Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

A pamietasz inne kraje z roku 1978, bo ja tak
w 1977 byle w RFN, policja jezdzia w garbusach, w telewizji byly 3
programy. Pierwszy prywatny RTL powstal chyba w 1987. Bylem tez w
Bristolu, na ulicach jezdzily jeszcze samochody z lat 50 a
gdzeniegdzie nawet z lat 40.
W Belgii jeszcze nie wprowadzono prawa jazdy Liege robilo na mnie
bardziej przygnebiajace wrazenie niz Zabrze.

Czlowieku rok 77 to tylko troche ponad 30 lat po wojnie.

W kambodzy USA wlasnie zrzucaly wiecej bomb niz na Japonie i Niemcy
w drugiej wojnie i wspieraly czerwonych kmerow .

Kazdy kraj zachodni cierpail na skutek wojen postkolonailncyh lub
wewnrzych ruchow terorystycznych. Racja moralna nie byla po ich
stronie, takie tez bylo przekonanie w tamtych spoleczenstwach.
Dlatego tez tak sie rzucili w latach 80 na uwalnianie od komunizmu,
pozowlilo przebrac sie w jakas pozytywna role i zapomniec o wlasnych
grzechach.

Demokratyczne rzady Francji tylko liczac od roku 1945 w wojnach
kolnialnych we Algieri, Kamerunie i Indochinach maja na sumieniu
ponad milion ofiar. Przepraszam ale czy tacy ludzie moja prawo cos
zarzucic polskim, czeskim czy wegierskim komunistom?

Przegrana dekada to nie lata 70 ale lata 80. W nich lezy cale zrodlo
zacofania Polski.



A nie ma żadnego tematu?
Możesz być różową wróżką albo inną królewną - jeśli masz jakieś kolorowe
sukienki, obcasy i trochę papieru na koronę :)
Pszczółkę Maję - jeśli żółte i czarne ubrania (albo czarne ubrania i jakąś żółtą
wstążkę)
Małą Mi - jeśli czerwoną sukienkę (spódnicę? tunikę?) i czarne rajstopy.
Cruellę Demon (o ile tak się to pisze) - jeśli czarną sukienkę (pozostaje
natapirować włosy i kupić cygaretkę).
Teletubisia - jeśli masz fioletową piżamę :P

Możesz też równie dobrze stworzyć sobie przebranie "z epoki", czyli np. a la
lata 80/70/60; może strój włoskiego mafioso, jeśli masz pod ręką męski garnitur.
Kombinuj dziewczyno :)



Imprezę w stylu lat 70. miałam 2 lata temu. Zabawa była przednia :-) Jeżeli
jesteś odważna i podchodzisz z rezerwą do własnej osoby proponuję raczej
przebranie w stylu lat 80. Stroje z lat 70. ostatnio gościły na naszych ulicach
przez parę ładnych lat, więc furrory większej nie zrobisz zakładając dzwony czy
koszulę z kołnierzykiem, co niemal wydłubuje oczy ;-) i okulary a la
telewizorki ;-). Jeśli masz MTV CLASSIC stamtąd zaczerpnięsz dużo pomysłów na
lata 80. (patrz np. Madonna) Czasami jak oglądam teledyski niemal siusiam ze
śmiechu ;-) Proponuję przejść się po kolezankach, które nigdy nic nie wyrzucają
z szaf oraz po podrzędnych second-handach (dziś już trudno znależć tam coś
starego). Zwróć uwagę na: rękawy a la nietoperz (koniecznie podwinięte!),
spodnie pumpy (koniecznie za krótkie), kaczuszki i do nich skarpetki z
falbanką ;-), dużo kolorów, skóry, tapir na włosach, plastikowe kolczyki koła,
w buzi koniecznie różowa guma balonowa lub różowy lizak kulka ;-), dużo
koralików, rzemyków, branzoletek i okropne błękitne cienie na powiekach ;-).
Zyczę wspaniałej zabawy!




rowniez przejrzalam zdjecia i moje wnioski sa nastepujace

1. Brodka - ladny top, peruka - a fuj! zepsula naprawde ladna kreacje peruka
ktora narabani Anglicy nosza namietnie podczas mocno zakrapianych wieczorow
kawalerskich i na mecze w raach przebrania
2. kozidrak - w dawnych czasach komuny sie mowilo 'artystka estradowa' - jakos
mi to do glowy przyszlo na jej widok
3. Mandaryna - ten solar, te dredy, te bojowki ta sesja na piachu - tandeta straszna
4. doda - wybaczcie kwieciste porownanie ;-))serial kojak lata 70-te, kojak
wchodzi na posterunek, w tle grupa zaaresztowanych prostytutek zgarnietych z
ulicy ubranych tak przesadnie zeby wiadomo bylo ze to prostytutka na potrzeby
efektu filmowego - to mi przyszlo do glowyy jak zobaczylam dode - to samo tyczy
sie swiatczak ktorej zdjecia widzialam na vip
5. sistars - sztampa jakich malo, zgadzam sie z alex_koz
6. papa dance - czas sie zatrzymal - panowie ubrani sa identycznie jak w latach
80-tych u szczytu kariery ale ze jakos tak wrocili w sam raz w srodek wracajacej
mody na lata 80-te to garderoby nie musieli zmieniac


na plus

Anita Lipnicka - ladnie, prosto z klasa - wyroznia sie niesamowicie wsrod tej chaly
Reni Jusis - to samo



He he, widzę,że wyobrażenia zależą od środowiska z którego się
pochodzi:)
Ja bym skombinowała skądś zastawę z Włocławka, fajansową, ręcznie
malowaną w ludowe wzorki - obowiazkową w latach 70. Przydałaby się
też mata słomiana jako dekoracja wnętrza.Obrus albo lniany z
Cepelii, albo krzyk mody (wtedy) ze sztucznego tworzywa "
nieplamiący", albo ręcznie haftowany.
Co do potraw, to przede wszystkim wyroby wiejskie (ale skąd je
wziąć???), następnie bigos, gołąbki, sałatka jarzynowa, koreczki,
kanapeczki ( najlepiej na krakersach, bardzo pracochłonne, ale
efektowne), wino domowej produkcji koniecznie jak pisze Bene w
kryształowej karafce.
PGRowskich zwyczajów nie znam, ale jeśli dla 50 latków ta impreza,
to późne lata 70., a jeśli dla 40 latków, to 80.Wypadałoby przebrać
się więc zgodnie z ówczesną modą. Z latami 70. ciut łatwiej, bo
bananówki, dzwony, kwieciste koszule i inne dzieci-kwiaty jeszcze
mozna spotkac w sklepach, ale lata 80 - bufy, poszerzane ramiona,
wzorzyste swetry, to już chyba tylko wyszperane na jakichś strychach.



No wiec nie mialam czasu wczesniej, niestety. Ta uroczystosc rodzinna byla po
pierwsze w plenerze, co raczej jest niemozliwe o tej porze roku. Byl duzy ekran,
a rodzina "pozszywala" jakies filmy krecone przez lata, w dodatku kamera
normalna tzwn. 8 -ka. czarno-biale. To musialo byc sporo pracy. Ale byly tez
wmnotowane zdjecia i wogole projekcja byla wysmienita.Nie mniej mysle, ze taki
nawet "pokaz slajdow" czyli prezentacja moze byc bardzo atrakcyjna i daje duzo
radosci.
Co do striptisow, to raczej nie w moim guscie, ale wiem ze sie przyjelo
(poniekad)raczej na tzwn. panienskie czy kawalerskie wieczory.
Mozesz tez przebrac gosci np, w stroje "z epoki", no ale jestescie za mlodzi
zeby to bylo naprawde zabawne, przyznam ze juz nie pamietam jak sie chodzilo w
latach 80 tych, za to doskonale jak w 70 tych
Co do mozliwosci lokalowych to juz nic nie poradze, bo nie mam danych . Dobranoc.
Verbeno - teraz panienki tancza na rurze najczesciej, a w lokalach ze
striptisem nie bywam - to juz nie to co niegdysiejsza Kongresowa, albo Krokodyl
gdzie pamietam PRL-owskie striptysy!



Lysiak "Stulecie klamcow"
"Wiekszosc owczesnych polskich intelektualistow nie pracowala szpicem
buta,tylko piorem i mikrofonem,przekonujac spoleczenstwo,ze najwiekszy
zbrodniarz w dziejach ludzkosci ,Stalin,to najwiekszy dobroczynca ludzkosci
(kochany "Soso"),ze AK byla filia Gestapo,ze kablowanie do UB na rodzine i
sasiadow to obywatelska cnota,a komunizm("socjalizm")to ziemski raj."......
....."Za progiem lat 70-ych pewnosc inteligenckich lewakow,ze obstawili dobrego
konia-zaczela prochniec.Rozpoczely sie dezercje z czerwonego choru.L.Tyrmand
slusznie pozniej zauwazy,ze liski przefarbowaly sie na "antykomunizm"
wtedy,"kiedy nieszkodliwym krzykiem i niezgadzaniem sie mozna juz bylo w Polsce
wygodnie zarobkowac,lepiej niz dotychczasowym sluzalstwem".W latach 80-ych,gdy
realny socjalizm rzezil agonalnie,transformacja platnych serwilistow
na "dysydentow" byla juz tylko intelektualna moda.Lata 90-te celnie strescil
J.Galarowicz:"Niegdysiejsi piewcy komunizmu,jego wierni sludzy,ludzie
skompromitowani -naukowcy,artysci,dziennikare-staja na czele budowniczych
nowych czasow,wracaja(w przebraniu ,socjaldemokratow,liberalow,europejczykow)na
pierwsze strony gazet,gorliwie narod pouczajac,radzac mu itp..Zdrajcy
sugeruja,ze naleza im sie pomniki.W najwyzszej cenie sa konwertyci-
ludzie,ktorzy odeszli od komunizmu.Prawdziwi patrioci,spychani sa na
margines ,sa bezradni."(1993)"



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)