Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Witam oto mój (w końcu xD) rysunek trochę fatalnie wyszło zdjęcie ale chyba coś widać .



Trochę przyciemniłem w Gimp'ie ale nie wiem czy coś dało .

Rysunek który zamieściłem w deviant art'e w żadnym razie nie przypomina oryginału, ten efekt zróżnicowania barw jest spowodowany przez aparat z komórki (2,0 mega pixel), jeszcze przy pomocy Picture Manager zwiększyłem kontrast, trochę przyciemniłem całą kompozycję i nasyciłem tonalnie obrazek, tak że błękit oraz czerwień stały się bardziej intensywne i lepiej widoczne.

Tak sobie myślałem... w ciągu całej serii gier RE mieliśmy do czynienia tylko z jednym tyrantem, który posiadał cechy anatomiczne kobiety, obfity biust, pełne biodra i zgrabne pośladki... Była to T-092 z RE:Dead Aim, tyle że zanim stała się zabójczą pięknością, była facetem... Morpheus'em D. Duvall, który wstrzykną do swojego krwiobiegu eksperymentalną mieszankę wirusów T i G. No cóż, czyżby naukowcy pracujący dla korporacji Ubmrelli uważali, że pod względem genetycznym kobiety, nie nadawały się jako obiekty do badań nad stworzeniem doskonałej broni biologicznej? A co by było gdyby przekształcić jedną kobietę w pełnowymiarowego tyranta... jakby wyglądała... czy byłaby równie urokliwa co T-092? A może tak samo szpetna co Pluto...

T-097

W końcu postanowiłem narysować własnego tyranta-kobiete i oto rezultat. Tak samo jak Morpheus mutacje zainicjował wirus tG, dzięki czemu T-097 posiada mackopodobną kończynę jak T-091 i ostry szpon, jak u większości tyrantów.

No cóż, patrząc na oryginał to nie powiedziałbym żeby dół szczególnie wyróżniał się od pozostałych elementów kompozycji, wszystko się zlewa w jedną szarą masę, więc ten cień musi być zasługą aparatu.

Głowa była za jasna, więc zmuszony byłem mocniej przyciemnić cały obrazek, przez co T-097 wygląda tak jakby czaiła się w mroku na potencjalną ofiarę. To co ją różni od wcześniejszego rysunku, to stwardnienie tkanki skórnej przy szyi, które swoim kształtem i strukturą trochę przypominają kościane kręgi, albo proglotydy tasiemca, niestety nie widać tego za dobrze. Na głowie dodałem sieć zgrubiałych naczyń krwionośnych, no i dopiero teraz sobie przypomniałem że nie narysowałem drobniejszych żyłek po całym jej ciele

T-097 Close-up

Ile czasu zajmuje Ci zrobienie jednej takiej pracki?


Około 3, 4 dni. Samo malowanie nie jest długotrwałe przedsięwzięcie, ale każda warstwa akrylu musi porządnie wyschnąć. Po czym ok 20 warstw lakieru- też musi każda swoje odczekać.

A i dziękuje za miłe słowa- gwarantuję jednak, że każdy z was był by w stanie coś takiego zrobić. Trochę akrylu po malowaniu ścian w domu i tyle ;] A lakier do parkietów mała puszka kosztuje ok 12 zł. Serio koszty małe, a efekty jak widać- ciekawe.

Gdy się pokryje mokry akryl lakierem to uzyska się efekt "popękanej łuski".
Czasami wystarczy na pomalowane pudełko nakleić jakiś fajny motyw i pokryć 30- 40 warstwami lakieru- też fajnie wychodzi.

No! I uwaga bo lakier wyciąga wszystko ze spodu więc trzeba porządnie położyć z 3, 4 warstwy białego akrylu na pudełko zanim zacznie nanosić się rysunek. Plus lakier bardzo przyciemnia kolory. No i jak się miesza akryl z brokatem i potem pomaluje lakierem, to brokat zaczyna pod jego wpływem być widoczny i to bardzo ;]

=> To było w ramach zachęty do działania- Mini porady.

Ta tekstura bierze gore nad wektorowym stylem
i to troche wadzi. Za mocna, wyrazna, za duza role odgrywa.
Wszystko jest dosc przyciemnione i stonowane, przez co
glowa postaci sie wycina... dodatkowo dlatego, ze na tak jasnym
kolorze nalozonej tekstury prawie nie widac. Identyczna sytuacja
z okiem tego potworka > czysta czern i ksztalt, przez co wystaje.
Poza tym detalem przyjemna pracka. Podoba mi sie ten styl postaci, rysunku ^^

Simon, a co dokładnie malowałeś w tych lampach??

...ja za pierwszym razem pomalowałem tylko cienką ramkę odbłyśnika ale po złożeniu lamp czułem niedosyt 8) :




za drugim razem troche pokminiłem i pomalowałem więcej:



Jakbyście malowali to uważajcie żeby nie dotykać do tej właściwej części odbłyśnika - łatwo zostawic odciski palców, a przy próbie wymycia można zmatowić powierzchnie :?
(sory za jakość rysunków )
POZDRAWIAM 8)

PS. Kierunki już przyciemnione - foto wkrótce.