Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Ja miałem do zapłacenia 10.50 zl i mi sie nie chciało płacić , przychodziły mi jakieś e-maile od Allegro żeby zapłacic , w końcu e-mail przyszedł mi od komornika Ale też to zignorowałem za jakiś tydzień przychodze do domu , patrze a tu list od Allegro , otwieram i nagłówek "Przedsądowe wezwanie do oplaty" . Trochę zacząłem to traktować poważnie i następnego dnia zapłaciłem

Na szczęście nie miałem żadnych odsetek ale to było rok temu więc wszystko sie mogło zmienić Ja bym jednak radził zapłacić , bo 6 zł to nie jest wygurowana cena , a póxniej będziesz miał problemy . Pozdrawiam



W tym oto dniu Tue, 21 Dec 2004 00:23:24 +0100, użytkownik komputera,
znany jako Mrozik <world@USUNTOo2.pl, nabazgrał:


co tak placzesz to tylko 11pln , zobacz tu
http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=2236394 ci to maja o co plakac


wiem, że są ludzie którzy stracili duże sumy i jest mi ich wielka
szkoda ale oni trafili na oszustów
i poszli z tym na policję, a ja nie pójdę, bo to tylko 11 zł.

Jeśli nie szkoda Ci 11 zł dla takiego buca, to poświęć jeszcze 5 i poślij mu
poleconym za potwierdzeniem miłe pisemko, co się zwie "ostateczne
przedsądowe wezwanie do zapłaty".
Szablony masz w necie, tylko postaraj się żeby groźnie wyglądało.... :P
PS: U mnie poskutkowało :)




Tak, tak a świstak śiedzi... ! Nie było??????? Bzdóry!


Dokładnie !!!!

A mnie allegro podało już do sądu!  Pokichańce jedne!
Zamiast mnie ładnie poprosic o zapłatę odrazu mnie przydópili!


oni się nie liczą z ludźmi.
Byłam im winna 140 złotych, a oni mi przedsądowe wezwanie do zapłaty wysłali
listem poleconym, że jak nie wpłace w ciągu 7 dni to skierują sprawe do sądu
ale wyrzuciłam ten papier!!!

i musiałem płacić bo mi komornik jusz w domu siedział:(((


naprawde już komornik przyszedł ?
To co, do mnie też przyjdzie ?

Nie ufajcie mu! Zafajdane allegro ścignie każdego!


to co ja mam teraz zrobić ?

wezwanie przyszło w poniedziałek.
ludzie!!! co mam robić !!!!

A.



Witam ponownie

We wcześniejszym wątku "Jak ściągnąć zależność" poradzono mi wysłać mi
poleconym za potwierdzeniem odbioru Wezwanie do zapłat.
Koniecznie za potwierdzeniem odbioru? Nie wystarczy zwykły polecony? Kopię
sobie oczywiście zostawię, czy ma być jakoś potwierdzona?

Znalazłem sobie takie na www.signform.pl (można ściągnąć za darmo jak się
poszuka - http://www.signform.pl/file.php?cat=196&doc=1022&ext=dot).
Zmieniłem "Numer faktury" na "Aukcja Allegro nr". Myślę że dobrze.
Przejdzie?

Na dole strony są dwa nieopisane miejsca na coś. Co tam ma być? Rozumiem że
mój własnoręczny podpis, i co jeszcze?



Użytkownik js napisał:

Monopol to nie tylko 100% udzial w rynku. Monopol to nie tylko
administracyjny zakaz konkurencji.
To ze pierwotnie to slowo mialo wlasnie takie znaczenie nie ma wplywu na
rozumienie go dzis.


Wskaz w takim razie fakty, ktore powtierdzaja teze o monopolistycznej
pozycji Allegro.

T.zn.? Jakie? Nie chodzi tu o przywiazywanie kogokolwiek do jednego
serwisu.
Znow odwolujesz sie do starego znaczenia slowa "monopol"? Przeciez rownie
dobrze moge uzywac wyrazenia "pozycja dominujaca", czy tez 10 innych, ktore
sobie na poczekaniu stworze.


Jakie ma znaczenie? Alez prosze , odpowiem Ci. Allegro jest jednym z
kanalow dystrybucji dobr i uslug w sieci. Dobra te mozesz spokojnie
nabyc w inny sposob. Mozesz kupowac w sklepach sieciowych, mozesz to
zrobic tez w tradycyjnych sklepach. O monopolu mozna byloby mowic, gdyby
niezaleznie od wyboru kanalu dystrybucji zarabialoby na tym Allegro.

Jesli na Twoim terenie jest jeden dostawca pradu to co zrobisz? Chocby Cie
olewal, zawyzal rachunki, przysylal nieuprzejme pisma, to co zrobisz?


A jak to sie ma do handlu i uslug w internecie?

Postawisz wiatrak przed domem? Utrudnie : mieszkasz w spoldzielczym
mieszkaniu.


Ulatwie -  potrzebujesz koncesji na owtorzenie wlasnego serwisu
aukcyjnego lub sklepu sieciowego? (pomijam kwestie prowadzenia
dzialalnosci gospodraczej)

Czemu uwazasz, ze nie jest? Tego w archiwum sie nie dokopalem.


Dla mnie nie jest. I czekam na argumenty, ktore dosyc jasno wykaza, ze
Allegro jest monopolista. Zarzut Acida byl jasny - Allegro to
monopolista. Jesli jestes podobnego zdania, to moze podaj wlasna
defiinicje monopolu i pozycji dominujacej. No chyba, ze dla Ciebie to
pojecia tozsame.

_Wszelakie_ ograniczenia, rowniez faktyczne.


Zgoda. Wskaz mi takim razie ograniczenia faktyczne, ktore sprawiaja, ze
Allegro jest monopolista.

| Ale zgodziles sie na to, ze ostateczna interpretacja regulaminu nalezy do
| samego Allegro.

Mowi to czlowiek wysylajacy do sadu wszystko i wszystkich :)


Coz, jesli ja mam jakies roszczenia z tytulu umowy, to ide do sadu.

Przepis mowi :
"7) stwarzaniu konsumentom uciążliwych warunków dochodzenia swoich praw."

Wskaz mi w takim razie sytuacje, ktora wg Ciebie wypelni dyspozycje tego
przepisu zakladajac, ze droga sadowa jest otwarta.


Ja nie widze przeszkod w dochodzeniu swoich praw na Allegro. To Ty
miales wskazac, ze Allegro ogranicza to prawo.

| W pierwszej kolejnosci wyjasniam. JEsli nie uzyskam odpowiedzi to szukam
| innego operatora.

Jak wyjasniasz? Przeciez droga sadowa jest otwarta.


Dzwonie i pytam o budzaca watpliwosci pozycje na fakturze. Jesli nie
uzyskam zadowalajcej odpowiedzi lub nie uzyskam jej wcale, to zmieniam
operatora. Wczesniej wyslalm polecony z opisem sytuacji i ostrzezeniem,
ze kieruje sprawe do sadu.

Poza tym :
- materialnych BOKow juz nie ma.
- dodzwonienie sie na Blue Line nie jest latwe


Ale to juz problem operatora. Jesli chce stracic klienta, to widocznie
na to go stac.

- porozmawianie z kims kompetentnym jest niezwykla rzadkoscia (wiem, bo
moj znajomy tam pracuje... O Jezuuu co tam sie dzieje.)


Ostanio dzwonilem na BL. Sprawa zostala zalatwiona w 4 godziny.

- a tu przychodzi kolejna zawyzona faktura+ostateczne przedsadowe
wezwanie do zaplaty


Nie place. I ide do sadu.

Jak Ci pomoze inny operator?


Nie oczekuje pomocy od innego operatora. On ma mi tylko obowiazek
zapewnic obiecany w umowie zakres uslug. I jeszcze jedno: bardzo uwaznie
czytam umowe przed jej podpisaniem.

| Nic nie robie. Moge miec tylko pretensje do siebie, ze nie przeliczylem
| wydanej reszty w sklepie. I juz nigdy nie wracam do tego sklepu.
| Jesli dojdzie do sytuacji, ze poczuje sie oszukany przez Allegro, to
| zlikwiduje konto i podziekuje za wspolprace.

A gdy to sklep pomyli sie na Twoja korzysc?


To ide oddac im nadplate. Nie interesuja mnie przyczyny, dla ktorych
pani wydala mi 10 zlotych wiecej.

- oddajesz, tym samym zachowujesz sie calkowicie nielogicznie.


Ciekawy jest punkt widzenia. Co ma logika do zwyklej uczciwosci?

LOL. Bardzo nie lubie tego pisac, ale nie masz pojecia o czym piszesz.
Dzialalnosc wszelakich sadow polubownych, trybunalow arbitrazowych i
t.p. to w 95% sprawa prywatna pozostajaca poza gestia panstwa oraz
Twoich podatkow.


Z jakich srodkow utrzymywane sa sady konsumneckie przy Wojewodzkich
Inspektoratach Inspekcji Handlowej?

Przyklady, iz nie sa to instytucje widma?
- po pierwsze klauzula o zastosowaniu sadu arbitraowego jest czesto
umieszczona w samej umowie, kiedy to strony zazwyczaj nie przewiduja
komplikacji,


MAsz cos na ten temat w regulaminie Allegro?

- po trzecie : http://42.pl/url/9V6  zapewniam Cie, ze instytucje te
dzialaja nad wyraz preznie i naprawde wiele spraw dzieki nim nie trafia
do sadu powszechnego.


No i niech sobie dzialaja. Tylko jaki to ma zwiazek z Allegro?

T.zn. ?
Usluga Swistaka /= usluga Allegro.


Ale masz jeszcze darmowe serwisy aukcyjne. Nikt nie zabrania sprzedazy
przez damorwe seriwsy. I zeby bylo smieszniej, dostep do tych serwisow
jest tak samo latwy dla potencjalnych uzytkownikow, jak w przypadku
Allegro, A24, czy Swistaka.

  - czy koncern samochodowy, ktorego produkt spowodowal kalectwo
6letniego

dziecka (wadliwa poduszka powietrzna wystrzelila podczas postoju)
powinien bezplatnie wymienic wszystkim nabywcom feralnego modelu owe
poduszki oraz upublicznic informacje w celu minimalizacji ryzyka,czy tez
kazdy nabywca powinien indywidualnie dochodzic swych roszczen?


To sprawa koncernu. I moze zabrzmi to cynicznie, ale kwestia zwyklej
kalkulacji - lepiej z wlasnej inicjatywy wymienic wadliwe poduszki, niz
zaplacic 10.000.000$ odszkodowania, wymienic wadliwe poduszki i
zszaragac sobie opinie. Z punktu widzenia nabywcy i ofiary bardziej
oplacalne byloby dochodzenia roszczen przed sadem.
BTW wczoraj byl doskonaly film troche zahaczajacy o te kwestie - "Civil
Action" z Travolta.
aL



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)