Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Wychodzi TIR-ówka z samochodu i na pożegnianie mówi do kierowcy :...BĄDŹ ZDRÓW!

Przychodzi baba do lekarza cała oblepiona muchami. Lekarz pyta:- Dlaczego pani do mnie przyszła?- Zostałam zmuszona.

Wchodzi Jasio na lekcje, rzuca tornister, kładzie nogi na ławkę i krzyczy "sieeeeema".Widząc to, zszokowana nauczycielka mówi do Jasia: - Jasiu natychmiast podnieś ten tornister wyjdź z klasy i wejdź jeszczeraz - tym razem tak grzecznie jak Twój ojciec kiedy wraca z pracy!!!
Jasio ze spuszczona głową, podnosi tornister i wychodzi z klasy. Po chwili drzwi, pod wpływem mocnego kopnięcia, otwierają sie z hukiem, do sali wskakuje Jasio i krzyczy:- Haaaaa!!! K****a, nie spodziewałaś sie mnie tak wcześnie!!!



PKP to nastepna paranoja sysytem - chocby polaczenia Lodz W-wa. pietnascie spolek, iles tam pociagow, a tory jedne, zamiast to w jakis sposob uporzadkowac to ostatnio doszlo do tego, ze jedna spolka nie honoruje biletow drugiej i jak ktos np. dojezdzal do pracy pociagiem jednej, a wracal drugiej to musial kupowac dwa bilety miesieczne. obled i szalenstwo.



Spadl snieg w piatek. Sypalo caly weekend.

Boczne drogi sa cale biale, czasami plugu nie bylo widac, tylko same auta rozjechaly sniezek. Nie chlapie sie wtedy na szybe, nie ma idiotow PH (normalnych PH przepraszam z gory). Czasami smigaly jakies autka, cale w stresie. TIRow brak.

ASD dziala idelanie - kiedy jedno kolo przy ruszaniu kreci sie szybciej niz drugie - wlacza sie blokada i oba ida rowno do predkosci ~ca 38 kph. ABS tez ladnie dzialal, ale wspomagaly go 4 nowe zimowe Fuldy. Sluzbowe Fabiedy i Lanos nie mialyby szans. Moja Mercedes byla dodatkowo wspomagana 2 ciezkimi stopami pod ogrodzenia - waga jednego kolo 35 kg.

Efekt trasy Gdansk Tczew bardzo bocznymi drogami ponizej ;)

p.s. Fotki cykalem w czasie jazdy, tak bezpiecznie prowadzi sie Mercedes. Powyzsze zdanie jest dla moich zwierzchnikow, aby nie powstaly pogloski o marnowaniu czasu pracy ;))



Wafelku, wyglądasz kwitnąco i powtórzę za Zu że nie mogę dopatrzeć się obrzęków. Biust imponujący brzusio gładki i piękny Ale się z Ciebie dorodna kobitka zrobiła
jejjjj Olek 14kg ...dwa razy taki jak mój szczuplak...

a ja wczoraj miałam sajgon z popołudniową drzemką Kristoff przez godzinę wył ze zmęczenia ale ułożyć się w łóżeczku nie chcial ... Wypił nawet wcześniej sporą porcję mleka i myślałam że taki najedzony padnie ale było coraz gorzej, pomyślałam że to może te masowo wychodzące zębiska bo ręce ciągle w buzi...żel na dziąsła nie pomógł, dałam w ostateczności 1ml nurofenu...i padł na naszym łóżku a ja obok niego wykończona...

Praca powoli się rozkręca - przejmuję jeden projekt i mam nadzieję że uda się go normalnie pociągnąć będąc w biurze 3 dni w tygodniu... I widzę że to wchodzenie w "stare tory" ścieżki zawodowej po tak długiej przerwie zajmuje nieco czasu..

buziaki wieczorne



sztarsznie współczuje rodziną ofiar [*]
ale tego dało sie uniknąc.
hala była nie sprawna prawdo podobnie przy budowie były 4 razy zawieszane prace z powodu nieodpowiednich materiałów 3 lata temu konstrukcja dachu została naruszona przez drobną usterke która była za 3 razy naprawiana dach przeciekał co mogło spowodować korozje na dachu było 50cm śniegu z lodem co daje 10 pełnych tirów każdy o masie 20ton




Bartosz Tomaszek napisał(a):[color=blue]
> Witam,
>
> Taką oto ciekawostkę usłyszałem dziś w radio jadąc do pracy:
>
> Nowy most na ul. Tuwima może zostać zamknięty. Ta przeprawa ma utrzymać
> tiry pędzące do granicy z Rosją, a nie wytrzymała, gdy jeździły po niej
> osobowe auta.[/color]

No i co teraz z tym fantem zrobic? - ktos by powiedzial: bo te palanty
budowac nie potrafia, ktos na pewno zrobil walek, uzyto zlych
materialow, robotnicy byli nachlani wraz z inzynierem itd. ect.

A ja powiem tyle - wkurwić sie można, zreszta jak co dzień w tym
chorym kraju ;-)



rano, na wąskiej, wsiowej drodze asfaltowej mijałem sie z tirem, jechałem Golfem, gość mnie prawie zepchnął do rowu , zahaczył o moje lewe lusterko i je urwał. nawet się nie zatrzymał, więc zawróciłem i go zatrzymałem. koleś wysiadł z auta i powiedział , że to nie jego wina... więc wezwałem Policję... miało być 10 minut była godzina...Pan Policjant orzekł , że skoro nie ma pasów wyznaczających środek drogi , to obaj jesteśmy winni skoro sie nie umiemy wyminąć... zaproponował nam 200 pln mandatu na łeb i po 6 p karnych...
jak stałem z kolesiem a glina spisywał nas , to kolo mi orzekł , że jak jest wyładowany to nie zjeżdża na bok i już... :o

tirowiec zmiękł , bo mu pewnie szkoda punktów więc ubłagaliśmy policjanta , żeby nas tylko puścił bez mandatów i p karnych ... dostałem 50 pln na otarcie łez od kolesia , potem był alkomat i papierzyska i już po półtorej godzinie jechałem sobie dalej do pracy bez lusterka...
nawet szkody nie spisał , więc będę musiał kombinować z ubezpieczalnią...

gdzie sprawiedliwość? Ludzie , bójta się !

pozdr

generalnie, nie jestem zazwyczaj mocno nerwowy...
pozdr



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)