Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

pociesze was i powiem, ze w szwajcarii jesli przekorczyl bys w terenie zabudowanym predkosc o ponad 100 to mialbys mandat zalezny od decyzji sedziego, czyli prawdopodobnie ok. 40% twojego dochodu miesiecznego + kilka dni aresztu i zakaz prowadzenia pojazdu na min. 3-4 miesiace
wnioskuje to na podstawie mojego kumpla, ktory na autostradzie tutaj jechal dokladnie 136km/h podczas ograniczenia do 100... dostal 2 miechy bez prawka, bedzie robil jakies prace spoleczne albo areszt i ma do zaplaty kilka stowek (czyt. ok 1500zl)
Jeśli kupujesz E4300 to pozwól mu wykrzesać z siebie cała swoją moc i zafunduj mu dobrą płytę główną. GA965 może być ale to nie to co kosztujący zaledwie 100zł więcej Asus P5N-E SLI - na tej płycie opartej o chipset nVidia 650i będziesz mógł naprawdę konkretnie podkręcić ten procek i co najważniejsze będziesz to mógł zrobić nawet na tak pamięciach 533MHz... Dorzuć kolejną stówę i kup Geile ale w wersji 800MHz na CL4 lub CL5 jeśli chcesz wydać jeszcze mniej... Dla E4300 i jego fenomenalnych wręcz właściwości overclockerskich będzie grzechem używać płytę Gigabyte GA965 i wspomniane kości 533MHz... Przemyśl to - dobry komp jest w zasięgu Twojej ręki więc teraz tylko trzeba podjąć odpowiednią decyzję o zakupie!.
Tylko problem w tym że jestem zielony w o\c.....
kilka lat wstecz składałem kompy i kręciłem ale tam jeszcze zworki wchodziły w grę :E .
Nie chcę by komp pracował na maksie możliwości..dlatego myślę że 2.5-maks 2.8
to bezpieczna prędkość przy której temperatura bedzie ok (50-60 stopni) na boxowym coolerku....
Wiec jak :
GOODRAM 2x1 gb 633 cl5
ga 965ps3
To radzicie??
edit : zobaczcie za 500 2x1gb w dualu.......cos mi w ten dual nie chce sie wieżyć że to fabryczna para
skoro tak to dlaczego 2 oddzielne pudeleczka
http://www.allegro.p...l_channel_.html
Ten post był edytowany przez Lukas F. dnia: 25 Luty 2007 - 18:34
Wybuch podwodą ma większą moc.
A to niby dlaczego?
to jest cytat ze strony o wybuchach jądrowych:
Wybuch podwodny powoduje także powstanie fal tsunami, nawet większych niż w przypadku wybuchu powierzchniowego. Jeśli basen morski nie jest zbyt głęboki w miejscu detonacji, na jego dnie może powstać krater podobny jak przy wybuchu naziemnym, choć charakter rozchodzenia się fali uderzeniowej w wodzie jest różny od fali w powietrzu. Prędkość czoła fali w wodzie jest początkowo ponad pięciokrotnie większa niż w powietrzu, tj. wynosi blisko 1600 m/s (5760 km/s), później maleje do prędkości dźwięku w wodzie.
Poza tym ogladalem kiedyś program o tym.
Co jak co, ale granat tsunami nie spowoduje xD I to się chyba tyczyło jakiś większych bomb, typu torpeda.
Co do decyzji o życiu - powinien umrzeć, ale ostatnio scenariusz losta jest mocno nierealistyczny, więc chyba przeżyje.
Boże, przecież pogrubiłem tekst o który mi chodziło.. Nauczcie się czytać wkońcu 
dziruek nie zrozum mnie zle....
RXP to ciekawy skuter i bardzo szybki.
Na pewno przemyslales ten zakup i podjales wlasciwa decyzje.
Nie mam nic przeciwko zadnej marce jednak osobiscie
trzymam sie z daleka od BOOMbardiera
Jesszcze raz gratuluje zakupu.
Teraz tylko napisz jakie plany na predkosc(mam nadzieje
ze 80)
pozdro
ps.jesli interesuja CIe jakies czesci zza wielkiej wody do RXP
to daj znac moze bede w stanie pomoc z tania bezclowa przesylka.
myślę, że czas najwyższy zająć się tematem oświetlenia przejść dla pieszych przy nowodworskich marketach Tesco i Biedronka. Podobnej treści artykuł zamieścił również nowodworski dodatek "Żuławy i Mierzeja" do Dziennika Bałtyckiego. Lada chwila może tam dojść do tragedii... Po zmroku nie pomoże tam nawet ograniczenie do 40, bezpieczną prędkość (moje spontaniczne spekulacje jedynie) może stanowić tam tylko 10-20 km/h albo decyzja o precyzyjnym oznakowaniu wraz z oświetleniem przejść
Ten proces najwyraźniej jest nieuświadomiony, przebiega poza świadomością, w tym rzecz. Tu nie chodzi o to, że od świadomej decyzji do zgięcia palca mija jakiś czas.
Albo ty znasz jakieś dodatkowe szczegóły tego doświadczenia, albo zupełnie coś tu nie gra. Ja kiedyś czytałem o tym, ze prędkość impulsów nerwowych wynosi niecały metr na sekundę. Przy założeniu, że od mózgu do palca jest (z zagięciami włókien nerwowych) ok. metra, wychodzi mi że od wyprodukowania impulsu do zgięcia palca MUSI upłynąć ok. 1,5s. Jak by mogło być inaczej?...
W teorii w momencie gdy nadajnik jest obciążony to jest możliwa określona prędkość i próg maksymalny tego nie zmieni - to oczywiste.
Chodzi o to, że nowe modemy mają podobną czułość radiową, natomiast mniej obciążają nadajniki przy takim samym przesyle danych, więc może Ci to pomóc. Podkreślam, że tylko może. A wiąże się z podpisaniem umowy na nową, droższą zapewne taryfę. Decyzja należy do Ciebie.
a ja bym tego nie kupował - choć nie mam doświadczenia z tą konstukacją. Uzywam samych wrzecion elte bez falownika
swoją decyzje uzasadniam :
wady :
- konstrukcja raczej niezbyt odporna na pył a gdzie tu mówić o jakimś chlodziwie- nigdy nie wiadomoco będzie za rok - dwa .
- bardzo ograniczone sterowanie - w sumie prawie niemożliwe jesli jedyną możliwościa jest potencjometr - co wyklucza sterowanie z np. Macha , dodatkowego pulpitu.
- raczej niezbyt rozwinięte zabezpieczenia jeśli chodzi o samo wrzeciono.
- większa awaryjność - z założeniem że im cos bardziej jest uniwersalne tym działa gorzej ( sprwdzone kilka krotnie i mam uprzezenie do takich "ekonomiczych fajnych rozwiązań )
- na 100% w tym falowniku raczej nie ma filtrów sieciowych itp. - przez co samo wrzeciono będzie dodatkowo siać zakócenia - co może sie objawić bardzo różnie i nie do przewidzenia. ( dławik sieciowy w przypadku problemów - +- 300 zł
- nie wyobrażam sobie sytuacji żeby latać za wrzecionem na stole 3m x 1,5 m żeby skorygować predkość przy np. cięciu plexy. Czasem zachodzi taka potrzeba że podczas pracy trzeba na "słuch" nieco zmniejszyć obroty albo zwiekszy. Przy posuwie 1500 mm/min może być całkiem niezła zabawa :p
Jeśli zaletą ma być to że falownik jest na pewno dobrze dobrany do silnika - to akurat z tym sie nie zgodze - kazdy falownik jest ok. wystarczy że wyjście będzie 3 fazowe, 400Hz i moc zgodna. NIe ma żadnego problemu z dobrem falownika do tych wrzecion.
Jedyną zaletą godną uwagi może być bardzo konkurencyjna cena ;-D Jeśli z falownikiem wyjdzie np. + 500 / 700 zł to wg mnie sie nie opłaca.
kufer niestety jest mi niezbędny więc musi być. Nie ma opcji zebym jeździł bez tego bo nie bede ze sobą wszędzie nosił kasku i reszty, którą tam chowam jak zostawiam skuter na parkingu. Póki co bede pisał pismo reklamacyjne do Kingwaya i uważał na dziury
No więc ryzykujesz również zniszczeniem zawartości kuferka (kiedy odleci). Cóż Twoja decyzja (rada: może dla pewności nawierć sobie po bokach małe otwory i załóż dodatkowe mocowanie np. cienkie płaskowniki przerzucone po bagażnikiem- wtedy nie odleci). Dziur, na naszych "wspaniałych" polskich drogach nie unikniesz.
Co do reklamacji, to daj znak, jeżeli coś Ci się uda. Ja złosiłem problem do sprzedawcy i w odpowiedzi usłyszałem, że dlatego właśnie dają te kuferki gratis, ponieważ to szajs i w ten sposób się ich pozbywają. Żadna gwarancja ich nie obejmuje.
Odnośnie wad, o których pisałem wcześniej to tak bardzo one nie przeszkadzają - co najwyżej hałas. Podobno, jak się tłumik przepali, to będzie jeszcze głośniej.
Zgadzam się, że przy prędkości 50 - 60 praca (obroty) silnika jest kulturniejsza, niż przy mniejszych obrotach. Coż, w końcu do 2T.
Pozdr
Mnie ciekawi jedno co będzie z tym Acatusem miałby jeżdzić do Oświęcimia 30km/h ?? W tym roku rusza kolejna przebudowa mostu w Chrzanowie tym razem na krakowskiej . Wiadomo coś na temat tej III strefy ??
informacja na stronach lokalnej gazety
Przyszłością Przewozów Regionalnych zajmował się w poniedziałek sejmik wojewódzki, bo to województwo samorządowe, a nie gminy (burmistrzowie) ma w tej sprawie najwięcej do powiedzenia dotując te przewozy i borykając się z 300 mln długiem PR.
Prędkość pociągów, jak poinformowano radnych, na trasie Trzebinia-Oświęcim, a także rozkłady jazdy (czas podróży) dostosowano do stanu torowiska, które ma być remontowane, ale nie wiadomo kiedy.
Rozmawiano też o dworcach, m.in. chrzanowskim czy oświęcimskim. Zdania na temat, kto ma się nimi zająć, są podzielone. Jedni twierdzą, że kolejna spółka kolejowa, inni woleliby je przekazać samorządom gminnym.
Zapytany o decyzje sejmiku w tej sprawie, radny B. Mąsior stwierdził, że było to spotkanie czysto informacyjne. Udział wzięli w nim dyrektor generalny Przewozów Regionalnych Tomasz Moraczewski i dyrektor krakowskiego oddziału PR Ryszard Rębilas.
Z wypowiedzi radnego Mąsiora wynika, że priorytetem dla kolei jest remont odcinka Kraków-Katowice do 2012 roku.
Więcej czasu sejmik poświęcił linii Sucha-Żywiec.
A czy życie to gra, że będąc nieuważnym zabiją Cię i wczytasz save'a, ale tym razem będziesz już ostrożny? Tego chyba uczy życie, żeby do wielu rzeczy podchodzić ostrożnie, z dystansem. No i sam sobie odpowiedziałeś, dlaczego pieszy powinien zachować szczególną ostrożność na przejściu - bo samochód jest większy i może zabić. Czy zawsze zakładasz, że jednak nie? Gratuluję odwagi. Ja nie słyszałem jeszcze o takich cudach, żeby uczyli kiedykolwiek przechodzić przez jezdnię w tak kombinacyjny sposób, jaki Ty podajesz. A ten jest daleko, to zdążę, ma jeszcze fefnaście metrów, to wyhamuje... bla bla bla. Rozglądasz się, jest wolne, przechodzisz. Na logikę, myślący człowiek wie, kiedy powinien przejść przez jezdnię. A kultura to swoją drogą.
No i porównanie, że mniejsze samochody powinny ustępować większym jest już kompletnie bzdurny. Od czego są przepisy, kodeks? Znaki? :hmm:
No bez komentarza po prostu. Widzę, że większość z Panów wyznaje politykę polowania na pieszego. Odnieś się proszę do przykładu z moim kolegą.
To, czy tak, jest, że czekam, czy nie to jest osobna sprawa. Bo wiadomo, że nikt nie przejdzie, póki samochody jadą i tego właśnie tyczy się mój wywód:
nikt nie przechodzi, póki jadą samochody, a samochody jadą i jadą, a nikt nie przepuści pieszego, bo po co? Dopóty, dopóki nie stanie się tragedia i spośród tłumu nie wyjdzie ktoś zdenerwowany już czekaniem albo nie wybiegnie dziecko.
Samochód jest większy i może zabić, dlatego właśnie, jak napisałem wcześniej najlepszym wyjściem dla kierowcy, jeśli nie chce spowodować śmierci pieszego, jest jego przepuszczenie, a nie liczenie na to, że pieszy będzie na tyle mądry, że poczeka.
Najlepszym wyjściem dla pieszego jest poczekać.
Siły są rozłożone po równo, jeśli chodzi o decyzję, ja jednak będąc kierowcą wolę się zatrzymać. Tyle w temacie.
jak pisalem wczesniej, jest tak tylko dlatego ze sa korki i swiatla dla pieszych swieca sie bardzo krutko. jak nie ma korkow to nie masz szans przejsc inaczej jak tylko na przejsciu bo nikt ci sie nie zatrzyma. zreszta w centrum dublina obowiazuje ograniczenie do 30km/h :E
badz odwazny i przejdz przez N4 albo N3 na czerwonym lub nie na przejsciu to zobaczymy kto sie zatrzyma :Up_to_s:
cały czas mówię o mieście. Właśnie to jest pytanie: czy iść w kierunku zachowania kultury, czy też może stawiać co 200m światła i ograniczać prędkość w centrum miast do 30kmph?
Ten post był edytowany przez mk2boro dnia: 21 Kwiecień 2010 - 14:47