Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Fajnie, bardzo Wam gratuluję i cieszę się, że udało się Waszym dzieciom dostać do przedszkoli

Niestety nie jest tak różowo, jak piszecie. My się nie dostaliśmy do żadnego Punktów mieliśmy 32, ale to nie pomogło. W promieniu 2 km mamy 5 przedszkoli i w żadnym nie przyjęli Zosi.
Wiecie może jaka jest procedura po ogłoszeniu listy wolnych miejsc?
Po cichu jeszcze na to liczę...

Co do potwierdzeń, to jak składałam podanie, pani dyrektor uprzedzała, że trzeba będzie oprócz oświadczenia woli zapisania, dostarczyć także zaświadczenie o zatrudnieniu rodziców. Także pewnie z tego względu mówiono, że zakwalifikowane, nie oznacza przyjęte.

Kropelka my tez sie niedostalismy nigdzie na Bemowie... dla mnie to jest chore i nie bardzo wiem co mam teraz zrobic... mam mase przedszkoli w okolicy domu i nigdzie nie moge poslac dziecka
ja na pewno napisze odwolanie tylko ze z tego co mi dyrektorka powiedziala szanse sa zadne no chyba ze ktos nie doniesie dokumentow

cytowane z innego forum "bede dopominala sie objasnienia kryteriów naboru, punktacji oraz jakie kryteria
trzeba bylo spelnic aby sie dostac do przedszkoli I i II wyboru (wraz z podstawa
prawna a w ustawie o oswiacie chyba nic nie ma o zlobkach i starszym
rodzenstwie). Chce wiedziec ile dzieci przyjeto "na rownym poziomie " z moim
dzieckiem. I ile przyjeto dzieci ktore nie beda mialy 3 lat we wrzesniu. Na
przedszkolach wisza tylko "suche listy". Czy istniala jakas punktacja?
Nikt mnie nie informowal wczesniej ze liczy sie ktore przedszkole wybiore jako
pierwsze. Dodatkowo zmieniono kryterium wieku w trakcie naboru, informujac
rodzicow o tym fakcie w dniu ogloszenia wynikow (strona edukacji).
Ogolnie chce zapyac DLACZEGO?

Obiecam takze ze dla dobra dziecka i jego edukacji rozwiode sie z mezem http://forum.gazeta.pl/i/emoticons/smile.gif

i tak uprzedzajac ataki, kazdy walczy o swoje prawda? http://forum.gazeta.pl/i/emoticons/smile.gif "

może się przyda

na decyzji Karolonko powinnaś miec sposób i termin odwołania ale to nie sa zasady tego roku. Nie ma teraz przedszkola I lub II wyboru-składasz papiery gdzie chcesz, nawet do 10-ciu. Potem jesli się dostaniesz to MUSISZ potwierdzić, ze chcesz, zeby dziecko własnie do danego przedszkola uczęszczało. Jak nie potwierdzisz do okreslonego terminu wypadasz z listy.

Cytat:
Napisał gosik

Ale niesmak pozostał.....szczególnie rzygac się chce, słysząc w urzędzie tekst ,,ja nie musze podania składac, ja w urzędzie miasta pracuję i dla mojego dziecka miejsce się zawsze znajdzie.......'' Krzysiol też na poczatku nie dostał się do wybranego przez nas przedszkola; kiedy już z odwołania udało nam się znaleźć mu miejsce w innej dzielnicy usłyszałam od pewnej niani w piaskownicy "oj, to czemu wcześniej pani nie mówiła, że się do TEGO przedszkola nie dostał; ja znam dyrektorkę i NA PEWNO udałoby się go jeszcze umiescic, ona nigdy mi jeszcze nie odmówiła"
noż mi się w kieszeni otworzył...

Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 III
  U nas nic ciekawego
remont, remont, remont, już doła łapię, bo wszystko się komplikuje i przedłuża.
Na przedłużonym weekendzie majowym zrobiliśmy zaledwie kuchnię.
Potem na każdym weekendzie coś robiliśmy, a to małż zalepiał dziury, gipsował, wycierał i wreszcie 2 tygodnie pomalowaliśmy 2 pokoje. Został jeszcze jeden największy, z którym się teraz mordujemy. Powycieraliśmy gładż i małż właśnie maluje zacieki specjalną farbą. Myśleliśmy że uda nam się dziś pomalować całość i jutro byłoby wolne ale ta farba ma schnąć 4 godziny, więc chyba się nie uda |:(

Badanie EEG Gosi wyszło nie najlepiej, w połowie sierpnia musimy powtórzyć i znowu pobudka o 2 w nocy i bujanie się do 8-mej :mdleje:

My też walczymy z nocnikiem. Ostatnio ostro, cały czas lata w majtkach. Kilka dni temu zaliczyła pierwsze siusiu do nocnika :jupi: ale wczoraj zrobiła na podłogę co mi oczywiście zaraz oznajmiła. A już ładnie mówiła, że siusiu do pieska zrobiła (ma nocnik w kształcie pieska)

Gosia coraz więcej mówi, momentami gada jak najęta, składa wyrazy jak popadnie, szczególnie w dłuższym zdaniu ale takie 3-wyrazowe ładnie wypowiada. Logopeda mówi, że nie widzi już żadnych opóźnień, nadrobiła zaległości :jupi: ale nadal musimy pracować.

Gosia dostała się do zwykłego masowego przedszkola, choć chciałam do integracyjnego i myslałam, że się tam dostanie, ale podczas pierwszej rekrutacji okazało się inaczej. Napisałam odwołanie ale nie sądziłam, że coś w skóram, a tu tydzień temu dzwoni do mnie pani dyrektor z przedszkola integracyjnego i pyta czy dalej jestem zaintersowana!!! Za tydzień mam jeszcze zadzwonić i upewnić się, czy to dalej jest aktualne i podpisać umowe :jupi:
mam nadzieję, że bedzie aktualne.

To tyle od nas narazie idę pomóc trochę małżowi, bo się na mnie wkurzy ;)

Zadania z zakresu edukacji i oświaty, w tym prowadzenie przedszkoli, są zadaniami własnymi gminy. Wynika to bezpośrednio z ustawy o systemie oświaty oraz z ustawy o samorządzie gminnym. Oznacza to, że każda gmina ma obowiązek na swoim terenie utrzymywać przedszkola, które zapewnią realizację prawa do opieki przedszkolnej dla wszystkich dzieci mieszkających w danej gminie. Samorząd nie ma obowiązku przyjmować do przedszkola dzieci z terenu innych gmin, nawet odpłatnie. Zdarza się jednak, że gminy zawierają pomiędzy sobą porozumienia w tej sprawie, kiedy np. rodzicom wygodniej jest oddawać dziecko do przedszkola w miejscowości, w której nie mieszkają, ale pracują. Pamiętaj jednak, że gmina nie musi tego robić. Teoretycznie gmina może zrezygnować z prowadzenia samorządowego przedszkola, jeśli potrzeby mieszkańców w tym zakresie zaspokajane są w inny sposób. Mogą przecież oni posyłać swoje dzieci do przedszkoli niepublicznych bądź, jak wskazano powyżej, do przedszkoli w innym mieści. Jeśliby w danej gminie nie było samorządowego przedszkola, a chciałbyś do takiego właśnie wysłać swoje dziecko, gmina ma obowiązek je utworzyć lub zapewnić bezpłatny transport i opiekę w przedszkolu w innej miejscowości.
Tak jak są szkoły lepsze i gorsze, tak i bywają przedszkola lepsze i gorsze. W przypadku przedszkoli nie obowiązuje jednak, tak jak w przypadku szkół podstawowych i gimnazjów, rejonizacja. Możesz, więc posłać dziecko do przedszkola nawet na drugim końcu miasta, jeśli uważasz, że będzie ono dla niego właściwsze. Pod warunkiem oczywiście, że będą w nim miejsca… Znalezienie wolnego miejsca w przedszkolu często, bowiem jest zmorą rodziców. Warto wiedzieć, że każde przedszkole ma statut, który szczegółowo określa tryb przyjmowania wychowanków. Sprawdź w nim, jakie są terminy składania wniosków o przyjęcie dziecka w wybranym przez Ciebie przedszkolu. Statut określa także kryteria, jakimi kieruje się dyrekcja przy ustalaniu pierwszeństwa w przyjęciu dzieci. Najczęściej w pierwszej kolejności przyjmowane są dzieci matek i ojców samotnie wychowujących dzieci, dzieci matek lub ojców, wobec których orzeczono znaczny lub umiarkowany stopień niepełnosprawności, niezdolność do pracy lub samodzielnej egzystencji, dzieci z rodzin zastępczych, a także dzieci, których rodzeństwo już uczęszcza do danego przedszkola. Kryteria te mogą się od siebie różnić w zależności od specyfiki i zasad przyjętych w danym przedszkolu.
Jeśli w terminie złożyłeś wniosek o przyjęcie Twojego dziecka do przedszkola, ale został on rozpatrzony negatywnie, masz prawo złożyć odwołanie. Zwłaszcza, jeśli podejrzewasz, że nie zastosowano kryteriów określających pierwszeństwo przyjęć dzieci. Odwołanie złóż na piśmie do organu prowadzącego, to jest burmistrza, za pośrednictwem dyrektora danej placówki. Jeśli zaś Twój wniosek został rozpatrzony prawidłowo, a Twoje dziecko mimo to nie znalazło miejsca w wymarzonym przez Ciebie przedszkolu, właściwy do spraw oświaty wydział w urzędzie gminy powinien wskazać Ci placówkę, w której są jeszcze miejsca. Prośbę w tej sprawie także warto złożyć na piśmie, bowiem odpowiedź na nią także otrzymamy w formie pisemnej.
Pamiętaj, że wychowanie przedszkolne obejmuje dzieci w wieku 3-6 lat (w szczególnie uzasadnionych przypadkach dyrektor może przyjąć do przedszkola już dziecko 2,5 letnie). W przypadku dzieci posiadających orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego wychowaniem przedszkolnym może być objęte dziecko nawet do lat 10.