Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Streszczenie ceremonii inauguracji roku szkolnego w gim 49 we wroclawiu:
1.rozpoczecie o 10.25 (mialo zaczac sie o 10)
2.hymny polski, ue (wszyscy spiewali slowa z reklamy atlasu) oraz szkoly (techno)
3.pol godzinne przemowienie dyrektora (w polowie zaczal mowic ze konczy)
4.wystep tancerki tanczacej irlandzki taniec ludowy (bez komentarza)
5.niespotykane do tej pory polaczenie gry na gitarze i klarnecie (chala nie z tej ziemi)
6.przedstawienie nowych nauczycieli (15)
7.wyjscie na srodek uczniow klas pierwszych (90 osob)
8.bis tancerki
9.rozejscie sie do klas.
Calosc trwala 1,5 godziny :wacko:.
"Szkoła podstawowa w ?ernikach Wrocławskich ma wreszcie swojego patrona, sztandar i hymn. – Już nie będziemy niczyi – mówiła w piątek dyrektor szkoły, Anna Kozłowska. – Zaopiekuje się nami św. Jadwiga śląska. (...)
Przemówienie przewodniczącego [Rady Gminy Jerzego Woźniaka] wywołało wielki aplauz zgromadzonych, gdyż życzył on szkole, aby św. Jadwiga pomogła jej w staraniach o budowę basenu. Jerzy Fitek stwierdził natomiast, że obranie za patronkę św. Jadwigi może być okazją do nawiązania współpracy szkoły z placówkami w Niemczech i rozwoju dwustronnych kontaktów." http://www.wroclaw-powiat...=15369&rodzaj=2
Nie ma co zwalać na świętych, trzeba samemu wziąć się do roboty!
In addition to this “Kitchen cabinet,” some of Obama’s key officials in his campaign and now his presidency included his top speechwriter, Jon Favreau, who trained at the College of the Holy Cross in Worcester, Massachusetts, the oldest Jesuit College in New England. Who knows, he might even be a Jesuit disguised as a speechwriter. Dan Pfeiffer, who was Obama’s Deputy Communications Director during the campaign, and continues in the same position at the White House, graduated from Georgetown University too. Rome may well have significant influence over Obama’s communications. Obama would find it very useful to have such influences if he wants to minimize any potential conflict with Rome. So it is in his political best interest to have them.
Oprócz tego "kuchennego gabinetu" nieoficjalnych doradców, niektórych z kluczowych urzędników Obamy podczas jego kampanii oraz jego obecnej prezydencji, znajduje się również jego główny speechwriter (osoba odpowiedzialna za pisanie przemówień) - Jon Favreau, który szkolił się w college'u świętego Krzyża (Holy Cross) w Worcester w stanie Massachusetts, będącym najstarszym jezuickim college'u w Nowej Anglii (New England). Kto wie, on mógł nawet być jezuitą w przebraniu tego pisarza przemówień. Dan Pfeiffer, który był zastępcą dyrektora do spraw public relations podczas kampanii, i pełni nadal tę samą funkcję w Białym Domu, ukończył również studia na Georgetown University. Rzym może mieć dobry wpływ na public relations Obamy. Gdyby Obama chciał zminimalizować każdy potencjalny konflikt z Rzymem, wówczas
But that’s not all. Obama’s top speechwriter, Jon Favreau, worked for Obama when he was Senator; then during his campaign for president; and now as director of speechwriting for Obama at the White House. Favreau, graduated from the College of the Holy Cross, a Jesuit Institution.
Ale to nie wszystko. Główny pisarz przemówień Obamy, Jon Favreau, pracował dla Obamy gdy był on senatorem; następnie podczas jego kampanii prezydenckiej; a obecnie jako dyrektor działu zajmującego się pisaniem przemówień dla Obamy w Białym Domu. Favreau jest absolwentem College of the Holy Cross (świętego Krzyża), jezuickiej instytucji.
A nas (=tych którzy chcieli obejrzeć przedstawiono a z pierwszych klas nie byli) nie wpuszczono...
Wąski trzeba się było spóźnić i przyjść pod koniec przemówienia dyrektora, to nikt nie wyrzuciłby Ciebie. Zapamiętaj to sobie na przyszłość! (oczywiście tylko w wypadkach kiedy przedstawienie jest po części oficjalnej ) Hmm chociaż ja w sumie miałam jakieś czarne spodnie, buty... to może i niektórzy wzięli mnie za spóźnioną pierwszoklasistkę Oj ale to byłaby tragedia jak nie obejrzałabym pierwszego przedstawienia w zupełnie innej obsadzie niż do tej pory Hmm w zasadzie to pierwszy raz oglądałam przedstawienie szkolne z takiej perspektywy. Szok normalnie
Ja również chciałbym jeszcze podziękować i pogratulować wszystkim Aktorom! Chyba czujecie się już trochę pewniej - a to najważniejsze. Mam nadzieję, ze moje ćwiczenia na próbie też coś pomogły Ogólnie wrażenia po przedstawieniu bardzo pozytywne Niektórzy grali naprawdę genialnie, wręcz profesjonalnie ! Wróżę przyszłą karierę
Szczególne podziękowania należą się tez Kini!!! To ona napisała cały scenariusz i uważam, że naprawdę wykonała kawał dobrej roboty Kinguś jeszcze raz gratuluję
Oby nie zabrakło wam zapału i chęci do pracy nad kolejnymi przedstawieniami (a myślę, ze nie zabraknie ). Jeśli tylko okoliczności będą sprzyjały możecie się mnie na nich spodziewać
ja też....
bardzo fajne dzieciaki, choć pewnie połowa z nich by się oburzyła słysząc to słowo. :lol: Cieszę się, że wszystko sie udało, mimo pewnych kłopotów związanych z przemówieniem p. Dyrektor.
Dandi a Bóg dobrze wie co robi, postawił przed Tobą zadanie i był tylko ciekaw co Ty z tym zrobisz.... myślę, że się nie zawiódł, podobnie jak my i te dzieci...
pozdrawiam... :wink:
Numer dobry, wszystko psuje tylko pedagogiczno/psychologiczna pogadanka Urbana, no litości, czytając to czułem się jakbym słuchał jakiegoś dyrektora szkoły, który wygłasza początkowo/końcowo roczne przemówienie, które wszyscy mają w nosie:P
Są bany, pokutniki i inne kary niech sobie będą, kto ma ten ma, jakoś mnie to nie obchodzi, jeszcze poruszać takie tematy w gazetce?:lol2: Następnym razem proponuję: "Użytkownicy Eufi jako przykład społeczności internetowej. Omówienie problemu socjologicznego w oparciu o teorie Camusa, Freuda i Marksa oraz wybrane posty i osoby":D
ewentualnie:
"Moderacja. Narzędzie ucisku czy droga do wyzwolenia." :lol2:
:lol2:
Dyrektorem będzie pan Daniel, po dzisiejszym zebraniu w Korczowej, można już chyba być pewnym.Pokrętne wyjaśnienia, długie przemówienia bez treści, żarliwa obrona skompromitowanego naczelnika i kierowników Medyki i OC Przemyśl, brak konkretów, dyskusja o niczym.To wymarzony dyrektor, kolejny polityczny instrument, broniący lokalnych interesów.Protest długi i bezwzględny, to już jedyny sposób rozbicia tej przemyskiej mafii.