Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Właśnie mam zajęcia z panią dr która tak twierdzi: że owszem przedszkola sa w całej niemal Polsce, ale nie podstawówki
Podstawówki tez są. Z tym, ze Pani dr ma zapewne na mysli szkoly publiczne. Tu rzeczywiscie jest kiepsko, bo oprócz naszej lubelskiej jest jeszcze tylko SP133 w Warszawie. Ale niepublicznych jest znacznie wiecej. Szkoda, ze MEN nie moze przekonac sie do metody Montessori. Jak widac nasze szkolnictwo nadal jest nastawione na przekjazywanie uczniom duzych porcji materiału i brak umozliwienia prób bardziej samodzielnego odkrywania świata (wiedzy) z lekką pomocą nauczyciela.
takie przybory (czy jak je nazwac), sa bardzo ale to bardzo drogie, niektore nawet po kilka tysiecy złotych! a takich "przyborow" musi byc multum...
Fakt, drogie. I to pewnie ma tez wpływ na ilosc szkol publicznych z metodą "M". No i oczywiscie na to, ze nie wszystkie klasy realizują taki program.
Weźcie mnie nie przerażajcie, że tak ciężko jest z miejscami w przedszkolach. Właśnie z siostrą szukamy, a raczej przeszukujemy przedszkola w Warszawie. Ona się uparła, że przedszkole ma opierać się na metodach wychowawczych p. Montessori a jak czytam opinie to co rusz to inna. I bądź tu mądry i wybierz dobrze.
W Piastowie działa przedszkole opierające swój program na pedagogice M.Montessori. W zeszłym roku kosztowało 450 zł za 6 godz opieki plus 8 zł za jedzonko dziennie. Jest przeznaczone dla dzieci 0d 3 roku życia. Moja córka chodziła tam 3 lata i byłyśmy bardzo zadowolone. Może nie było ogromnej ilości markowych zabawek, wielkiego placu zabaw ale były Panie kochające dzieci jak swoje własne. Córka nie ma problemu w szkole - przygotowana jest bardzo dobrze, w cenie była rytmika, angielski i gimnastyka korekcyjna.
Można zorganizować w tej cenie super opiekę. Acha Panie były na zmianie 3 plus Pani do pomocy przy posiłkach na 25 dzieci.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w planach - trochę dobrej woli i obniżenia ceny a będzie super.
I tak sobie myśle jak ktoś pracuje w warszawie i tam ma "wypasiony" żłobek albo przedszkole to po drodze może zostawić a nie oddawać do Piastowa bo to w końcu warszawa
witajcie, zaczynam powoli badać temat przedszkoli dla Jagody (chociaż jeszcze wcale nie wiem, czy będę ją posyłać, jak skończy 3 lata...)
Chciałabym żeby było kameralnie, jak najbardziej rodzinnie, najchętniej wege lub wege-przyjaźnie.
Ale... do tego zalezy mi by w przedszkolu nie było indoktrynacji religijnej. Z tego powodu odpadają placówki montessori. Żałuję, bo pozostałe założenia pedagogiki montessoriańskiej bardzo do mnie przemawiają (stawianie na samodzielność dziecka, edukacja, itp.).
Czy znacie takie przedszkola, najchętniej na linii metra lub na Ursynowie/Mokotowie?
Z tego powodu odpadają placówki montessori.
Natalia chodzi do przedszkola montessoriańskiego, we Wrocławiu. Właśnie go kończy i myślę, że nie znam lepszego - nawet jeśli ktoś jest areligijny. Gdybym miała wybierać pomiędzy przedszkolem opiekuńczym areligijnym a montessori religijnym - dla mnie bez porównania. Drugie dzieciątko też tam wysyłamy i potwornie zazdrościmy takim miastom jak Poznań, Łódź, Warszawa, gdzie montessori można kontynuować także w szkole podstawowej...
polecam ku przemyśleniu - mimo wszystko
" />Witamy na stronie Mały Odkrywca,
http://www.malyodkrywca.edu.pl/
która jest skierowana do rodziców i nauczycieli, którzy aktywnie poszukują pomysłów na pracę z dzieckiem. Tutaj znajdziesz działy, takie jak: Pedagogika Marii Montessori, Rozwój Małych Dzieci, Niepubliczne Przedszkole Integracyjne Mały Odkrywca i ciekawe pomysły zabaw.
Pozdrawiam