Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Prawie każdy podróżujący Polak, który leci do Anglii zastanawia się nad tym czy zabrać ze sobą papierosy i ile ich zabrać, aby zostać "przepuszczonym" na lotnisku.
Czysta kalkulacja
Papierosy opłaca się przemycać do Wielkiej Brytanii. W Polsce można je kupić za ok. 6 zł/paczkę, a w Anglii sprzedać po 2,5 funta. Taka transakcja daje 100% zysk.
Osoby (przemytnicy?) zarabiające na przewozie papierosów z naszego kraju do Anglii zarabiają miesięcznie po kilka tysięcy złotych.
Taki Eugenio, Mariano, Stefan oficjalnie bezrobotni na brak pieniędzy nigdy nie narzekają. Miesięcznie zarabiają na przewożeniu papierosów do Wielkiej Brytanii średnio 3 tys. zł. Na wyspy latają przykładowo samolotem tanich linii trzy razy w miesiącu, przewożąc po 20 kartonów marlboro. - Handel fajkami to złoty interes, na jednym kartonie zarabiam minimum 60 zł. Bilet do Londynu w obie strony można kupić już za 200 zł. Sprzedać trzy kartony i się zwraca xD
Celnicy wiedzą?
Przemytnicy, którzy zarabiają przewożąc papierosy do Anglii uważają, iż celnicy na lotniskach wiedzą o procederze przemytu papierosów. - Do Anglii można wwieźć legalnie jeden karton. Jeśli ktoś ma więcej, ostrzegamy, że powinien zostawić nadwyżkę w kraju. Jeśli tego nie zrobi, możemy poinformować naszych brytyjskich kolegów o próbie przemytu. - tłumaczy Dariusz Bogacz z Izby Celnej w Warszawie.
Taki strażnik graniczny, obsługujący urządzenie prześwietlające bagaże przyznaje, że wielokrotnie przepuszcza walizki, w których jest po kilka kartonów papierosów. Z Polski można wywieźć dowolną ilość papierosów, więc nikogo nie mogę zatrzymać, choćby wiózł i tysiąc kartonów. Ten zapisałby dane takiej osoby i wysłał celnikom w Anglii. Ale to by sparaliżowało ruch, bo niemal każdy wiezie więcej. I dodaje, że prawdziwy, rzeczywiście masowy przemyt papierosów przez granicę odbywa się autokarami.
Tytoń lepszy niż fajki
O wiele bardziej niż papierosy, opłaca się wozić do Wielkiej Brytanii tytoń. W Polsce 40 g kosztuje 8,50 zł, na wyspach ponad 25 zł. Brytyjskie prawo zezwala wwieźć do Anglii aż 3 kg tytoniu. - Ludzie ryzykują wożąc papierosy. Dziwne, bo na trzech kilogramach tytoniu zarabia się ponad 1,3 tys. i wszystko jest legalne.
?l?ski policjant odda? kilka strza?ów do samochodu prowadzonego przez Norwega, który nie zatrzyma? si? do kontroli i omal nie potr?ci? funkcjonariusza - poda?a policja. W zdarzeniu nikt nie ucierpia?.
?l?scy funkcjonariusze rozpracowywali w Krakowie grup?, zajmuj?c? si? przemytem papierosów do Anglii. Obcokrajowiec znalaz? si? w miejscu policyjnej akcji przypadkowo. S?dzi?, ?e ucieka? przed m??czyznami podaj?cymi si? za policjantów. Nic mu si? nie sta?o, w jego aucie utkwi?o jednak kilka kul.
Zdaniem policji, u?ycie broni by?o uzasadnione, a zachowanie obcokrajowca nieodpowiedzialne. O sprawie powiadomiono krakowsk? prokuratur?, a okoliczno?ci zdarzenia badaj? policjanci z Wydzia?u Kontroli KWP w Krakowie i KWP w Katowicach - powiedzia? Jacek Pytel z zespo?u prasowego ?l?skiej policji.
Od kilku tygodni policjanci z KWP w Katowicach obserwowali firm? transportow? ze ?l?ska. Z ich informacji wynika?o, ?e samochodami tej firmy przemycane s? za granic? papierosy.
W poniedzia?ek w centrum Katowic funkcjonariusze zatrzymali do kontroli samochód dostawczy. Z dokumentacji przewozowej wynika?o, ?e w poje?dzie powinien by? ?adunek s?oików i nakr?tek. Po otwarciu kartonów znale?li w nich ponad osiem tysi?cy paczek papierosów z polskimi znakami skarbowymi akcyzy. Policjanci ustalili, ?e miejscem nadania przesy?ki by?a krakowska firma, a odbiorc? firma z Londynu. Okaza?o si?, ?e obie firmy s? fikcyjne.
?l?scy policjanci rozpocz?li obserwacj? miejsc nadawania przesy?ek w Krakowie. We wtorek ok. godz. 18 zauwa?yli samochód dostawczy, którego przyjazdem wyra?nie zainteresowa?o si? kilku m??czyzn, siedz?cych w zaparkowanych w pobli?u samochodach osobowych. Funkcjonariusze przyst?pili do zatrzymania tych osób. Kilkana?cie metrów dalej sta? volkswagen z w??czonym silnikiem i zapalonymi ?wiat?ami. Kierowca rozmawia? przez telefon. Policjanci przypuszczaj?c, ?e m??czyzna mo?e mie? zwi?zek ze spraw?, postanowili sprawdzi? równie? jego.
Jeden z funkcjonariuszy, ubrany w odblaskow? kamizelk? z napisem "policja", ubezpieczany przez kolegów, podszed? do auta od strony maski, okazuj?c kierowcy legitymacj? s?u?bow?. Policjant wydawa? kierowcy wyra?ne polecenia, by wy??czy? silnik i wysiad? z samochodu. W tym momencie kierowca gwa?townie ruszy? w kierunku funkcjonariusza - powiedzia? Pytel.
Aby unikn?? potr?cenia, policjant odskoczy?, nast?pnie odda? strza? ostrzegawczy w powietrze. Gdy to nie odnios?o skutku, funkcjonariusz odda? kolejne strza?y w kierunku oddalaj?cego si? z du?? pr?dko?ci? samochodu - doda?.
Krótko po tym kierowca auta, obywatel Norwegii, pojecha? do hotelu i powiedzia? recepcjonistce, ?e ucieka? przed m??czyznami "podaj?cymi si? za policjantów". Kobieta powiadomi?a krakowsk? policj?.
Jak mówi Pytel, taki przebieg zdarzenia potwierdzaj? postronni ?wiadkowie. Zachowanie kierowcy by?o nieodpowiedzialne. Mog?o si? zako?czy? podwójn? tragedi? - podkre?li? Pytel.
Podczas akcji w Krakowie ?l?scy policjanci zatrzymali trzech m??czyzn, zamieszanych w przemyt papierosów. W trakcie przeszukania furgonetki i innych samochodów znaleziono kilka tysi?cy paczek papierosów oraz dokumentacj?, dotycz?c? kolejnych nielegalnych transportów, które ju? dotar?y do Londynu lub mia?y by? zorganizowane w najbli?szym czasie. Na podstawie uzyskanych informacji, w O?wi?cimiu zosta?a zatrzymana ci??arówka z ?adunkiem kilku tysi?cy paczek papierosów. Policjanci sprawdzaj? ?ród?a pochodzenia
kontrabandy.
Wp.pl