Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Wykończenie sufitu (na zdjęciu) przypomina to zastosowane w Solarisach, a więc lepsze niż w "omniach". Dziwi mnie obecność z samego tyłu 3 siedzeń zamiast 4 (w "omniach zmieściły się 4, nieco ciasne, ale 4 osoby o przeciętnej figurze jadą) - może obliczone są pod kątem grubych (100-kilogramowych) ciotek?
Dziwne, że klimatyzowany autobus ma aż tak duże przesuwne partie okien (jak w Omnicity artic lub w Jelczach M181MB). Przy głupim otwieraniu efekt klimatyzacji jest niweczony i powstają niepotrzebne przeciągi).
Autobus ten wydaje mi się trochę wysoki, jak na niskopodłogowca.
Sylwetka przypomina coś pośredniego pomiędzy "albą" a "omnią".

Najsłynniejsza firma telefonii internetowej - Skype - postanowiła w nietypowy sposób uczcić drugą rocznicę swojego powstania. Od przyszłego tygodnia technologia Skype stanie się otwartą platformą, której możliwości będą mogły bezpłatnie integrować w swoich produktach inne firmy.

W przeciągu zaledwie dwóch lat Skype zapoczątkowało rewolucję w globalnej komunikacji, zapewniając każdej osobie z dostępem do internetu możliwość darmowego korzystania z połączeń telefonicznych wysokiej jakości.
Jak dotąd aplikacja Skype została pobrana ponad 150 mln razy, a darmowe usługi firmy posiadają ponad 51 mln zarejestrowanych użytkowników. Liczba osób korzystających ze Skype’a równocześnie przekracza 3 mln. Firma nie spoczywa jednak na laurach - wiele wskazuje na to, że po otwarciu standardu wpływy Skype wzrosną. Z możliwości tej technologii korzystać będą zapewne nie tylko tradycyjne komunikatory. Platforma Skype może zostać włączona choćby do gier sieciowych i znaleźć zastosowanie w e-handlu.

Źródło: Benchmark.pl
Jak można przypuszczać, Skype dzięki takiemu posunięciu znacznie zyska na popularności tak więc szykuje nam się globalna platforma telefonii internetowej. Czyżby kolejna firma doceniła możliwości jakie niesie ze sobą Open Source ?

Gusła to była bardzo nowatorska płyta i na pewno wiele ciekawszych płyt się w Polsce w przeciągu tego pięciolecia nie pojawiło. Niemniej, została raczej olana przez wszystkie większe media. A teraz, wychodzi płyta o powstaniu i od razu wszyscy szczają w majty. Mnie to lekko irytuje jednak.
i to się zgadza. ale chyba to i mimo wszystko dobrze, że tak się stało bo temat PW chyba był zapomniany w Polsce - a przecież wart jest wielkiej pamięci - bo dzięki tym ludziom, którzy walczyli wtedy mamy wolność (trochę to tak górnolotnie zabrzmiało - ale to przecież jeden z najważniejszych momentów naszej historii). a przecież Polacy kochają powstania i rewolucję - i płyta trafiła na podatny grunt - i pewnie też np płyta o powstaniu listopadowym (bij ruska ) też chyba by jakieś echo wywołała (tylko żeby dobra była pod wzgledem muzycznym tak jak PW)

Na ostatniej konferencji prasowej ku mojemu miłemu zaskoczeniu pan wiceprezes klubu Arkadiusz Kasprzak oznajmił, że już został ogłoszony i zakończony przetarg na budowę sklepu z pamiątkami dla kibiców Lecha Poznań. Konkretne pracę nad budową sklepu zostaną rozpoczęte już pod koniec lutego i w przeciągu 3 bądź 3,5 miesięcy sklep ma zostać otwarty. Bardzo podobało mi się zdanie wypowiedziane przez pana wiceprezesa : " Będzie to sklep taki jakie mają kluby Manchester United czy Manchester City ".


A ten sklepik gdzie powstanie? Wiadomo coś?
Adaptacja pomieszczeń na stadionie, mieście czy zupełnie nowa budowa?

Irlandzkie konsorcjum, które wykupiło 165 ha gruntów we wsi Łomna Las, zamierza tam w przeciągu 20-30 lat wybudować od podstaw ok. 30 tysięczne miasteczko
Osiedle ma być budowane według starannie przemyślanych planów. Nowa miejscowość będzie się składała z kilka uzupełniających się dzielnic. Znajdą się w niej kompleks wystawienniczo-konferencyjny, dzielnica finansowa, Biznes Park i dzielnica przemysłu lekkiego, dzielnica usług miejskich i mieszkaniowa.
Zanim inwestycja ruszy (jeśli w ogóle), trzeba będzie wyjaśnić jeszcze wiele spraw. Na razie władze gminy i przedstawicieli firmy islandzkiej czeka seria spotkań, podczas których będą dogadywane szczegóły.
Nie bardzo wiadomo jeszcze, do kogo zostanie skierowana oferta. Mówi się, że sporządzona została z myślą o Polakach pracujących w Irlandii, którzy po dorobieniu się w tym kraju zechcą wrócić do Polski. Na pewno jednak ma ona związek z budową lotniska tanich linii lotniczych w Modlinie.
Bez względu jednak na to, kto w przyszłości zamieszka w nowym osiedlu – jedno nie ulega wątpliwości. Jeśli sprawdzi się zaplanowany scenariusz, w powiecie powstanie drugi duży ośrodek miejski. Na dodatek porządnie zaplanowany już od podstaw, z jasno wytyczonymi dzielnicami, szlakami komunikacyjnymi, przejrzystym układem usługowym, finansowym czy administracyjnym.
Można sobie wyobrazić, że takie miejsce będzie naturalnie przyciągało ważne urzędy i instytucje. Z czasem może więc przejąć obecne funkcje NDMaz. i wcale niewykluczone, że kiedyś mieszkańcy NDMaz. będą załatwiać . ważne sprawy w starostwie powiatowym w Łomnie Las.

Urzad skarbowy juz czeka zeby Ci dolozyc domiar za angielski zarobki.
Już od dawna nie płaci się tak zwanego "podwójnego" podatku, zdaje się że w 2008 weszło odpowiednie rozporządzenie, ale pewien co do tego nie jestem.

Co do dróg, słabych (zależy od zawodu) zarobków i biurokracji, to tak jak napisałem to wszystko się zmienia. Na przykład w mieście z którego pochodzę non stop remontują jakieś drogi, budują obwodnice, powstają nowe strefy gospodarcze a w ciągu kilku ostatnich lat centrum miasta zmieniło się nie do poznania. Jeżeli tępo rozwoju mojego miasta będzie takie samo jak w latach poprzednich, to kto wie jeżeli zrobią się naprawdę świetne warunki to pewnie wrócę.

Poczytaj sobie jak chcesz: http://pl.wikipedia.org/wiki/Nowa_S%C3%B3l


Stopa bezrobocia w Nowej Soli spadła w przeciągu 4 lat z 46% do 9,3% (wrzesień 2008).

Jednym słowem miejsce z którego pochodzę rozwija się i z roku na rok tworzą się co raz to lepsze warunki, aby móc powrócić na stałe.

Skończyłem "Filary ziemi" Kena Folletta. Wbrew obiegowym opiniom, jest to bardzo dobra powieść. Bogata w opisy, kreacje bohaterów, rozbudowaną fabułę i wartką akcję... Dobra zabawa murowana!

Teraz sięgam po dwie książki z serii OSPREY - "Powstanie Spartakusa 73-71 p.n.e." i "Adrianopol 378 r.". Obie są stosunkowo krótkie, więc powinienem spokojnie przeczytać obie pozycje w przeciągu najbliższego tygodnia

Ja miałam robione wkłady w przeciągu tygodnia, nie trwa to zbyt długo. Nie wiem dlaczego spadły Ci te koronki, jeśli z powodu np. próchnicy to chyba nie jest wina dentysty. Jeżeli natomiast spadły w niedługim czasie od założenia to moze faktycznie warto reklamować. Myślę, ze jeśli chodzi o zapach to albo masz kieszonkę przy dziąśle lub próchnica ( tak jak było u mnie) Jeśli tego nie widać na ząbku to chyba bardziej prawdopodobna ta kieszonka. Powstaje ona gdy nie używasz nici dentystycznej i płynów do płukania jamy ustnej. Nie jestem lekarzem więc najlepiej gdyby poradził Ci coś jakiś stomatolog, często zabierają tu głos. Poczekajmy

W przeciągu od 2 do 3 miesięcy powstanie nowa strona O.W.R. wszystkie poprzednie adresy są nieaktualne.

Michale, to fascynujące, gratuluję, chociaż i ja się zbytnio nie wyznaję na tym
Peonio - wszystkiego dobrego dla Syna

A ja jutro idę na komunię syna siostry ciotecznej mojego szanownego małżonka, nie chce mi się, ale iść trzeba, nawet już mężowi odświeżyłam garnitur i wyprasowałam koszulę.


W IV wieku naszej ery rozpadła się Wielka Dzienna kometa przechodząc tuż przy powierzchni Słońca. Spowodowały to tak zwane siły pływowe. Kometa rozdrobniła się na kilka większych fragmentów, które powracały w kolejnych stuleciach. Najciekawsze z nich: kometa z 1050 i 1106 podczas przelotu koło Słońca defragmentowały po raz kolejny. Tak zaczął się scenariusz powstania całej rodziny Kreutza.
Poprzez 1700 lat istnienia rodziny największe fragmenty (o okresach obiegu wokół Słońca 300-800 lat) macierzystego obiektu rozpadały się wielokrotnie podczas powrotu w okolice naszej gwiazdy tworząc nowe formacje obiektów, coraz to drobniejszych.

Przez swoją podróż po układzie słonecznym materia zdołała rozłożyć się pod wpływem różnego rodzaju sił i momentów (uzyskanych po rozpadach) na całej orbicie. Dlatego możemy je oglądać cały czas ale niekoniecznie z tą samą częstością pojawień.
Tak samo odległości pomiędzy kolejnymi super fragmentami są niemal równe i średnio co 50-80 lat pojawia się kolejny bądź też kilka na raz. Ostatnie takie serie super fragmentów obserwowaliśmy w latach 80-tych XIX wieku oraz w latach 60tych XX w (m.in. słynna dzienna kometa Ikeya Seki).

W czasach misji sondy SOLWIND obserwowano kilka fragmentów o jasności porównywalnej z Jowiszem. Dzisiaj w czasach pracy sondy SOHO zaobserwowaliśmy kilka podobnych w tym omawiana kometę we wcześniejszym poście.
Co więcej wzrost liczby pojawień komet Kreutza, może świadczyć o tym że zbliża się do nas centrum piku drobnych ciał gdzie znajdować się może jeden albo kilka większych obiektów.
Według współczesnych modeli już w przeciągu kilku-kilkunastu lat od dzisiaj możemy spodziewać się przelotu pierwszej super komety widocznej za dnia, następne powinny pojawić się w latach dwudziestych może trzydziestych obecnego stulecia, a kolejne początkiem XXII wieku.


Zdjęcie we wcześniejszym poście przedstawia parę komet z rodziny Kreutza przelatującą w pobliżu Słońca 23 maja b.r. Z racji że cały proces powstania rodziny polega na rozpadzie większych komet na mniejsze, często obserwuje się przeloty po kilka-kilkanaście komet w krótkim przedziale czasu (godzin, dni). Powrót do góry