Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Witaj!
Nie wiem jaka jest wasza sytuacja ale opiszę Ci jak było z nami. Mój mąż pracuje w Niemczech i po zameldowaniu mnie na stałe miałam 3 miesiące czasu na złożenie wniosku o wizę pobytową. Zarówno wniosek jak i wizę załatwiałam w POlsce, przedłużenie zaś w Niemczech ( tak sobie życzyli). Jeśli jesteś zmaldowana wraz z mężęm , jesteś osobą niepracującą to przysługuje Ci prawo do korzystania z opieki medycznej zgodnie z ubezpieczeniem jakie płaci Twój mąż ( dziecku również). A przeprowadzka cóz, nie wiem co Cię może interesować- co warto zabrać z Polski bo jest tańsze czy czego w Niemczech nie ma?
Ps. W jakiej okolicy zamieszkacie?



Obrzezywali specjaliści koszerni a nie rodzice. O zabojstwie osoby decydowała w największym stopniu statystycznie jej przeprowadzka do getta. Niemcy raczej nie liczyli na wykorzystywanie osiagnieć polskiego antysemityzmu a nawet gett lawkowych i demonstracji studenckich (przykladów mogli by szukać dopiero w wykorzystywaniu uczniowskich demonstracji przeciwko Giertychowi).
Na terenach pod okupacją ZSRR Partia prowadzila politykę kadr, którą przez Polakow byla raczej ignorowana (raczej nie wiedzieli co to jest Partia- niektorym ta nazwa mogła się kojarzyć z powstaniem styczniowym). Po wejściu Niemcy raczej tylko demonstrowali "ostateczne rozwiązanie" mordami swych grup specjalnych, tak jak to zrobili w Jedwabnem licząc glównie na lojalność samorządów żydowskich. Nawet w Jedwabnem Żydzi gromadzeni byli nie przez sąsiadów lecz wykonujac polecenia swej gminy na zlecenie Niemcow.
Niemcy nie kusili Polakow zapłatą w postaci tego co w domach znaleźli.
Żydzi w Polsce nazywani byli "wyznania mojżeszowegol" lecz jako "wierzący" byli talmudystami lub "mniejszością" zdominowana pod bezpośrednimi lub pośrednimi wplywami wychowania talmudycznego.
Ktoś nie narysował Żydom kilka kresek na mapie jako ich Ojczyznę dopiero po Shoach lecz byla to najwyższa prawda motywacji sjonistycznej bardziej priorytetowa niż sprawy stopnia zaglady populacji żydowskiej na terenach Reichu Hitlera.



Ajtrans Przewozy Polska-Niemcy-Holandia-Belgia-Francja
Oferujemy :
-Przewóz osób i przesyłek
-Transport z lawetami, przyczepami
-Przeprowadzki
-Składanie zamówien, Zaopatrzenie skepów
-Usługi specjalne.
-Sprzedaz polskej zywnosci

Nasze oferty obejmują cała Polske!
Zapoznaj sie z naszymi ofertami na www.ajtrans.pl

Warto sprobowac! Satysfakcja klienta - to nasz cel !

Kontakt :
+48 602 851 213
+48 15 845 24 51
+33 671 092 647 (Caly tydzien)
+33 660 545 607 (week-end)



Zainteresowanie futbolem zaszczepił w młodym Łukaszu jego ojciec, który w przeszłości również grywał w piłkę nożną zawodowo. Jak wszyscy wiemy Lukas Podolski ma polskie korzenie. Urodził się na Śląsku a konkretnie w Gliwicach, które odwiedza kilka razy w roku. Po przeprowadzce do Niemiec grywał w drużynie młodzieżowej "07 Bergheim". Od sezonu 1995/96 trafił do 1. FC KĂśln, gdzie zaczynał w rezerwach. Właśnie w Kolonii jego talent bardzo szybko zaczął się rozwijać co zaowocowało awansem do pierwszej drużyny.

Źródło: http://podolski.ir.pl/



Trochę mi ta fabuła przypomina dawne, stare fabuły, w stylu przeprowadzka z Polski do Niemiec i bliźniaki na przeciwko, ale mam nadzieję, że tego u Ciebie nie będzie. Znaczy sie tych bliźniaków z przeciwka, bo przeprowadzka już była

Ogólnie czyta się przyjemnie i dalej jestem ciekawa co się stanie dalej. I dlaczego Mad chce rozpocząć nowe życie. Czekam na kolejną część i pozdrawiam



Lukas [Łukasz] Podolski to napastnik z polskimi korzeniami.
Urodził się 4 czerwca 1985 roku na Śląsku - w Gliwicach, które obecnie odwiedza kilka razy w roku (przyjeżdża do żyjącej tu babci). Mimo zmiany paszportu w bardzo młodym wieku (2 latka) Lukas mówi płynnie po polsku, choć z charakterystycznym akcentem - zaskakującym, bo nie niemieckim, ale czymś co określiłbym jako "kanadyjska naleciałość".
Łukasz posiada jedynie paszport niemiecki. Według polskich przepisów jest on obywatelem Polski, ponieważ odziedziczył obywatelstwo po rodzicach i nigdy się go nie zrzekł.

Zainteresowanie futbolem zaszczepił w młodym Łukaszu jego ojciec Waldemar, który w przeszłości również zawodowo grywał w piłkę nożną.
Po przeprowadzce w 1987 roku do Niemiec, Lukas grał w drużynie młodzieżowej 07 Bergheim. Od sezonu 1995/96 trafił do 1. FC KĂśln, gdzie zaczynał karierę w rezerwach. Właśnie w Kolonii jego talent bardzo szybko zaczął się rozwijać co zaowocowało awansem do pierwszej drużyny.




No Scania bardzo ladna. Cysterna tez bo to FFB Ja taka sama odbieralem z ojcem 5 lipca 2007lub2008 roku w Hamburgu z TIP-u i pozniej do biura jezdzilem jeszcze przed przeprowadzka Hansy. Zmienilo sie cos tam bo jak stary jezdzil to bywalo roznie nawet 4 tygodnie w trasie. Trasy jak piszesz takie same byly obrabiane a nawet Ferrero co tydzien sie trafialo z Niemiec do Polski.



Cena: 13.500zł
Informacje:
Rok produkcji: styczeń 1995, 143 KM (105 kW), Pojemność skokowa: 2500 cm3, olej napędowy, czarny metallic, o. 190.000km

Dodatkowe wyposażenie:
ABS,2x Airbag, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, Webasto, podwójny szyberdach, centralny zamek na pilot, autoalarm, radio CD + 10 fabrycznych głósników, wspomaganie kierownicy, immobiliser, skórzana tapicerka, M-pakiet, komputer podkładowy, domykanie szyb i szyberdachu pilotem, otwierana szyba pokrywy bagażnika, podgrzewane siedzenia, tempomat,

Dodatkowe informacje:
pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy

Auto sprawne w 100%. Silnik pracuje wzorowo. Nowy rozrząd. Pierwszy właściciel był ojciec w niemczech, po przeprowadzce do Polski auto zostało zarejestrowane na mnie.

Kontakt: 032 - 2241833 lub 503771297 gg 6772527






Sa plusy i minusy. Minusem sa na pewno wysokie oplaty za mieszkanie , za wode , gaz , prad.Minusem jest dla mnie zachowanie co poniektorych Niemcow-uwazaja sie za coz lepszego niz cudzoziemcy i daja temu wyraz. Na szczescie takie sytuacje nie zdarzaja sie czesto.Minusem sa wysokie ceny miesa, chleba. Minusem jest , ze nie moge dostac dobrej smietany , bo te ichnie mi sie w zupie warza (lo matko , jak sie pisze warza? a moze waza? ), Po za tym nie moge dostac normalnego sera na ruskie pierogi
Plusem jest , ze dziecko sie jezyka uczy, moja ma 3 latka i juz mowi super w obu.Plusem sa czyste ulice, czyste klatki schodowe w ogole ogolnie jest duzo czysciej.
Fajne sa wyprzedaze, ja wlasciwie nie mam ciuchow z Polski. Ani ja ani mala. Nie dosc ze tansze, jakosc tez maja lepsza. Tansze sa kosmetyki i chemia.
Ja akurat mieszkam niemalze na granicy polsko-niemieckiej wiec brak przyjaciol czy rodziny mi nie doskwiera. Ale jak mieszkalam po slubie w rodzinnym miescie meza, niedaleko franuskiej granicy, to tez nie bylo zle.
W koncu od Polski nie dzielil mnie ocean, moglam przyjechac chciazby na weekend.Zreszta w Niemczech jest tak duzo Polakow, ze chcac niechcac sie na nich natkniesz. (przykro mowic, ale czasem Polacy mieszkajacy w Niemczech, sa gorsi od samych Niemcow.Tzn staraja sie byc bardziej niemieccy niz sami tubylcy, czasem udaja ze nie pamietaja jezyka i takie tam . Ale na takich to sie szybko poznasz. Wtedy uciekaj )

Reasumujac. Ja lubie zyc w Niemczech. Wroslam w to srodowisko, lubie ten jezyk. Teraz mieszkam blisko granicy, ze wzgledu na moje studia. Ale juz w niedalekiej przyszlosci planuje przeprowadzke bardziej na zachod.Kocham Berlin i moze to wlasnie tam osiade?

Jak masz jakies pytania to pisz.

Aha. ja place 306€ czynszu za 2 pokojowe mieszkanie. Plus prawie 100€ co drugi miesiac za prad i gaz.Rachunek telefoniczny to srednio 80 €.



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)