Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Jako Wrocławiak, chciaem tylko powiedzieć, że Wrocław wygląda coraz to lepiej i jeszcze troszkę i na pewno będzie piękniejszy niż był przed wojną. To co widzimy na tych fotografiach w większości znajdziemy nadal we Wrocławiu. Coraz więcej obiektów przywraca sie również do świetności. Nie ma obecnie miejsca, gdzie nie stałoby jakieś rusztowanie, odnawiane są zarówno wielkie budowle użytkowe, jak np przedwojenna perełka modernizmu, czyli centrum handlowe Renoma, niedługo rusza generalny remont syfiastego i śmierdzącego na razie dworca głównego, ale remontuje się i kamienice. Na ten rok zaplanowane jest odrestaurowanie 100 z nich. We Wrocławiu naprawdę widać inwestycje. Budowane są coraz to nowe centra handlowe, stadion z prawdziwego zdarzenia i oczywiście masa apartamentowców. Niedługo będzie można oglądać również olbrzymi drapacz chmur Sky Tower, który ma być początkiem stworzenia swego rodzaju city, czyli miejsca o wysokiej zabudowie we Wrocławiu. Zapraszam wszystkich więc do Wrocławia, moim zdaniem obecnie najładniejszego polskiego miasta, które słynie z krsnali oraz ponad 100 mostów.




We Wrocławiu do dziś strach kopać zbyt głęboko...
O centrum Warszawy lepiej nie mówić...


Kiedyś byłem na "szkoleniu turystycznym" w wojsku. Między innymi dowiedziałem się, gdzie chowano zwłoki żołnierzy niemieckich, którzy zginęli w '45 roku podczas ofensywy ze wschodu... Nawet nie macie pojęcia... A skoro - podobno - radzieckich żołnierzy zginęło wtedy kilkaset tysięcy...

W Centrum Warszawy - generalnie jest coraz mniej "niebezpiecznych" do kopania miejsc... już przekopane...
Choć pamiętam, gdy w 1985 roku - w ramach przekładania sieci c-o - rozkopano (i to dosyć głęboko) ulicę Hożą - to po pierwszej nocy, w odsłoniętych piwnicach przedwojennych kamienic pojawiły się świeże dziury - "poszukiwacze skarbów" dostawali się przez nie do dalszych, nieodkopanych piwnic...

Zawsze, gdy jestem w Poznaniu chodzę na spacer na Cytadelę...od lat fotografuję i zbieram fotografie nagrobków "nieznanych żołnierzy". To niesamowite - w jaki sposób próbuje się pamiętać o tych, o których pamięć zaginęła. I niesamowite, jak czasem jedyną "pamięcią" jest resztka kamiennego nagrobka...
Jak - w przyszłym tygodniu - będę miał chwilkę - może kilka takich footgrafii pokażę

pozdrawiam
gb



http://www.dobreprogramy....nosc,16397.html


Od dzisiaj (04.02.2010) Google Earth oferuje niezwykle interesujące zdjęcia dla miłośników historii. Pozwala na cofnięcie się w czasie i obejrzenie przeszło 30 europejskich miast w czasie II Wojny Światowej.

Większość zdjęć lotniczych zostało zrobionych w 1943 r. Wyjątkowy zestaw został przygotowany dla Warszawy - udostępnione zostały zdjęcia z 1935 i 1945 roku. Dzięki temu można porównać jak wyglądało miasto przed wojną i zobaczyć skalę zniszczeń tuż po jej zakończeniu, kiedy kompletnie zniszczone było ponad 90% miasta. Przedwojenne zdjęcia Warszawy to najstarsze obecnie fotografie historyczne w Google Earth.

Zdjęcia z 1935 roku wykonało przedsiębiorstwo "Fotolot", które przed wojną funkcjonowało w ramach Polskich Linii Lotniczych LOT. Zdjęcia powojenne wykonało w czerwcu 1945 lotnictwo radzieckie w celu oszacowania obszarów i skali zniszczeń.

Dzięki Google Earth można zobaczyć również historyczne panoramy innych metropolii europejskich z pierwszej połowy ubiegłego wieku. Archiwalną dokumentację zdjęciową udostępniono dla ponad 30 europejskich miast, w tym Gdańska i Wrocławia oraz miedzy innymi: Berlina, Bolonii, Florencji, Lionu, Rzymu, Wenecji i wielu innych, po których również można podróżować wstecz aż do 1943 roku.

Aby obejrzeć historyczne zdjęcia w Google Earth, należy kliknąć w ikonę obrazującą zegar umieszczoną z lewej strony górnego menu aplikacji. Pojawia się wówczas suwak czasu, za pomocą którego można "przenieść się" w przeszłość.



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)