Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Hahaha pewnie będzie ciekawie - No ja słyszałem iż w 2012 ma przyjśc powtórnie chrystus. Lecz uwaga - wielu duchowych mistrzów mówi że tak - to ma nastąpić - lecz ludzie zle to rozumieją i tłumaczą sobie to oczywiście apokaliptyczną wizją.
Chrystus - to słowo w wolnym tłumaczeniu odzwierciedla miłość w sercu. Światło Boga w naszej duszy. Zauważcie iż przepowiednie nie mówią o przyjściu Jezusa - Lecz o powrocie Chrystusa.
Słyszałem że ma nastąpić koniec kościoła - - no i znowu wszyscy lamentują i rwą sobie włosy z głowy , lecz koniec kościoła oznacza tak naprawdę koniec starego porządku.... – nie zaś wielki wybuch. Wchodzimy ..... nie - nie wchodzimy - my juz jesteśmy w erze wodnika - i patrząc nawet z punktu samej astrologii - zmiany takie są konieczne. I jest to całkowicie naturalny proces. Porównajmy współczesność i chodzby średniowiecze. Różnica jest ogromna. Człowiek w swym globalno-duchowym rozwoju cały czas idzie do przodu.
Koniec kościoła nie oznaczać iż kościół upadnie - może oznaczać iż ewoluuje - ( np. w Watykanie od dawna wszyscy oczekują zmian- i uważają je za konieczne ) Powiem tak - ja jestem szczęśliwy iż udało mi się wcielić właśnie w takich czasach...
"21 grudnia 2012 to ostatni dzień, miesiąc i rok podany w kalendarzu Majów. Według nich, właśnie 21 grudnia 2012 ma być datą końca świata czy też aktualnej cywilizacji i początkiem nowej. Fakt ten stał się podstawą do katastroficznych przepowiedni"
"Ci, którzy uznają 2012 rok za datę zakończenia naszej cywilizacji, zauważyli potwierdzenie swoich teorii w innych zabytkach, m.in. w Zodiaku z Dendery i wyciągnęli zaskakujące wnioski. Wg. ich relacji, starożytni kapłani głosili, że co ok. 11 500 lat powtarza się specyficzny układ planet i gwiazd (Wenus, Mars, Orion i in.).Podobno powoduje on poważne perturbacje w skali co najmniej Układu Słonecznego, np. zniszczenie niektórych planet, przemieszczenie biegunów magnetycznych Ziemi, ogromne nasilenie aktywności Słońca (szczególnie jego magnetyzmu), a nawet odwrócenie kierunku ruchu Ziemi.
Ostatnie takie zdarzenie miało mieć miejsce w roku 9792 p.n.e., a kolejne ma przypaść na 21 grudnia 2012 r."
Nowa Era Wodnika
"Według zwolenników ruchu New Age w tym czasie ma nastąpić nowa Era Wodnika. Wszystko ma się zmienić na lepsze. Od roku 2012, ludzie mają między innymi: pobierać pokarm przez skórę, inaczej postrzegać wiele rzeczy (na przykład czas), szybko zdrowieć w razie choroby, oraz spotkać się z istotami pozaziemskimi."
Od jakiegoś czasu zrobiło się trochę szumu wokół tego. Jedni wierzą że to może być ostatni dzień "tego" świata, a inni uważają to za jedna wielka ściemę. Wy jak uważacie?
21 grudnia 2012 – ostatni dzieą, miesiąc i rok podany w kalendarzu Majów. Według nich, właśnie 21 grudnia 2012 ma być datą koąca świata czy też aktualnej cywilizacji i początkiem nowej.
Fakt ten stał się podstawą do wielu katastroficznych przepowiedni.Według zwolenników ruchu New Age w tym czasie ma nastąpić nowa Era Wodnika. Wszystko ma się zmienić na lepsze. Od roku 2012, ludzie mają między innymi: pobierać pokarm przez skórę, inaczej postrzegać wiele rzeczy (na przykład czas), szybko zdrowieć w razie choroby, oraz spotkać się z istotami pozaziemskimi. Co Wy myślicie na ten temat?
A propos konca swiata. wczoraj , gdy stalam obok kiosku rzucila mi sie w oczy okladka tygodnika Agora (nie wiem co to za pismo, nie czytuje) i tam wielkimi literami bylo napisane: ze najprawdopodbniej Papiez-murzyn z przepowiedni to Ratzinger . Na tej samej okladce znajduje sie wyjasnienie ,ze w herbie papieskim jest przedstawiona glowa murzyna.... A wiec koniec swiata juz blisko
Papa Ratzi Murzynem? Do czego zmierza ten świat...? Aha, do końca. Przepraszam, zapomniałem
Ale, jeśli chodzi o papieży, to czytałem ciekawsze przepowiednie, które składają się dość ładnie w całość. Pierwsza mówiła, że po "papieżu z dalekiego kraju", jak zwykło się określać JP2, będzie jeszcze tylko dwóch, z czego ostatni będzie Murzynem. Druga podaje, że przedostatni papież będzie miał numer XVI, a ostatnim będzie Piotr II.
Anyway... daję im jeszcze góra 50 lat, a potem przyjdzie Era Wodnika
Rok 2012 jest najczęstszą, przyjmowaną przez różne apokaliptyczne grupy (i teorie), datą "końca świata". Prawdopodobnie ma to swoje źródło w kalendarzu Majów (świeckim i religijnym), który podaje dzień 21 grudnia 2012 jako ostatni dzień historii. Sam "koniec" świata jest tutaj często rozumiany metaforycznie, ma to oznaczać bowiem wydarzenia, po których ludzie na Ziemi na zawsze zmienią swój sposób patrzenia na świat i na drugiego Człowieka. Również wg członków ruchu New Age w tym roku nastąpi koniec Ery Ryb i rozpocznie się pełna szczęścia Era Wodnika, co jednak ma poprzedzić seria kataklizmów i katastrof.
Ostatnio książka "Prorocta Oriona na rok 2012" staję się coraz popularniejsza.
"Odczytane proroctwo, że rok 2012 będzie początkiem końca naszej cywilizacji.
Złamane starożytne szyfry gwiezdne sprzed 10 000 lat.
Tajemniczy zodiak z Dendery zapisem przepowiedni superkatastrofy, jaka czeka Ziemię w roku 2012.
Majowie i Egipcjanie potomkami mieszkańców legendarnej Atlantydy.
Potop z 9792 roku p.n.e. przewidziany przez Atlantydów dzięki ich zdumiewającej wiedzy astronomicznej.
Odnaleziona zapomniana kapsuła wiedzy starożytnych umieszczona w potężnym labiryncie.
Ujawnione wstrząsające proroctwo, które mówi, że w roku 2012 Wenus, Mars, Orion i inne gwiazdy znajdą się w takiej samej pozycji szyfrowej jak w roku 9792 p.n.e. - roku poprzedniego "końca świata".
Autorzy: Patrick Geryl, Gina Ratinckx."
jak macie inne teorie końca świata chętnie poczytam, albo jakieś przepowiednie
pozdrawiam
power
jak nie zabije nas Rosja to zrobi to natura która ma nas dość.
Sama przepowiednia mówi że będzie to sie działo do końca grudnia 2012 roku
wpisz w google "era wodnika" lub "new age"
Wg. dotychczasowychzmian tzw. Er, to era wodnika przyjdzie dopiero za ponad 100 lat;]
Jest to związane ze zjawiskiem ruchu precesyjnego Ziemi.
Co do tych nuklearek, to nie jest tak prosto walnąć nam bombkę;]
Hehe^ ^ Ciężki temat, ponieważ jest tyle spekulacji co do końca świata.
Różnego typu przepowiednie lub chociażby spekulacje, że meteoryt uderzy w ziemię.
Powiem Wam, że nadal żyjemy to jest CUD. W naszym układzie latają meteoryty, roi się od czarnych dziur, ale my jesteśmy nieugięci : ). Ludzie mają skłonności do samodestrukcji, tak wiec myślę, ze wykończymy się sami :)
Jest jedna teoria w którą wierze, obecnie mamy erę (zapomniałem x), ale w Bilbii napisane jest, że gdy nastąpi era Wodnika coś się skończy. Objaśnię to kiedy indziej, ponieważ trzeba czytać między wierszami :)
O tak, stanowczo :-) Władza jak narkotyk ;-)
Przeprowadzono też zakrojoną na światową skalę akcję niszczenia obserwatoriów astronomicznych, żeby wszyscy naukowcy byli zmuszeni korzystać z Google Sky, zamiast ze swoich maszynek :-)
Nie ma to jak dobra teoria spisku :-)
Na stronke o roku 2012 zajrzałam, a jakze - czego tam nie ma, numerologia, Era Wodnika, przepowiednie, najbardziej podoba mi sie tekst :
OGIEŃ - BUŁAWY
Blaski: aktywnośc, dynamika, optymizm, ambicja, kreatywność, mężczyzna, twardość
Cienie: pesymizm, zniszczenie, żądza władzy, brutalność.
WODA - KIELICHY
Blaski: uczucia, wrażliwość, delikatność, płodność, miłość, współczucie, kobiecość.
Cienie: ciemność, iluzje, nadwrazliwość, bycie ofiarą, płaczliwość.
POWIETRZE - MIECZE
Blaski: wiedza, rozum, świadomość, analiza, komunikacja, dyskusja, myślenia.
Cienie: surowość, fanatyzm, pesymizm, kłamstwo, kłótnia, nienawiść.
ZIEMIA - DENARY
Blaski: bezpieczeństwo, stabilność, cierpliwość, płodność, dobrobyt, bogactwo.
Cienie: materializm, skąpstwo, zazdrość, strata, ubóstwo.
- Miecze i Denary opisują świat materialny.
- Kielichy i Buławy opisują śwat duchowy.
Żywiołom przyporządkowane są nasteępujące znaki Zodiaku:
- Znaki Ognia: Baran, Lew i Strzelec.
- Znaki Wody: Rak, Skorpion i Ryby.
- Znaki Powietrza: Bliźnięta, Waga, Wodnik.
- Znaki Ziemi: Byk, Panna i Koziorożec.
Źródło: Barbara Antonowicz-Wlazińska "Przepowiednia z jednej karty Tarota"
Cytat:
Napisał/a rczak16
jak nie zabije nas Rosja to zrobi to natura która ma nas dość.
Sama przepowiednia mówi że będzie to sie działo do końca grudnia 2012 roku
wpisz w google "era wodnika" lub "new age"
Rok 2012 tak naprawdę już był :) i był on w roku bodajże 2004.
Po prostu mnich, który sporządzał kalendarz na zlecenie papieża (chyba w IVw.) pomylił się o ładne pare lat - ten błąd jest potwierdzony przez wielu naukowców.
Więc rok 2012 według kalendarza Majów już dawno minął i nic się nie stało :D
"'Czerwony grad, woda, krew i ciała pokrywają ziemię'. W opinii większości współczesnych komentatorów Nostradamusa czterowiersz ten poświęcony jest czekającemu nas w przyszłości konfliktowi zbrojnemu, podczas którego zostanie wykorzystana broń biologiczna i nuklearna. (...) W bliskości wybuchu konfliktu, w czasie którego na ciała zmarłych spadnie czerwony grad, mówi Nostradamus w innym jeszcze miejscu, a mianowicie w czterowierszu z Centurii I. Nostradamus przepowiada w nim 'zarazę, głód i śmierć z rąk żołnierzy'. Mają one dosięgnąć ludzkość w momencie, w którym stulecia 'zbliżą się do punktu swego odnowienia'. (...) Jeśli rzeczywiście 'odnowienie stuleci', o którym mowa w czterowierszy z Centurii I, można odnieść do neoplatońskiego "Wielkiego Roku" (Każdy miesiąc tego roku ma około 2000 lat), to przypuszczalnie związane z tą datą 'zarazę, głód i śmierć z rąk żołnierzy' wolno połączyć z zapowiadanymi wcześniej nieszczęściami, jakie mają dotknąć Ziemię w czasie przejścia od Ery Ryb do Ery Wodnika. Ma to nastąpić około 2000 roku" (frag. Wielkiej Księgi Przepowiedni Nostradamusa)
HA!
I tu już wiadomo, na podstawie poprzednich postów i tych tam przepowiedni wszystko łączy się w jedną całość;] "Koniec świata" będzie około 2000 roku, ale nie dokładnie w 2000r. (co jest nam już wiadome), a w momencie przejścia z Ery Ryb do Ery Wodnika. A jak już to zostało ustalone wyżej (w sensie w poprzednich postach) zmiana er będzie miała miejsce w 2012 roku.
Dziękuję za uwagę;]