sloneczny do podgrzewania wody o powierzhcni 4m2 na dachu polskiego domu pokrywa prawie 100% zapotrzebowania na ciepla wode dla jednej rodziny w miesiacach letnich) a elektrycznosc zacznijmy produkowac z czystej reakcji termojadrowej...

Kwant!

Pierwszy raz widze żeby ktoś sie inteligentnie wypowiedział na ten temat :thumbup: Jestem tego samego zdania, powinniśmy przestać podniecać sie energią słoneczną i pitolić że samochody na nią to przyszłość, a zająć się na poważnie energetyką termojądrową i biopaliwami do ogniw przenośnych (czyt. meatanol) - bo to jest przyszłość tej planety.

Zastanawiacie się pewnie, jak Prima Aprilis jest obchodzone w innych krajach na świecie? Otóż w Chinach pojawiła się wczoraj wiadomość o niezwykłym gadżecie - słuchawce Bluetooth z malutkim mikrofonem gotowym do wszczepienia w ząb. Niemożliwe? Dzisiaj wszystko jest prawdopodobne.

Według oferty sklepu Chinavison.com mikrofon wyposażony został w mini panel słoneczny i baterię, która czyni słuchawkę jeszcze bardziej przenośną. Mikrofon został zaprojektowany tak, że dziura w zębie o 2,2 mm szerokości i 1,7 mm głębokości powinna najzupełniej wystarczyć. Spiszcie sobie te wskazówki, przed następną wizytą u dentysty.



Samo działanie mikrofonu jest bajecznie proste - wibracje przechwytywane są przez głośnik i podawane w formie krystalicznego dźwięku do sparowanej słuchawki Bluetooth.

Producent udziela rocznej gwarancji na zestaw, ale pamiętajcie o adnotacji: Wszystkie operacje dentystyczne powinny być wykonane przez lekarza specjalistę. Chinavision nie ponosi odpowiedzialności za szkody spowodowane instalacją produktu.

Fajnie jest mieć komórkę z wielkim wyświetlaczem, aparatem cyfrowym, GPS, Bluetooth i obsługą WiFi. Szkoda tylko, że żywotność takiego telefonu sięga maksimum dwóch dni. Multimedia rozwijają się coraz bardziej, podczas gdy baterie zasilające komórki nadal pozostają w epoce kamienia łupanego.



Na szczęście są firmy, które próbują obejść ten problem okrężną drogą. Dwa dni temu pisałam o całkiem niezłym rozwiązaniu jakim jest przenośna ładowarka Energy To Go zasilana dwoma “paluszkami”. Dzisiaj wpadłam na nowy gadżet, jaki oferuje sklep Strap-Ya.

Wisiorek w postaci mini panelu słonecznego może być ładowany do 500 razy. Pełne załadowanie nawet przy zachmurzonym niebie trwa niecałe 3 godziny. Cena wisiorka, który możecie kupić na stronie Strap-Ya wynosi w przeliczeniu około 44 złote.

Przenośny generator na słońce i wiatr

Hy Mini to niezwykle kompaktowy generator zasilany promieniami słonecznymi lub siłą wiatru. Wbudowana mini turbina i mini panele słoneczne zbierają energię i przechowują ją na wbudowanych w urządzenie akumulatorach.
Akumulatory można również naładować poprzez podłączenie ich do prądu. Potem taki mini gadżet może nam posłużyć do uratowania nas przed wyczerpującą się baterią w komórce czy choćby podtrzymać brzmienie iPoda.
Wystawiając HY Mini na zewnątrz samochodu lub podczepiając do roweru można zyskać kilka godzin dodatkowej rozmowy.



[gizmos.pl]

Przenośna mini elektrownia

Ładowarka Słoneczna to połączenie zminiaturyzowanych paneli słonecznych i baterii litowo – jonowej. Nie jest to elektrownia jądrowa w kieszeni, ale ten genialny gadżet z powodzeniem naładuje cały wasz poręczny sprzęt. Możecie go używać jako ładowarki słonecznej lub przenośnej baterii.



Na pewno przyda się w odludnych miejscach i podczas dalekich wycieczek. Dzięki temu gadżetowi nawet w najdalszym zakątku świata będziecie mogli grać na PSP, robić zdjęcia lub słuchać muzyki. Nie musicie się bać, że padnie wam bateria podczas ostatniego poziomu albo, że nie zrobicie zdjęcia ślicznej Latynosce. Wiele wtyczek, przejściówek i innych cudów zapewnia podłączenie do niemal każdego sprzętu.

Słoneczna Ładowarka do kupienia na www.2future.pl w cenie 149,95 zł.

gizmos.pl

Energetyczna walizka

Na rynku tzw. „zielonych technologii” w ostatnim czasie można zauważyć spory ruch. Niemal codziennie pojawiają się płyty główne nie zawierające elementów ołowianych, energooszczędne dyski twarde czy karty graficzne obniżające zużycie energii w zależności od ich obciążenia. Nic więc dziwnego, że na targach Computex można było dostrzec urządzenie które widzicie na zdjęciu. Jest to nic innego jak przenośny akumulator z możliwością ładowania na przykład baterii naszego laptopa lub telefonu komórkowego.



Energia pochodzi jak widać z paneli słonecznych, które znajdują się wewnątrz tej rozkładanej walizki. Pod panelami znajdziemy wspomniane akumulatory litowo-jonowe, zdolne do magazynowania energii. Zapewne więcej szczegółów dotyczących między innymi ich pojemności, poznamy po targach na Tajwanie. Na razie znamy cenę, która na dzień dzisiejszy może mocno ograniczyć zapał nawet entuzjastów „zielonych technologii”, gdyż wyniesie ona około 1500 USD. Na rynku amerykańskim, walizka ma pojawić się pod koniec nadchodzących wakacji.

TGDaily