Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

" />Chciałabym sie wypowiedzieć,chociaż my nie mamy RK.Mój Kamil siedem miesięcy temu poparzył się bardzo,15%pc.II stopień.Po leczeniu szpitalnym w Bielańskim znalazłam to forum:Tutaj jest tam mnóstwo informacji na temat maści,laserów oraz innych metod walki z przerostem blizny.Znalazłam również Poradnię Przeciwbliznową w szpitalu dziecięcym na ul.Działdowskiej w Warszawie,podaje kontakt może komuś sie przyda tel.022 452 32 67 co środe od godz.12 przyjmuje dr.Halina Hofman.



Serdecznie witamy miłośników tańca

Jako placówka medyczna jesteśmy głównie skoncentrowani na wspieraniu inicjatyw służących zdrowiu i dobrej kondycji naszych pacjentów. Taniec jest szczególną formą wyrażania swoich emocji i wyzwala w człowieku jego naturalne zdolności regeneracji psychicznej ponieważ uwalnia od stresu, który coraz częściej dominuje naszą codzienność i odbiera nam komfort życia. Udostępniając wygodną przestrzeń do nauki i zapraszając do współpracy wysokiej klasy tancerzy chcemy dać naszym uczestnikom możliwość przeżycia niezwykłej tanecznej przygody.
Prowadzimy indywidualne zajęcia tańca towarzyskiego (tańce latynoamerykańskie (salsa, samba cza-cza, rumba passo doble, jive, rock'n'roll) dla osób przygotowujących się do uroczystości weselnych i dla zainteresowanych profesjonalnym opanowaniem konkretnego stylu tanecznego.. Przygotowujemy również kursy dla grup wg programu tanecznego jazz, videoclip dance.. Zapraszamy dorosłych i dzieci (Grupy dziecięce od 7- 12 roku życia).

cennik: para w systemie kursu indywidualnego :120 zł/60 minut zajęć
dwie pary w systemie kursu indywidualnego: 160zł/60minut zajęć
udział osoby w grupie: 30zł/60minut zajęć

Zapisy telefonicznie( (22)412 00 11) , mailowo (taniec@amodent.pl) lub osobiście w placówce (ul Skoroszewska 7/u1, Warszawa)
Pozdrawiamy życząc udanych wakacji!
NZOZ AMODENT SKOROSZE



ja sie aktualnie lecze w warszawie w prywatnej klinice (medicover), do alergologa idę po raz pierwszy za miesiąc, nawet tu są takie chore terminy


pati- a Ty gdzie mieszkasz
żle jest zmieniać lekarzy specjalistów, ale bardzo cięzko jest trafic na dobrego.

elemental- o ile wiem to do alergologa- pulmunologa dzieciecego mozna chodzic do 27 roku- tak jest w przychodni w Gdyni, dowiedz sie dokładnie

kasiu- a Ty gdzie sie leczysz- bo jesteśmy sąsiadkami



Proponuję poradnię dziecięcą w Warszawie ul. Działdowska są najlepsi.



Witajcie
Mam na imie Ewa, ciesze sie tu trafilam. Bole glowy towarzysza mi wlasciwie od konca podstawowki a KBG zdiagnozowano u mnie w 2005 r. Super, ze mimo ze osob cierpiacych na klastery jest niewiele to stworzyliscie miejsce wymiany opinii i doswiadczen W grupie zawsze razniej !
KBG rozwinal sie u mnie z migreny dzieciecej i po kilku latach "wedrowek" po szpitalach i przychodniach trafilam do Prof A. Prusińskiego w Łodzi i u niego dostalam komplet informacji, zaswiadczenie ( informacje dla lekarzy izby przyjec jak postepowac w razie zgloszenia) noi nadzieje, ze jednak jakos mozna sobie pomoc ( ach ten tlen ) Teraz jestem na terapii sterydowej (PABI- DEXAMETHASON) ktora jest kontynuacja pomocy doraznej udzielonej mi w Izbie Przyjec w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie ( na pdst wlasnie zaswiadczenia Prof Prusinskiego). Moge smialo powiedziec, ze zbyt dlugo zwlekalam z pojsciem po pomoc bo podanie tlenu i dexavenu dozylnie praktycznie zatrzymaly wystepowanie bolu ! Przy okazji napisze, ze opieke w Instytucie oceniam bardzo dobrze.
Po przeczytaniu Waszych historii moge powiedziec, ze ze mna klaster obchodzi sie chyba laskawiej bo miedzy rzutami ( srednio co dwa lata) wlasciwie nic mi nie dolega, nie przyjmuje zadnych lekow i nie jestem nawet pod opieka zadnej poradni ( chociaz slyszalam ze dr Stępień z poradni na Szaserów w Warszawie jest swietny). Same rzuty wygladaja wrecz ksiazkowo i trwaja ok 3 tyg.
W 2005 r udalo mi sie nawiazac kontakt z P. Beatą ( chyba z Krakowa, niestety nie mam adresu e-mail), moze ktoraj z obecnych tu Pan to wlasnie Ty Beato? Ciekawa jestem, jak sie miewasz ?
Pozdrawiam wszystkich klasterowcow i osoby je wspierajace, na pewno bede tu czesto zagladac Trzymajcie sie !
eva
_(TLEN TO JEST TO !)_




Ewo, myślę, ze nikt nie popiera przestępstwa ani przestępców, ale ja ni w ząb nie wiem, o co Ci chodzi w Twoich wypowiedziach. Co chcesz usłyszeć w odpowiedzi?
Czy tego starszego mężczyznę jak piszesz 80 letniego skazano, aresztowano, przedstawiono mu zarzuty czy nie? Siedzi czy jest na wolności?

o Dnia 11 maja w Kościanie bydwu mężczyzn tzn, ojca i syna aresztowała CBŚ wraz z kilkoma prokuratorami z mazowieckiego,uczestniczyli w akcji policjanci z KP Koscian, aresztowani są od tego czasu w areszcie w Warszawie. W grudniu prokurator zakończył sprawę postawił zarzuty i skierował sprawę do sądu.


Hmmm... dlaczego kościaniacy milczą? A skąd mają wiedzieć o tych sprawach, jeśliby prasa czy inne media podały taka wiadomość do publicznej wiadomości, być może rozwinęła się na forum dyskusja, ale takiej wiadomości nie podano - jak sama piszesz. Jeśli znasz sprawę, napisz, może ktoś zajmie zdanie na omawiany temat. Pozdrawiam[/quote]

Właśnie Miki prasa, KP milczą, a milczą dlatego, że swego czasu współpracowały z tym 40 kilku letnim przestępcą.
Sąd w Kościanie, prokurator kościański, KP w kościanie, kuratorzy,pedagog ze szkoły podstawowej w Kościanie, lekarka dziecięca z przychodni w Kościanie, redaktor radia elka, przeor z Lubinia, wszyscy ci ludzie kilka lat wcześniej pomagali tym przestępcom a za ich błędy płacą niewinne dzieci.
Chodzi o to, ze KP pisze na swojej stronie w internecie nawet o kradzieży rowera a o tym wydarzeniu nie ma ani słowa, to samo zrobiła prasa wielkopolska.
Piszę o tym bo ta rodzina ma ogromne układy i potrafi zadbać by po tym wydarzeniu nie było ani śladu.
Poza tym KP informuje kościaniaków o przestępcach wśród kościańskich obywateli.
Ten 40 letni sprawca ma na swym koncie wyrok gróżb, próby podpalenia i żądania okupu zapadły we wrześniu 2009 roku o tym też nie wspomniała KP Kościan swojej stronie.
To wszystko jest celowo ukrywane przed społeczeństwem.

A co najgorsze ten starszy pan jest ojcem tego młodszego{ który ma już jeden wyrok}, dwoje z ofiar dzieci to córka tego mlodszego oraz wnuczek i wnuczka tego starszego.

Pozdrawiam.



" />Z chęcią, ale mam mały problem - bo co nazwiemy sukcesem? To pojęcie względne, zależy jak to kto widzi. Przykład: wejście Polski do UE. Dla jednych sukces, dla innych porażka... Przez ostatnie tygodnie analizowałem troszkę ostatnie miesiące, lata, to co się w Polsce działo, to co się działo w naszym regionie, powiecie i mieście. Specjalistą od wielu kwesti nie jestem, będzie to próba pokazania tego jak ja to widzę!

A na początek porażka co do Krasnika (choć takich miast jest wiele)
1. Jednostka wojskowa - jak wiele innych podobnych miejscowości... redukcje, modernizacja....

A TERAZ SUKCESY:
Zaczynam od haseł, które można rozwijać - oczywiście wiem że dla wielu nie będą to sukcesy, bo.... ale prosił Pan więc:

POLSKA (ogólnie):
1. emerytury ( wreszcie zlikwidowano grupy uprzewilejowane) choć było to według mnie za mało postępowe, ale bez tych reform odczulibyśmy to wszyscy, a w perspektywie najbiższych dziesięcioleci...strach pomyśleć, Zapewne przyjdzie się nam jeszcze nie raz z tym zmierzyć, my obecni 20-30 latkowie za 20 lat to pewno poczujemy, jak przyjdzie nam pracować na rosnącą grupę emerytów.

2.podwyżki dla nauczycieli ( stałe, powolne, ale są i będą)

3.- wzrost nakładów na służbę zdrowia - i tu troszkę moich osobistych uwag, wstawek:
- porównując kwoty wydawane na system zdrowia widać ich znaczący wzrot, oczywiście i tu jeszcze jest wiele do zrobienia - w
wydatkowaniu ich, refundacji leków, funkcjonowaniu szpitali...fachowcem nie jestem w tej kwesti!
- różnicę widzę, bo sam to odczułem, gdyż od 3 lat mój syn ( a wraz z nim ja i żona) jest pod stałą opieką Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, jeszcze wcześniej DSK Lublin, Kraśnickie. Poziom opieki zdrowotnej (mówię to na przykładzie opieki specjalistycznej - głównie chirurgii dziecięcej; gastroenterologia; rehabilitacja; neurologia) zmienia sie na lepsze. Oddzielnym problemem jest przytaczany przez wielu problem korupcji (z którym ja osobiście w Warszawie nie miałem do czynienia), sposób i czas oczekiwania na badania, limity, itd.... ja widzę poprawę w tych ostatnich 2-3 latach!!!
i jeszcze jedno do tego:
Ta reforma służby zdrowia - co to ma być, o której wszyscy mówią, niektórzy straszą, jeszcze inni biorą ten problem na przeczekanie - to nas nie ominie. Komercjalizacja? vs. Prywatyzacja? to nas nie ominie. Rozmawiałem kilka tygodni temu z kilkoma osobami, zadałem im pytanie ( kto z Was leczy się w państwowej przychodni) wszyscy odpowiedzieli zgodnie, że wszyscy. Zadałem pytanie czy poziom opieku jest wystaczajcy, czy sa zadowloneni? Też potwierdzili, wreszcie dopytalem a w której to przychodni się leczą, i wymienili mi przychodnie w Kraśniku - co najlepsze - wszystkie to NZOZy - prywtane biznesy!!! Edukacja też w tej kwesti jest potrzebna....... I DALSZE REFORMY!!!

4. Orliki - odkąd pamiętam słyszałem, że nie ma gdzie grać w piłkę, dzieci i młodzież włuczy się - ale są, działają (raz lepiej, raz gorzej - trzeba jeszcze dopracować system opiekunów orlikó, by nie tylko robili za "cieciów", ale by animowali sport)

5. Schetynówki - drogi się budują!!! nawet w naszym powiecie i mieście

6. Radosna Szkoła - program MENu, działa i to z dużymi efektami

Nasz Region:

1. Lotnisko - wreszcie ruszyło po wielu perturbacjach, lokalizacjach
2. Strefa Ekonomiczna Lublin - za późno, ale jest i już coś tam się dzieje
3. Lublin Europejska Stolica Kutury 2016 - jedno z 5 miast kandydatów (6 pokonanych) - sukces bez wątpnienia - a rządzi ekipa PO
4. Inwestycje drogowe, obwodnice (np. Międzyrzecz Podlaski), drogi na wschodzi województwa

Nasz powiat:
1. Obwodnica - choć słyszałem głosy, że to zasługa nie PO tylko wszystkich innych, tylko jakoś do tej pory nikt z tym nie mógł ruszyć...
2. Schetynówki
2. Orliki
3. Dofinansowania inwestycji sportowych, szpitala, sprzętu medycznego, strażaków, szkół
4. Wsparcie dla Fabryki
5. Strefa ekonomiczna (choć według mnie o 10 lat za późno, ale jest - co z tego wyjdzie? zobaczymy)

To tyle co mi przyszło do głowy, a w naszym informatorze powiatowym można poczytać więcej na niektóre lokalne tematy! Zapraszam



" />Wzmożone napięcie mięśniowe
Przypadłość szybko odwracalna

Autor: Izabella Mazurek
Tagi: zaciśnięte piąstki, neurolog, napięcie mięśniowe


Nieprawidłowe napięcie mięśniowe to często spotykany problem u dzieci. Bardzo łatwo je zauważyć. Maluch nienaturalnie pręży się i wygina do tyłu w literę C.
więcej
Zobacz



Fot. iStockphoto

Wzmożone napięcie mięśniowe minie szybko dzięki rehabilitacji

Jeśli zauważysz u swojego dziecka powtarzające się takie zachowania, idź do pediatry. On zdecyduje czy potrzebna jest konsultacja neurologiczna. Tak było w przypadku mojej sześciomiesięcznej córki. Dziewczynka nie dość, że wyginała się jakoś nienaturalnie, to gdy kładłam ją na brzuszku, zawsze przekrzywiała ciało w jedną stronę. Do tego stopnia, że z jednej strony na plecach pojawiły się ślady odciśniętych fałdek tłuszczu. Utrwalanie takiego napięcia jest niebezpieczne, bo może prowadzić do silnych przykurczów mięśniowych (co jest bolesne), a w konsekwencji zaburza prawidłowy rozwój fizyczny dziecka.
Musisz pamiętać, że dzieci do trzeciego miesiąca życia mają z natury wzmożone napięcie mięśniowe. Widoczne jest to wtedy, gdy dziecko płacze (pręży się i napina), albo gdy jest mu zimno. Taki stan łatwo pomylić z zaburzeniami nerwowymi, więc dlatego dziecko musi zobaczyć neurolog.

Skonsultuj z lekarzem

Wzmożone napięcie mięśniowe możesz podejrzewać, jeżeli dziecko:
– bardzo mocno zaciska piąstki i nie otwiera ich nawet wtedy, gdy jest ciepło, podczas zabawy czy kąpieli;
– ma bardziej napiętą lewą lub prawą stronę ciała (np. jedną piąstkę trzyma wciąż zaciśniętą) albo zamiast leżeć swobodnie np. na plecach, ciągle odchyla się w jedna stronę;
– leży na plecach czy na boku i odgina główkę do tyłu, a położone na brzuszku odchyla głowę tak mocno, że przewraca się na bok;
– leży na plecach i odgina się w bok, tak że jego ciało tworzy łuk przypominający literę C;
– ma stale skrzyżowane nóżki;
– ma ok. 9 miesięcy i tak jak inne dzieci w tym wieku próbuje stać, ale utrzymanie równowagi umożliwiają mu skrzyżowane nóżki.

Potrzebne ćwiczenia

Wzmożone napięcie mięśniowe nie jest groźne i dość szybko odwracalne, jeśli zostanie w odpowiednim czasie zdiagnozowane. Właściwie dobrane ćwiczenia ruchowe są najskuteczniejszym sposobem na przywrócenie dziecku normalnego napięcia mięśniowego, czyli takiego, które rozkłada się symetrycznie.


Jak trafić do rehabilitanta?

Pediatra daje skierowanie do neurologa. Ten ogląda dziecko i decyduje o rehabilitacji. Uwaga! Poproś lekarza, żeby uprzedził cię, jak będzie badał dziecko. Jeden ze sposobów jest bardzo niemiły dla dziecka, a tym samym dla mamy. Lekarz łapie dziecko np. za rączkę, dziecko wisi w powietrzu i okropnie płacze. Pani neurolog, u której byłam, nie uprzedziła mnie, jak to badanie wygląda. Przeżyłam je nie mniej niż moja córeczka.



Metoda Bobath i Vojty

Niektóre przychodnie publiczne prowadzą taką rehabilitację. W terapii wykorzystuje się metodę Bobath lub Vojty. Pierwsza obejmuje nie tylko ćwiczenia, ale i codzienną pielęgnację dziecka, prowokującą prawidłowe ruchy i odruchy, a hamującą nieprawidłowe. W metodzie Vojty efekt uzyskuje się przez nacisk na określone punkty ciała.
Na rehabilitację chodziłam z córką dwa razy w tygodniu przez 8 tygodni. W domu ćwiczyłyśmy cztery razy w ciągu dnia. Płaciłam 10 złotych za każde spotkanie z rehabilitantem, na którym robił on z dzieckiem zestaw ćwiczeń (prywatnie płaci się ok. 80 zł). Część z nich (te, które trzeba powtarzać w domu) sama robiłam z córką, pod kontrolą fachowca. Często dzieci płaczą w czasie tych ćwiczeń, bo boją się, że dotyka ich ktoś obcy albo po prostu czują dyskomfort lub ból przy poruszaniu nienaturalnie usztywnionych mięśni. Trzeba to przetrzymać, a potem regularnie ćwiczyć z dzieckiem w domu. Są to proste ćwiczenia, np. turlanie na wielkiej dmuchanej piłce czy stymulowanie przez zabawę pracy mięśni. Efekty ćwiczeń i zabaw widać już po paru tygodniach.
Po zakończeniu rehabilitacji (czas określa specjalista) konieczna jest kontrolna wizyta u neurologa.


Zdaniem eksperta

mgr rehabilitacji Anna Boryczka

Terapeuta z Kliniki Rehabilitacji Pediatrycznej w CZD.

Zespół Poradni Specjalistycznych i Rehabilitacyjnych Maluch w Warszawie.


Jak rodzice mogą pomóc dziecku z wzmożonym napięciem mięśniowym ?

Jeśli cokolwiek, na jakimkolwiek etapie rozwoju dziecka niepokoi rodziców, nie wolno zwlekać z wizytą u neurologa i rehabilitanta. Jeśli na przykład trudno podnieść rączkę przy ubieraniu dziecka w kaftanik, to na pewno jest problem. A jeśli dwutygodniowe dziecko położone na brzuszku dźwiga główkę wysoko do góry, nie dajmy sobie wmówić, że jest już takie silne, bo jest to oznaka wzmożonego napięcia.

Specjalista potrafi ocenić czy np. nieznaczne opóźnienie w rozwoju motorycznym, to sprawa indywidualnego tempa rozwoju, czy też wynik nieprawidłowego napięcia mięśniowego. Specjalista ocenia nie tylko to, co dziecko potrafi czy nie potrafi zrobić, ale patrzy JAK to robi, czyli ocenia jakość ruchów, a także prawidłowość reakcji na bodźce, napięcie posturalne i jego rozkład.

Bardzo wzmożone napięcie mięśniowe u malutkiego dziecka może być oznaką poważnych zaburzeń w obrębie ośrodkowego układu nerwowego, prowadzących do rozwoju mózgowego porażenia dziecięcego. Podkreślam, że może, ale nie musi, a diagnozę można postawić po 12. miesiącu życia. Rehabilitacja w takich przypadkach wymaga jak najszybszego włączenia się specjalisty, nie wystarczą tylko ćwiczenia w domu z rodzicami.
W przypadku mniejszego zaburzenia napięcia posturalnego, po instruktażu rehabilitanta, rodzice mogą wykonywać ćwiczenia z dzieckiem sami. Jednak powinni pozostać pod stała opieką specjalisty.



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)