Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

" />Cena przynajmniej dwa razy przesadzona. W Warszawie za jedno z najlepszych prywatnych przedszkoli płaci się miesięcznie 1250 zł, w tym jest wyżywienie, zajęcia plastyczne, i różne inne, oczywiście wszystkie materiały, zajęcia językowe itp.
A za co ma się płacić tyle w żłobku?
" />Teraz pan Dorn jest dobry i wspaniały, bo nakazuje kontrolę dachów.
Niespełna miesiąc temu składana już jednak była w tej sprawie interpelacja:
Kod:Interpelacja nr 503
do ministra spraw wewnętrznych i administracji
w sprawie niewykonywania przez niektórych administratorów budynków użyteczności publicznej i właścicieli prywatnych obiektów obowiązków wynikających z konieczności odśnieżania ulic, chodników, a także usuwania śniegu z dachów
Panie Ministrze! Już pierwszy nieusunięty w porę śnieg spowodował dwie katastrofy budowlane, o czym donosiła prasa. W polskich miastach, a szczególnie w Warszawie, mieszkańcy grzęzną w brei śniegowej. W tej sytuacji przejście na drugą stronę ulicy staje się bardzo ryzykownym przedsięwzięciem.
W związku z ciążącym na Panu obowiązkiem m.in. kontroli wykonywania ustaw pytam:
Jakie podejmie Pan działania, aby uniknąć tego typu sytuacji przy kolejnym ataku zimy?
Czy zleci Pan wojewodom spowodowanie kontroli przez specjalistów budowlanych takich obiektów, jak np. szkoły, przedszkola, szpitale pod kątem zapobieżenia kolejnej katastrofie budowlanej?
Poseł Katarzyna Maria Piekarska
Warszawa, dnia 5 stycznia 2006 r.
http://ks.sejm.gov.pl:8009/iz5/i-tresc/i0503-1.htm
Efcia, dobrze, że już po. Trzymaj się dzielnie i odpoczywaj. Ucałuj Antosia.
U nas bieganie non stop. Wczoraj byliśmy w "przedszkolu", no i ... nie zrobiło na mnie dobrego wrażenia. Co się okazało dzisiaj, wywiad działa - placówka opiekuńcza dla dzieci, bez zatwierdzonych żadnych norm, atestów, kadra pedagogiczna na słabiutkim poziomie. Jestem zła. Byliśmy tam, gniazdka nie zabezpieczone, jakieś osłonki kabli odpadają, pani opiekunka najmłodszych dzieci małomówna, cicha jak myszka. Zadawałam mnóstwo pytań, to ona albo nie wie, albo trzeba zapytać szefową. Jakoś tak mi nie podpasowało. Podwórko nie ogrodzone, niby fajne huśtawki, ale ... Sama nie wiem.
I jest światełko w tunelu. Od września otwierają prywatne przedszkole z prawdziwego zdarzenia. Wpisane do placówek oświatowych w gminie i pod nadzorem kuratorium oświaty w Warszawie, a także pod opieką sanepidu w Sochaczewie. Tylko cena, na razie nie ustalona, ale oscylować będzie w granicach 1000. Weszłam w kontakt z dyrektorką, otwarta na sugestie, opinie. Zapytała jaka cena wchodzi w rachubę u nas i w naszym środowisku. Po rozmowie z mężem jesteśmy w stanie dać 800 zł maksymalnie, ale jak już rozmawiałam z koleżanką, która tez chce przedszkole swojemu Bartusiowi, to powiedziała, że 800 to 2/3 jej pensji, więc nie.
Mętlik w głowie.
Filip już chodzi na całego A wczoraj w tym przedszkolu jadł śniadanko z dziećmi przy normalnym stoliku. Było ich czworo i tylko Filip i dziewczynka 2,5 letnia sami jedli widelcem. Duma mnie rozpierała.
Chciałbym prosić o polecenie mi prywatnego przedszkola w Warszawie , w przystępnej cenie w dzielnicach ochota, włochy, bemowo lub centrum. z góry dzięki!
Te przedszkola nie sa bezplatne. Kosztuja tyle samo co prywatne, nastawione na zysk.
W Warszawie 600-700 zl/mies. Wiem to. Państwowe przedszkola też są płatne, często nawet więcej.
witam serdecznie,
faktycznie - można się rozmarzyć, czytając o tym, jak mogłoby być...
przy okazji - to dobry moment, żeby podkreślić, że hasło NIE BLOKOM W IZABELINIE, nie oznacza hamowania rozwoju gminy! oznacza właśnie dążenie do zaprowadzenia ŁADU PRZESTRZENNEGO.
Wszystkie trzy wizje zabudowania placu po przedszkolu, realizują z góry narzucony przez p. Wójta plan BUDOWY MIESZKAŃ. To jest nieakceptowalne.
To dopiero prowadzi do nieładu przestrzennego. TYLKO NA PARKINGI DLA LOKATORÓW POTRZEBA 1000 m działki.
MIESZKANIA KOMUNALNE GMINA POWINNA ZBUDOWAĆ NA OBRZEŻACH, blisko granicy z Warszawą. Jest przecież mnóstwo niezabudowanej, wolnej przestrzeni w Mościskach.
PONADTO ZASADNICZE WĄTPLIWOŚCI WZBUDZA SAMA KONCEPCJA SPÓŁKI Z PRYWATNYM INWESTOREM.
A w Izabelinie GMINA CHCE ODDAĆ GRUNT W ZAMIAN ZA KILKA MIESZKAŃ.
To już na oko jest NIEKORZYSTNE DLA GMINY. To bardziej służy interesom "partnera prywatnego" niz gminy, czyli nas.
Powinniśmy oczekiwać od Wójta PRECYZYJNEGO WYTŁUMACZENIA TEJ SPRAWY. WYLICZENIA I UDOWODNIENIA, ŻE TO JEST KORZYSTNE DLA GMINY.
Jak na razie te najważniejsze sprawy są okryte tajemnicą i wyjaśniane na zasadzie "gry półsłówek".
Oficjalnie w Listach do Sąsiada padły słowa, o "części mieszkań, która przypadnie gminie w zamian za grunt" oraz o "zachowaniu kontroli własnościowej" przez gminę nad tym gruntem.
Czego zatem możemy się domyślać:
Padło na naszym forum mnóstwo argumentów za niedopuszczalnością inwestowania przez gminę w budowę lokali handlowo-usługowych. Podzielając całkowicie te zastrzeżenia, chciałabym wyrazić przypuszczenie, że na placu przy 3-go Maja TO NIE GMINA TYLKO "PRYWATNY PARTNER" WYBUDUJE I LOKALE HANDLOWE I MIESZKANIA, A POTEM KILKA ODDA GMINIE DLA NAUCZYCIELI.
na pewno dla "prywatnego partnera" to doskonały interes. Nie zapłaci za grunt. Zainwestuje tylko w budowę. I zapewne sprzedaż pozostałej części mieszkań i wynajem powierzchni handlowych przyniesie mu zysk.
Czy jednak zyska na tym gmina?
" />
">Myślę że na myślenie o parkach i skwerach a także o przestrzeni publicznej w Pana osiedlu był czas przed zakupem mieszkania. Czy Szanowny Pan pytał dewelopera jakie udogodnienia przewiduje na budowanym osiedlu dla jego mieszkańców?
Panie Burmistrzu
Akurat kupując mieszkanie zastanawiałem się nad okolicą. Dookoła Chełmońskiego były same pola. W 2004 czytałem o planach budowy szkoły pijarów obok oriflame.
Logicznym dla mnie było, iż następstwem powstania wielu nowych mieszkań będzie powstanie nowej szkoły.
Przez te trzy lata nie powstała żadna droga poprawiająca wyjazd z Ursusa.
Idąc Pana tokiem rozumowania powinniśmy kupować mieszkania w starych dzielnicach Warszawy, z parkami, szkołami, drogami. Mogę postawić pytanie: dla kogo są nowe dzielnice Warszawy? Dla osób, którym nie zależy na szkołach, przestrzeniach publicznych, etc.?
W nowoczesnej ekonomii priorytem jest zrównoważony rozwój
Zastanówmy się wspólnie co robić aby w Ursusie odbywał się zrównoważny rozwój.
Warto tu zacytować:
">Podstawowe zadania i kompetencje dzielnic:
* podejmowanie we własnym zakresie działań na rzecz zaspokajania zbiorowych potrzeb wspólnoty mieszkańców dzielnicy
z gazeta.pl
Miasto tworzy się wtedy, gdy jego władze budują infrastrukturę techniczną i społeczną. Ratusz powinien kupować tereny, a nie tylko wyzbywać się ich. Budowa ulic jest obowiązkiem miasta. Nie tylko zresztą ulic - miasto musi też dbać o infrastrukturę społeczną, czyli budowę szkół, przedszkoli, obiektów sportowych, terenów zielonych. Niedopuszczalne jest liczenie, że tymi inwestycjami zajmie się prywatny deweloper, jeżeli nie ma planu, który by to gwarantował prawnie - dodaje Andrzej Kiciński, architekt i współautor kilku miejscowych planów zagospodarowania
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,4199734.html