Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Kompilacje by mr_miszcz
  W3asnie skonczy3em moja pierwsza kompilacje. Ocencie. Bad1cie wymagajacy... i tak jestem z niej dumny. Nie powiem, spodoba3o mi sie to, wiec niedlugo beda nowe prace.

Tytu3: Grzegorz Rasiak
Wielkosa:19,5MB
Czas:3:59
Program:Ulead VideoStudio 10 Plus

Link
rasiak.wmv



Program:

Polityka Zagraniczna:

W obecnej sytuacji politycznej, jak wiemy w EDEN’ie nie dzieje się najlepiej. Priorytetem dla MSZ musi być umocnienie pozycji Polskie jako jednego z najważniejszych członków sojuszu. Niestety nasz prośby i plany są nadmiernie pomijane dlatego potrzeba nam twardej ręki do EDEN’u.

Jako ambasador w Finlandii dostałem propozycję poszerzenia współpracy z Finlandią. Chodzi tu dokładnie o bezpośrednią sprzedaż RM o ustalonej cenie. Chcę także zwrócić uwagę ż rynek fiński z racji małej liczebności i małego zainteresowania jest dość stabilny, a po za tym Finowie mają niskie podatki. Taki projekt byłby bez strat dla naszego państwa a z dużym zyskiem dla sojusznika. Finlandia leży na granicy z Rosją i w grę w chodzi swap – jeśli chcemy zająć Western Siberia. Taką propozycję złożył mi fiński prezydent.

Nie wolno nam pomijać kwestii Peru. Ten kraj jako nasz bardzo bliski sojusznik – kolonia powinie być szanowany u nas z najwyższym szacunkiem i godnością. Powinno się częściej informować o potrzebach tego państwa i możliwej formie pomocy.

Gospodarka

Jako członek Niezależnej Polski, popieram propozycję obniżenia podatku dochodowego do 1%. Spowodowałoby to wzrost płacy do normalnej stawki i stabilny dochód do budżetu państwa.

Żeby chronić nas rynek wewnętrzny potrzeba nam odpowiednio wysokiego import taxu dla manufaktur i budowlanki, po procencie na ropę i diamenty oraz 10% na drewno, zboże i żelazo.

Ważnym elementem w współpracy rząd – kongres jest wzajemne informowanie się. Raporty od każdego ministra, dotyczące sfer które owe ministerstwa obejmują powinny przejeść do obowiązków ministrów.

Jestem gorącym zwolennikiem firm „Pierwsza Praca” zapewniają one pracę dla nowych graczy i uczą gry od początku w pewnym stopniu. Powinny być zarządzane przez rząd.

Militaria

Wojsko Polskie jest niekwestionowanym elementem obrony państwa. WP powinno zrzeszać aktywnych i mocnych graczy. W pełni popieram ten projekt. Ważne jest też by znalazły się pieniądze na dofinansowywanie w większym stopniu organizacji zrzeszających młodych graczy. Dzięki nim nowy gracz poznaje system prowadzenia wojen obowiązujący w erepublik.

Codziennie powinny być zapewniane bitwy, to jest 10 exp do przodu.Oczywiście nie mogą być to ciągle te same nudne treningówki, Polska powinna wciąż prowadzić działania wojenne – bo oto w republik chodzi. Jak wojnę proponuję zająć się Kaliningradem –Rosją albo nakopać Litwinom. Powinnyśmy się skupić na regionach high i na regionach ważnych strategicznie, które umożliwiły by nam obronę regionów High.



To, że kolejny pomysł rządu WCz Millera jest tylko nadmuchanym balonem, z którego szybko ujdzie powietrze, było oczywiste.
Rzecz dotyczy gminnych doradców w sprawach integracyjnych.

Jak donosi Dziennik Łódzki:
""Stażyści, którzy od wczoraj mają w gminach regionu łódzkiego służyć informacją o Unii Europejskiej, nikomu na razie nie pomogą - brakuje im wiedzy, materiałów informacyjnych, dostępu do Internetu, a nawet telefonów.

"Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Jestem pierwszy dzień w pracy. Proszę zadzwonić za kilka dni" - tak tłumaczy się większość doradców, którzy od wczoraj pracują w gminnych ośrodkach informacji europejskiej.

Sprawdzają się wszystkie obawy, jakie towarzyszyły programowi "Moja gmina w Unii Europejskiej". Rząd zdecydował, że informacji o UE będą udzielać w gminach absolwenci wyższych uczelni, zatrudnieni w urzędach na stażach. Stażyści są jednak nieprzygotowani, choć uważają, że to nie ich wina.

"Czuję się bezradny. Nawet nie będę udawał, że wiem, o co chodzi" - przyznaje magister historii, doradca w jednej z wiejskich gmin w powiecie łowickim, wyraźnie zaskoczony pytaniem na temat hodowli trzody chlewnej w państwach należących do Unii.

Podobnie tłumaczy się doradca z powiatu łaskiego: "Na razie właściwie nic nie wiemy. Szkolenie trwało tylko dwa dni i nic nam nie dało. Naszkicowano nam historię Unii Europejskiej".

"Wykłady o historii Unii były niezbędne, gdyż dla wielu stażystów to pierwszy kontakt z tematyką europejską" - argumentuje Anna Gorczakowska z Biura Integracji Europejskiej przy Łódzkim Urzędzie Wojewódzkim, które organizowało szkolenia. "Program "Moja gmina w UE" ma szanse się powieść pod warunkiem, że stażyści poważnie podejdą do swoich obowiązków i włożą w swoją pracę dużo wysiłku".

Ale sam wysiłek nie wystarczy. W Wieluniu europejscy doradcy nie mają dostępu do Internetu, brakuje im materiałów informacyjnych. W powiecie łowickim niektóre punkty nie są wyposażone w telefony, więc po informację trzeba pofatygować się osobiście"".



Wacom Bamboo Fun A5

koszt: ok. 650zł w sklepie we Wrocławiu

1. Pudełko i jego zawartość:
oczywiście tablet ;) + kabel usb, piórko + 3 dodatkowe rysiki + podstawka na piórko, oprogramowanie do tabletu oraz Adobe Photoshop Elements 5.0 (pełna wersja) + ArtRage 2.0 (pełna wersja)
Kolor: biały - pasujący stylistyką pod Apple ;)

2. Jakość urządzenia
Podobnie jak w przypadku opisanego powyżej Wacom A6, ergonomia jest niesamowita. Format A5 daje szersze możliwości dla osób, które np. chcą tworzyć grafikę dla stron WWW. Rysowanie w nim jest bardzo precyzyjne. Po jednej stronie piórka mamy standardowy rysik, po drugiej gumkę, która faktycznie spełnia swoją rolę.

3. Sterowniki
Sterowniki instalują się bez problemu (jednak jak wiadomo zależy to także od użytego systemu operacyjnego oraz programów graficznych). Szybkość, siła nacisku itp. w pełni konfigurowalne.

4. Praca urządzenia i inne
Tablet pracuje bdb. Nie podłącza się go pod prąd, lecz za pomocą USB bezpośrednio do komputera. Pióro nie wymaga baterii, dzięki czemu jest lekkie i wygodne. Dodatkowo tablet posiada 4 przyciski funkcyjne, które możemy dowolnie skonfigurować i jeden duży przycisk służący do zmniejszania/powiększania obrazu.
Nowi użytkownicy nie będą mieli żadnych problemów z obsługą, nawet jeśli jest to ich pierwszy tablet, ponieważ zaopatrzony jest on w kurs na CD w j. polskim, który przeprowadzi ich krok po kroku. Zastosowane w nim praktyczne ćwiczenia, pomogą się oswoić z obsługą, która różni się znacząco od obsługi myszką.

5. Podsumowanie
W moim wypadku tablet nie wyeliminował myszy, którą używam w przypadku surfowania po internecie. Naprzemienne używanie myszy i tabletu jest bardzo wygodne i nawet mniej zaawansowanym użytkownikom nie sprawi większego problemu.

http://pontuseriksson.com/wp-content...bamboo-fun.jpg




  Jestem już prawie informatykiem i wiem co nieco na temat konwersji do PDF. Po pierwsze można zaznaczyć ten tekst a po drugie nawet wydrukować i za pomocą odpowiedniego programu (często jest dodawany do drukarek HP) przerobić zeskanowany dokument na tekst. Nie jest to praktycznie żadne zabezpieczenie, nie wspominając już nawet o programach do zamiany PDF na DOC lub TXT. No, ale lepszego potwierdzenia nie będzie. Ponadto myślałem o tym aby nagrać dany dokument PDF na płytkę i zabezpieczyć ją metodą "css". W pliku będzie zapisana automatycznie data ostatniej modyfikacji oraz data utworzenia. Po otwarciu "koperty" i odtworzeniu płytki sąd miałby dodatkowy dowód.
Miałem kiedyś qmpla prawnika i mi wszystkie takie rzeczy mówił, ale kontakt się zerwał... :/ Więc proszę Was o pomoc...

A nie znacie jakiegoś systemu wykrywania plagiatów?

P.S.
O Bankach Danych przeczytałem na innym forum skanując neta. To podobno firmy, którym wysyła się gotowy dokument w formacie np. PDF, a oni dają potwierdzenie, że w tym i tym dniu o tej i o tej godzinie dokument o nazwie takiej i takiej w formacie takim i takim o treści takiej i takiej został przesłany przez tego i tego.... xD Trochę śmiesznie to wygląda, ale wiadomo o co chodzi ;p No nic, THX za wszelką pomoc. Jeśli jeszcze ktoś znałby odpowiedni bank danych i/lub mógłby mi pomóc z tym wykryciem plagiatu byłbym jeszcze bardziej wdzięczny, co i tak trudno sobie wyobrazić ;p

Pozdro


edit by WuPe:

Jest jeszcze jedna sztuczka z PDFem, a mianowicie polega ona na tym, że tworzymy dokument z nietypową czcionką, dodajemy w dodatku fajne tło jako "obrazkowy znak wodny" i drukujemy. Potem równiutko skanujemy i wklejamy skany do dokumentu. Konwertujemy całość do PDF'a i na pierwszy rzut oka wygląda jak oryginał, jednak (możliwe, że tylko jeśli jest odpowiednie tło, którego program nie może odczytać, lub czcionka której plagiator nie ma na kompie) nie można zaznaczyć tekstu ani przerobić dokumentu na doc. Oczywiście wtedy do gry wchodzą koszta wydruku, papieru no i żmudna praca co mnie jakoś nie przekonuje :/ Ale oczywiście wtedy można to po prostu przepisać i ew. trochę zmodyfikować. Nie wypróbowałem tego sposobu bo tusz mi się w drukarce skończył :/

the second edit:

Aha, i powiedzcie mi jeszcze czy podpis elektroniczny muszę kupywać do każdego dzieła osobno czy raz na np. 2 lata. I jak to jest ze znaczkiem czasu?



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)