Projekt badawczy Polska-Namibia 2010


Jedna jaskolka(w osobie Pana Krzeminskiego) wiosny nie czyni.
Pan Krzeminski na pewno spory autorytet, ale podobnych wydawnictw, tyle ze negatywnie oceniajacych Radio Maryja, jak wiesz, znajdziesz dziesiatki.


Tylko nikt z nich nie robił naukowych badań a wszyscy oni opierają się na "ogólnym wrażeniu" i opiniach wuja Heńka, który.. hoo. hoo... co to on nie widział.


A co do Gazety Wyborczej.
http://www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=91357
Jak widac Rzeczpospolita(gazeta prawicowa, mozna rzec, w srod prasy, najwiekszy wrog GW), ma podobne zdanie na temat Radia Maryja, a liczba "paszkwili"(ocena ludzi z RM) wcale nie jest mniejsza niz w GW


Rzeczpospolita tylko chciałaby uchodzić za gazetę prawicową. W rzeczywistości jest raczej centrolewicowa...
Wiesz kogo najpierw zaciukali komuniści sowieccy jak weszli do Polski w '44. Polskich komunistów. Żeby im konkurencji nie robili...


Mysle ze poza naszym dziennikiem, oraz gazeta polska, nie znajdziesz medium, pozytywnie wypowiadajacego sie o RM.

Możesz się zdziwić... jest mnóstwo takich mediów. Choćby tygodnik "Niedziela" (Ma dwa razy większy nakład niż Newsweek.)
Ale nie o to chodzi, żeby udowodnić czy Radio Maryja jest cacy czy be. Bo to jest zupełnie nieistotne dla tego tematu...

Pozdrawiam!



Znany dziennikarz: czułem się jak szmata

"Gazeta Wyborcza": Znany krakowski dziennikarz Leszek Mazan przyznał się do opracowania paszkwilanckiego tekstu w 1968 r. - Czułem się jak szmata. 40 lat z tym żyję. I wystarczy - mówi dla gazety.
Wiele lat temu do redakcji "Gazety Wyborczej" w Krakowie trafił pakiet tekstów wyciętych z prasy marcowej. Koperta pochodziła z archiwum Teresy Stanisławskiej, byłej redaktor naczelnej "Echa Krakowa".

Jeden z wycinków zawierał artykuł pt. "Papierowi Rycerze". - Krążyły wśród tłumu wymiętoszone i brudne. Zredagowane mniej lub bardziej demagogicznie. Ratujcie wasze dzieci! Giniemy! Jątrzyły, psuły krew - głosił tekst. Artykuł nie był podpisany. Redaktor Stanisławska, umieściła odręczny dopisek: "»Echo Krakowa«, 19 marca 1968, autor: Leszek Mazan.

Mazan powiedział ostatnio "Gazecie Wyborczej": - Zdecydowałem się. W marcu 1968 r. pracowałem w krakowskiej telewizji, wezwano mnie do komitetu wojewódzkiego PZPR. Poszedłem do towarzysza kierownika. Nazywał się Ryszard Sławecki. Dał mi tekścik i mówi: "Wiecie, zróbcie coś z tym". Tekst był jednym wielkim bełkotem. Przeczytałem. "A jak nie?" - zapytałem. Odpowiedział: "Nie radzę". I tyle. Nie wiedziałem, gdzie to pójdzie, w jakiej gazecie. Okropne.

- Czułem się jak szmata. 40 lat z tym żyję, 40 lat mam zgagę. I wystarczy. To spowiedź starego grzesznika - dodaje znany dziennikarz.





Jeśli Jens Lehmann odejdzie z Arsenalu Londyn, jego następcą będzie Artur Boruc - pisze szkocka prasa a za nią "Gazeta Wyborcza"

"Czy coś wiem o propozycji przejścia do Londynu? Odpowiem jednym słowem: pomidor" - mówi polski bramkarz

Niemcowi w czerwcu kończy się kontrakt z "Kanonierami". Zatrudnieniem 37-letniego zawodnika zainteresowana jest Sevilla. Hiszpanie zaproponowali Lehmannowi dwuletni kontrakt, a do transakcji ma dojść po zakończeniu tego sezonu.



Nigdzie nie znalazłem wątku dot. WORDu Gliwice. Pewnie każdy wie, że pojawiły się plany przeniesienia gliwickiego oddziału do Rybnika. Na szczęście, mimo iż prasa opisywała to jako pewne, plany zostały zmienione. Za Gazetą Wyborczą:

"Wbrew wcześniejszym planom przyszli, gliwiccy kierowcy nie muszą się już obawiać, że przyjdzie im zdawać egzamin w Rybniku. Decyzją władz województwa, dotychczasowa siedziba Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego pozostanie w Gliwicach.

Ta wiadomość z pewnością ucieszyła kursantów, jak i właścicieli szkół. Ci drudzy od razu zapowiedzieli, że w przypadku przenosin do Rybnika, mogą wzrosną ceny kursów. - To może odbić się na cenie za kurs. Będziemy musieli dojeżdżać z nimi kilkadziesiąt kilometrów dalej. Poza tym Rybnik jest zbyt mały i taki najazd elek po prostu zakorkuje miasto - uważała kilkanaście dni temu Ewelina Kozaczkiewicz, kierowniczka gliwickiej szkoły ELMOT.

Teraz już wszelkie obawy zniknęły. Prezydent Gliwic, w liście do Marszałka Województwa Śląskiego, wyraził swój przeciw w sprawie przenosin Ośrodka. Pomogła także petycja skierowana do Marszałka przez właścicieli gliwickich szkół nauki jazdy. Placówka WORD-u pozostanie w Gliwicach, lecz zmieni jedynie lokalizację. To, gdzie będzie się mieścić, okaże się w najbliższym czasie."

http://www.gazetagliwice.pl/gazetagliwice/1,95519,6580715,Nie_przeniosa_nam_Osrodka_do_Rybnika.html



Dla wszystkich niewiedzacych. Istnieje cos takiego jak gazeta internetowa. I ja, bedac w USA moge sobie przegladac codziennie prase. I sa to wlasnie nowosci (www.nowosci.com.pl), gazeta wyborcza (www.gazeta.pl) itd. Nie wiem czy jest Dziennik Baltycki. Bossman zdziwiles mnie takim pytaniem, serio. Myslalem, ze wiesz.

P S Dobrze, ze chociaz nerd wie o takim "cudzie techniki" i chwala mu za to .



Nie mam powodu mieć Ci tego za złe, bo widziałem teksty naprawde jadowite w temacie RM, a Twój tekst był trochę krzywdzący, potem okazałeś otwarcie na argumenty drugiej strony i skłonność do ustępstw na rzecz prawdy

Radio Maryja mozna krytykować, czasami jest za co. Jednak jakimś fenomenem jest, że RM stało się takim chłopcem do bicia. Jest to element określonej tendencji pewnych środowsk, które nie atakują Kościoła bezpośrednio, lecz atakują pojedyncze osoby i instytucje w sposób bezwzględny, często bardzo kłamliwy. Mielismy z tym do czynienia w przypadku ks Jankowskiego, ks. Hejmo. Wykorzystuje się przy tym upadki i błędy tych osób i rozpętuje się całą machinę propagandową, aby tego człowieka zniszczyć.

Widziałem co się działo w kościele św. Brygidy osobiści i wiem, że było tam sporo rzeczy niewłaściwych. Jednak krzywdę jaką wyrządziły ks. Jankowskiemu media takie jak Gazeta Wyborcza, czy Dziennik Bałtycki jest ogromna, a zadośćuczynienia żadnego.

Przypadek o.Rydzyka jest inny, gdyż media atakują RM od lat z ogromnym natężeniem (od 1997 roku 19.000 artykułów w prasie krajowej i zagranicznej, kilka filmów - Imperium o.Rydzyka, reportaże TVN-u, BBC, przedstawienia teatralne, wystawy, propaganda szeptana itd.) Działania te są o tyle nieskuteczne o ile istnieje i rozwija się "imperium" o.Rydzyka, które w każdej chwili jest w stanie odpowiedzieć również ze sporą siłą oddziaływania i zasięgu. Jednak skutki propagandy są - w świadomości społecznej powstały mity sekty, helikoptera, maybacha, antysemityzmu, nienawiści, fanatyzmu, moherowego beretu, starej babki itd.



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)