Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Na stronie vetopedia.pl w Bielsko-Białej polecane są te lecznice:

1. Przychodnia Weterynaryjna VETKA
Michał Szopa
ul.Andersa 8
tel. 033 4706971
http://vetka.pl/index.php

2. Gabinet weterynaryjny NADZIEJA
Braci Gierymskich 5
tel. 0 33 499 27 97

3. Lecznica weterynaryjna MEDVET S.C.
Lelewela 16
tel. 0 33 814 22 43

4. Lecznica Weterynaryjna
Karpacka 76
tel. 0 33 812 48 55



" />Dziekuje bardzo Dagi. Od rana sprawdzalam, czy ktos mi9 odpisal, moze to smieszne, ale bardzo mi to pomoglo, ze ktos jest w podobnej sytuacji i mnie rozumie, a przede wszystkim, ze moge sie wygadac. Czytalam wczoraj Wasze wypowiedzi i zdecydowalam sie na terapie, mys;e, ze to juz duzy krok. Zadzwonilam dzis do przychodni leczenia nerwic (jestem z bielska-Białej) i umowilam sie na rozmowe z psychologiem na przyszla srode. Pani psycholog zdecyduje po rozmowie, co dalej. Jestem swiadoma, ze tak dluzej nie moze byc, rowniez pisze prace, ale magisterska, ale zamiast sie skupic na niej, ciagle szperam po ksiazkach medycznych i internecie i doszukuje sie chorob. Mam wspanialego chlopaka i boje sie, ze ciaglymi lekami i narzekaniem na choroby on w koncu nie wytrzyma, a poza tym musze podleczyc nerwy, bo nie wyobrazam sobie, co by bylo jakbym zaszla w ciaze, pewnie kazdego dnia przez zwykle nudnosci bylabym u lekarza. Oczywiscie na jutro umowilam sie do laryngologa, bo nie wytrzymam tej niepewnosci, czy rzeczywiscie cos mam w gardle lub w krtani, czy to znow moj wymysl. Przeczytalam, ze krtan zbudowana jest z wielu chrzastek i ciagle mi tam cos przeskakuje. Jednak skoro boli mnie brzuch czy mam kolatanie serca z nerwow, to rownie dobrze i to moze byc na tle nerwowym. Pokarze pani psycholog na spotkaniu wszystkie wyniki badan i zaswiadczenia lekarskie i moze wtedy rzeczywiscie terapia pomoze mi uzmyslowic, ze te wszystkie objawy, to nie choroba i naucza mnie z tym zyc. Odezwe sie po laryngologu, a potem po wizycie u psychologa. Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziekuje za wsparcie. Natalka



Wiem, że w Wawie jest taka przychodnia: Pro-Familia
We Wrocławiu jest totalna posucha.

Rozpoznawania płodności można się nauczyć w 3 poradniach w służbie zdrowia:
Nr 1. Poradnia Zdrowia Rodziny przy Szpitalu Wojewódzkim, Bielsko-Biała.
Nr 2. Poradnia Rozpoznawania Płodności im prof. W. Fijałkowskiego, Skoczów.
Nr 3. Poradnia Rozpoznawania Płodności, przy szpitalu miejskim im. Edmunda Wojtyły, Bielsko-Biała.





Zniknie szkielet wieżowca obok firmy Fiat Auto Poland

az 2007-03-13, ostatnia aktualizacja 2007-03-13 20:35

Niedokończony budynek przy Fiacie zwraca uwagę każdego, kto wjeżdża do Bielska-Białej od strony Katowic. Postawiła go w latach 70. Fabryka Samochodów Małolitrażowych, planowano przenieść do niego administrację firmy, przychodnię zdrowia, bibliotekę i stołówkę.

Do drugiej połowy lat 80. rozbudowywano 12-piętrowy budynek, ale kiedy FSM zaczął tracić płynność finansową, roboty stanęły. Włosi, nowi właściciele, skupili się na produkcji. - Firmie obiekt nie jest potrzebny - mówi Bogusław Cieślar, rzecznik prasowy Fiat Auto Poland. - Szukaliśmy inwestorów, by go wydzierżawić, ale nie znaleźliśmy chętnych - dodaje.

Właśnie zapadła decyzja, że konstrukcja zostanie wyburzona - tak samo, jak się to stało z podobnym wieżowcem Fiata w Tychach. Termin nie jest jeszcze znany, ale rzecznik firmy zapewnia, że szkielet zniknie jeszcze w tym roku.



" />
">Takie rzeczy to w szpitalu chyba, albo w prywatnej przychodni lub prywatnym szpitalu.
Napisałem wyżej, że sklepy mają taki przyrząd - żelowe siodło od specialized z miarką, gdzie odciskamy swoje 4 litery i widać jakie siodło nam pasuje. Proponuję czytać ze zrozumieniem. Zastanawiam się czy jest jakiś sklep w Krakowie z tym przyrządem. Jeden znalazłem w Jaworznie, drugi (ten sam sklep, inny oddział) w Bielsku Białej. Tyle, że nie chce mi się jechać tyle km...



moze ten szpital moze i nie ma zdjecia z gory ale jest polaczony odrazu z przychodnia i jest z 2 krotnie mniejszy od tego z bielska-bialej nizej jest link do fotki
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Wik_2 ... al_pam.JPG



A może mógłby Pan polecić jakąś dobrą lecznicę/klinikę/przychodnię w Bielsku-Białej? Bo teraz czasu nie było na szukanie, ale teraz póki się wygoi to można znaleźć coś tańszego, ale jednocześnie dobrego. Bo wszyscy mówią, że ta co byłyśmy strasznie zawyża ceny, a że nie równa się to kompetencji



" />Dzieki wielkie, dziewczyny, no, moje pierwsze skojarzenie to owsiki, podejrzewam, ze glisty czy tasiemiec sa wieksze. Ale po prawdzie to ja owsika w zyciu na oczy nie widzialam. To jest biale, dlugosci ok 1 cm, srednica jakis milimetr-dwa, wylazi z odbytu - w nocy (w dzien nie zauwazylam) i lekko sie wije.
Slubny, ktory mial owsiki w dziecinstwie, mowi, ze jego wily sie jak oszalale i byly ich setki i widoczne w kale. I tu jest troche dziwnie, bo na kale nic nie ma, natomiast wczor w nocy wylazly na psa (ok 10 sztuk) i rezydowaly w okolicy odbytu.
Wiec nie wiem, moze to dopiero poczatek, choc z drugiej strony, to teraz kojarze, ze martwe wyczesywalam z jego siersci przekonana, ze to jakis dziwny lupiez czy cus, bo martwe wygladaja ja slomki kawalek, wiec nie wiem, moze zle odrobaczony zostal i to koncowka, ze one jakies takie nieruchawe. No nic, dzis zaliczymy weterynarza, to mam nadzieje bede wiedziec.
Jak to nie owsiki, to za Chiny nie wiem co - nic na tych stronach o odrobaczaniu nie znalazlam, co by to moglo byc.
Bosze, co to byla za noc
Ha, znalazlam w necie, masz racje Koli, to nie owsiki:

"...Warto w tym miejscu także wyjaśnić, jaka jest najczęstsza droga zarażania się psów tasiemcem. U psów występuje kilka gatunków tasiemca, najczęściej tasiemiec psi, którego żywicielem pośrednim są pchły. Pies iskając się połyka pchły i w ten sposób zaraża się tasiemcem. Objawy zarażenia tasiemcem to najczęściej ‟saneczkowanie”, czyli pocieranie odbytem o podłoże oraz obecność w kale lub okolicy odbytu krótkich robaków, które właściciele psów często kojarzą z owsikami (owsiki u psów i kotów nie występują)."

Zródlo: Przychodnia Weterynaryjna ‟As”, Bielsko-Biała, ul Goździków 54



W Sarnim Stoku boją się burzenia "szkieletora"
Agnieszka Zakrzewska 2007-07-11, ostatnia aktualizacja 2007-07-11 19:42
Wyburzyć czy nie niszczyć? Runie w sierpniu czy później? Okazało się, że w centrum handlowym "Sarni Stok" boją się wybuchu "szkieletora", który może zagrozić sklepom.
Szkielet biurowca Fiata stoi w pobliżu ul. Warszawskiej w Bielsku-Białej od lat 70. Zaprojektowano go dla Fabryki Samochodów Małolitrażowych. Do budynku miały się przenieść m.in.: administracja firmy, przychodnia zdrowia, biblioteka, stołówka. Do połowy lat 80. rozbudowywano 12-piętrowy budynek, ale kiedy FSM zaczęła tracić płynność finansową, roboty stanęły. - Firmie obiekt nie jest potrzebny - tłumaczy Bogusław Cieślar, rzecznik prasowy Fiata Auto Poland.

Kilka tygodni temu Cieślar poinformował nas, że konstrukcja zostanie wysadzona w powietrze. Akcję zaplanowano na sierpień.

Okazało się, że do wydarzenia może jednak nie dojść. Niedawno do Urzędu Miasta w Bielsku-Białej, który wydaje zgodę na eksplozję, wpłynęło pismo od przedstawicieli położonego niedaleko budynku centrum handlowego "Sarni Stok".

Przypomnijmy, zimą ubiegłego roku w Sarnim Stoku pękła podłoga nad podziemnym parkingiem. - Zależy nam na uporządkowaniu tej reprezentacyjnej części miasta - mówi Wiesław Suchta, dyrektor centrum handlowego. - Musimy zapewnić absolutne bezpieczeństwo odwiedzającym i pracownikom centrum. Wykonawca powinien zadbać o wybór optymalnej metody. Chcemy się dowiedzieć, jakie będą skutki wysadzenia konstrukcji po drugiej stronie ulicy - dodaje Suchta.

Jerzy Skulimowski, zastępca naczelnika wydziału urbanistyki i architektury, mówi: - Zleciliśmy przeprowadzenie dodatkowych ekspertyz. Nie wiadomo kiedy będą wyniki. Być może wybuch przesunie się w czasie.

Cieślar uspokaja: - Wyburzaliśmy budynki w Tychach, w Warszawie i nic złego się nie stało. Wybraliśmy do tego profesjonalną firmę.

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,4307602.html



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)