Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

BUTYK odrzuca reklamację i odwołanie
Zakupiłam sandałki w butyku, owszem bardzo wygodne i ładne, ale po
bardzo krótkim czasie ( 5dni ) skóra na czubkach zaczęła się
przecierać podczas najzwyklejszego użytkowania, Zareklamowałam buty,
a rzeczoznawca uznał że to mechaniczne uszkodzenie i nie podlega
reklamacji. Napisałam odwołanie od decyzji do butyku że uszkodzenia
mechaniczne nie podlegają reklamacji tylko wtedy, jeżeli powstały z
winy użytkownika - np. przez nieprawidłowe użytkowanie czy
konserwację obuwia. A o tym nie może być mowy, gdyż buty od dnia
zakupu były użytkowane w sposób właściwy, zgodnie ze swoim
przeznaczeniem. Ci odsyłają mnie do PICH-u lub proponują ponowne
złożenie reklamacji, bo opinia niezależnego rzeczoznawcy nie
podlega ich odwołaniu, dlatego nie mogą jej podważyć.
Proszę o poradę, bo ręce opadają. Czasem wydaje mi się że sprzedawcy
najchętniej chcieliby aby po zakupie włożyć buty do szafy wtedy nie
byłoby żadnych kłopotów i mechanicznych uszkodzeń które przecież (?)
nie podlegają reklamacji......



odrzucona reklamacja Reebok
Witam. Kupiłem w czerwcu 2007 buty Reebok za 289zl. Wyjechałem do Grecji na 2
miesiące i tam ich nie używałem bo było za gorąco. Zacząlem je użytkować od
września. Po 2 tyg. czubek butów zaczął się przecierać, aż w końcu zrobiła się
dziura, która cały czas się powiększała, a z niej wychodził jakiś biały
plastik. Po tyg zaczął się przecierać drugi but. Pełen wiary i nadziei oddałem
buty na reklamację. Dzisiaj (24-10-07) odebrałem opinie rzeczoznawcy, który
stwierdził, że uszkodzenie powstało w skutek mechaniczny i że reklamacja jest
bezpodstawna. Czy przysługuje mi odwołanie od tej decyzji i co mogę zrobić
żeby odzyskać dobre buty lub pieniądze. Proszę! Pomóżcie



Kilka lat temu kupiłam mojemu synkowi wysokie ocieplane trzewiki z tej firmy,
nosiły się dobrze, ale dość szybko starły się czubki- niby to normalne, ale te
przetarcia duze były, dla porównania w bartki po zimie u mnie sie nie
przecierają Wzornictwo eldamu mi sie podoba i wiosną kupiłam córce buciki,
ale znowu przetarły się błyskawicznie- po tygodniu wyglądały jakby miały pół
roku Zaskoczyła mnie podana przez Ciebie cena- jak na te buty dość wysoka
Aha, firma jest z Rawy Mazowieckiej, jeżdżę w te okolice na wakacje



Koniecznie Martensy ?? Owszem może wyglądają ładnie, ale po pierwsze - są dość
ciężkie, po drugie - po około pół roku noszenia przetarła mi sie skóra w
okolicy pięty po wewnętrznej stronie buta, a po jakims czasie od dużego palca
przetarła sie skóra pod "blachą" w czubku buta. Dzieki temu bardzo szybko od
paznokcia przecierały mi sie skarpetki. (Dodam że paznokcie obcinałem w miare
systematycznie). Ale z drugiej strony kupując Martensy nie patrzylem na ich
wage czy wytrzymalość - liczył sie image :)))



Ja widze po skarpetach i paznokciach nog, mlody chodzilby w
poobcieranych nogach a i tak nic nie pisnie (5 lat!). zostawiam dosc
dlugie paznokcie u duzych paluchow (te ma sporo dluzsze od reszty
palcow), jak noga dotyka do buta, to albo sie skarpety z przodu
palca przebarwiaja, albo przecieraja nawet jak byle jakie, albo
paznokcie lamia. Czasem u znajomych widze dzieci chodzace w za
malych butach, jak byt miekki, to nawet dotykac nie musze, zeby
zobaczyc, ze palce sa w samym czubku buta. Mierzyc trzeba oczywiscie
na stojaco, bo wtedy noga sie "rozplaszcza".



Reklamacja butów Geox
Czy macie jakiekolwiek doświadczenia w reklamowaniu obuwia tej firmy?
Czy jest szansa na uznanie reklamacji sandałków, w których przeciera się
materiał podtrzymujący uchwyt do przewlekania rzepów? Niby jest to uszkodzenie
mechaniczne, ale przecież nikt specjalnie tym nie szarpie. W innych butach
odkleja nam się podeszwa, na czubkach.

Bardzo proszę o informacje czy tego typu wady/zużycia podlegają reklamacji/
mają szansę być pozytywnie załatwione?

Pozdrawiamy
Azyli, Tomek
& Piotruś
___



Ja tez kupuje swoim dzieciom własciwie tylko naturino, kilka par w
sezonie. Szczególnych wpadek nie miałam, moze tylko z kapciami,
którym moim zdaniem za szybko przecieraja sie czubki, jak na kapcie
za takie pieniadze.
A co do dziedziczenia butów, moja młodsza często dziedziczy po
starszej, starsza nie ma żadnej wady, a buty zwykle wygladaja po
niej jak nowe



Mnie to juz nic nie zdziwi.
Jak poznalam moja tesciowa, to sobie pomyslalam - kurde, ale czyscioszka.
Ciagle cos przeciera, poprawia, wszystko musi byc poukladane, w szafie ciuchy w
woreczkach popakowane, i wciaz mowi, ze jest niesamowita pedantka, i uwielbia
czystosc i porzadek.
Dopiero po jakims czasie zorientowalam sie jak to jest na prawde z ta jej
czystoscia. Latem w upal mowi - ale mnie glowa swedzi, juz dwa tygodnie nie
mylam. Na moje zdziwienie odpowiada, ze ma suche wlosy i fryzjerka jej nie
kazala myc czesciej. Malo tego, okazalo sie, ze czesze wlosy po myciu ( nosi
podpiete do gory i na czubku wytapirowane) i po tygodniu dopiero przeczesuje.
Kiedys przy swiatecznym stole powiedziala - nie mylam glowy na swieta, bo i
tak bede musiala umyc na Sylwestra. No a po Sylwestrze jeszcze przez trzy
tygodnie chodzila do pracy z brokatem na glowie, bo tak jej sie dobrze fryzura
trzymala.
Kapiel oczywiscie tylko w sobote. Zalamalam sie, jak na wspolnym wyjezdzie
zobaczylam jej toalete wieczorna: najpierw przebrala sie w koronkowa koszule z
peniuarem, potem przetarla twarz mleczkiem, umyla zeby i chop do lozka, a rano
znowu twarz, zabki, pol litra perfum i gotowe. Smierdzace nogi i dlugie na 0,5
cm, pomalowane na perlowy roz - paznokcie to standard. Oddala kiedys do
reklamacji tekstylne buty, bo po tygodniu noszenia przetargaly sie na zadlugich
paznokciach, takie byly slabe
Oj ksiazke bym mogla napisac, jaka to z niej pedantka ))



ziemia jest wklęsła bo buty się przecierają na obcasach i na czubkach



ja mam buty na codzień włąsnie takie - dosć eleganckie szpilki z zary - wygodne
są abrdzo, co do trwałosci - to satyna na czubkach lekko sie przeciera, ale ja
je trochę juz nosiłam ))



Solidne obuwie na lato-adidasy,półbuty,jaka marka?
Witam.

Zbliża się lato i planuję kupić jakieś buty.
Od kilku lat wybierałem 'adidasy' firmy reebok (z serii classic, bo inne mi
się w ogóle nie podobały). Lubię prosty wygląd bez żadnych dodatków typu
kolorowe paski, czy plastikowe elementy. Buty oczywiście muszą być czarne,
gładkie. Niestety każda zakupiona przeze mnie para po roku wyglądała tak,
jakbym już ją nosił trzeci lub czwarty sezon. Skóra się mocno marszczyła,
zaczęły wychodzić nitki, rozdarły się zapiętki, a podeszwa nie przylegała to
reszty buta tak dokładnie, jak na początku. Wiem, że każde obuwie musi się w
jakiś sposób zużywać, ale może nie w takim szybkim tempie? Wydaje mi się, że
produkty firmy nike, adidas czy puma nie będą o niebo lepsze. Zastanawiałem
się czy nie odwiedzić sklepów takich firm jak np. Ryłko. Z jednej strony robią
bardzo ładne i (podobno) solidne buty, ale z drugiej strony nie wiem czy
nadają się one do jazdy na rowerze, biegania itp.

W związku z powyższym mam pytanie do wszystkich forumowiczów - czy możecie
polecić jakąś markę/sklep gdzie dostanę porządny produkt? Oczywiście cena musi
mieścić się w granicach rozsądku. Jeszcze raz przypomnę moje wymagania.

Buty musza:
- być skórzane i proste w wyglądzie
- wytrzymać więcej niż 1 sezon
- 'ładnie się starzeć'


Proszę również porady na co zwracać uwagę podczas kupowania butów. Moje
dotychczasowe spostrzeżenia
- zapiętki musza być skórzane (inne szybko się przecierąją)
- podeszwa nie powinna zachodzić na czubek buta, ponieważ często się w tym
miejscu odkleja. ( tak jak np. w tym bucie:
www.rainydaymagazine.com/RDM2005/RainyDaySports/Images/Adidas/FirstLook/ToeCloseUp.jpg
- swoją droga bardzo nieładym)
- podeszwa powinna być z jednego kawałka materiału inaczej ma tendencję do
rozklejania się.

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.



sklep Adrenaline Alfa Olsztyn - Przestroga dla inn
Witam, chcialbym przestrzec tych którzy chcieliby kupic w najblizszym czasie
buty w sklepie Adrenaline w Alfie.

Kupilem tam buty "adidasa" w których chodzilem niecale pól roku i dalem za nie
ok 300 zl.
Podczas 6 miesiecy uzytkowania zaczely sie przecierac na czubkach (a przy
kupnie Panie w sklepie gwarantowaly mi, ze sa bardzo wytrzymale) oraz oderwala
sie czesc podeszwy z prawej strony w lewym bucie. Stwierdzilem, ze jezeli sa
na gwarancji warto z niej skorzystac. Oczywiscie mila Pani wypisala wszystkie
moje uwagi dotyczace usterek butów w jakims formularzu i wyslali je do
"Specjalisty" ds. oceny jakosci reklamacji obuwia. Minelo ok 14 dni i dostalem
telefon z informacja, ze buty mozna odebrac w sklepie. Tego samego dnia
poszedlem do Alfy, Pani przyniosla mi buty i opinie w której przeczytalem, ze
buty zostaly wyprane w pralce. Wedlug "specjalisty" ciepla woda w polaczeniu z
srodkami pioracymi trwale uszkodzila mi podeszwe buta, natomiast przetarcie
szwa jest (pekniecie) jest uszkodzeniem mechanicznym, które nie podlega
gwarancji. Próbowalem wyjasnic, ze ja nigdy nie pralem butów ale nic to nie
dalo. Z zainteresowaniem zapytalem Pani sprzedawczyni co moge w takim
przypadku zrobic, okazalo sie, ze moge ponownie spróbowac i wypelnic formularz
gwarancyjny, tak wiec zrobilem. Po moim zaskoczeniu minely jakies 2-3 dni i
dzwoni telefon, ze moge odebrac obuwie. Poszedlem, i sytuacja wygladala
nastepujaco: Mila Pani przyjela mnie i poszla po adidasy... po 5 minutach
przyszla inna Pani (prawdopodobnie kierowniczka), która z wielkim fochem wrecz
obrzydzeniem patrzyla na mnie i dala mi przeczytac opinie, ze sklep
podtrzymuje opinie "specjalisty" i nie widzi podstaw do wymiany. Wedlug nich
buty byly zle konserwowane. ( czyli mialem w nich chyba nie chodzic bo jak
zakonserwowac gumowa podeszwe ? w której oderwal sie pasek, tym bardziej, ze
buty posiadaja podeszwe która przewija miedzy skóra)Z wielka pretensja (po co
ja w ogóle przyszedlem)oddala mi buty z mina jak by chciala mi powiedziec bym
sie wypchal, i ze mam uznac ich za zwyciezców.Zostalem potraktowany jak kupa
gówna.Tak jest doceniany klient, który wyda 300 zl na buty. Smieszne!!! Z tego
co sie dowiedzialem ten sklep przyjal taka linie obrony i tym, którzy oddaja
na gwarancje obuwie odpisuje ze bylo ono prane po czym nie uznaja gwarancji.

Tak wiec mam nadzieje, ze bede przestroga i zastanowicie sie zanim wydacie 300
zl na buty.

W innych sklepach na starówce, w których kupowalem wczesniej buty nie mialem
problemów, a tutaj to szkoda slów...

Pozdrawiam



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)