Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Przede wszystkim chęci, potem wiedza. Wiedza jest zawarta w książkach, ostatecznie w necie. Co ty sobie myślisz że budowa wolnoobrotowej wysokosprawnej prądnicy to przepis na tort??? Nie da się w trzech słowach. Swoją drogą 3kW to kilka metrów średnicy turbiny, zdajesz sobie z tego sprawę?
Cześć.
Wiadome jest (tak mi się zdaje) że prądnica wolnoobrotowa musi "dostać" spory moment obrotowy,
a wysokoobrotowa będzie pracować na mniejszym momencie.
Od dłuższego czasu szukam informacji, jak ominąć opór mechaniczny stawiany przez prądnicę, alternator pod obciążeniem elektrycznym.
Ktoś się orientuje, czy jest to w ogóle możliwe?
Czy transformator odpowiedniej mocy (prąd przemienny) na wyjściu alternatora coś da? (przy prądzie stałym falownik)... uzwojenie "cienkie" transformatora (rezystancja ok 0,5- 1,5k) podłączone do prądnicy... taka rezystancja transformatora hamuje tylko delikatnie prądnicę.
A może gdyby prądnica była uzwojona na wysokie napięcie rzędu 1000V lub kilku tysięcy V i wyższa częstotliwość prądu...
.
Wiadome jest (tak mi się zdaje) że prądnica wolnoobrotowa musi "dostać" spory moment obrotowy,
a wysokoobrotowa będzie pracować na mniejszym momencie.
Tutaj rozumujesz prawidłowo. Co nie znaczy jednak że mały moment obrotowy przy wysokich prędkościach to taki gratis.
50Nm przy 2000rpm = 200Nm przy 500rpm = 12.5Nm przy 8000rpm = 10.5kW (Tak samo z silnikami spalinowymi 160Nm przy 4000rpm pojedzie tak samo jak 320Nm przy 2000rpm większość tego nie może pojąć - proszę nie poruszać dyskusji w tym temacie).
Jeżeli chcesz z prądnicy uzyskać 5kW (mocy elektrycznej) to na wał musisz przyłożyć moc 5kW/sprawność prądnicy. Gdy np. sprawność prądnicy wynosi 80% to na wał przykładasz 6.25kW. Każda przemiana energii to straty (chyba z wyjątkiem elektrycznej na cieplną ). Nic nie pomogą kombinacje z napięciami, prądami, częstotliowściami, rezystancją obciążenia itp.
M=9549.29*(N/n); N=(M*n)/95549.29
M - moment obrotowy [Nm]
n - prędkość obrotowa [rpm - obr/min]
N - moc [kW]
Tak że zmniejszenie "oporu" na wale przy uzyskaniu tego samego na wyjściu jest teoretycznie możliwe tylko do osiągnięcia sprawności 100%, później już mamy perpetum mobile.
Popieram kolegę jesiotr1 , oryginalnie silnik ma dwa uzwojenia , wolnoobrotowe i szybkoobrotowe , w konstrukcji prądnic napędzanych wiatrakiem korzysta się tylko z tego wolnoobrotowego ,a szybkoobrotowe jest niewykorzystane , zajmując tylko niepotrzebnie miejsce w żłobkach , poza tym do oryginalnej obudowy można dołożyć pakietu blach z drugiego silnika , co pozwoli na dodatkowe zwiększenie mocy , dlatego wszystkie prądnice dla których jest podane że pracują na oryginalnym uzwojeniu nie nadają się do grzania wody a tylko do zaświecenia żarówki .
Taki silnik można zrobić jako prądnicę - wystarczy obtoczyć wirnik i nakleić magnesy neodymowe.Prądnica ta ma 4-ry bieguny i tyle samo trzeba dać na wirniku.
Na małych obrotach ok.100 /min będzie miała 12 lub 24 V - tyle trzeba do ładowania akumulatorów.
By uzyskać 230 - 400V z obciążeniem 1 kW to będzie potrzeba ok 1000 obr/min.
By zrobić z tego wolnoobrotową prądnicę to trzeba przezwoić stojan na 12 biegunów.
Wawiak dziękuje za zainteresowanie . Napiszę na wstępie że ani przez chwile nie myślałem o samodzielnej budowie amerykanki czy też o prądnicy wolnoobrotowej . Oczywiście jak już będę pewny że to czy inne rozwiązanie ma szanse powodzenia to zakupie gotowe elementy . Napisałeś że mogę do moich celów wykorzystać amerykanke .
- Czy jest to lepsze rozwiązanie od prądnicy ?
- Czy amerykanka ma zmniejszę opory od prądnicy ?
Mógłbyś coś więcej powiedzieć w sposób łopatologiczny o wykorzystaniu amerykanki i grzałki ? Za i przeciw takiemu rozwiązaniu .
Witam
Jestem na etapie zbierania części do wiatraka, szukałem wolnoobrotowej prądnicy jednak ich ceny sa kolosalne. Szukajac dalej trafiłem na firme ktora przerabia silniki elektryczne. [url] http://www.eurotrafik.republika.pl [/url]
Okazuje sie ze nawet gotowe konstrukcje z KOMEL'a to właśnie taka przerobka...
Szukajac dalej trafiłem na taki opis... http://elsys.w.interia.pl/index_pliki/Page594.htm
Czemu by samemu nie sprobowac..?
Pytanie: Jak sprawdzic nie rozbierajac silnika ile ma rowkow na stojanie?
Mowie pod kątem spalonego silnika do ktorego mam dostęp. 15KW 960obr/min.
Ma ktos doswiadczenie w takowej przerobce?
pozdrawiam
Kolego Rzuuf . My te prawdy dawno wiemy więc nic nowego nie wnosisz. My a przynajmniej ja bawimy się kombinując jak znaleźć ten złoty środek i trochę tych watów złapać. Jak zrobić prądnicę wolnoobrotową z materiałów dostępnych na złomie. uczymy się jak zrobić mocne i szybkie śmigło do naszych warunków.
A jeszcze, jak postawić wiatrak, by nie czepiał się jakiś urzędnik, bo to ON rządzi na moim podwórku. Ot taka demokracja
Można by postawić wiatrak 80 czy 100m w górę tylko z ile. Właśnie wiemy, że trzeba projektować wiatrak do prędkości wiatru na danym terenie tylko, że prawie każdy z nas ma inne warunki, A co to za wiatraczek 1m2. Wiatrak 1m2 to w przybliżeniu wiatrak o średnicy 112cm. Co to za wiatraczek. Taki do ozdoby to owszem w ogródku, (tyż pikny)
Polska jest słabo wiatrowa i zgoda ale tego parametru nie da się zmienić
barteks86
Nie spotkałem czy ktoś budował rotor z kilku blach. myślę, że można ale łatwiej poszukać gotowej piasty z samochodu z tarczą hamulcową. Nawet można wykorzystać gotową oś i będzie mniej roboty bo to jako tako wyważone wytoczone. tylko dostosować. Na złomie za grosze i do wyboru do koloru.
Pkt 8.4 [retrofood]