Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Mme Kitzmoor napisała :


| Pytam o przyszłość, bo że nie masz, to pewne.
A to trzeba mieć, by się uprzedzić? Jak widzę znajomych
pracujących rodziców to mi ich autentycznie szkoda. Jeden etat, drugi
etat, robić obiad, wywiadówka, różyczka w przedszkolu, krótki sen,
bo rano trzeba zrobić śniadanie i pozawozić do szkół. Ja jak cały
dzień pracuję, to po powrocie mam ochotę klapnąć się na wyrko,
ewentualnie zmotywuję się jeszcze do zrobienia czegoś do pracy lub
by odprężyć się poza domem. Niektórych autentycznie podziwiam :]
Pozdrawiam
Iff


To nie uprzedzenie raczej inny etap w zyciu:)
bo mysle ,że najpierw jest czas na rozwój,wykształecenie,dobra prace...
potem dom i rodzina.
a po co tak?
bo to jakaś forma niezalezności  i posiadania czegoś swojego.gdy
człowiek
zaplacze sie w sieci monotonii z pracą i pasją  bedzie miał swoj
prywatny kąt gdzie bedzie sie spełniał.jakąś odskocznie..nie ma nic
gorszego jak ludzie zaczynaja szarpać sie bo mentna codziennośc
doprowadza ich do frustracji i nie ma pieniedzy,wlasnego kąta itd.

Pozdrawiam
nerka



a ja w 2006 w Woronicza Park za 4200. Nie wiem jak jest na Kabatach.
Na Marine czasem zagladam i naprawde jest to fajne osiedle i chyba
jedyne pomyslane z glowa. Maja wlasny park (od strony Raclawickiej),
wlasne jeziork (ponoc zbiornik pozarowy, ale naprawde ladnie
wyglada), jest tam coraz wiecej sklepow (no ale drogo). Mankamentem
sa ciasno upchane bloki, gdzie sie sasiadowi zaglada w okno.
Niestety jest to marna okolica, bo za plotem nie ma prawie zadnej
infrastruktury i nie ma gdzie wysjc (ale marina chyba pod tym
wzgledem jest "samowystarczalna"). Troche lepiej jest za Zwirkami na
Ochocie. Sa 2 panstwowe przedszkola, kilka prywatnych, poczta jest
na Woloskiej, do galerii Mokotow 25 min pieszo. Teraz jestem
zmuszona jezdzic z dziecmi po lekarzach i naprawde taka lokalizacja
to jest wielki plus bo wszedzie jest blisko (np Woronicza jest
zawsze pusta nawet w godzinach szczytu nie jest zle) i szybko mozna
obrocic. A jednek Kabaty to wypi..zdow i ciezko sie stamtad wyjezdza
(mam kilku znajomych ktorzy maja samochody).



zdecydowanie chodzio mi o różne grupy wiekowe, ale w tym samym budynku - w
razie trudności mogliby się do siebie przytulić i chętniej na pewno zostawaliby
w przedszkolu razem.
Gdzie są w Wawie (albo centrum, okolice Tamki, uniwersytetu, albo Ochota -
okolice Bluecity, nawet te dalsze) przedszkola, do których przyjmą prawie
czterolatka i półtoraroczniaka? Czy mam rozpatrywać tylko prywatne? I znowu -
gdzie są takie? Parę lat temu wyprowadziliśmy się ze stolicy, a tu wszystko sie
pozmieniało. Może macie informacje w miare świeże?



Nie zgadzam się mój syn chodzi od trzech lat do PROMYCZKA jest to
prywatne przedszkole i wogle nic się nie zgadza co ty piszesz. Syn w
przedszkolu jest czasami o 6.30 i nigdy nigdy nie było zimno.
Wszystkie Panie bardzo lubi ja zresztą też ma angielski logopede i
wiele zajęć. Częste wycieczki i ciekawi goście. Ciemno też nigdy nie
było. A dla innych mam, jedzenie bardzo dobre. Syn w domu niejadek a
w przedszkolu dokładki bierze. Może istnieją przedszkola opisane ale
to jest inne a nauczycielki są wkształcone. Pani Dyrektor też miła i
zawsze można porozmawiać. Jak rodzic chce to moze zapisac dziecko na
dodatkowy angielski i tez jest on w przedszkolu. mój syn nauczył sie
bardzo duzo od piosenek wierszyków do zajęć manualnych i chodzi z
ochotą. Poszedł do przedszkola majac 2 latka i jeszcze miał pampersy
przy spaniu i to wychowawczyni z przedszkola nauczyła go nie
siusiac. Budziła go w trakcie spania i wyprowadzała. Ja jestem
bardzo zadowolona z tego przedszkola Promyczek na zabobrzu



jak się mieszka w śródmieściu
Mieszkam teraz na Ochocie i jestem zadowolona. Ale rozglądam się za większym
mieszkaniem - a tu problem na Ochocie. Rozważam więc także parę innych
dzielnic - i stąd moje pytanie do osób mieszkających / znających Śródmieście:
Jak się tam mieszka?

Na pewno jest to miasto, są sklepy, kawiarnie. Są niezłe szkoły, są
przedszkola. Trochę pewno problem z zielenią (parki, place zabaw). Kamienice
mają windy (na Ochocie nie).

Ale wyobrażam sobie, że parkowanie samochodu to dramat.

Co jeszcze?

I - taka niezręczna kwestia, ale jeśli ktoś potrafi bez ataków odpowiedzieć to
bardzo proszę - czy więcej jest mieszkań wykupionych / prywatnych, czy raczej
dominują komunalne?

Jeśli ktoś chciałby się podzielić swoimi wrażeniami z mieszkania w
Śródmieściu, powiedzieć co lubi, a co średnio - to zapraszam.



Prywatne przedzkole-Ochota, Ursus, Włochy
Czy możecie polecić mi prywatne przedszkole rejon Ochota, Ursus, Włochy?
Do panstwowego raczej nie uda się nam dostać.Wiem,ze w prywatnych już teraz
trzeba zgłaszać dzieci, bo w kwietniu listy są już zamknięte.
Jesli macie dzieci w którymś z przedszkoli, to napiszcie kilka słów jakie są
panie, czy dzieci chętnie chodzą do przedszkola, jakie jest jedzenie,czy
zajęcia dodatkowe są w ramach czesnego, czy trzeba osobno płacic.
plk



prawie 400 zl było na Bemowie dobre 6 lat temu. Widocznie gminy
dofinansowują przedszkola w różnym wymiarze, innego wyjścia nie
widzę.

a na Ursynowie dostanie się do państwowego przedszkola graniczy z
cudem i samotne matki tez mają problem, o żłobkach w ogóle nie
mówiąc. Moja kolezanka z pracy obdzwoniła nawet wszystkie prywatne
od Piaseczna po Ochotę i wszędzie była lista oczekujących.



Przedszkole Na Ochocie
Drogie Mamy Szukam dobrego przeszkola na Ochocie. Wszystko jedno, czy będzie to przedszkole prywatne, czy państwowe. Chodzi mi raczej o dobrą, miłą atmosferę w przedszkolu a głównie o doświadczoną, mądrą i kochaną Panią. Mój synek ma 5 lat i szedłby do 2 grupy i ma problemy z nawiązywaniem kontaktów z rówieśnikami. Poradźcie coś proszę. Pozdrawiam, Kasia



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)