Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Czy ustawiajac hsync i vsync poza zakresem da sie spalic monitor ktory
podczas wlanczanie rozdzielczosci w ktorej juz nie moze pracowac np.
1024x768x85 poprostu sie wylancza?
Jaki to monitor? Analog - to bedzie cos tam rysowac bezsensownego.
Ty masz chyba cyfrowke, to sie wylacza bo nie obsluguje.
Mysle, ze nikt ci odpowiedzi nie udzieli bo jaki jest sens dzialania na tak
felernie ustawionym monitorze? Jest poprostu nieuzyteczny, to po co ma byc?
I drugie pytanie, moze naiwne. Czym przejawia sie przepalanie sie
monitora i czy dlugo to trwa? Czy jest jakas szansa, szybkie wylaczenie
monitora, na uratowanie go?
Przepalanie ?
Jedyne co mi sie kojarzy ze zniszczeniem monitora to wypalanie punktow
w luminoforze. Teoretyzujac napisac programik ktory bedzie z uporem manniaka
wypalac punkt (silna wiazka elektronow w jeden pukt luminoforu).
Ale to tez dluzej by musialo potrwac. Raczej trudno bedzie zatrzymac wiazke
elektornow w
jednym punkcie.
Widziałem takie cudo kilka lat temu
- program ustawiał tak wysoko częstotliwość odświeżania,
że monitor padał.
Tak, że nie jest to coś niemożliwego.
Teraz już jest niemożliwe. Po pierwsze: nie dotyczy LCD, po drugie każdy
CRT, który dysponuje OSD (czyli wszystkie, które nie są ledwo
działąjącymi ze starości złomami) posiada zabezpieczenie przed...
właśnie, przed czym? Ustawieniem wysokiej częstotliwości monitora SZYBKO
się nie zepsuje. Groźniejsze było kiedyś coś innego, ale wina leżała
także po stronie karty graficznej (teraz już są zabezpieczone rzecz jasna).
Można było (wirus albo złośliwy program mógł) zniszczyć monitor poprzez
zwężenie całego ekranu do jednego punktu i walnięcie tam białym kolorem.
Efektem było przepalenie luminoforu (nie wiem po jakim czasie). Tak nam
to swego czasu prowadzący tłumaczył :).]
Objawy opisane przez ciebie mogą wskazywać na coś z lampami
podświetlającymi. Może spróbuj (to może być głupia rada :) ) poświecić z
tyłu latarką, żeby zobaczyć czy na ekranie jest wyświetlony obraz? W
każdym bądź razie i tak czeka cię serwis. Przetestuj też monitor na
innym komputerze zanim oddasz do serwisu.
mnie sie nasuwa coś takiego jak spadek napiecia w linni energetycznej,
prawdopodobnie mieszkasz bardzo blisko stacji transformatorowej i tam
jest napiecie za wysokie.transformatory zawsze reguluje energetyka i
napiecie określone normą jest bodajże +10 i -20 proc od
znamionowego.zimna zarówka jak dostaje napiecie to ma sie prawo
przepalić a co dopiero jak ma napiecie za wysokie.
iskrzenie na stykach czy w zasilaniu to raczej przy lekko już
nagrzanym włoknie żarówki nie spowoduje klopotówz przepaleniem ,za
to może spowodować zniszczenie izolacji przewodów...jak nie chcesz
kupować ściemniacza to zmień żarówki na świetlówki kompaktowe a
wytrzymają znacznie lepiej te skoki napiecia.zwracam tylko uwagę,że
luminofor w tych tańszych i niemarkowych jest z reguły do bani i nie
sugeruj się przelicznikiem x5
możesz też poprosić kogoś znajacego się choć trochę na
pomiarach napiecia by zmierzył czy u Ciebie jest w normie...jeśli nie
zgłoś do energetyki
On Sun, 25 Jan 2004 14:21:31 +0100, Paweł Marcinkiewicz wrote:
| Takie wyładowanie rzeczywiście istnieje, ale nie tutaj. W świetlówce
| zapala się wyładowanie _łukowe_ z żarzoną katodą, [...]
A propos żarzonej katody ... to może w kineskopie, bo w świetlówkach
podgrzewana jest tylko na czas zapłonu co ma ułatwić jonizację. A pewien
Ponoc potem tez sa cieple. Tzn zapalone wyladowanie je podgrzewa.
jestem że świetlówka działała by bez żarnika, pod warunkiem odpowiednio
wysokiego napięcia zapłonowego.
Zgadza sie - startuje i na zimno, i po przepaleniu zarnikow.
Ale ... fachowe ksiazki wypisuja co sie zlego dzieje po zimnym starcie
..
Ale świetlówka *nie świeci światłem widzialnym bez luminoforu* dlatego
nazywa się to wyładowaniem ciemnym :-).
Eee, chyba nie.
Świetlówka świeci najczęściej w bliskim ultrafiolecie
To juz jest dosc daleki UV - UV-C, ~250nm, szkodliwy dla oczu,
skory [umiarkowanie] i bakterii.
J.
maranta1 napisał(a):
Ale można się powołać
| na niezgodność z umową, o ile nie było to faktycznie "poproszę jakiś
| monitor philipsa". Na pewno ten tańszy nie ma np. odświeżania takiego,
| jak ten droższy, a być może klientce właśnie na wysokim odświeżaniu
| zależało...
Akurat model Philipsa nie ja wymieniłam, ja podałam parametry jakie nowy
monitor ma spełniać, m.in. miał mieć płaski kineskop, odpowiednie
odświeżanie przy rozdzielczości, w której pracuję itd.
Sprzedawca zaproponował mi ten model, podał parametry, cenę, zgodziłam się.
A no właśnie -a dostarczono Ci inny, co jest właśnie wbrew umowie... :/
Byłam przez trzy lata dość zadowolona z mojego Samsunga SyncMaster
765MB, teraz- niecały miesiąc po gwarancji- luminofor uległ przepaleniu
i ledwie co widzę tak wszystko nieczytelne się zrobiło :(
Ej nie strasz... mam ten monitor i ma właśnie 3,5 roku...
Nie był to monitor idealny, ale całkiem nieźle się dogadywaliśmy.
Myślałam o LCD, pomijając wyższą cenę, jest taki problem, że mają
Dla mnie odpada LCD -odwzorowanie kolorów jest u mnie priorytetem, a to
przy LCD wysoookie koszta :/ Z resztą kupić znośny kineskopowy monitor,
to też już są koszta...
On Mon, 21 Aug 2006, aries.mehehe wrote:
| Byłam przez trzy lata dość zadowolona z mojego Samsunga SyncMaster 765MB,
| teraz- niecały miesiąc po gwarancji- luminofor uległ przepaleniu i ledwie
| co widzę tak wszystko nieczytelne się zrobiło :(
Ej nie strasz... mam ten monitor i ma właśnie 3,5 roku...
Kup używanego della w MDK. Mam już trzeci rok 21 cali :)